Suzuka 4x4 - 2012-04-15, 20:44 Temat postu: Grzejący się silnik U brata w Samuraiu od początku jak go kupił były problemy z temperatura była sporo za wysoka i teraz po remoncie silnika jest to sam nadal się grzej , został wymieniony termostat , wisko , pompa jest sprawna kanaliki wodne przeczyszczone co może jeszcze być?? 
Zawias - 2012-04-15, 20:49 Może chłodnica zamulona lub kiedyś naprawiana i niektóre kanały zaślepione co przy małych gabarytach powoduje przegrzewanie.Nawet nowe samuraje miały tendencje do grzania się. Suzuka 4x4 - 2012-04-15, 20:58 Chłodnica tez ok ,czyszczona ....Kurde już nie mamy pomysłów chomik. - 2012-04-15, 20:58 U mnie, zawsze po błotnych kąpielach, mam to samo. Najlepszym sposobem jest umycie chłodnicy (przez grilla i od strony silnika) myjką ciśnieniową. Zawsze pomaga  A jak nie to może faktycznie chłodnica już się do niczego nie nadaje i trzeba wymienić.
Suzuka 4x4 - 2012-04-15, 21:02 Trzeba będzie o tym pomyśleć , a może być jeszcze jakaś przyczyna ?? Czujnik ?? moziembl - 2012-04-15, 22:28 Czy czujnik to trudno powiedzieć, zależy na jakiej podstawie stwierdzacie przegrzewanie, jesli tylko na podstawie wskaźnika to trzeba by go sprawdzić, ale jeśli zagotowaliście wodę i mieliście gejzer i czujnik pokazał wysoką temperaturę to jest OK. Mój staje mimo że termostat 88 stopni w 1/4 skali. Dlatego kupiłem miernik nie zależny bo temu nie wierze, ale przez łożysko koła nie zainstalowałem bo nie miałem czasu. Jak zamontuje zrobię krótką relację zdjęciową. Powracając do czujnika to trzeba by go wykręcić i zastosować procedurę kontroli z serwisówki czyli końcówkę czujnika do wody, wodę na kuchenkę i grzać. Do wody wstawić jeszcze termometr i mierzyć oporność czujnika czy jest zgodna z tabelką Temperature Resistance 50°C (122°F) 133.9 - 178.9 ohm 80°C (176°F) 47.5- 56.8 ohm 100°C (212°F) 26.2 - 29.3 52 ohm albert - 2012-04-15, 22:46 ja tez mam dodatkowy termometr (panelowy elektroniczny lcd )-wskazuje dokladnie temperature cieczy Tanto - 2012-04-15, 22:54
Trudno się nie zgodzić że to najlepszy sposób na rozwiązanie problemów z chłodnicą - chwila nieuwagi i znowu sukces - wymieniamy na inną. W moim poprzedni właściciel tak załatwił chłodnicę, przyłożył ciśnieniówką i na połowie powierzchni cieniutkie blaszki się 'położyły' tak że utworzyły jednolitą płaszczyznę. Tak to wyglądało 
Tak że z rozwagą panowie, z rozwagą.... moziembl - 2012-04-15, 23:03 Lepszym sposobem na umycie jest spryskanie detergentem (ja urzynam rozcieńczonej "aktywnej piany") a później spłukanie normalnym wężem ogrodowym, cisnienie z niego nie niszczy chłodnicy, a nawet mocno zaschnięta glina wypłuczę sie po tej aktywnej pianie Skalpel - 2012-04-15, 23:34 Polejesz dłużej wodą z węża ogrodowego i też odpuści. A i trawa przed domem będzie zdrowsza ;D chomik. - 2012-04-16, 07:49 a my płuczemy, po każdej upalance myjką ciśnieniową ( oczywiście, że trzeba to robić z głową, nie z 1cm) i jeszcze nie udało nam się nic popsuć, w żadnej suce może mamy za słabą myjkę, bo to taka pod kompresor i daje tylko 8 barów
adamekos - 2012-04-16, 20:20
.....8 barów to jednak nie myjka, jak wypije 2 browarki to mi sie wieksze cisnienie robi :D chomik. - 2012-04-16, 21:22 do pistoletu jest podłączony wąż, którym doprowadzana jest woda, która myje, a drugim ciśnienie 8 barów z kompresora, czyli woda+ciśnienie=myjka ciśnieniowa, a że daje tylko 8 barów to inna sprawa Do spłukania błota po upalaniu wystarcza (do przepłukania chłodnicy też) 
Suzuka 4x4 - 2012-04-16, 21:58
A dal byś rade zrobić zdjęcie jak masz to wszystko podłączone 
chomik. - 2012-04-16, 22:02 pewnie, ale dopiero jutro, bo nie chce mi się iść teraz do garażu 
Suzuka 4x4 - 2012-04-16, 22:08 Nie no wiadomo , dzięki
chomik. - 2012-04-17, 12:45
zapomniałem rano zrobić zdjęcia, ale tu masz taki pistolet to mycia, jak ja mam: http://allegro.pl/pistole...2256163589.html |
