kameleon3333 - 2012-01-22, 21:28 Temat postu: kameleon3333 Witam wszystkich. Częściowo za namową kolegów z forum oraz mając na uwadze fakt iż może komuś przydadzą się moje doświadczenia zakładam wątek w którym postaram się pokazać długi i mozolny proces "odświeżania" mojego samiego. Jak dotąd mam za sobą jakieś 6 miesięcy zabawy... powoli (bo niestety czasu mam mało) ale do celu. No cóż, chciałem to mam. Zaczęło się niewinnie, zabrzmi to wręcz komicznie ale prowoderem całego zamieszania był GAŹNIK!! Padł więc stwierdziłem że coś trzeba z tym zrobić. Jestem w o tyle dogodnej sytuacji że posiadam Vitarkę (kupiłem w UK bo fajne koła ma  ) więc po krótkim namyśle, sprawdzeniu cen itd. zapadła decyzja - robię SWAP
cdn [ Dodano: 2012-01-22, 21:36 ] poszperałem, zacisnąłem pasa... i kupiłem zestaw za oceanem ... Tanio nie było (259 USD + wysyłka) a do tego w Polsce paczkę dorwali na celnym i dowalili jeszcze cło 
Razem prawie 1300zł ale jakość i precyzja wykonania pierwsza klasa - i do tego wszystkie niezbędne elementy. [ Dodano: 2012-01-22, 21:52 ] Namówiłem do "współpracy" kumpla (co na trialu i off-Road zęby zjadł) i wyciągnęliśmy chore serce... Niby wszystko działało poza starym silnikiem ale to tu rdza, to tam rdza, tu dziura, tam dziura ... wszyscy wiemy o co chodzi w końcu to samurai :) A że z natury jestem (i to moja wielka wada) cholernie pedantyczny nie mogłem na tym etapie tak tego zostawić... po prostu nie potrafiłbym wsadzić nowego serca w stare zmęczone 23 letnie ciało. Stwierdziłem... ROBIĘ GENERALKĘ!! Zacząłem od zawieszenia... kupiłem nowe polibusze, a resory pojechały do doktora. Wymiana spawanych lag i przeklepanie pozostałych - 350zł Potem zerknąć co tam w mostach słychać, nowe uszczelnienia, oleje i porządne malowanie - przy okazji kupno nowych wieszaków +5cm [ Dodano: 2012-01-22, 22:12 ] Potem już było tylko gorzej. Po oględzinach okazało się że najwyższa pora poważnie zająć się ramą... Tylna jej część wymagała szczególnej troski. Belka z mocowaniami amortyzatorów prawie nie istniała a tylne zawiesia resorów dogorywały... [ Dodano: 2012-01-22, 22:12 ] Potem już było tylko gorzej. Po oględzinach okazało się że najwyższa pora poważnie zająć się ramą... Tylna jej część wymagała szczególnej troski. Belka z mocowaniami amortyzatorów prawie nie istniała a tylne zawiesia resorów dogorywały... [ Dodano: 2012-01-22, 22:25 ] ... podczas prac przy ramie [ Dodano: 2012-01-22, 22:32 ] ... w między czasie odświeżanie drobnych elementów Proces typowy: - dokładne czyszczenie - matowanie - odtłuszczanie - podkład EPOKSYDOWY - 2 warstwy lakieru akrylowego [ Dodano: 2012-01-22, 22:44 ] ... pora na doprowadzenie ramy do należytego porządku. Po wyspawaniu porządne czyszczenie oraz: - matowanie - odtłuszczanie - podkład EPOKSYDOWY x2 - lakier właściwy akrylowy x2 - "baranek" oraz konserwacja do profili zamkniętych (nie oszczędzałem) Zastanawiam się jeszcze nad masą bitumiczną ale to wyjdzie w praniu [ Dodano: 2012-01-22, 22:45 ] POMYLIŁEM OPIS ZDJĘĆ 22 oraz 23 - ma być odwrotnie
[ Dodano: 2012-01-22, 22:58 ] Przepraszam, zakręciłem się... w temacie ramy zapomniałem o masie polimerowej więc w kolejności jest tak: - matowanie - odtłuszczanie - podkład EPOKSYDOWY x2 - matowanie - masa uszczelniająca POLIMEROWA - lakier właściwy akrylowy x2 - "baranek" oraz konserwacja do profili zamkniętych (nie oszczędzałem) [ Dodano: 2012-01-22, 23:03 ] ... [ Dodano: 2012-01-22, 23:08 ] ... [ Dodano: 2012-01-22, 23:18 ] Na dzisiaj koniec, a na koniec efekt końcowy prac przy ramie i układzie jezdnym. W najbliższym czasie pokarzę jak wyglądają prace przy karoserii. Pozdrawiam [ Dodano: 2012-01-23, 13:22 ] Nadeszła pora na "budę". Standardowo ruda i dziury w przednich nadkolach, pod i za siedzeniami, tylne narożniki oraz brak progów. Blacharz pokombinował i połatał bestię. Progi (to już mój wymysł) z profilu zamkniętego 100x100 ścianka 3mm!! Wiem poszedłem po bandzie ale będzie już na wieki :) [ Dodano: 2012-01-23, 13:31 ] No i od nowa... - czyszczenie (zwracałem szczególną uwagę tak jak i przy ramie aby zbytnio nie pozbywać się fabrycznej, dobrze trzymającej się powłoki ochronnej) - odtłuszczanie - podkład epoksydowy *2 - masa uszczelniająca - masa polimerowa na całość - lakier akrylowy *2 Planuje jeszcze baranka bądź masę bitumiczną ... rozważam co lepiej (a może obie :)) [ Dodano: 2012-01-23, 13:42 ] W chwili obecnej małymi krokami zaczynam atakować "górę" karoserii oraz wnętrze. Jest co robić a do tego niestety dojdzie kitowanko w paru miejscach więc będzie wesoło. Samo czyszczenie i matowanie wszelkich zakamarków komory silnika i wnętrza mnie przeraża... ale powoli do celu :) Jak tylko będą efekty... wrzucę nowe foty [ Dodano: 2012-01-23, 13:46 ] ... bulimierz - 2016-05-15, 10:36 Jezusie... Rajmunda auto... ramę wyspawałem... a silnik od roku na stole leży... brak czasu... Masakra. Sloma1988 - 2017-03-04, 23:01 jestem pod wrazeniem... respect 
bulimierz - 2017-03-05, 00:18 Ty mnie Słoma nie denerwuj 
On wciąż czeka aż mu silnik wrzucę, a silnik na warsztacie od dwóch lat leży, u niego na warsztacie. Po blacharzu poprawialismy kupę roboty, odnośnie budy. Starscream - 2017-03-05, 14:32 No , u mnie tył też taki był. Czemu wspomagania nie założysz ? Tylko tą przekładnie omalowałeś bulimierz - 2017-03-05, 15:22 Ja spawania robiłem, po blacharzu na budzie, no i nowe elementy na ramie. Właściciel przygotowywał i malował. No i niby silnik teraz wkładamy, ale myślę że do miesiąca go wrzucę. Nie mam czasu, ale w końcu muszę mu to zrobić. Bo Jemu trzeba pomóc, porządny Gość. |
