jsa-user - 2012-11-15, 12:52 Temat postu: Wieszaki o różnej długości. Czołem! od byłego właściciela samca kupiłem wieszaki. Coś jednak mi w nich nie pasuje. Zgodnie z tymi zdjęciami: http://files.mailbox.com..../M-IMG_9790.JPG http://files.mailbox.com..../M-IMG_9789.JPG http://files.mailbox.com..../M-IMG_9788.JPG jedna para ma 12cm, druga 13cm. Oryginalne wieszaki (zmierzyłem te, które mam w aucie) mają 7cm. Możecie mi powiedzieć, dlaczego jedne są dłuższe i gdzie powinny być zamontowane. Te krótsze mają inna budowę. Przegrzebałem forum i nie wiem czy podniesienie o te 5-6 cm wymusi zmianę: przewodów hamulcowych, amortyzatorów itp. Nie jestem na tyle biegły, żeby to ocenić fachowym okiem... A wypowiedzi są różne... Druga sprawa, że teraz mam klapnięte tylne resory. Widziałem gdzieś, że po zamocowaniu dłuższych wieszaków resory mogę się przegiąć. O co tu chodzi? Nie mam teraz kasy na klepanie resorów itp., czy jest sens zamontować same wieszaki? A może poczekać i zrobić: resory, wieszaki, wsio co później trzeba? Teraz zawieszenie mi nie stuka itp. czy mam wymienić tuleje resorów przy wymianie wieszaków i czy to znaczy, że trzeba kupić spotykane komplety 24 elementów polibuszy - w sumie jak patrze to mamy 12 punktów mocowania resorów - trochę mi to nie pasuje. Pozdrawiam jsa Hałas - 2012-11-15, 13:07 Jak masz klapnięte resory to przewodów hamulcowych i amorów Ci nie braknie. Dłuższe wieszaki załóż tam, gdzie resor bardziej klepnięty i tyle. Jak wieszak jest dłuższy 6cm, to auto podniesie ci się około 3cm a poliuszy jest 2x więcej niż punktów mocowań (2 elementy na pkt.) Zibi - 2012-11-15, 13:52 Zakładanie ruchomych dłuższych wieszaków powoduje jeszcze większe prostowanie resorów. jsa-user - 2012-11-15, 14:10
Jednak z jakiegoś powodu jedne są dłuższe. I pewnie są preferowane na przód/tył. Te krótsze mają jeszcze profilowaną, blachę - jakby najazdową/zjazdową - co oznacza, że tym bardziej są wskazane na swoje miejsce - tylko które? [ Dodano: 2012-11-15, 14:11 ]
Pewnie dlatego, że już ciężej sięgnąć do odbijaków, co? I pewnie są bardzie narażone na pękanie, tak? Hałas - 2012-11-15, 14:15 Wypadało by przedłużyć odboje. A są dłuższe i są tak wycięte bo... akurat komuś się tak flex omsknął 
Nie zawracał bym sobie tym głowy tylko zakładał dłuższe tam gdzie resor bardziej klapnięty A tak mnie teraz myśl naszła, że może ktoś to wyciął jako "antywywijacz" coby się wieszak za daleko nie cofał przy zaryciu o glebe? Zibi - 2012-11-15, 14:16 To czysta matematyka. Krótki wieszak nie pozwoli się całkowicie wyprostować resorowi. Długi wieszak pozwala co powoduje nieodwracalne zmiany w strukturze pióra. Czym krótszy wieszak tym auto twardsze, czym dłuzszy tym miększe. kewin - 2012-11-17, 18:42 te wieszaki z kantem maja chyba robic za ogranicznik na przod :D |
