|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Układ kierowniczy - Układ Hamulcowy - Korektor siły hamowania??
Kosa - 2010-12-20, 20:30 Temat postu: Korektor siły hamowania?? Panowie czy któryś z Was ma ominięty (wyrzucony) korektor siły hamowania (chyba to jest to i tak to się nazywa)?? Jeśli tak jak zachowuje się SUZI podczas hamowania?? A może istnieją zestawy naprawcze do tego tematu?? POZDRAWIAM
Grondzi - 2010-12-21, 01:09
Juz ta opcje przerabiałem
I bez niego w moim przypadku nie było hamulców,trzeba było ze dwa razy nacisnac hamulcec zeby załapały...to co mi wiadomo to on musi byc...ja kupiłem urzywke i załozyłem bo nie było jazdy bez niego...pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-21, 01:11 ]
P.S to co ja wiem to on musi byc,bo inaczej szczeki w bebnach sie cofaja,on jest po to zeby trzymac cinienie płynu na tylnych cylinderkach w bembnach...jak masz wsadzone z tyłu tarczówki to moze go nie byc..
Kosa - 2010-12-21, 15:19
Właśnie, że bębny!! NIC jutro będę pracował nad tym tematem!!
Grondzi - 2010-12-21, 19:10
Wiec raczej musi być korektor hamowania...
Kosa - 2010-12-21, 20:42
Grondzi, rozbierałeś go czy da się go naprawić!! Czy od razu kupić nowy??
Grondzi - 2010-12-24, 00:24
Nie rozbierałem ale było widac pod autem jak z tego korektora cieknie płyn z tego zbiorniczka,poprostu zrobiły sie małe dziurki zaczeło puszczac....kupiłem uzywany i jest oki teraz
[ Dodano: 2010-12-24, 00:26 ]
P.S w moim przypadku był do wyrzucenia,ale zeby go wymienic musiałem go rozcinac szlifierka i było troche kłopotu bo nie chciały przewody sie odkrecic a co najlepsze mocowanie przewodów jest aluminiowe a ten zbiorniczek zelazny....
Kosa - 2010-12-24, 10:07
Ja jeszcze nie miałem czasu rozbierać! Jeżdżę z hamulcem na przód na razie to wystarcza!! Po świętach rozbiorę i zobaczę co się z tego da zrobić!! Dzięki Grondzi, za zainteresowanie tematem!! POZDRAWIAM
corny - 2010-12-24, 23:14
Grondzi napisał/a: | Juz ta opcje przerabiałem
I bez niego w moim przypadku nie było hamulców,trzeba było ze dwa razy nacisnac hamulcec zeby załapały...to co mi wiadomo to on musi byc...ja kupiłem urzywke i załozyłem bo nie było jazdy bez niego...pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-21, 01:11 ]
P.S to co ja wiem to on musi byc,bo inaczej szczeki w bebnach sie cofaja,on jest po to zeby trzymac cinienie płynu na tylnych cylinderkach w bembnach...jak masz wsadzone z tyłu tarczówki to moze go nie byc.. |
jest po to zeby zbyt duza sila hamowania nie szla na tyl w stosunku do przodu .. jak sam anazwa wskazuje
a co do tarczówek to powodzenia bez korektora
Grondzi - 2010-12-25, 00:43
Nie ma problemu Kosa...Pozdrawiam
|
|