|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Lift wieszakow sj
zygizz - 2011-01-07, 01:40 Temat postu: Lift wieszakow sj Witam, przymierzam sie do wydluzenia wieszakow w moim Suzuki.
Z tego co wyczytalem to wydluzyc o 5cm, a probowal moze ktos z wiekszym wydluzeniem?? Nie wiaze sie to z innymi niezbednymi modyfikacjami?
Zamierzam w przyszlosci jeszcze podniesc bude nad rama o jakies 5-6cm
Myszon - 2011-01-07, 07:56
Każda ingerencja w układ jezdny może być niebezpieczna więc jeśli wszyscy robią max +5 to może zrób tak jak wszyscy. Buda u mnie +6 robi ok.
albert - 2011-01-07, 10:45
jak Myszon radzi, uwazam ze 5 to max i nic sie nie dzieje, sa jeszcze inne sposoby podniesienia budy, choc ja i tak zawsze na mostach sie zawieszam, haha
Suzuka 4x4 - 2011-01-07, 18:03
Moim zdanie jeśli zwiększy je o 5 cm to już jest dużo I poiem że już są i tak za dożo bo strasznie ryją a co dopiero jak byś zrobił większe to wszędzie byś wadzi wieszakami
lokoktentek - 2011-01-08, 09:14
przecież niezależnie od tego jakiej długości dasz wieszaki to i tak ich dół będzie dokładnie tyle samo od ziemi co oryginał. choćbyś nawet miał wieszaki 50cm to i tak bliżej ziemi niż oryginalne nie będą.
więc jaki cudem przy dłuższych wieszakach będziesz bardziej zawadzał? chyba że będziesz wjeżdżał w głębsze przeszkody to wtedy oryginalne też tak samo umoczysz.
odległość dołu wieszaków od ziemi zmienia się TYLKO Z WIELKOŚCIĄ KOŁA
albert - 2011-01-08, 11:07
ale wyzej siedzi i moze zobaczyc rysy na dachu w tico
Suzuka 4x4 - 2011-01-08, 18:26
lokoktentek napisał/a: | przecież niezależnie od tego jakiej długości dasz wieszaki to i tak ich dół będzie dokładnie tyle samo od ziemi co oryginał. choćbyś nawet miał wieszaki 50cm to i tak bliżej ziemi niż oryginalne nie będą. |
Spoko załóż i powiedz jak było Jak byś tak pomyślał to czym większe wieszaki to gorzej bo będą rył m będą więcej za sobą brał w bagnie , na wykrzyżach , i np na podjazdach do stromej górki typu "miedza" lokoktentek napisał/a: | odległość dołu wieszaków od ziemi zmienia się TYLKO Z WIELKOŚCIĄ KOŁA |
ja bym nie powiedział no ale .....
Kosa - 2011-01-08, 19:33
Suzuka 4x4 napisał/a: | lokoktentek napisał/a:
odległość dołu wieszaków od ziemi zmienia się TYLKO Z WIELKOŚCIĄ KOŁA
ja bym nie powiedział no ale ..... |
ZGADZAM SIĘ Z Suzuka 4x4,
lokoktentek - 2011-01-08, 22:39
no dajcie spokój, wiem że jest sobota ale myślcie logicznie i trochę matematycznie.
przecież kształt pióra jest zawsze ten sam. ja dasz dłuższy wieszak to będziesz miał dalej od pióra cały samochód (oprócz mostu) a nie dalej pióro od ziemi.
oczywiście, zgadzam się z wani że ja są dłuższe wieszaki to więcej się nimi zbiera błota ale tylko dlatego że zderzak mniej zbiera bo reszta samochodu jest wyżej.
wiec wieszakami ryjesz tak samo tyle że zderzak mniej zbiera i więcej idzie w wieszaki
ale nadal wieszaki (ich dolna część) jest dokładnie w tej samej odległości od ziemi
są DWA sposoby oddalenia wieszaków od ziemi:
- wymiana piór na bardziej wygięte
- większe koła (które to jednocześnie podnoszą również most ponad ziemię)
Suzuka 4x4 - 2011-01-09, 14:52
Ta jasne a pomyślałeś nad tym ze jak dasz dłuższe wieszaki resory będą się robił w 'S'
I tu sie mylisz bo ty nie rozumiesz że na oryginalnym wieszaku nie będziesz tak rył o glebę jak przedłużanym , a głowie się o to rozchodzi że oryginalne są pod kątem a przedłużane prosto
lokoktentek - 2011-01-11, 10:18
nie wiem co ma dłuższy wieszak do "esowania" resorów... myślałem że to po SPOA jest to ryzyko...
a czy wieszak będzie pod kątem czy nie to odległość jego dolnej części i tak będzie taka sama. prze założeniu że pióro nie zmieni swojego kształtu a nie powinno, tym bardziej przy mostach nad piórami.
think...
Suzuka 4x4 - 2011-01-11, 10:51
Odległość sie nie zmienia , ale o to chodzi że jeśli zrobisz dłuższe to działasz na nie korzyść właściwość terenowych samochodu bo czym dłuższe to samochód będzie mniej stabilny na trawersach (powiesz to po co robi sie SPOA albo zmienia sie zawieszenie ) Wiec tu ci odpowiem żeby podwyższyć samochód ale w rożnych proporcjach. Uważam że max podniesienie samochodu na wieszakach powinno być tylko +2"
lokoktentek - 2011-01-11, 15:49
no i całkowicie się z Tobą zgadzam, sam mam SPOA własnoręcznie zrobione i wieszaki 15cm no i na trawersy w ogóle nie wjeżdżam, za to wykrzyże...
mi chodzi tylko o to powiedzenie ze "dłuższymi wieszakami będziesz bardziej rył" jest błędne bo jakie by one nie były to nadal są tak samo od ziemi
Suzuka 4x4 - 2011-01-11, 18:18
To zadanie jest bardzo sporne , bo coś daje i coś zabiera to podwyższanie na wieszakach no ale.... nie ma o czym gadać
zygizz - 2011-02-24, 23:20
a ktos z forumowiczow ma dluzsze wieszaki jak +5cm ?? Sa tego jakies negatywne strony ??
andrewaq - 2011-12-09, 16:40
koledzy zauważyłem że nikt z was nie wspomniał o tym że przedłużenie oryginalnych wieszaków o 50
nie podnosi auta o tyle samo a o jedynie jakieś 25.
przecież wieszak jest na jednym końcu resora piórowego a mocowanie resora do mostu mniej więcej na jego środku...
więc logiczne jest że auto proporcjonalnie podniesie się jedynie o połowę.
ja tak dokładnie mam (wieszaki +50) i w tym miejscu pytanie:
mam oryginalne amorki i czy powinienem je wymienić na dłuższe?
bo czasem gdy jadę po dużych wybojach i kolo wpada w jakąś np dziurę to słyszę taki dzwięk jakby głuche uderzenie w pełni wysuniętego tłoczyska
amortyzatora i dopiero po chwili koło opada że tak powiem do końca i wjeżdża w dziure
miałem to ostatnio sprawdzić i upewnić się organoleptycznie poprzez wykręcenie obu tylnych amorków sprawdznie na zaoranym polu czy ów głuchy stuk pozostał czy nie
ale może koledzy coś doradzą...
slavok - 2011-12-09, 17:20
Ogranicznikiem skoku przy dobiciu mają być odboje a nie amortyzatory...
Zawias - 2011-12-09, 17:25
Myślę,że stuka przy rozciąganiu amorka-jest za krótki.
egon - 2011-12-09, 17:33
ogólnie powiedzmy tak zwiększyć odległość mostu od gleby można tylko za pomocą zwolnic lub większych kół wieszakami podnosisz tylko karoserię wraz z ramą .I to jest dobre i to jak podniesiesz na wieszakach to nie będziesz się wieszał na ramie a jak zwiększysz wysokość na mostach to nie będziesz się wieszał na mostach ale znowu jak założysz felgi o większym offsecie i do tego dystans np 35 cm to może się zdarzyć że zawiśniesz w koleinach .Morał jest taki , zależnie od potrzeb w jakim terenie masz zamiar jeździć to do takiego się przerabia auto do trialu inaczej do bagna inaczej a do sprintu jeszcze inaczej ,tyleż sposobów ile rodzai off roadu i ludzi go uprawiającego ufff napisałem
andrewaq - 2011-12-09, 17:35
Zawias napisał/a: | Myślę,że stuka przy rozciąganiu amorka-jest za krótki. |
ja też tak myślę
czyli wygląda na to że nawet założenie wieszaków +50 powoduje że maksymalne wysunięcie tłoczyska amortyzatora
okazuje się niewystarczające, trochę czytałem tu na forum że na tył można założyć z vitary i lublina I tak?
bo widzę na allegro do lublina I są po 68 zł/szt nowe...
proszę po poradę.
egon napisał/a: | ogólnie powiedzmy tak zwiększyć odległość mostu od gleby można tylko za pomocą zwolnic lub większych kół wieszakami podnosisz tylko karoserię wraz z ramą .I to jest dobre i to jak podniesiesz na wieszakach to nie będziesz się wieszał na ramie a jak zwiększysz wysokość na mostach to nie będziesz się wieszał na mostach ale znowu jak założysz felgi o większym offsecie i do tego dystans np 35 cm to może się zdarzyć że zawiśniesz w koleinach .Morał jest taki , zależnie od potrzeb w jakim terenie masz zamiar jeździć to do takiego się przerabia auto do trialu inaczej do bagna inaczej a do sprintu jeszcze inaczej ,tyleż sposobów ile rodzai off roadu i ludzi go uprawiającego ufff napisałem |
spoko kolego, ale ja chciałem tylko zapytać jakie amorki podpasować do wieszaków +50 ;)
punix - 2011-12-09, 18:03
Na tył lublin, polonez truck, mercedes sprinter.
Vitara idzie na przód.
andrewaq - 2011-12-09, 18:08
jeszcze lepiej
poldek truck 52 zł / sztuka :D
corny - 2011-12-09, 19:15
i zmotaj to raczej szybko bo takie stukanie kończy sie wyrwaniem amora co możne mieć późniejszy skutek w rozerwanej oponie .. -- sprintek nie wszystkie modele !!
andrewaq - 2011-12-09, 20:32
1 podniosę suzuke i podepre na ramie
2 zaznaczę ile maksymalnie poszedł tylny most w doł z amortyzatorami
3 odkręce oba amorki i sprawdzę czy most jeszcze wiecej opadnie
jesli tak - wymiana na dwa nowe z trucka,
jesli nie - dam znać
przy okazji sprawdzę amorki pod kątem zużycia
edit
Przypuszczenia odnośnie za krótkich amortyzatorów okazały się całkowicie słuszne.
Po odkręceniu dolnego mocowania most poszedł w dół jeszcze o około 40mm.
Oczywiście amortyzatory na zdjęciach są w skrajnym dolnym położeniu.
Wieszaki mam dokładnie +50 (porównywałem z oryginalnymi, rozstaw skrajnych otworów jest dokładnie o 50 większy)
Zakładam że z przodu amortyzatory są też za krótkie.
edit
zdecydowałem jednak motać suzuke minimalizując koszty
chciałbym zapytać czy ma ktoś z was tak przerobione mocowanie amortyzatorów?
chciałem koniecznie uniknąć ingerencji w ramę dlatego tak zdecydowałem
przy okazji wywaliłem z przodu stabilizator poprzeczny
przypomnę, mam wieszaki +50, resor seria, odboje przerobione
odciąłem oryginalne mocowania amortyzatora i przyspawałem je do kawałka blachy 55x60x8 tak jak na zdjęciach
(błyszczy się bo farbą podkładową dopiero co pomazane)
spawy raczej puścić nie powinny, jest podwójnie przydziargane na głęboki przetop invertorowym ESAB'em
slavok - 2011-12-13, 22:02
ale o co właściwie pytasz ?
corny - 2011-12-14, 22:29
no czy ESAB to dobra firma
Zawias - 2011-12-14, 22:33
Każdy ma swoje preferencje.
slavok - 2011-12-14, 22:35
dobra ale wszystko zależy od łącznika ::D
corny - 2011-12-14, 22:42
slavok napisał/a: | dobra ale wszystko zależy od łącznika ::D |
a przede wszystkim miedzy Esab'em a materiałem ... mam taka wydumke gdzieś na stanie i robiło u kogoś jakiś czas bezawaryjnie.... ale jak ci padną oryginalne amory to później dokupisz tylko i wyłącznie oryginały..... a la polonez taniutki
andrewaq - 2011-12-14, 23:48
pytałem czy ktoś tak ma
dzięki corny za odp
slavok - 2011-12-15, 12:02
ja tak mam bo przerabiałem mocowania na ucho-ucho i nie ma z tym problemów o ile amor nie robi za ogranicznik skoku.
andrewaq - 2011-12-15, 12:15
no właśnie już teraz nie robi :)
Suzuka 4x4 - 2011-12-15, 14:01
A nie będą ci pękać resory ???
andrewaq - 2011-12-15, 18:59
Suzuka 4x4 napisał/a: | A nie będą ci pękać resory ??? |
O_o
nie rozumiem pytania
Suzuka 4x4 - 2011-12-15, 19:16
Chodzi o to że zwiększyłeś skok resora i czy teraz przy max naprężeniach nie będzie pękała ??
Zawias - 2011-12-15, 19:32
Amortyzator nie reguluje ugięcia resoru.
corny - 2011-12-15, 21:37
do tego masz odbojniki a nie amor
andrewaq - 2011-12-15, 23:09
Suzuka 4x4 napisał/a: | Chodzi o to że zwiększyłeś skok resora i czy teraz przy max naprężeniach nie będzie pękała ?? |
skok resora w pewnym sensie zwiększyłem już wcześniej zakładając wieszaki +50,
spowodowało to że maksymalne dolne położenie resora było ograniczane całkowicie "rozciągniętym" amortyzatorem
wobec czego zmieniłem położenie dolnych mocowań amortyzatora o około 40mm "w górę"
co zaowocowało pracą amortyzatora na nowo w fabrycznym zakresie
|
|