jsa-user - 2012-11-17, 18:42 Temat postu: Średni koszt naprawy zwrotnicy. Hej, ile średnio może kosztować robocizna za zwrotnicę - kula lekko cieknie. Mowa tu o obcych rękach. Trzeba rozebrać, wyczyścić, zmienić uszczelki - może łożyska itp. Pozdrawiam. Lexx - 2012-11-17, 18:46 Dasz radę sam to ogarnąć, na prawdę żadna filozofia i góra pół dnia roboty Tak a ramach zachęty ;] crocodilla - 2012-11-18, 16:19 Lexx, nie kazdy ma zdolności techniczne, garaż, narzędzia i czas. Ja płaciłem ok 500 zł za dwie strony, w tym wymiana łożysk kół, łożysk zwrotnicy, przeguby, wszystkie zimeringi, tarcze, klocki - kompletna regeneracja przodu, wszystko cacy i wcale nie mam wyrzutów, że sam tego nie robiłem  ))
SamNaSamZSam - 2012-11-18, 16:22 to co wymieniłeś to akurat jedna robota. Ważne, że masz poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Mechanik zadowolony i klient zadowolony - układ idealny. KSikorski - 2012-11-18, 19:15 Jeśli 500zł to koszt z częściami to chyba wszystko z gównolitu. SamNaSamZSam - 2012-11-18, 19:34 Nie no, nie podejrzewam że 500zł z częściami. Same łożyska kół prawie tyle kosztują z lepszej półki... KSikorski - 2012-11-18, 22:20 Same uszczelniacze kul to 80zł sztuka. Kupiłem kiedyś zamienniki, ale jak porównałem z oryginałami to ich nie założyłem. slavok - 2012-11-18, 22:38 piszesz o tej gumie ? KSikorski - 2012-11-19, 00:09 Tej okrągłej gumie którą razem z filcem przykręcasz blaszkami do zwrotnicy od wewnętrznej stronie. yahoo33 - 2012-11-19, 08:34 Zamieniki uszczelniaczy kuli robi firma Ted-Gum, do kupienia w IC, cena bez rabatów 40 PLN. Jakość, nie mam nic do zarzucenia, na razie działają, czas pokaże jak długo pożyją. crocodilla - 2012-11-19, 20:25 Pewnie, że tylko robocizna ). Z jeszcze kilkoma częsciami, ktore mi wymieniali wyszło prawie 2 koła. Samurai jeździ jako jedyne auto, 95 % miasto a 5% racjonalna zabawa, więc mu na częsciach nie oszczędzam.
KSikorski - 2012-11-20, 00:49 Tak sobie podliczyłem jak mi to by wychodziło w częściach na stronę: Przegub NKN - ok.400zł Łożyska zwrotnicy - ok.80zł Uszczelniacz półosi - ok.10zł Uszczelnienie gumowe kuli - ok.80zł Uszczelnienie filcowe kuli - ok.10zł Do tego łożyska piasty z uszczelniaczem - 110zł Tulejka prowadząca przegub (to jest długowieczny element i jak się nie zmieliło przegubu to rzadko jest potrzeba wymiany) - 100zł Razem 790zł w częsciach na stronę. Do tego smar do przegubów, silikon na uszczelnienia itp... Ew. polerowanie kul i ich malowanie... slavok - 2012-11-21, 23:15
wiesz, można też tak: Przegub chiny - ok.200zł Łożyska zwrotnicy - ok.30zł Uszczelniacz półosi - ok.10zł Uszczelnienie gumowe kuli - ok.20zł Uszczelnienie filcowe kuli - ok.10zł Do tego łożyska piasty z uszczelniaczem - 60zł Tulejka prowadząca przegub (to jest długowieczny element i jak się nie zmieliło przegubu to rzadko jest potrzeba wymiany) - 50zł u tokarza. jak widzisz wszytko zależy od zastosowanych części ;) jak nie robisz sam to nigdy nie masz pewności co mechanik powkłada. Death1985 - 2012-11-22, 07:53 Haha dlatego jak nie zrobisz tego SAMEMU haha to nigdy nie bedziesz wiedzial 
Dlatego wole to robic samemu przynajmiej jak kupie taniej i potem sie rozdupi to na siebie sie wku...... 
a nie na mechanika ktory mi wlozyl chszczyzne  a zaplacilem jak za zloto  
Dany44 - 2013-01-30, 10:38 Witam. Ja obecnie własnie regeneruje sobie przedni most a dokładniej zwrotnice i wszystko co z nimi związane (dyfer jest ok). poszły mi uszczelniacze na piaście i półosi ..... zapaćkało olejem tarcze ham. i ogólnie była kiszka. Za zestaw uszczelniaczy kul i półosi z łożyskami zwrotnic i blachami zewnętrznymi dałem an allegroszu 220 zł. dokupiłem jeszcze uszczelniacze piasty zwykłem dwuwargowe po 5 zł / szt. Do tego wydałem jeszcze około 100 zł na różnorakie mazidła, farby podkłady itp. Część smarów, papier ścierny, szlifowanie tarcz ham., silikon, brakujące śrubki dupki i inne duperele to tego nie liczę bo miałem u siebie. Łożyska piasty, klocki ham, były ok. nie trzeba było wymieniać. Przy okazji muszę jeszcze kupić zestaw naprawczy do zacisków ham. i w wolnej chwili założyć reperaturki. Kule były szlifowane, pociągnięte podkładem epoksydowym, wżery zaszpachlowane dobrym klejem dwuskładnikowym a na wierzch polakierowane specyfikiem do reperacji wanien. W razie czego została mi do skończenia jedna strona to mogę jakieś fotki cyknąć. Wszystko do ogarnięcia w domowych warunkach przy użyciu prostego zestawu kluczy. Sam robię to sam będę miał do siebie pretensję jak coś się "zdupczy", a z drugiej strony sam robię to wiem, że przyłożę się do tego dużo lepiej niż mechanik robiący na akord. Zawsze staram się jak najwięcej sam grzebać przy aucie (oczywiście przy rzeczach które dam radę sam naprawić), taka praktyka jest według mnie nieoceniona później w terenie jak coś się "zdupczy" człowiek wie z czym i jak do problemu podejść. szczególnie jak noc blisko a do domu daleko. Nieocenioną pomocą jest dla mnie wiedza czerpana od bardziej doświadczonych kolegów z "branży" do których mogę zadzwonić o każdej porze oraz nasze forum. Pozdrawiam Maverick - 2013-01-30, 20:37 Tak się sentymentalnie zrobiło po poście Dany'ego44. "Nieocenioną pomocą jest dla mnie wiedza czerpana od bardziej doświadczonych kolegów z "branży" do których mogę zadzwonić o każdej porze oraz nasze forum. " Ale prawda jest taka, że gdyby nie to forum, nie poznałbym zajebistych ludzi (w tym Dany'ego44)i wiele rzeczy w Samurai byłoby dla mnie do dziś zagadką i potworną niewiadomą. A jednak Samurai nie gryzie, dużo własnych chęci i wystarczy się nie poddawać przy pierwszych porażkach i człowiek jest do przodu z autem. Pozdrawiam Forumowiczów!!! Dany44 - 2013-01-30, 23:59
Dzięki Maverick za miodek na moje serducho jakoś tak mi się to zdanie na koniec przykleiło. Oczywiście zapomniałem dodać, że "Bardziej doświadczeni koledzy z branży to w całości użytkownicy tego forum "
Jak mi nic nieoczekiwanego nie wyskoczy to powinienem w sobotę podjechać do chłopaków. Pozdrawiam Maverick - 2013-01-31, 11:35 Ja jestem na 100% |
