|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Układ kierowniczy - Układ Hamulcowy - Tylne hamulce bębnowe - wątpliwości
moziembl - 2011-11-25, 08:34 Temat postu: Tylne hamulce bębnowe - wątpliwości Witam
Po kupnie Samiego pomału doprowadzam go do poziomu minimalnej sprawności technicznej akceptowalnej dla mnie. Kolejny etap to hamulce tylnie. Zwaliłem bębny i mym oczom ukazał się widok nędzy i rozpaczy.
I od razu targnęły rozterki czy one są prawidłowo złożone, bo z jednej strony chyba tak, bo linka od ręcznego inaczej by wchodziła pod prąd i była za krótka, ale tłoczek jest pod skosem do dołu i chyba będą problemy z jego odpowietrzeniem, bo odpowietrznik nie jest w najwyższym punkcie.
A że w tym samochodzie znalazłem już kilka rozwiązań "wiejskiego tunigu" to tak się zastanawiam.
Czy to jest prawidłowo złożone? Może się czepiam .
tytus - 2011-11-25, 10:05
Z tego co pamiętam to koledzy z forum to może cylinderek może występować na górze i na dole w zależności czy to samurai/santana
Ja mam też na dole
moziembl - 2011-11-25, 23:52
Rzeczywiście tak jest montowany potwierdziłem to oglądając filmik o produkcji, tam przy końcu widać hamulce od tyłu.
Dzięki za pomoc
Zawias - 2011-11-25, 23:56
Pewnie chodzi o to by cieknący cylinderek nie zalewał szczęk i linka ręcznego była wysoko.
Vergaser - 2011-11-26, 23:24
Tak , jest to plus. Ale jest przewód hydrauliczny : poniżej pochwy mostu,nisko,wystaje często poza obrys koła,łatwy do urwania w terenie,moim zdaniem jednak japońskie lepszePozdr.
slavok - 2011-11-26, 23:34
Zawias napisał/a: | Pewnie chodzi o to by cieknący cylinderek nie zalewał szczęk i linka ręcznego była wysoko. |
to nie ma znaczenia, jak się leje to się leje po bębnie i tak wszystko jest zasrane płynem, czy olejem z puszczającego uszczelniacza.
Zawias - 2011-11-26, 23:44
Jasne,że tak ale jakąś teorię trzeba założyć czemu to tak ktoś kiedyś skonstruował.
slavok - 2011-11-26, 23:47
Nie mam pojęcia co konstruktor miał na celu stosując takie rozwiązanie, przecież podczas brodzenia w wodzie czy błocie cylinderek umieszczony na dole jest bardziej narażony na wszelaki syf dostający się do bębna.
Zawias - 2011-11-26, 23:51
A co sądzisz na temat rozwiązań w nowych autach-przejście na wahacze zamiast wymiennych samych sworzni ?
Vergaser - 2011-11-27, 00:45
To proste koledzy,nowe auta są obliczone na 3-4 lata ,a potem na śmietnik. Jak obecnie pralki lodówki itp. A za recykling i tak my zapłacimy.Więc po co im wymienne sworznie?
slavok - 2011-11-27, 13:59
Zawias napisał/a: | A co sądzisz na temat rozwiązań w nowych autach-przejście na wahacze zamiast wymiennych samych sworzni ? |
Myślę, że to jawne skurw....wo mające na celu wyciągnięcie większej kasy od właścicieli.... bo po co wymieniać sworzeń za ~70zł jak można nabić kabze zmuszając ludzi do kupowania całego wahacza za 300-500zł...
Zawias - 2011-11-27, 14:18
W pełni się zgadzam.To wyrywanie kasy na wydrę w majestacie prawa.
moziembl - 2012-01-26, 09:55
W hamulcach wymieniłem praktycznie wszytko co się ruszało, stare zostały tylko bębny, Co źle zrobiłem, bo mam taki efekt że teraz potrafi mi blokować albo jedno albo drugie koło jak jadę do przodu albo do tyłu, głównie na zimno. Jak depnę hamulec to się odblokowują.
|
|