Radek1977 - 2012-08-06, 12:26 Temat postu: Prad jest samurai nie kreci Witam, Dzis rano spotkala mnie niemila niespodzianka (choc w samuraiu neispodzianka to nieodpowiednie slowo ;) ) Przekrecam rano kluczyk kontrolki sie swieca, przekazniki klikaja pompa dziala a rozrusznika ani hu hu. Zmierzylem napiecie na aku 12,6 V, wiec raczej ok. Aku jest nowy 35 Ah 280 A, pozyczylem pradu z drugiego samochodu i zapalil do strzalu !!. Przejechalem ok 40 km probuje odpalic to samo rozrusznik nie kreci ale jak podepne inny aku pali na rys. Napiecie podczas ladowania 14V. Jeszcze jedno w samochodzie z ktorego bralem prad musial byc zapalony silnik inaczej samurai tez nie pali ? Co to moze byc ??? SamNaSamZSam - 2012-08-06, 12:38 może rozrusznik masz od innej fury i za mały prąd rozruchu, albo nie jest już pierwszej sprawności i potrzebuje większego prądu skoro z innego aku odpala. moziembl - 2012-08-06, 14:58 A po mojemu padł Ci automat na rozruszniku, miałem podobny objaw. Poproś drugą osobę niech Ci przekręci kluczyk tak jak do startu a ty popukaj w automat. Jak zaskoczy to masz odpowiedź. Zawias - 2012-08-06, 17:18 Wyjmij-sprawdź szczotki i automat.Ja oddaję do elektryka.Przeważnie 150 zł załatwia sprawę. Radek1977 - 2012-08-06, 20:57
A tak mniej wiecej automat to ktora czesc rozrusznika ? Zawias - 2012-08-06, 21:12 Automat to część przy rozruszniku i wrzuca bendix,który zazębia z kołem zamachowym. moziembl - 2012-08-06, 21:26 Taki walec doczepiony do rozrusznika. Zawias - 2012-08-06, 21:27 O to,to.Jakoś nie mogłem znaleźć słowa. slash - 2012-12-18, 23:54 mialem taki sam problem jak ty. po lewej stronie jest kostka rozłącz ją przeczysc sprayem do styków i bedzie grało. u mnie byl nowy rozrusznik nowy akumulator a napiecie sterujace bendix spadalo do 6V. wiec wiadomo ze go "nie popchnie" pozdrawiam manias79 - 2012-12-29, 21:32 U mnie te same objawy (rozrusznik nie kręci, słychać tylko cykanie),a dodatkowo gasną mi wszystkie kontrolki w trakcie wciskania pedału sprzęgła... Zamiast fusable link mam założony gruby przewód z bezpiecznikiem 60A... jakieś pomysły?? Dodam, że aku sprawdzony i sprawny, nawet podpiąłem inny akumulator i cisza jak w kosciole Zawias - 2012-12-29, 21:42 Sprawdź,czy silnik ma dobrą masę. manias79 - 2012-12-29, 21:51
Zawias - 2012-12-29, 22:08 Czasem brak styku w oczku. Tycjan - 2013-03-01, 16:36 Sprawdź temat "klikający rozrusznik"- miałem ten sam objaw co Ty. Cisza, czasem kliknięcie,kontrolki gasły po przekręceniu kluczyka -pozycja rozrusznik. Problem rozwiązany przekaźnikiem. manias79 - 2013-03-01, 17:09
...... Dzięki za poradę, nawet znam autora tematu :/ sokratesb - 2013-03-01, 22:06 Chyba chodziło o tu: http://samurai.org.pl/vie...5fc25f6fa#30436 Zyga18 - 2013-05-01, 19:21 Mam taki sam problem jak Radek1977 tylko, że mój Samurai raz pali a raz nie. Jak chce go sprawdzić co jest nie tak to pali od dotknięcia. A zdaża mu się wywinąć numer w najmniej pożądanym momencie. Ostatnio miałem tak że nie chciał zapalić (rozrusznik nie kręcił) wszystko próbowałem łącznie z pukaniem w rozrusznik a tu nic z tego. Czekałem na kolege żeby przyjechał mi kable użyczyć (bo na kable w 100% zapala tylko dawca prądu musi być zapalony) - trwało to 40 min. Jak przyjechał z głupa przekręciłem kluczyk i zaskoczył od kopa. Macie jakieś pomysły? Czy możliwe że to kwestia stacyjki? Myślałem o tym właśnie ale nie mogę znaleźć żadnej prawidłowości w tym niezapalaniu i zapalaniu. Czy myślicie że faktycznie w 1 kolejności patrzeć na rozrusznik? ZigZag - 2013-05-01, 20:56 Jak znów na to trafisz to spróbuj kilkakrotnie przekręcać kluczykiem. U mnie pomagało, choć zanim na to wpadłem odpalałem na ostro wkrętakiem :) Jeżeli pomoże - wstaw przekaźnik i będzie odpalać bez problemu. U mnie każdy z mechaników chciał regenerować rozrusznik. moziembl - 2013-05-01, 21:30 Ja bym wstawił przekaźnik czy tak czy tak, odciążysz stacyjkę, tym bardziej że piszesz że jak dawca się podepnie z chodzącym silnikiem to odpali. Zyga18 - 2013-05-01, 22:11 Kręcenie kluczykiem nie sprawdzało się w moim przypadku. Kiedyś próbowałem go tak z dobre 20 minut ruszając kluczykiem bo myślałem że stacyjka jest wyrobiona i nic z tego nie wynikło. Zdemontuje chyba ten rozrusznik tak jak koledzy wyżej radzą i zobacze co tam słychać moziembl - 2013-05-02, 21:31 Zanim weźmiesz się za demontaż to spróbuj jak Ci nie kręci zewrzeć choć by kombinerkami ten gruby plusowy przewód który dochodzi do automatu zewrzeć z tym konektorem którym przychodzi jedyny cienki przewód do rozrusznika, jesli wtedy zakręci a wcześniej nie kręcił z pod stacyjki to prawdopodobnie masz wypalone styki w stacyjce. Jeśli jest dalej cisza to prawdopodobnie automat do wymiany. Mnie to kosztowało 40PLN w lokalnym sklepie specjalizującym się w elektryce samochodowej. |
