Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Mój Samurai - Lexx

Lexx - 2012-10-29, 18:11
Temat postu: Lexx
W końcu czas się odkryć przed światem czym śmigam i czym będę śmigał niebawem ;]

Od kwietnia jestem szczęśliwym posiadaczem SJ410 z silnikiem F8A 800cc, skrzynia 5-tka reduktor 1.3. reszta mechaniki seryjna.
Zmieniłem koła, wstawiłem kubełki, serwo, nowe amorki i takie tam inne duperele, w między czasie poszedł się kochać rozrząd, zawory udało sie wyprostować i jak na razie auto zrobiło na nich już 3000 mil bez jakiejkolwiek straty mocy czy zwiekszonego spalania . . .

Śligam swoją Suzzy po okolicznych bezdrożach, jak na razie bez większego upalania bo to też moje auto na codzień . . .



Cała była wyspawana, miała nowy dach, akumulator i klemy jak ją brałem, grzechem było nie wziąć za 500 funtów :-P

Dzię stałem się szczęśliwym posiadaczem młodszego brata Suzzy, Sammy'ego czyli Samurai (Sanatana) 1995 na wtrysku przebieg 55k mil, cena była na tyle śmieszna że ilość pracy jakiej wymaga mnie nie przeraża ;]
Kupiony od pierwszego właściciela, nigdy nie poznał zmaku off road'u, serwisowany przez pierwsze 10 lat żywota, jednak życie pod chmurką dało popalić blachom i przegnił w tam gdzi ezwykle Suzuki gniją . . . ten typ tak ma.
Spawana trochę będzie, wydech kupiłem już nowy bo zgubił . . .



Plan poza wyspawaniem wszystkiego cotrzeba jest taki:
1.6 od Vitary
5.125
Kubły + szelki
przedłużone wężyki hamulcowe
Nowe gumy

W niedalekiej przyszłości:
Tarcze z tyłu
Rewolwery
Snorkel
Bead Lock



Trzymajcie za mnie kciuki co by szybko z Sammy'm poszło 8-)


Lexx.

benek1 - 2012-10-29, 19:30

Gratulacje zacnej kolekcji i jako nowicjusz mam pytanko odnośnie twojej pierwszej suzi (800)- jak to się ma do naszego 1000?? Jak się sprawuje na jakich gumach nią śmigasz...itd
Lexx - 2012-10-29, 21:04

Sprawuje się o dziwo dobrze przy dobrze ustawionym zapłonie.
Gumy 225/75/15 MT 1.4bar, średnie górki bierze na 3ce, większe na 2ce, w mieście spokojnie 4ką śmigam ;]
Zagrzany pali na dotyk, rano trzeba trochę zagrzać w przeciwnym razie się dławi ;]
Bezproblemowy silnik, w trasie spala 7/100 w mieście 10/100. . . ot taki rachunek sumienia.

betakm - 2012-10-29, 22:22

Ale ma jeden mały feler - kierownica nie po tej stronie :-D
Lexx - 2012-10-29, 22:36

Dla mnie to nie feler a standard ;]
Po zdjęciu tylnego poszerzenia i tapicerki światło dzienne ujrzała wielka dziura na nadkolu :roll: spawania będzie jednak sporo :mrgreen: chyba powalczę z tym do świąt ;]
Progi też do zrobienia, profil zamknięty 100x100 już kupiony ;]



Jutro pierwsze ciędzie, gięcie i spawanie.

Pozdr.

sokratesb - 2012-10-29, 22:48

Lakier metalik, na tym nadkolu? :mrgreen:
Moje się tak nie błyszczą... :(

Lexx - 2012-11-05, 20:31

Połowa soawania za mną ;]



Zanim ruszę na drugą stronę zrobi się przegląd zawieszenia i najprawdopodobniej wymiana przewodu hamulcowego z przodu na dłuższy później analogicznie po 2giej stronoe.

Dalej nie wiem co począć z dziurą z przedostatniego zdjęcia, w jaki sposób wybrnąć z tego z miare pozytywnym efektem . . . poradzcie cos ;]


Pozdr.

egon - 2012-11-05, 22:07

weź jakieś kowadełko i doklep sobie na nim cały element jak masz cierpliwość
Didymos - 2012-11-06, 09:02

Ja te blachy poniżej przetłoczenia odciąłem i wywaliłem, niczemu to nie służy.
Powyżej przetłoczenia też miałem zgnite narożniki - wyklepałem łaty na kowadle i wspawałem w miejsce próchna.

patrykl - 2012-11-11, 17:32

Świetny. Kierownica na drugą stronę i w Bieszczady :-)
Lexx - 2012-11-11, 20:27

Świetny to on nie jest, ale mimo wszytstko wielkie dzięki za dobre słowo ;-) Kierownica zostaje tam gdzie jest :-P

Tak to wyglądało w poniedziałek po odcięciu drugiego progu:



Na chwilę obecną buda jest wyspawana w 99%, zostały do wstawienia 2 małe łatki na pace i w chwili obecnej łatają się poszerzenia:



Przy okazji przygotowałem sobie na jutro:




:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdr.

slavok - 2012-11-11, 20:49

widzę, że bude robisz na ramie, weź sobie sprawdź stan mocowań budy do ramy czy jeszcze w ogóle istnieją :)
Lexx - 2012-11-11, 21:05

Istnieją i mają się bdb ;]
Do spawania miałem budę podniesioną także wszystko dokładnie było sprawdzone.

corny - 2012-11-11, 23:54

bez obrazy ale jesli ta partyzantkę nazywasz spawaniem to nic dziwnego ze mówią o suzuki ... zgnitki
Lexx - 2012-11-12, 11:13

Dobrze że wyraziłeś zdanie, o to przecież chodzi ;]
Cóż blacharzem nie jestem, spawaczem tym bardziej więc doświadczenie w tych dziedzinach jest znikome, wypadało by jednak jak na Mod'a przystało rozwinąć myśl i dać jakieś wskazówki co by z oartyzantki wyszło coś rzeczowego.


Pozdrowienia z deszczowej Anglii.

sjbielsko - 2012-12-24, 13:15

lepiej by bylo jak byś łączył blachy ciągłą spoina bo chocby nie wiem jak dobra masą uszczelniająca i podkładem to potraktował to itak dostanie sie tam woda... dalej chyba nie musze mowic co sie stanie po 1-2 sezonach:) jak juz to wszystko pospawasz to najpierw daj podkład epoksydowy( tylko nie akrylowy na gola blache bo ten przepuszcza wode) na to ewentualnie kit potem akrylowy i lakier:)
Lexx - 2012-12-24, 23:02

Dzieki za konkretna rade :) podloga, przednie nadkola, progi sa spawane cala laga, paka jak widac punktowo ... Dlaczego , ma przejsc przeglad, nie odpasc przez rok i paka zniknie. Obecnie w eSJocie tez mam punktowo spawane przes poprzedniego wlasciciela zapackane jakims uszzelniaczem budowalnym wiecznie elastycznym i nic nie cieknie a to wieksza partyzantka niz moja, ja uszczelnilem tym samym. Od spodu poszla jakas magiczna bitumiczna guma powszechnie uzywana w UK, co to jest do konca nie wiem.

Jak Bog da przed sylwestrem wyjade i bede mial dylemat

eSJota opchnac czy motac :lol:



Edit:
Dla potomnych Sammy po zalozeniu rewolwerow:



tytus - 2012-12-25, 21:46

to drugie zdjęcie to jest na maxymalnej kompresji ? bo próbuję sobie zwizualizować jak to działa ;-)
Lexx - 2013-03-04, 19:56

Od grudnia troche sie podzialo, auto posmigalo troche w trasie troche w terenie, obecnie zdemontowany jest tylni most, kola31" czekaja na zalozenie tak jak finalne motanie zawieszenia.
Kilka zbiorczych fotek z ostatnich 2ch miesiecy:







Pewnie to i tak nie wszystko co zostalo jeszcze wykombinowane ale systematycznie pracuje nad Suzanna :D

Pozdr.



Engine SWAP w 99% mam juz za soba...
kilka zdjec pogladowych:

[/URL]

Silnik i wspomaganie Vitara 1.6 8V, plug&play to nei bylo, troche trzeba bylo pokombinowac i poprzerabiac.

Hałas - 2013-10-18, 17:08

Amor skrętu chyba do wywalenia przy wspomaganiu?
I dość mocno mnie interesuje temat wspomy;
Pompa faktycznie wadzi i trzeba przerabiać mocowanie?
No i rozstaw przy maglownicy przerabiałeś tym "jeżem" z 5-go zdjęcia? Czemu ma służyć trójkąt (przednia część maglownicy bliżej środka auta)? trzeba by ciąć mocowanie światła?

Życzę powodzenia w finalizowaniu swapa i NIE życzę problemów jakie mnie nękają :-)

Pozdro

Lexx - 2013-10-18, 17:17

Jesli amor nie wytrzyma zrobie tak jak ma land rover;
Pompa wadzi kolem i wezami o rame, przenioslem 15mm wyzej odcinajac ucho od frontu i przenoszac egzystujace otwory o owe 15mm wtedy jest miejsce;
tak przerobione tym, wzorowalem sie tym tematem: http://forum.difflock.com...highlight=wedge pomaga to w zmieszczeniu samej przekladni jako ze jest znacznie wieksza niz seryjma wiec nie trzeba budy podcinac, tak mi sie wydaje . . . i chyba tez wylatuje nam problem ze zmiana polozenia wasa bo przy maksymalnych skretach, w zasadzie przy skrecie w lewo zwrotnica akurat dobija do mostu tak jak to jest przy serii, w prawo zas skret jest u mnie minimalnie za duzy i sila podnosi bude, przestawienie wasa o jeden zabek to wyrowna o ile uda mi sie go zdjac . . .
W kilku sprawach poszedlem na latwizne, jak sie nie sprawdzi trzeba bedzie przebudowac inaczej.

Didymos - 2013-10-18, 18:09

Ten klin pod przekładnię robi się przede wszystkim dlatego, że bez niego wałek wejściowy przekładni celowałby w silnik, a nie w kolumnę i nie dałoby się tego połączyć.
Ja problem z ustawieniem wąsa rozwiązałem stosując regulowany drążek kierowniczy (ten krótki, bo długi jest regulowany fabrycznie), wtedy można sobie wszystko dokładnie ustawić i odpada walka ze zdjęciem wąsa.

Lexx - 2013-12-01, 16:47

Trzeba bezie pomyslc nad takim drazkiem, ale w przyszloci. Trzeba tez drogigo krzyzaka w drazku. Czyli robimy zlepek z obu drazkow.



Trzeba by watek zaktualizowac...

27/10/2013

Etap1:
Skradziony i rozbity

W nocy, przy okazji ulewy zlodziej nie ogarnal blokady za ostrym zakrecie i przydzwonil w zaparkowany samochod:



Nie wygladalo to najlepiej...


Jednak w swietle dziennym doszedlem do wniosku ze nie jest nagorzej... zapowiadalo sie dobrze o ile dostane auto z powrotem od ubezpieczalni (pokrecone prawo w UK):



Po miesiacu i jednym dniu przytargalem auto do garau, udalo sie pokonac biurokracje wiec zaczalem grubsze ogledzimy i rozbiorki:




Teraz trzeba kompletowac czesci.


Bilans szkod:
Blotnik
maska
pas przedni
lampy
szyba
chlodnica
mocowanie przekladni kierowniczej
stacyjka
zderzak
zawor ERG
akumulator


czas na naprawe mam do swiat... w przeciwnym razie auto nigdy juz na droge niestety nie wroci a skzoda by bylo bo rama bardzo zdrowa, buda wzgledna tzn. rdza miejscami jest ale powierzchowna...


Dzieki chlopaki za trzymanie kciokow do tej pory ;-) Teraz trzeba pokibicowac w naprawie.


Pozdr.

kakash - 2013-12-01, 18:06

24 dni, wyrobisz! Trzymam kciuki, bo szkoda auta. W najgorszym wypadku bedziesz mial swietnego dawce na nowa zmote :)
Tanto - 2013-12-01, 23:58

W sumie straty nie są aż tak poważne jeśli jest dostęp i fundusze na części. Część rzeczy np. stacyjkę można 'obejść' przyciskiem 'start' i przełącznikami (o ile przepisy pozwalają). Elementy blacharskie można by w ostateczności wypożyczyć z innego auta jeśli do barania nie uda się tego ogarnąć.

Szybkiego powrotu na (bez)drogi.

SamNaSamZSam - 2013-12-04, 11:30

Rdzawe strefy kontrolowanego zgniotu wzięły sprawę w swoje ręce i faktycznie przy Twoim zacięciu i umiejętnościach przyszłość Samcia jawi się w jasnych barwach. Kibiców masz wiernych i zagorzałych więc... rób swoje, a pewnie się uda!
Death1985 - 2013-12-04, 16:32

Trzymam Kciuki zeby ci sie udalo ;-)
Szkoda ze zlodziej przez szybe nie wylecial i ze go samuraj nie dobil :evil:
no to Powodzenia
:mrgreen:

Lexx - 2013-12-14, 18:16

Mam wiekszosc gratow potrzebnych do naprawy, szalu nie ma ani z kolorem (turkusowy) ani ze stanem nadkoli, ale po przycieciu ich odpowiednio bedzie OK, maska tez potrzebuje jednej wstawki.
Mam tez chlodmice, szybe, reflektor i atrape.



Brakuje teraz kierunkowskazow, stacyjki i chyba tyle.
W poniedzialek musze sie zaaopatrzyc w sluszna ilosc gazu i zaczynam latanie tego co dzis przytargalem z Walii, moze przy okazji wpadnie upgrade resorow w przyszlym tygodniu.


pozdr.

KRZYKKU - 2013-12-14, 19:17

Dasz radę! niechaj Święta nadchodzące utrzymują Twoje morale na poziomie, luźniejszy czas i świąteczna atmosfera u mnie zawsze rodzi nieziemski zapał do wszelkich remontów czego i Tobie życzę.
Lexx - 2013-12-17, 14:58

Dalsze rozbiorki, teraz mozna odbudowywac a na pierwszy ogien idzie mocowanie budy do ramy ktore obecnie nie istnieje...



Postanowilem uzyc kupionych blotnikow w kiepskim stanie i je powycinac zamiast masakrowac swoj w stanie dobrym... Moze kiedys trafi sie drugi dobry i zrobi sie to jak nalezy.

Ma ktos przeliznik kudu farb suzuki?


Dzieki za wsparcie :-)

sokratesb - 2013-12-17, 19:00

Ładnie Ci ten grill cofło przy tym dzwonie.
Tanto - 2013-12-18, 22:34

kody kolorów - http://www.automotivetouc...p-paint/suzuki/
Trzeba szukać po roczniku, bo mocno cudowali.

Lexx - 2013-12-27, 16:19

Dzieki wielkie :-D
Kolor to 1FG Deep Blue Pearl


Zaczelo sie ciecie, na pierwszy ogien poszly progi ktore skopalm poprzednim rqazem i przy dystansach kazda nadwymiarowa opona obcierala przy skrecie, teraz powinno byc OK.



Z musu i troche dla wygody znow wylecial silnik, bedzie latwiej nadkola latac:




Dzis mam zamiar zalozyc przod na kilku srubach i odbudowac zmasakrowane mocowanie, potem mozna bedzie ciac restze.

SamNaSamZSam - 2013-12-27, 16:38

brakuje Ci łopatki we wiatraku czy to taki trick a`la David Coperfield? :)
Lexx - 2013-12-27, 16:47

lopatek jest komplet a ja tam nic nie kombinowalem, co najwyzej od dzwona moga byc pokrzywione ale nieznacznie.
Hałas - 2013-12-28, 01:04

one sa seryjnie jakos tak nie rowno rozstawione :-)
rez sie zdziwilem jak pierwszy raz to zobacczylem

SamNaSamZSam - 2013-12-28, 08:48

Kostinho pewnie zna uzasadnienie takiej koncepcji bo ta wiedza jest przekazywana ustnie od wieków między mędrcami tylko trzeba mieć odpowiednią ilość siwych włosów by jej doświadczyć ;)
Lexx - 2013-12-28, 15:33

Po dzwonie przegroda poszla do tylu ze wyszla szpara miedzy blotnikiem 3cm :



Naroznik tez wciagnelo:



Trzeba bylo prostowac:



i ziezszym sprzetem tez:


Wyszlo calkiem znosnie:


Szpary praktyczni enie ma, cudow sztuki nie zrobilem ale hrunt ze da sie wszytko poskladac do kupy bez przerobek i przenoszenia dziur.


Pozdr.

[ Dodano: 2014-01-04, 20:25 ]
Docinki pod 31'':


Odbudowa stojki:


Trzeba jeszcze nawiercic kilka otworow ulgowych i bedzie OK.

yenko - 2014-01-04, 23:41

Chyba będzie ocierać :-D
Lexx - 2014-01-05, 12:09

A widziesz nie bedzie.
Mierzylem i docinalem to na wykrzyrzu tylne kolo stoi 50cm nad poziomem podlogi a most przedni na odboju wiec nie ma mowy o jakimkolwiek obcieraniu :-D
No ale czas zwerydikuje.

yenko - 2014-01-05, 17:15

na tym jednym zdjeciu sa mm do nadkola wiec tak to wyglada jak by miaio ocierac
Lexx - 2014-09-27, 13:42

Mam nadzieje ze nie bedzie darlo jest tam 10mm w najciasniejszym miejscu, nadkole poszlo juz i tak 1,5 cm do srodka a w razie czego odboj podloze troche.

[ Dodano: 2014-08-11, 12:55 ]
Maly zbiorczy update...

Tymczasowe oswietlenie plus mod hamulcow:


[ Dodano: 2014-09-27, 12:41 ]
Naprawy zakonczone, godzine temu wrocilem z Vehicle Identity Check z certyfikatem zgodnosci.
Tu zbiorczo ostatnia faza remontu:



Konca jeszcze nie doszedlem ale po weekendzie bedzie mogl spokojnie jezdzic (:
Na pewno musze wzmocnic mocowanie przednich amorow, nasmarowac tuleje wacza bo jedna piszczy i zrobic jakies hard mada faka zabezpieczenia.


Dziekuje za wsparcie w calej tej nieprzyjemnej historii!

Pozdr.
Rob.

Uh Lala - 2014-09-27, 21:06

Lexx ten czarny też twój? :)
Lexx - 2014-09-27, 21:12

To byl moj poorzedni, sj410 z silnikem 800cc z lj80 (: sorzedany poltora roku temu.
Uh Lala - 2014-09-27, 21:21

Nie ten! Ten Sporciak ;-)
Lexx - 2014-09-27, 21:40

Tak to moj plaskacz (:
Hałas - 2014-09-28, 00:31

To "coś" to korektor siły hamowania czy "ręczny"?
No i to koło to waść dużawe wsadził :-)
Jako, że muszę pomarudzić, to nie podoba mi się położenie przewodu hamulcowego z lewej strony- wydaje się ciut za wysoko

Lexx - 2014-11-02, 16:04

Korektor sily hamowania, a w zasadzie pospolity reduktor cisnienia od Wilwood.
Jesli chodzi o przewod na tylnim moscie jest on obecnie polozony i zlapany na czyms co zwie sie P-clip ;) Zdjecie bylo robione podczas prac.
Kolo ma dokaldnie 31'' nadlewka 265/70/15 czarna felga robiz z niego wiekszy balon.

[ Dodano: 2014-11-02, 14:58 ]
Kilka fotek z dzisiejszego pay&play, generalnie fajna zabawa, suza dostala troche w dupe ale dala rade.
Gdzie land rover nie przejechal ja dalem rady bez wiekszego cisnienia wiec jestem mega zadowolony z tego co mam...














Awaryjne mocowanie reduktora...



Pozdr.

pacmano - 2014-11-02, 19:21

Jakbys sobie wieksze nadkola zrobil to by tak sie nie brudzil :P
Lexx - 2014-11-02, 19:24

To bylo celowe, gdyby byly wieksze zraaz bym je mial urwane...
Death1985 - 2014-11-03, 16:24

No wlasnie widac ze Polak za granica :mrgreen: Glupi anglik by sie juz polozyl i nie wiedzial co zrobic :-P

Pozdro ;-)

KRZYKKU - 2014-11-18, 00:21

hahaha miałem tak samo, przerdzewiała / odpadła łapa od ramy i reduktor brzdęknął o ziemię. Nie miałem wprawdzie takiego zacisku tylko linkę wspinaczkową, do chałupy dojechałem :-D
Lexx - 2014-11-18, 01:00

Ja pierwsza gume z krotkiej lapy urwalem po 15 minutach zabawy, reduktor walil o podloge prz yazdym wcisnieciu gazu ale przejezdzilem tak ze 3 godziny, jak przelecialem przez kilka dziur z wieksza predkoscia poszla tylna guma dlugiej lapy i reduktor zawisl na naderwanej trzeciej gume :mrgreen: czas do domu.
pas zdjalem z akumulatora bo to jest teraz jego mocowanie, druga lape ogarnalem drutem miedzianym i dojechalem 20km do domu ;]

Uh Lala - 2014-11-18, 09:35

Lexx a czemu tak aku przymocowany? <pyta, bo jeszcze nie kupiła mocowania ori do Józa>
Lexx - 2014-11-18, 19:17

Poniewaz przegwizdalem gdzies ori mocowanie, poza tym pas trzyma szerzej i mocniej, szybko mozna do zdemontowac i wydaje mi sie ze jest ciutke lzejszy 8-)
Uh Lala - 2014-11-18, 19:20

A ta klamra nie przeszkadza?? :) Kurcze Ojciec ma takie tęczowe :D chyba bym se wykorzystała :D
Lexx - 2015-02-02, 12:44

Nie przeszkadza, mam ja na gorze akumulatora i idealnie tam pasuje niczego nadmiernie nie uciskajac.

[ Dodano: 2015-02-02, 11:43 ]
Jest bloto - zabawa




Ale sa i szkody . . .

Zaczelo sie niepozornie,


Mysle sobie no coz to jeszcze nie koniec swiata kupi sie wentylator elektryczny, jakos sie objezdzi do konca dnia.
5 minut pozniej...
GAME OVER

Trzeba bylo dzwonic po lawete

Odstawiono mnie pod dom.


Teraz musze kupic pompe, chlodnice i wentylator elektryczny. Czy warto moze zasmontowac dodatkowa elektryczna pompe wody?


Wiecej zdjec z wczorajszego Dundry Pay&Play:
http://s779.photobucket.c...ndry%201-2-2015

SamNaSamZSam - 2015-02-02, 12:46

pierwsza fota :D jaki "devil inside" :D
Lexx - 2015-02-02, 12:48

Z tym drutem w reku to jak jakis gromowladny wyszedlem :mrgreen:
slavok - 2015-02-02, 12:49

Nie ma sensu montować elektrycznej pompy. Kupo dobrą pompę wody np. ruville albo hepu i będzie oki.
Tutaj albo coś Ci wciągnęło pod pasek albo łożysko się zatarło.

Lexx - 2015-02-02, 12:51

Nic nie wciagnelo, pompa rozpadla sie na postoju.
Uh Lala - 2015-02-02, 13:48

A mi się n dwóch ostatnich Samek kojarzy z takim kameleonem, co to się nie zorientował, że trzeba kolor zmienić :)
Dany44 - 2015-02-02, 14:56

Mi się wydaje, że coś uderzyło w wentylator, jakaś gałąź czy kamień i urwało dwie łopaty i wtedy wentylator z racji niewyważenia i mocnego bicia rozłupał pompę.
Lexx - 2015-02-02, 15:00

Otoz to, nikt nie wie co bloto gryje w sobie.
KRZYKKU - 2015-02-03, 00:49

ja pamiętam ten moment jak napisałeś w nocy na skwerku że Ci pakę ukradli... chwilami się wahałeś ale popatrz teraz jak pięknie :-D no, no, nie warto było ?
Lexx - 2015-02-03, 02:15

Warto :mrgreen: wahalem sie ale zescie mnie wsparli i sie udalo ;-) Teraz ja niedoswiadczony, tanim Samcem objezdrzam wypasione landryny ;]
KRZYKKU - 2015-02-03, 11:38

hehehe i o to w tym chodzi laugh
Lexx - 2015-02-06, 22:59

Przesylka dostarczona od angielskiego suzukowego guru


I jeszcze tutaj filmik z ostatniego P&P
https://www.youtube.com/watch?v=Kt9r28x5mAU
Moja Suza 0:39 i 2:33 :-P


Rob.

KRZYKKU - 2015-02-07, 00:15

Profi tig welding

ale zęby ciutkę wyropotane mi się zdaje...

Lexx - 2015-02-11, 01:27

Brudne tylko, udalo mi sie calkiem niedawno dorwac reduktory o znikomym przebiegu wiec miejmy nadzieje ze pociagnie to troche.

Tu stronka producenta:
https://www.facebook.com/RockwattEng


Moja duma:



Z klapnietym resorem:




Stoi jak kaleka . . .

O dziwo przy cisnieniu 0.8bar kierownica przestala bic przez niewywazone gumy :-P

rumun - 2015-02-11, 09:20

masz dętki u siebie że na takim małym ciśnieniu jeździsz?
Lexx - 2015-02-11, 10:52

Tak
lopes1987 - 2015-02-11, 11:25

Nie wiedziałem że suzuki ma w swojej palecie taki ładny kolorek :-P
yahoo33 - 2015-02-11, 19:12

Błoto w szpraju :)
Lexx - 2015-04-27, 20:51

Powoli zaczynam skladac 4.16

Na chwile obecna mam wyczyszczona obudowe i gotowa szkielkowania z calego tego syfu co nazbieral sie przez lata trudnego zycia reduktora, oraz powstal nowy odpowietrznik na wezyk 6mm:

Jak z Polski przyjdzie reszta gratow poskladam wszystko w calosc :mrgreen:

[ Dodano: 2015-04-27, 19:49 ]
Suza sie dzis napracowala



;-D

KRZYKKU - 2015-04-28, 00:14

no tak, ciepło się robi to i działać się chce :-D
Lexx - 2015-05-05, 18:26

Taa, mnie i deszcz nie straszny. Po prostu sprzeglo przyszlo a i przeglad sie plaskaczowi zbliza :mrgreen:

[ Dodano: 2015-05-05, 17:25 ]
Mam tu qrde spore zaleglosci . . .


Poskladalem 4.16 z tym, no 'kagancem', i jak pewnie kilkoro z Was wyczytalo na skwerku nie pasuje mi to do auta, tylny wal nie wejdzie. Calosc jest przesunieta ~2cm do tylu.
W polaczeniu z 5.125 jest mega, mega wolno, jak wolno pokaze gdy reduktor wroci pod auto poniewaz cos sie w srodeczku pilowalo i musialem go jeszcze raz, a w sumie 2 razy rozbierac, mam nadzieje ze teraz bedzie OK.


Na ogarniecie problemu zle zwymiarowanych lapmam juz plan, wiec powinno byc dobrze.

Jak tez pewnie zauwazyliscie motam sobie reczny hydrauliczny, mial byc utopiony w dystans, ale na chwile obecna dystans jest mi niepotrzebny wiec koncepcja lekko sie zmienila.

No ale po kolei:

Takie bylo zalozenie pierwotne, wszystko spoko jesli ma sie duzy lift itd.







Ale jako ze u mnie mega liftu brak wykombinowalem sobie inna kanapke:








Przetoczenie na flanszy ma 1mm wiec nie powinno znaczaco jej oslabic.
Druga strona kanapki, dociskowa takze wytoczona z flanszy.

Musialo powstac takze mocowanie pod zacisk Aprilii, taki akurat mi lezal w garazu, 2 tloczki cos okolo 30mm wiec nie ma bata musi trzymac. Tarcza ma 220mm.




Wiem, wiem spawy nie sa piekne i rowne jak u KRZYKKA ale trzymac bedzie a ja sie dopiero ucze :->
Samo mocowanie bedzie skrecone do lapy i jedna sruba bedzie wkrecone w otwor tarczy kotwicznej bembne.

Tutaj calosc, z jeszcze niedocietym na wymiar mocowaniem.


Do samego konca obawialem sie czy to w ogole sie zmiewsci pod karoseria, ale wszystkie pomiary wskazuja, ze TAK :mrgreen: o prawde bede musial wyciac kawalek wzmocnienia podlogi ale wejdzie :-D

Uh Lala - 2015-05-06, 21:51

Lexx jak Ci się sprawują te podjazdy? :) Może na dzień dziecka bym sobie sprawiła..
Lexx - 2015-05-06, 22:20

Jak to podjazdy, robia robote :D troche waskie ale stabilne. Z reszta dalismy za nie rownowartosc czteropaka piwa wiec nie ma co narzekac.
szymszym - 2015-05-07, 11:41

na olx i allegro trochę więcej chcą niż 4-pak niestety..

http://olx.pl/motoryzacja...oat_price%3Aasc
http://allegro.pl/motoryz...atch=s0-mt-0113

Lala,
chcesz leżec pod autem jak na avatarze? :)

Uh Lala - 2015-05-07, 17:15

No taki jest plan.. Już nawet tak troszkę leżałam, ja przykręcałam tylny zderzam kiedyś.
Lexx - 2018-03-03, 15:40

Ho Ho Ho
Ale dlugo nic tu sie nie dzialo :mrgreen:

Phobucket polecial w kulki, zdjecia przepadly wiec trudno.

I ja doczekalem sie zimy :mrgreen:




https://www.youtube.com/watch?v=r5G8N6Co-kw

Bylo duzo dobrej zabawy, caly czwartkowy wieczor i piatek do poludnia przejezdzilem drogami z zapietym pzodem. Jestem mile zaskoczony jak dobrze 'Simex' robi w sniegu.

Junior - 2018-03-05, 00:29

!!! Chcioł pokozać... No i pokozoł :-D ! Mały może więcej
SamNaSamZSam - 2018-03-05, 00:42

no pięknie, Pchełka ciągnie Słonika :)
Lexx - 2018-03-06, 14:00

Land Rovery cwaniakowaly po onternetach to trzeba bylo stanac do ofensywy 😁

Filmik poszedl na caly swiat szeroki swiat, na dzien dzisiejszy 678 udostepnien na fejszbuku 😎


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group