czuperek - 2013-02-19, 09:25 Temat postu: Dłuższe wał czy przedłużanie? Witam, mam pytanie, czy istnieją jakieś wały napędowe które są dłuższe od seryjnych i będą pasować PLUG&PLAY do samuraja ? przedni most przesuwam do przodu i nie wiem czy przedłużać wał czy może od czegoś dobiorę? pozdrawiam :) Qwai - 2013-02-19, 10:11 Bez przerabiania nic nie podejdzie 
czuperek - 2013-02-22, 13:32 od vitary w ogole nie pasuja tak? z tyłu dam most vitary wiec pod most podejdzie lecz jak wyglada sprawy podlaczenia tego pod reduktor? Lexx - 2013-02-22, 13:36 Podmien flansze na moscie na samuraiowa. tytus - 2013-02-22, 15:56 możesz sobie wytoczyć podkładkę oczywiście w granicach rozsądku 
Lexx - 2013-02-22, 18:07 Ja wlasnie wytoczylem podkladke z starej flanszy Vitarowej, niewiele ale na poczatek starczy puki nie dorwe jakiegos bloku aluminium. czuperek - 2013-02-22, 18:21 wlasnie tez o tym pomyslalem bo widze ze mam jakas podkladke na przednim wale. a wiec co lepiej w przypadku montazu mostu tylniego od vitary: a) most vitara + wal vitara + przerabianie flanszy reduktora + podkladka pod wal ? b) most vitara + wal samuraj + podladka pod wal? most pojdzie o 10cm do tylu Lexx - 2013-02-22, 18:31 Podkladka 10 cm raczej nie zalatwi sprawy. czuperek - 2013-02-22, 18:43 czemu? Didymos - 2013-02-22, 18:52 Podkładka 10cm  litości, jak to ma niby poprawnie pracować, taka dźwignia przedwcześnie skatuje łożyska na ataku.
O wałach z vitary zapomnij, nie mają kompensacji długości, tj. mają, ale na tulei suwliwej, tak jak w samcu wał skrzynia - reduktor. Nie bierzesz chyba jeszcze jednej rzeczy pod uwagę - vitara ma gruchę mostu na środku i wał musi iść pod sporym skosem, już przez samo to wał robi się za krótki, nawet jak nie przesuniesz mostu. Ja przy moście vitary przesuniętym do tyłu ok. 2cm musiałem wydłużyć wał o jakieś 10cm, dokładnie już nie pamiętam 
Lexx - 2013-02-22, 18:57 Najlepiej dac do warsztatu i niech przedluzaja, lub znalezc cos odpowiedniej dlugosci i robic adaptery, yakie jak mozna dostac Samurai->Toyota. czuperek - 2013-02-22, 19:01 Wiem wiem o tym ze bedzie krzyzaki beda dostawac po tylku ale ja mam zamiar przesunac most o 10cm do tylu wiec ten kat powinien sie zmiejszyc znacznie. Didymos ile taka operacja Cie kosztowala i czy wysylales wal czy gdzies u siebie na miejscu robiles? (sory za brak PL znakow nie trybia cos) kostuch - 2013-02-22, 19:31
Krzyżaki to jedno. A zdajesz sobie sprawę, że przesunięcie mostu do tyłu lub do przodu zmienia zupełnie geometrię układu kierowniczego i zakręty będą brane poślizgami? czuperek - 2013-02-22, 19:42 Nie bardzo sobie zdaje z tego sprawę... coś więcej mógł byś napisać ? Didymos - 2013-02-22, 22:48
Kosztowało mnie to kawałek rury 2", gaz i drut do migomatu, i minimum precyzji. Znaczy się zrobiłem to sam, tylny wał o dziwo nie bije, przedni ma lekkie wibracje. Wały i tak będę dorabiał jakieś bardziej pancerne na zamówienie, ale na razie, żeby nie odstawiać fury na dłużej, zrobiłem taką partyzantkę, czego oczywiście nie polecam, bo to druciarstwo i prowizorka
Lexx - 2013-02-22, 22:52 Co jakby wal przeciac na tokarce, na cieplo wprowadzic do wnetrza odpowiednia tuleje kt. nam go przedluzy i potem dopiero spawac? slavok - 2013-02-22, 23:13 Jak zrobisz to poprawnie to będzie ok, jeżeli nie będzie bicia na tokarce to pozostaje tylko wyważyć wał i masz taką samą robotę jak w "profi" serwisie, tylko trzeba pospawać odpowiednio by nie pościągało materiału. Lexx - 2013-02-22, 23:36 Pytam czysto teoretycznie :) jak na razie ... Dzieki! kostuch - 2013-02-23, 00:39
Po co mam pisać? Ludzie na ten temat całe książki napisali - wystarczy poczytać zanim się człowiek chwyci za kątówkę i spawarkę 
Na początek lektura do poduszki: http://www.google.pl/url?....42768644,d.Yms czuperek - 2013-02-23, 08:03
dzieki Ja właśnie kombinowałem w podobny sposób chciałem przeciąć wał i wstawić rurę minimalnie większej średnicy jako tulejkę i wtedy to zaspawać myślę że wyszło by to dość precyzyjnie. Kombinuje tak ponieważ nie wiem gdzie u mnie można przedłużyć wał ,,fachowo``. Didymos - 2013-02-23, 09:00 Btw. - przesuwasz tylko tylny most, czy przedni też? tytus - 2013-02-23, 18:31 albo kup wał od żuka, parcha, pajero lub innego podobnego i go skróć, bedziesz miał raz a porządnie zrobione żeby później nie dorabiać najlepiej podjedź do jakiegoś znajomego tokarza lub z polecenia żeby ci nie krzyczał 800zł za wał
czuperek - 2013-02-24, 09:29 Tak przód idzie do przodu o 10cm, tak samo tył miałem właśnie zamiar też o jakieś 10cm cofnąć. tytus taki wał to nie tylko trzeba skrócić ale i mocowanie trzeba by było chyba przespawać od samuraja ? slavok - 2013-02-24, 13:48
A co z przekładnia kierowniczą ?
pod parchowe wały albo musisz dorobić przejście albo zaopatrzyć się w samuraiowe flansze na śrubki 10 (mają większą średnice) i rozwiercić otwory. czuperek - 2013-02-24, 13:56 drazek kierowniczy bedzie wydluzony i powinno być ok. flansze na 10 wystepowaly w 1.0 czy 1.3 a moze to loteria ? Didymos - 2013-02-24, 16:12 Raczej nie będzie OK, na skos może zabraknąć skoku na przekładni albo drążek będzie się kleszczył, przy takim rozstawie osi i tak już fura mocno straci na zwrotności, nie ma sensu jeszcze bardziej psuć skopanym układem kierowniczym. Ja przesunąłem przekładnię dokładnie o tą samą odległość co most. Flansze na 10 były tylko w nowszych samuraiach. czuperek - 2013-02-24, 16:45 w takim razie może lepiej tylni most zmienie na vitare lecz nie bede go przesuwał do tyłu ewentualnie skrócę pakę. Przesunę tylko przedni most o te 10cm może nie stracę wtedy tak dużo na zwrotności ? SamNaSamZSam - 2013-02-24, 17:29 a jak się ma ta kombinacja to to rozstawu seryjnego longa? Może coś z tą przekładnią by podeszło od longa? (strzelam w ciemno, bo może pomimo większego rozstawu osi rozmieszczenie elementów jest inne). Didymos - 2013-02-24, 18:04 Long ma rozstaw osi 2380mm, z przodu niczym się nie różni, inny (dłuższy ) jest tylko z tyłu, zwrotność równie nikczemna jak w uazie - nomen omen ten sam rozstaw osi.
Ja zrobiłem rozstaw osi ~2200mm - jak w jimny i różnica zwrotności w porównaniu z serią jest ogromna, czasem w lesie trzeba się łamać "na trzy" tam gdzie fabryczny samiec przechodzi bez problemu, za to fura jest bardziej stabilna i lepiej się prowadzi przy szybkiej jeździe po wertepach, częściowo to pewnie zasługa sprężyn. slavok - 2013-02-24, 18:31 Potwierdzam, wysunąłem przedni most o 12cm i różnica w zwrotności jest ogromna... miałem taki plan na tył ale pierniczę nie zrobię tego bo zakręty będę musiał brać na 3x... Co do układu kierowniczego to tak jak pisze Didymos pasuje przesunąć całą przekładnie by to miało ręce i nogi... sokratesb - 2013-02-24, 22:10 A jakby przekładnie z czego innego zastosować, to by nie sprawiło, że koła mogą się bardziej skręcić i zwrotność wyjdzie na zero? Zawias - 2013-02-24, 22:15 Zwrotnice,a właściwie kule mostu nie pozwolą na większy skręt. sokratesb - 2013-02-24, 23:15 A, no chyba, że tak. czuperek - 2013-02-26, 01:09 sory za banalne pytanie ale sie nie znam...jak przesune most do przodu, to przekładnie tez do przodu czy do tyłu? Maverick - 2013-02-26, 08:30 Jeśli most pójdzie do przodu, czyli auto będzie się "zaczynać" szybciej kołami niż do tej pory, to przekładnie też przesuwasz do przodu. czuperek - 2013-02-26, 20:52 Dzisiaj ogladalem troche ta przedkadnie i nie bardzo jest gdzie ja przesunac. Swoja droga nie bardzo rozumiem co da przesuniecie jej razem z mostem ? Maverick - 2013-02-26, 22:48 Didymos Ci napisał kilka postów wyżej, jakie mogą być objawy jak nie przesuniesz przekładni kierowniczej do przodu. To prawda, że nie ma miejsca i zaczyna się rzeźba. Ja będę wycinać pierwszą poprzeczkę. Następnie profil zamknięty albo rurę wstawię bliżej silnika. Tym samym będzie miejsce na przekładnie. czuperek - 2013-02-28, 21:57 Dzisiaj oglądałem jeszcze raz temat i rozważam jeszcze jedną opcję, a mianowicie skrócić przód ramy o te 10 cm i wtedy kąt natarcia się mega zwiększy i nie będzie trzeba nic przerabiać :) Qwai - 2013-02-28, 22:18 Rama przeszkadza Ci w koncie natarcia chcesz po schodach jeździć 
sokratesb - 2013-02-28, 22:36 A może zrób zderzak taki, żeby nie ograniczał natarcia? Albo w ogóle go zdejmij. http://images43.fotosik.p...153e9a9emed.jpg Tu masz ładny zderzak forumowego kolegi, który minimalnie ogranicza natarcie w porównaniu np. z tymi z allegro. (skrzynkowymi?) czuperek - 2013-03-01, 14:57 Zderzak ładny lecz ja jak będe robił to coś bardziej z rur (okrągły). Nie będę jeździł po schodach lecz chyba na to samo wyjdzie ... skrócenie ramy lub przesunięcie mostu
Qwai - 2013-03-01, 15:17 Most się przesuwa z kilku powodów np: - żeby zmieściły się większe koła - poprawić rozkład mas - zmieścić dłuższe wahacze przy robieniu springa - poprawić kąt natarcia Skrócenie ramy poprawi tylko ostatni element i to ten, który w przypadku resoraka zwykle jest ograniczony wieszakami resorów a nie długością ramy. chomik. - 2013-03-01, 15:30 Ramy za bardzo nie skrócisz, bo zaraz na jej początku jest rura, a za nią jest przekładnia, no chyba, że będziesz kombinował z jej przesunięciem, choć to trochę bez sensu. Ja jako, że tę rurę miałem wyrwaną, od szarpania za oryginalny zaczep kinolem ( a wyglądała tak): 
, uciąłem ramę w ten sposób: 
i wstawiłem profil 100x40x3 ale lepszy byłby 100x50, bo nie wystawałyby mocowania wieszaków: 
przy okazji robiąc nowe, porządne zaczepy, a miejsca ich przykręcenia wzmocniłem jeszcze od wewnątrz prostokątami z blachy 6mm: 
i dalej, na górę zderzak, który jak słusznie zauważył Sokratesb, miał jak najmniej wystawać poza obrys przodu: 
a na koniec przyszedł nowy grill, który ma choć trochę chronić silnik przed błotem: 
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/651/zdjcie0038j.jpg/]  [/url
ps. sorry za offtop, ale temat trochę ewoluował, więc to pasuje do tego co z niego powstało 
czuperek - 2013-03-01, 19:18 Qwai masz rację, za mało się nad tą sprawą jeszcze zastanowiłem, a Ty mi rozjaśniłeś bardziej sprawę. Jako że czeka na montaż już szeroki most tak więc bez zastanowienia przesunę go do przodu i będę robił dłuższy wał + przesunę przekładnie tak jak radziliście (dobrze że są jeszcze tacy spoko goście jak Wy, dzięki panowie za rady :) ) Chomik, fajny foto poradnik mi się jednak nie bardzo przyda ale dzięki za poświęcony czas, na pewno na marne nie pójdzie jak nie mi to komuś innemu się może przydać. Swoją drogą fajna maszyna i zderzak elegancki w moim guście ( nie przesadzony) Qwai - 2013-03-04, 14:19 Te oczka do szarpania do mnie nie przemawiają. Zwykle nie szarpiesz się w osi a wyłamanie w bok takiego oczka to nie powinno być wielkie wyzwanie
Kolejna rzecz to jak jest zamocowany do ramy bo tego na zdjęciach nie widać. chomik. - 2013-03-04, 15:30 Dlatego jedno oko jest pionowo a jedno poziomo, żeby w zależności od tego jak chcesz szarpać, móc podpiąć linę do jednego z nich. Według specyfikacji ich odporność na szarpanie wynosi 9T, i można szrpać pod max kątem 45st. A ta belka jest wspawana w ramę, więc spokojnie da radę slavok - 2013-03-04, 17:33 Warto stosować zaczepy mocowane co najmniej na 3 śruby bo to właśnie te śruby są słabym punktem, zresztą ja tam w ogóle kinetyka nie stosuje, po prostu się boję, a jak już muszę to się schylam przy szarpaniu... sokratesb - 2013-03-04, 17:57 To co stosujesz za linę? Zawias - 2013-03-04, 18:03 U wyciąganego uchwyt potrafi się uje.. chomik. - 2013-03-04, 18:11 a my już używamy takich M20 drugi sezon, bo polecił nam je ktoś kto.często je montuje w budowanych przez siebie samochodach (jak ciężdze auto, to większe) i jest git
slavok - 2013-03-04, 18:16
z wyciągarki tzn. zapinam ją o drzewo i się wyciągam hehe.
chomik. - 2013-03-04, 18:30 a widzisz, my wyciągarek nie uznajemy, więc można powiedzieć, że te zaczepy są przetestowane dogłębnie, ale i tak, w razie czego warto je co sezon wymieniać na nowe, bo nie są drogie, a święty spokój przede wszystkim
Kamilson - 2013-03-04, 20:30 Chomik. mogłeś taki grill wstawić :) przepiękny http://otomoto.pl/suzuki-...-C26991591.html Death1985 - 2013-03-04, 21:44 haha ja Pier.... nie moge nie ktorzy to lubia Kicz hahah az sie zastanawiam nad kredytem zeby Go Kupic 
marcelo - 2018-09-14, 00:22 odgrzewając - mam wysunięty most przedni ok 13cm i szukam inspiracji na wał - coś trwałego najlepiej z osłoniętą kompensacją i żeby dało się w miarę bezboleśnie zgrać z flanszami m8 stachura44 - 2018-09-15, 08:31 Zapytaj się rybagość z jakiego modelu toyoty on ma .pasują P&P i mają osłonę kompensacji marcelo - 2018-09-20, 10:29
niestety rybagosc ma mosty z toyotki lj70 i wały też. pytanie nadal aktualne Maror - 2018-09-21, 13:52 Nie dawaj wału z podwójnym krzyżakiem na przód bo nie ustawisz flanszy mostu pod odpowiednim kątem A jak ustawisz to nie ustawisz kwsz Poza tym będziesz musiał przy 2-krzyżaku zmodyfikować lub wyciąć poprzeczkę ramy bo wał sie nie zmieści. Może poszukaj tylnego wału z Samuraia long'a?
marcelo - 2018-09-21, 14:22
zgadza się do podwójnego krzyżaka potrzbna zmiana kąta - zadarty do góry (mam tak z tyłu) a przód chce tradycyjnie na 2 krzyżakach z tym, że samuraiowy od longa nawet gdyby pasował to nie rozwiązuje problemu lichego wielowypustu i krzyżaków. Znalazłem stary wał z niezidentyfikowanego auta i dam do ZEM wrocław w poniedziałek żeby mi go przerobili do długości 86cm w pozycji standard stachura44 - 2018-09-21, 17:37 wiem ze ma z toyotki mosty i wały ,ale na pojedynczych krzyzakach i pasuja pod flansze samuraia (tylko nie wiedziałem z jakiego modelu) . [ Dodano: 2018-09-21, 19:40 ] wał scisniety ma 71cm +prawie 10cm kompensacji marcelo - 2018-09-21, 22:49
czyli też trzeba przedłużać, ciekawi mnie tylko czy to prawda że pasuje do samuraiowych flansz bez przeróbek. Mierzyłem długości wału A- normalnie stojacego na nowych sprężynach -86cm B- na maksa podniesione auto koła w dole 86,5cm i C- wyciągnięte spręzyny leży na odbojach - 85cm. Wychpdzi na to że wcale długości wału drastycznie się nie zmieniają wraz ze skokiem zawieszenia - u mnie zaledwie 15mm róznicy między skrajnościami |
