KRZYKKU - 2013-05-04, 13:30 Temat postu: KRZYKKU W kilku zdaniach historia mojego Samura: Zaczęło się od pokonania ponad 900km z lawetą na drugi koniec Polski po... samochód od handlarza. Miał być quad ale doszliśmy z małżonką do wniosku że lepsze będzie z dachem i na 4 osoby abyśmy dzieci mogli zabrać na wypad bo my zwartą rodziną jesteśmy. 
Przez okres 2 lat w 3 etapach przeszedł remont... wszystkiego. Z racji braku wolnego czasu zaraz po przywiezieniu remont zaczął mój szwagier (kilka pierwszych zdjęć) potem Samurai trafił pod mój dach i stał kilka miesięcy nie ruszany no może parę razy był w terenie bo wstyd było w kilku kolorach jeździć. Poza tym jakoś nie złapałem w tym czasie "miłości" do niego i ogólnie myślałem o nim "będzie lub nie"... aż do momentu grubszej wtopy w lesie nocną porą kiedy pokazał swój prawdziwy charakter i wtedy narodziła się "miłość"  W związku z zaakceptowaniem nowej zabawki z nastaniem kilku luźniejszych tygodni rozpocząłem z wiosną prawdziwy remont w przerwie którego znów kolorowy Samurai zaliczył kilka wypadów w teren przed lakierowaniem (nie mogłem wytrzymać abstynencji).
https://photos.app.goo.gl/f7seR8J4Sb2EKaae9 Założenie było takie że ma mieć "wszystko możliwe" dlatego w trakcie remontu zrobiłem SPOA, blokadę tyłu i zderzak z wyciągarką a potem zaczęło się składanie do kupy i kolejne upgrade'y co jakiś czas. Obecnie jeździ prawie co weekend w teren i w każdym "wolnym dniu" o ile jest to możliwe ale nie na co dzień "po mieście". 
Album do którego od czasu do czasu wrzucam zdjęcia https://goo.gl/photos/vAnpuztZubpT8gdU9 Na chwilę obecną jest: silnik 1.3 16V dohc GTi 101KM przełożenia dyfrów 5.12 reduktor 4.16 opony 33" Cooper STT na alu felgach et-30 dystanse kół 40mm szerokie, wzmacniane pochwy mostów 100% blokada tylnego dyfra automatyczny lockright 100% blokada przedniego dyfra spawlock rozłączana manualami przedni most SPOA + amortyzator o skoku 250mm tylny most: wysunięty 90mm; sprężyna na 4-link'u + amortyzator o skoku 300mm tylne wahacze górne na uniballach wał tylny 3 kardan Toyota kompletna blacharka, nadkola wycięte pod duże koło profile stalowe w miejscach progów buda i resory na poliuretanach mocne, rozdzielone drążki kierownicze na wąsie z W126 alternator 90A wyciągarka 12000 lbs Monster Renegade zderzaki stalowe pod hilifta rury boczne pod hilifta przewody hamulcowe 60cm dystanse na wałach Zasilanie LPG + Pb przerobiony tył ramy z wkomponowaną butlą LPG w miejsce baku fotele Baleno dodatkowe oświetlenie xenon i LED ... coś na pewno zapomniałem, jak przypomnę to dopiszę, w planach cała reszta klatka z bagażnikiem dachowym itp.
Będę uzupełniał temat o kolejne mody. Dzięki za poświęcony czas. Lexx - 2013-05-04, 13:37  Ladny, na prawde ladny
slavok - 2013-05-04, 13:55 Kawal dobrej roboty z Krzykku sjbielsko - 2013-05-04, 14:26 tak ladnie zrobiony ze az bym się nie wazył go do lasu brac:):) dobra robota!! yenko - 2013-05-04, 15:52 Kawał dobrej i solidnej roboty. :) (Mój będzie ładniejszy :DDD) Didymos - 2013-05-04, 15:58 No cukiereczek, faktycznie aż szkoda do terenu
@Yenko, nie rób ładniejszego, bo też będzie szkoda 
SamNaSamZSam - 2013-05-04, 16:05 Piękny Potwór!! A i praca genialna. Tak to chyba wychodzi jak się w coś serce wkłada, a nie tylko robi jak rzemieślnik, choć fach rzemieślniczy masz w rękach bez dwóch zdań. Bardzo dumnym, że takie zacne grono mamy mamy na tym forum. slavok - 2013-05-04, 16:12 Mógłbyś napisać coś więcej o tych "miękkich resorach hybrydowych" ? bo mnie to zaciekawiło ;) KRZYKKU - 2013-05-04, 16:37 Chłopaki dzięki serdeczne za uznanie. Co do resorów Slavok to są to dokładnie składaki, dobierałem i wymieniałem poszczególne pióra doświadczalnie co najmniej 6-7 razy aż doszedłem do zamierzonego efektu jakim jest nieduża parabola ale większa niż w serii, brak efektu oklapywania po kilku wyjazdach, większy udźwig na przodzie +75kg a na tyle + 50kg i najważniejsze są bardzo miękkie: na przodzie jest: 1 pióro główne oryginał samuraia gięte na zimno 2 pióro pomocnicze oryginał samuraia, gięte 3,4,5 pióra skracane z malucha, 6 pióro (zamiast odbojowego) to pióro pomocnicze skracane i szlifowane krawędzie, gięte - klamry otwarte na tyle jest: 1. pióro główne samuraia gięte na zimno 2. pióro pomocnicze to główne pióro z obciętymi uchami, gięte 3. oryginalne pióro pomocnicze, gięte 4. pióro z Syreny 5,6 pióra z malucha skracane 7 pióro (zamiast odbojowego) 3 pióro oryginalne samuraia, skracane, gięte. Do tej konfiguracji oprócz resorów które były na samochodzie wykorzystałem dodatkowo 2 kompletne resory Samuraia tylne, 2 niekompletne Samuraia tylne (dzięki Yenko bo to od Ciebie) 2 kompletne z malucha i pojedyncze pióra z Syreny.  ot, moje hybrydy, aha i nie mam odbojów
yenko - 2013-05-04, 17:23 No to dobrze, że ci się przydały ale pamiętam jak mówiłeś, że któreś pióro było pęknięte, mam nadzieje, że to nie te które chciałeś wykorzystać. Kurde moje stare przednie resory leżały pół roku na podwórku i w końcu poszły na złom bo nikt ich nie chciał. ZigZag - 2013-05-04, 20:30 KRZYKKU brawo! U mnie póki co początek historii brzmi w zasadzie analogicznie :) Jak się zabiorę kiedyś pełną parą to z racji właściwości miejscowej będę Cię gnębił ew. pytaniami :) Jak dla mnie mega inspiracja. lopes1987 - 2013-05-04, 21:05 To i ja Cie pochwale!!! Krzykku GÓRU!!! zrobiłeś kawał dobrej roboty i stworzyłeś rewelacyjny wóz!!! tytus - 2013-05-04, 21:18 świetna robota z charakterem zrobiony :)
yahoo33 - 2013-05-04, 23:28 Krzykku, Szacun za wytrwałość, niezłe sito było z budy ale widać że zrobiony pro!. Podoba się. KRZYKKU - 2013-05-05, 00:54 podziękował Panowie
ZigZag, Lopes i wszyscy z moich okolic z dalszych również, jak tylko macie chęć lub przejazdem Wam się uwidzi wdepnąć "na kawę" to zapraszam. Jak coś komuś trzeba to jako że naturę mam uczynną a w temacie jestem to spawnę chętnie na zasadzie forumowej przyjaźni czy coś tam innego co będę mógł to możecie na mnie liczyć, jak kogoś by z błota niedaleko trzeba było w nocy o 2:45 wytargać - dzwońcie, ale jeden warunek - wyjeżdżam tylko do Samuraia  telefon dam na PW.
Death1985 - 2013-05-05, 07:19 Ale powiem jedno Suka zrobiona z sercem  najlepiej dobierac na prob i bledow to sie dojdzie wreszcie do tego co sie chce
Pozdro sokratesb - 2013-05-05, 17:18 Ciężko się musi wsiadać. 
KRZYKKU - 2013-05-05, 21:12 no to jest ból nawet dla mnie, żona jak w mini to strasznie biadoli ale mnie pasuje
yenko - 2013-05-05, 21:43 Zapodaj fotkę w takim razie :D sokratesb - 2013-05-05, 21:57 Myślę, że Krzykku raczej taką fotkę zachowa w prywatnym archiwum. :D Very fajny Ci wyszedł, mam nadzieję, że też będę umiał i lubił tak spawać... Art - 2013-05-05, 22:27 Krzykku - jesteś magiem!!! MIGO-MAGIEM!!! : ) Jak mnie ruda zaatakuje za jakiś czas, co jak wiesz robi - to jadę do Krosna - wstawiam Ci mojego szaraka, wracam za 3 tygodnie, robimy 0,7 ( wracam next day) reguluję rachunek i z bananem na twarzy wracam do domu! To tak w skrócie! - piękna robota - brawo dla Ciebie i dla szwagra. 
ZigZag - 2013-05-05, 22:39 Krzykku - za deklarowaną chęć pomocy szczerze dziękuję :) KRZYKKU - 2013-05-06, 00:23 Hehe, chłopaki wbijać do mnie śmiało tylko uprzedźcie telefonem
Zdjęcia mojej laski nie wstawiam bo nasze forum i tak jest dla niej konkurencją, ostatnio nagminnie mi to wypomina że przesiaduję z Wami wieczorami a nie chciał bym rano zbierać laptopa spod okna  jak się zbiorę na odwagę to wstawię jakieś rodzinne z dzieciakami z pleneru... albo filmik.
yenko - 2013-05-06, 00:31 A będzie mini ? :)) Jak żona ci nie pozwala siedzieć tyle na forum to musisz szybko po kolacji zrobić swoje :) a jak zaśnie to czmychasz z łóżka i już :D KRZYKKU - 2013-05-06, 10:46 hehehe Yenko klikne Ci "pomógł" za to
Lexx - 2013-05-06, 10:57
SamNaSamZSam - 2013-05-06, 11:06 aj tam od razu konkurencja. Może by tak inaczej na to spojrzeć - nie konkurencja a jedna drużyna, taka trochę większa rodzina. Coś jak rodzina radia Maryja, wieczorami odmawiamy koronki na skwerze albo mamy nocne czuwania, czasem skrzykniemy się na jakąś "pielgrzymkę" do ziemi poświęconej dużą ilością wody, a stadku przewodzi ojciec dyrektor w osobie Slavoka wspierany przez ojca założyciela - Myszona i Biskupów Tytusa i Corny`ego :) Nie ma co konkurować, można zaprosić do wspólnej "modlitwy". Może jakiś nowy dział by powstał z przewagą pierwiastka kobiecego :D ...bo fotki naszych maszyn już mamy przecie... :D KRZYKKU - 2013-05-06, 11:15 Sam, Ty jak zwykle walnąłeś konstruktywną odpowiedzią, lepiej nie dało się tego ująć ! yenko - 2013-05-06, 15:00
egon - 2013-05-12, 20:01 kurde że ja tak daleko od was wszystkich:) [ Dodano: 2013-05-12, 20:02 ] a tak ogólnie mam paru fajnych znajomych z okolic krosna dokładnie z ustrobnej yenko - 2013-05-15, 00:59 Krzyku, te nakładki poszerzające to jaką mają szerokość ? I da się takie nakładki zamontować do takiego wycięcia jak u mnie czy nie ? KRZYKKU - 2013-05-16, 21:26 Spokojnie do serii zamontujesz, te mają 17cm szerokości. yenko - 2013-05-16, 22:06 Ok dzięki za info :) KRZYKKU - 2013-05-29, 12:45 Przy remoncie nie dało się wszystkiego ogarnąć naraz bo "czas gonił" więc niektóre rzeczy same się zweryfikowały. Z racji tego że ruda zjadła mi łapę poduszki reduktora który podczas jazdy prawie walnął o grunt musiałem coś wymyślić... farfocle odciąłem i dorobiłem nową, padło na płaskownik 6mm z którego wyrzeźbiłem dość masywny uchwycik. 
SamNaSamZSam - 2013-05-29, 12:49 Kurde Krzykku robisz spawy z wyglądu jak na aluminiowej ramie mojego moto ręcznie takie cuda robisz zwyczajnie?
kewin - 2013-05-29, 15:06 Wyglądają jak zrobione tigiem :D KRZYKKU - 2013-05-29, 15:14 najzwyczajniejszy chiński migomat odrobinę tylko poprawiłem fabrykę w newralgicznych miejscach (podajnik 4x4 oraz palnik binzela) SamNaSamZSam - 2013-05-29, 15:20 a i teraz dojrzałem bohatera drugiego planu - zardzewiały krzyżaczek :D i swoją drogą to masz niezły kąt na wale. U mnie to połowa tego jest tak na oko patrząc. Nie niszczy Ci jakoś szybko krzyżaków? KRZYKKU - 2013-05-29, 15:38 ano niszczy te co widzisz mają jakieś 8 - 9 miesięcy GMB a już luz delikatny można wyczuć zresztą to jest nic gorsza sprawa jest z wieloklinem na wale który sam zniszczyłem pałując samochód na wykrzyżach bez dystansów i traction bara, teraz mam dystanse po 30mm ale luz na wieloklinie się nie naprawił skubaniec jeden  za poźno... czeka mnie reanimacja wieloklinu (wymiana) lub adaptacja innego wału (może lublin żuk)
egon - 2013-05-29, 16:12 jak chcesz to mam na zbyciu oryginalny wieloklin w dobrym stanie ,pozostał ni po dorabianiu wału na reduktor KRZYKKU - 2013-05-29, 20:06 Dziękuję Egon, oczywiście skorzystam... [ Dodano: 2013-06-28, 00:11 ] Samurai dostał zbrojenie po bokach... w wersji "by my hands"
SamNaSamZSam - 2013-07-04, 08:17 ooo chciałem coś napisać i zobaczyłem, że focie dodałeś :) tych śrubek więcej nie szło zmieścić? :P bardzo czysta robota i schludna, to mi imponuje w Twoich przedsięwzięciach najbardziej. A to co chciałem napisać to po przejżeniu tematu z wykrzyżem i jeszcze raz tego jestem zdumiony jak dobrze wygląda Twój Samiec i trudno mi uwierzyć, że to rocznik 89... Zdaje się że obecnie moja Suzanna wygląda gorzej...a mam ambicję by była idealna. yahoo33 - 2013-07-04, 08:31 Podoba się! pacmano - 2013-07-04, 10:06 W sumie myslalem zeby zrobic takie progi do ramy, ale te mi sie tez podobaja. Dalej dylemat :P albert - 2013-07-04, 13:21 mozna na tym stanac bez obsrania?
SamNaSamZSam - 2013-07-04, 13:44
pewnie można, tylko trzeba dostatecznie daleko tyłek wystawić :D inaczej faktycznie szkoda "brudzić" lakier :P Starscream - 2013-07-04, 21:08 spoko ale u mnie nie było by juz do czego przykręcić. Mam już progi z ryflowanego aluminium. Mnie się ta ilość śrub podoba. Myślałem takie coś obsmarkać ale przykręcić do ramy ale nigdy nie ma czasu, zawsze jest coś ważniejszego lopes1987 - 2013-07-04, 21:18 Baa!!! Ślicziczota Krzykku!!! KRZYKKU - 2013-07-04, 21:38 Dziękować za uznanie 
Te rurki są mocowane celowo do budy ponieważ mam wstawione w miejsce progów profile o grubości 3mm więc jest do czego przykręcić, tyle śrub po pierwsze dla wyglądu po drugie ma być mocne i w sumie się udało - przetestowane hiliftem oraz przy każdym wsiadaniu i myciu samochodu, tak że o obsrywaniu nie ma mowy, dwie osoby na jednym progu spokojnie mogą się bujać. Łącznie na jeden próg idzie 18 śrub M8, gwintowane w progu. Ta wersja orurowania jest wyłącznie dla posiadaczy wspomnianych profili w progach, do oryginalnej budy mocowanie orurowania proponuję wyłącznie do ramy. Jak z pewnością część userów się zorientowała z racji że prowadzę działalność powiedzmy ogólnikowo w branży "metalopklastyki" w wolnych chwilach dorabiam sobie na potrzeby mojej pasji samuraiowej produkcją zderzaków, progów, bagażników dachowych itp. a więc jeśli ktoś coś potrzebuje to piszcie na PW, gdzieś tam nawet jest jeszcze mój temat w dziale kupię sprzedam odnoście oferty zderzaków. SamNaSamZSam - 2013-07-04, 21:50 Twoje prace przy Samcu są najlepszą reklamą Twojej działalności. Jak tylko będę potrzebował coś z tej oferty z pewnością się do Ciebie zgłoszę w pierwszej kolejności. Bardzo się cieszę, że jest takie grono userów "specjalizujących" się w pewnych obszarach i dzięki temu mam zaufanie, że lipy nie będzie. A to jak wiadomo dla mnie kluczowa sprawa... KRZYKKU - 2013-07-04, 21:58 Jak by to powiedział gość którego bardzo lubię za sympatyczną gadkę; Robert Burneika - "nie ma lipy"
Sam, jak sobie coś wydumasz i przelejesz to na kartkę papieru lub plik graficzny to przy dobrych wiatrach które czasem niosą dla mnie wolny czas - nie widzę problemu a dla "Swoich" zawsze staram się bardziej
yenko - 2013-07-04, 22:09 Fajnie to wygląda :) ja też mam progi z profilu jak by co, Krzyku
ZigZag - 2013-07-05, 10:25 Dobrze wiedzieć, że mamy takiego "szpeca" i to "rzut beretem" ode mnie :) Progi rewela KRZYKKU. Ja dopiero zamierzam wspawać profile i być może będę myślał o takich bujakach :) Swoją drogą po montażu profili będę mógł usprawnić nazwijmy to "car-audio", bo póki co mi woda i piasek sypie po głośnikach. KRZYKKU - 2013-12-14, 18:05 Wpadło w końcu jakieś koło zapasowe, felga i uchwyt wypiaskowane i malnięte. Odkąd Samurai jest w moim posiadaniu nigdy nie miał tego gadżetu. 
Junior - 2013-12-15, 22:54 ile sobie cenisz za takie progi :D?? KRZYKKU - 2013-12-16, 15:48 A nie wiem zaproponuj coś sam na PW
lopes1987 - 2014-01-02, 16:09 Oczywiście po rade Co dawałeś miedzy poszerzenie a budę auta?
KRZYKKU - 2014-01-02, 16:34
a... właśnie nic poszerzenia są przykręcone na nitonakrętkach do budy ale nie dawałem żadnej kadry ani nic innego i jest spoko. Poza tym mam to w d... samochód jeździ po lesie a nie po rynku. Chłopaki dają uszczelkę gumową którą znajdziesz wpisując hasło "uszczelka krawędziowa" choćby nawet na Alledrogo.
lopes1987 - 2014-01-02, 16:49 No mój samcio też w las. Tylko pytam czy to nie będzie ocierało lakieru jak buda będzie pracować. Nie chodzi o wygląd tylko żeby tam dla rudej nie zrobiło się za dobrze
KRZYKKU - 2014-01-02, 17:43 Ja miałem w założeniu dać właśnie taką uszczelkę na rant zwaną krawędziówką, wybór jest ogromny ale jakoś weny mi brakło i tak już zostało, kiedyś może dam jak z nudów nic innego nie będę miał do roboty. Jak robisz na spokojnie to zamów sobie z neta i po problemie a ma to uzasadnienie chociażby w tym aby nie chlapało błotem pomiędzy poszerzeniem a budą bo ja mam takie miejsca gdzie nie przylega idealnie. lopes1987 - 2014-01-02, 20:29 I w ten oto sposób zostałem umotywowany do działania, a właściwie tak chciałem od początku tylko czekałem na opinie jakiegoś szpeca w materii samcia! SamNaSamZSam - 2014-01-02, 21:56
o jeja to weź Ty się nie krępuj na przyszłość i pytaj od razu :D
KRZYKKU - 2014-01-03, 12:25
eee to nie w tym temacie trzeba było pytać, to teraz zastanów się 2 razy zanim zaczniesz działać
lopes1987 - 2014-01-03, 16:41 Dobra dobra, to jeszcze jedna pytanko odnośnie tych poszerzeń i już nie zawracam tym gitary. Przyszły mi dzisiaj poszerzenia i wydają mi się bardzo wątłe i cienkie. Mają na oko około półtora milimetra. Czy po przykręceniu to zrobi się jakieś stabilniejsze i sztywniejsze??? KRZYKKU - 2014-01-03, 17:24 nie wiem kolego drogi bo moje są z włókna szklanego o grubości ponad 5mm i prędzej blachę pognie niż im się coś stanie, oparłem się już kilkakrotnie nimi o drzewa czy o koleinę na dużych przechyłach i ani drgną. Zapytaj może na skwerku bo ostatnio ktoś tam kupował takie i pisał że właśnie wiotkie są... aaa i Yenko takie ma. [ Dodano: 2014-03-30, 15:59 ] Spontanicznie, przy kawie zapadła decyzja że skoro dzień wolny to może szybki swap? silnik stał w garażu więc czemu nie... zacząłem przed południem a o 22:00 zamknąłem maskę już z nowym silnikiem 1.3 dohc Swift GTI. Oczywiście przerzucony tylko silnik, pozostała kwestia wiązki, aparatu zapłonowego, i pozostałego osprzętu który należy zaadoptować do pracy w nowym środowisku jak widać na foto pomagała mi wyciągarka oraz huśtawka która ukradkiem wypożyczyłem od dzieciaków, nawinął się też brat przy demontażu oraz szwagier z teściem przy montażu 1.3 dohc, no i robota zagrała
zdjęcia: https://plus.google.com/photos/114864688096670681636/albums/5892028582033317953?authkey=CNbTxqeMrdr3uwE MalyTraktor - 2014-04-16, 16:44 Aaaaa ! to już teraz wiem kto po naszym byłym wojewódzkim miesicie tą furką sie lansuje :) Nie ma takiej mozliwosci zebysmy sie nie spotkali w najbliższym czasie :) A przy okazji - operacja sie udała ? pacjent zyje ? :) KRZYKKU - 2014-04-17, 01:27 Siema Siema
A wywiad działa i wiem że opchałeś bezczelnie swojego zielonego Samuraia , miałem okazję zaliczyć wypad parę tygodni temu do Puław z ekipą w której uczestniczył Twój Samek ale się nie załapałem... na pocieszenie powiem Ci że film z wypadu jest na YT. No kijowo że się nie spiknęliśmy jak dotąd ale nic straconego, bankowo to naprawimy
Przeszczep można powiedzieć się udał ale z braku wolnego czasu musi poczekać jeszcze na uporządkowanie... "pierwsze odpalenie" zaliczone w dniu dzisiejszym, króciutko bo bez chłodnicy i płynu chłodniczego, z bebechami podpiętymi "na kolanie" w stylu: bańka z paliwem na krzesełku, komputer na przednim kole ale wskrzeszony i żyje.
MalyTraktor - 2014-04-17, 09:52 Wiem że chłopaki fajnie sie bawili :) Ale filmiku nie widziałem, masz może link? Przyznaje sie że żałuje decyzji o sprzedazy. Ale trudno, jakoś to naprawię :) Myśle o zakupie jakiejś bazy , i zrobienie sobie czegoś w miarę konkretnego . Na razie szukam.... 1ace1 - 2014-04-17, 21:23
o powitać sąsiada Marku nie martw się samiec jest w dobrych rękach, dbam o niego i eksploatuję zgodnie z przeznaczeniem  A jak się sprawuję Toyota, jednak wracasz do Suzy ? linka też bym chętnie zmiażdżył
KRZYKKU - 2014-04-18, 00:28 eee hola hola amigo ! 1ace1 a Ty zmieniłeś Samca? a co się z Twoim stało? link leci na PW bo nie wiem czy autor sobie życzy publikację (niepubliczny) musimy się w końcu skrzyknąć bo w zeszłym roku się nie udało
yenko - 2014-04-18, 00:29 Czekam na test twojego silniczka, kiedy można się spodziewać ??? MalyTraktor - 2014-04-18, 09:29
I dobrze ! po to jest żeby jeździł w terenie a nie tylko woził staruszka pod najbliższą miedzę :) Uziele pokończą swoje cacka , więc coś mi sie zdaje ,że w odpowiednim czasie trzeba bedzie uskutecznić I Powiatowy Zlot Samurajowy w Lesie Grabinskim :) Mysle że charakter trialowo - przeprawowy z elementami pokazowymi to właciwa formuła :) 1ace1 - 2014-04-18, 12:24
poszedł w świat a ja zaopiekowałem się samcem Marka dzięki za linka, widzę że samiec rozbebeszony więc pewnie szybko się nie skrzykniemy
no ekipa do jazdy się robi konkretna
MalyTraktor - 2014-04-19, 09:51 Krzychu - bede zadawał dziecinne pytania , wiec bez polweki prosze , bo włos u mnie już siwy :) Resory nad mostami - jak dotąd uważałem że to pase A u Ciebie funkcjonuje! Więc jak to jest? Ja rozumiem że estetyka, wyciecia budy a wielkie koła etc. Generalnie chodzi mi o to czy krzyżaki wytrzymują? czy zwykły 1.3 uciągnie po płaskim na 5 biegu takie koła? Masz reduktor z 410? czy ten reduktor na szosowym przełożeniu jest wolniejszy od 413? KRZYKKU - 2014-04-19, 19:12 Filmik z pierwszego odpalenia GTI piotr1975 - 2014-04-19, 19:31 piękny dźwięk yenko - 2014-04-19, 23:32 A co ty Krzykku ?? Diesla od poloneza wstawiłeś zamiast benzyny ??? hehehe radex1 - 2014-04-20, 09:37 CZEE a co jeszcze trza dokupić do silnika żeby zagadał komputer - przepływomierz - pompkę elektryczną coś jeszcze ? KRZYKKU - 2014-04-23, 01:38
Funkcjonuje, oczywiście a bo dlaczego nie? jak zaczynałem przy nim dłubać na samym początku miałem konkretny plan, miały być duże koła więc musiały mieć miejsce do pracy, musiało być zatem SPOA i modyfikacja wnęk nadkoli którą zrobiłem w trakcie blacharki. Został też duuużo poszerzony aby zrekompensować wysokość, sztywność resorów na wykrzyżach zredukowałem rewolwerami i działa. Wały? hmmm to słaby punkt ale lekarstwo już jest (hiluxowe) seryjne wały są jak to ktos kiedyś napisał do seryjnych Samurai, jak lecisz z przeróbkami to po kolei wszystko trzeba wzmacniać więc na serii chwile pojeździsz ale to kwestia 2, 3 wyjazdów jak rozwalisz wielowypust nie mówiąc o krzyżakach. Teraz, z prawie 2 krotną mocą silnika to nie wróżę życia im w ogóle. Reduktor mam na razie 413 choć 410 leży i czeka w garażu bo nie mam kiedy wsadzić. Daję rady tylko dlatego że zwolniłem mosty do 5.12 (Vitarowe przełożenia) jest na prawdę wolniej, dużo wolniej i silnik dzięki temu miał szanse to uciągnąć ale nie o to chodzi bo Samurai nie ma się ciągnąć tylko ma zapie...lać
reduktor 410 w stosunku do 413 zwalnia o około 12% zarówno H jak i L ale to niewiele, 5.12 w mostach robi robotę już konkretną i 5-tkę wbijasz leciutko na szosie. Jak do tego dołożę 410 i 100KM mocy dzięki GTi to oczekuje dobrego efektu i mam nadzieję że kwestię mocy będę mógł zamknąć. Jak to u mnie bywa nigdy nie robię żadnego moda "na zawsze" i w planie już są simexy 33" a wtedy będzie reduktor 4.16 ale to dopiero po wysunięciu mostów przy okazji sprężynowania a więc pewnie na jesieni najwcześniej. [ Dodano: 2014-04-23, 01:59 ]
Siema Silnik musisz mieć z osprzętem dlatego najlepiej kupić cały samochód i wtedy na spokojnie sobie przerzucasz co potrzeba. Jak kupisz goły silnik to czeka Cię dość mozolne kompletowanie bo musisz mieć wszystko potrzebne do jego obsługi: komputer z wiązką i przekaźnikami, pompa elektryczna, sonda lambda, dolot z przepływką i TPS'em, cewka zapłonowa, moduł zapłonu (jeśli jest zewnętrzny), trzeba przerobić aparat zapłonowy bo poza Vitarą reszta się nie mieści, do przeróbki też kwalifikuje się kolektor wydechowy i układ chłodzenia i kilka jeszcze innych rzeczy o których pewnie zapomniałem. Generalnie przy swapie różnych silników problemy są podobne, jeśli wybierzesz cokolwiek innego jak GTi to jeszcze będziesz potrzebował flanszę do połączenia ze skrzynią bo nie stykają śruby. To tak z grubsza tyle, reszta to pestka. [ Dodano: 2014-05-12, 01:52 ] Jakiś czas temu wpadła nowa winda 
[ Dodano: 2014-08-19, 11:06 ] W końcu i ja zdecydowałem się na postawienie sprężyny do czego bezpośrednio przyczyniła się potrzeba cofnięcia mostu aby zmieścić wał Hiluxa w oryginalnej długości. Padło na 4-link, zobaczymy jak to będzie latać. 
więcej zdjęć: https://plus.google.com/photos/114864688096670681636/albums/6028055705548293073?authkey=CL_B4tK1gpjAyAE SamNaSamZSam - 2014-08-19, 11:08 taki to se zaprojektuje, pomierzy i uspawa. I jeszcze pewnie będzie zadowolony na koniec :D KRZYKKU - 2014-08-20, 11:23 Wszystko gotowe do malowania jeszcze mnie podkusiło na dodatkowe wyposażenie
SamNaSamZSam - 2014-08-20, 11:26 Pas cnoty z dziurką na kluczyk? Sprytnie... mi też byś wyspawał takie majtaski tylko z otworkiem bardziej centralnie? :D KRZYKKU - 2014-08-20, 11:32 Nie ma sprawy Sam, takie bikini osłoni Ci "wałek" i talerz przed obiciem o kamienie gdybyś kiedyś podjął decyzje o ryzykownym opuszczeniu asfaltu.
Lexx - 2014-08-20, 13:35 Mogles sobie jeszcze odpowietrzenie przerobic na ''banjo bolt'' przerobic i pociagnac to wezykiem 8mm tak jak maja landryny i mam ja
Klasowa robota! majcher - 2014-08-20, 20:30 KRZYKKU mam pytanie, spawasz migomatem, a spoina wygląda jakby była robiona tigiem. Jakiego używasz gazu CO2, czy mieszanka? Bo z tego co zauważyłem to przy czystym CO2 spoina jest węższa i tak jakby "lejąca się", a tutaj jest szeroka. Spawasz punktowo czy lecisz ciągle i robisz tylko przystanki co chwilę? Pięknie to wygląda wizulanie stachura44 - 2014-08-20, 21:40 Majcher to normalny sapaw jest jak spawasz to ruszasz koncowka lekko na boki i idxie taki spaw a zeby wyszedl taki groby to ustawiasz zeby podawal wiecej drutu i raczej gaz nie ma wplywu na estetyke spoiny tylko doswiadczenie
Didymos - 2014-08-20, 21:53 Gaz ma wpływ na estetykę. Spawam mieszanką 80/20 Ar/CO2 i spoiny wychodzą nieporównywalnie gładsze i ładniejsze niż na samym CO2. Oczywiście wprawna ręka też ma duże znaczenie, Krzykku spawa książkowo, mi aż tak ładnie nie wychodzi, za bardzo mi się trzęsą łapy
KRZYKKU - 2014-08-21, 00:20 Lexx, wiesz dumałem nad tym odpowietrzeniem właśnie ale nie było czasu na zabawę i powstał otwór ten okrągły przez który wyprowadzę to normalnym gumowym wężykiem, na roboty dla siebie zawsze mam okrojony czas. Co do spawania to nie uznaję dwutlenku, to przeżytek. Gaz ma bardzo duże znaczenie, decyduje o głębokości przetopu, kształcie spoiny jej rozlewności, gładkości i porowatości. Spawam wyłącznie na mieszance ale decydującym czynnikiem który odpowiada za kształt ściegu czyli czy to gładki czy łuskowy, wypukły czy prawie równy materiałowi jest zarówno technika spawania jak i ustawienia prądu/posuwu które są od siebie zależne. Nie uzyskamy szerszej spawki zwiększając jedynie posuw drutu bo wtedy drut nie nadąży się topić i będzie sadzić wysoki spaw z małym przetopem tzw. smarkanie czego potwierdzeniem będzie charakterystyczny dźwięk jaki wydaje migomat kiedy się męczy. Szeroki spaw uzyskamy odpowiednim zukosowaniem materiału oraz doborem odpowiedniego prądu do grubości materiału i przewidywanej techniki spawania oraz szybkości ruchów palnika. Różnice robi także czy układamy ścieg pchany czy ciągniony i to także ma wpływ na to co wyjdzie podobnie jak kształty figur geometrycznych jakie wykonujemy robiąc zakosy. Jeżeli chodzi o osłonę dyfra to spaw jest szeroki bo spawane blachy mają grubość 6mm i zostały odpowiednio przygotowane do ułożenia ściegu na głęboki przetop czyli zukosowane ze szczeliną w którą kładłem spaw ciągły, pchany z zakosem w kształcie łezki a i prądu nie żałowałem. Ogólnie staram się unikać spawania punktowego przy konstrukcjach pracujących pod obciążeniem, czasami oczywiście nie ma innej możliwości więc się zmuszam np. w sytuacji łączenia blachy cieńszej z grubszą i to do góry nogami jak to miało miejsce przy spawaniu gniazd pod sprężyny z blachy 6mm do ramy 3mm. Lexx - 2014-08-21, 02:50 No szkoda, bo sama ta robota zajmuje na prawde niewiele, kwestia tylko wytoczenia i nagwintowania tulejki :) Powodzenia! SamNaSamZSam - 2014-08-21, 10:33 Krzykku elektrownia musi Cię lubić, co? :) chyba, że jesteś jakimś odbiorcą hurtowym i masz zniżki :D KRZYKKU - 2014-08-21, 10:44 Lexx to się zrobi na przednim moście w takim razie bo póki co zaspringowałem tył a przód został na resorze, jak ruszę przód za kilka tygodni to poproszę Cię o info. Sam, jestem zwykłym szarym odbiorcą prądu, zniżek brak za to rachunki przypominają mi zawsze że pracuję w metalu 
Uh Lala - 2014-08-21, 11:58 Krzykku powinieneś zrobić jakieś warsztaty :D Coś jak takie warsztaty z gotowania. Ja bym się w każdym razie zapisała :D KRZYKKU - 2014-08-21, 13:27 Jak ktoś z naszych potrzebuje coś wiedzieć w kwestii spawania to pisze lub dzwoni i zawsze jak umiem to pomogę nie ma z tym problemu co do warsztatów i udzielania publicznych szkoleń to są lepsi fachowcy ode mnie, ja się wstydzę występować.
[ Dodano: 2014-08-21, 16:42 ] Wczoraj pomalowane i poskładane: 
Maverick - 2014-08-21, 17:20 Krzykku, czy mi się wydaję czy tył "wysoko stoi"? KRZYKKU - 2014-08-21, 18:20 Bardzo dobrze Ci się wydaje a to dla tego że zasprężynowany jest na razie tylko tył a przód jeszcze na resorze i jest 7cm różnicy w wysokości. paw3ł - 2014-08-21, 22:48 Nie jest za wysoko? Czemu padł wybór na montaż sprężyn pod ramą? KRZYKKU - 2014-08-21, 23:51
Jest bardzo wysoko to prawda ale dlatego że na razie nie ma zbiornika na benzynę, butli gazowej, zderzaka tylnego stalowego, hilifta i bagażnika dachowego a to wszystko jest przewidziane więc tył usiądzie obliczeniowo jeszcze o 4cm. Wybrałem sprężyny o średnicy prawie 130cm i nie było mowy o zmieszczeniu ich obok ramy, nie chciałem także jej osłabiać wycinaniem miejsca na sprężynę. Wybór padł na taką a nie inną sprężynę z uwagi na walkę z lekkim tyłem Samuraia co wg. mnie jest jedną z kluczowych wad konstrukcji tego samochodu. W spoczynku sprężyna ma 435mm wysokości a pod obciążeniem obecnym czyli "gołego" samochodu usiadła o 10cm jest więc bardzo miękka, do tego współpracuje z bardzo twardym amortyzatorem który będzie miał co robić w tej kompilacji bo bez niego buja się niewyobrażalnie. Po zapakowaniu kierowcy i pasażera zawiecha siada o kolejne 4cm i idealnie wyrówna się z obecnym przodem, dokładnie o to mi chodziło i kompletnie nic bym nie zmienił budując kolejną zawiechę. Dodatkowo sprężyna umiejscowiona bliżej środka mostu potrzebuje mniejszego zakresu pracy aby uzyskać taki sam wykrzyż koła jak przy sprężynie umieszczonej w skrajnym położeniu mostu. Tylny most poszedł o 8cm do tyłu a w planach jest przedni wysunąć o 10 - 12cm więc ze stabilnością nie powinno być kłopotu przy obecnej szerokości rozstawu środka opon ponad 145cm. Jak zrobię przód podobnie zresztą jak tył i stwierdzę że jest za wysoko to ciachnę po zwoju i już będzie niżej. yenko - 2014-08-22, 22:27 Robota pierwsza klasa :) mam nadzieje że dobrze obliczyłeś tą wagę osprzętu bo śmiesznie teraz wygląda
Już widzę co będzie kiedyś u mnie następnym etapem remontu ale to jeszcze dłuuugoooooo........ hehehe
KRZYKKU - 2014-08-23, 00:44 Dziś był pierwszy przejazd, tylko w około domu ale... kopara mi opadła zawsze Samurai kojarzył mi się z taczkami na stalowej obręczy i teraz to się zmieniło  kurde żal było wysiadać.
Lexx - 2014-08-23, 00:52
KRZYKKU - 2014-11-16, 01:14 Dawno nie zaglądałem więc czas na upgrade: remoncik serducha... 
Lexx - 2014-11-16, 02:29 Coz to stalo sie z GTI ze wymagal remontu? KRZYKKU - 2014-11-16, 12:26 Ogólnie wiadomo że te silniki raczej nie chodziły do kościoła i z powrotem więc egzemplarz we względnym stanie to biały kruk. Mój dymił, przebierał na wolnych obrotach i miał słabiutką kompresję a w jednym garczku to nawet poniżej 5 bar. Zawory były pokrzywione i spękane a pierścienie tłokowe na zamkach miały 2,5mm przerwy (norma 0,3 - 0,4mm) więc silnik był ogólnie wyeksploatowany i kwalifikował się do kapitalki więc się zabrałem do tego bo co mi ze znaczka gti jak połowa koni uciekła ze stada. 
Zawias - 2014-11-16, 12:59 Wyjąłeś tłoki bez wyjęcia silnika ? KRZYKKU - 2014-11-16, 14:06
tak, nie chciało mi się go znowu wyjmować bo dopiero go tam wsadziłem
Lexx - 2014-11-16, 17:33 Wkladasz tylko nowe pierscienie? jak wyglada powierzchnia tuleji cylindrow? To jest silnik kolicyjny? yenko - 2014-11-17, 03:09 Kiedy uruchomienie ?? KRZYKKU - 2014-11-17, 13:23 No silnik kolizyjny niestety, wkładam komplet nowych pierścieni bez szlifa ponieważ głądzie cylindrów są OK, próg cylindra ledwie wyczuwalny no i zamki nominalnych pierścieni mieszczą się w normie więc moim zdaniem nie ma sensu robić szlifa. Kiedy uruchomienie.... hmmmm miało być w sobotę no ale okazało się że po remoncie głowicy chłopaki wyjęli piny ustalające i dopiero dziś je dorwałem, dodatkowo przeciągnęła się jedna szpilka na korbowodzie bo pewnie ktoś kiedyś naciągnął bez dynamometryka, była wysilona już widocznie bo przed osiągnięciem momentu się wyciągnęła (foto.) dziś popołudniu startuję ponownie z nadzieją złożenia żelaza do kupy. 
marcinkdg - 2014-11-17, 14:15 Niestety nie udało mi się dziś wysłać bo na popołudnie pracuję. Rano się tym zajmę. KRZYKKU - 2014-11-17, 21:13
ooo Marcin hehe wybawco nic się nie dzieje. Mam jeszcze dużo roboty, dziś osadziłem głowicę i odświeżyłem pokrywę zaworów, trzeba jeszcze pomontować kolektory dolotowy i wydechowy, wspawać nowe gniazdo pod lambdę, odnowić deczko miskę olejową tak że mam co robić, panewkę na dobrą sprawę mogę dokręcić na 10 minut przed odpaleniem. Byle na weekend motor gadał.
marcinkdg - 2014-11-17, 22:10 a czerwona pokrywa zaworów będzie?? ;) KRZYKKU - 2014-11-17, 23:41 Nie, czerwonej nie będzie zdecydowanie nie lubię krasić samochodu jaskrawymi kolorami. Po wypiaskowaniu, bo nie miałem siły lecieć szczotką drucianą bez efektu położyłem stalowy metalik bo akuratnie resztkę takiej bazy miałem w szafie no i matowy klar.
SamNaSamZSam - 2014-11-17, 23:43 a to jakiś specjalny lakier/farba musi być? Tempraturo-olejo-chemio odporna? Podoba mi się :) blok silnika też można tak umalować? KRZYKKU - 2014-11-17, 23:47 yyy, Sam czy Ty zawsze musisz zadawać takie trudne pytania? szczerze nie zastanawiałem się nad tym, to zwykły lakier samochodowy, jak zlezie to kij mu w oko renowacja trwała godzinę z malowaniem więc... to tylko pokrywa. Myślę że blok też można by prysnąć bo czemu i nie ale po co jak i tak zaraz w błocku utonie.
SamNaSamZSam - 2014-11-17, 23:59
pff chyba u Ciebie :D ja już się widzę w kombinezonie mechanika z podniesioną maską, kluczem francuskim w ręku i takim pięknie odmalowanym silnikiem w tle. Nie muszę chyba dopowiadać, że rzecz dzieje się na parkingu pod gimbazą :D Hałas - 2014-11-18, 00:07 "Kurw@ Krzychu! Tego nie pomelujesz! To je AMELINIUM!" :MRGREEN: W plaskatych widziałem kilka pomalowanych bloków i nawet fajnie wygląda taki oczojebny kolor bloku
KRZYKKU - 2014-11-18, 00:08 a co Ty byś chciał chłopie kluczem francuskim kręcić przy Samuraiu, uuu tu to się zagalopowałeś kolego
[ Dodano: 2014-11-18, 00:09 ]
paaanie ale to je piaskowywane amelinium a to nie to samo co zwykłe amelinium Lexx - 2014-11-18, 01:02 A amelinium sie czasem nie szkielkuje? KRZYKKU - 2014-11-18, 01:29
ano się szkiełkuje przy profi robocie ale ja to hobbystycznie więc szkiełka nie posiadam mam za to szlakę pomiedziową która się idealnie spisuje bo zostawia bardzo szorstką powierzchnię i lakier ma się czego trzymać, dla przykładu wypiaskowane sianym ostrym piachem budowlanym jest właśnie jak po szkiełkowaniu, takie satynowe, gładziutkie ale znacznie wolniej oczyszcza powierzchnię.
Lexx - 2014-11-18, 01:42 Ja szkielkowalem sobie pokrowe z emixa i wysza tak: 
szalu nie bylo ale zawsze to lepsze niz to co zastalem, chcialem malowac na czerwono ale odpuscilem, chce miec jak w serii (: Hałas - 2014-11-18, 01:58 Może za dużo się napatrzyłem na te plaskate, ale jednak fajnie wygląda jakiś akcent jaskrawo-kolorystyczny wyróżniający się od całej reszty. Oczywista łatwo jest przesadzić, coby czasem nie zrobić sobie tęczy z wozidła ale małe urozmaicenie nie jest złe! Lexx - 2014-11-18, 02:16 Dlatego ja uwazam ze dolot z kwasowki i niebieski sylikon starczaja (:` Edit: Krzykku, co podkladasz pod seryjny lewarek zeby mostu siegnal :D ? Uh Lala - 2014-11-18, 09:21 No pięknie po prostu!! Marzy mi się kolorowa pokrywa w Hondce. Napis bym może nawet maznęła na inny kolor. Ale co mi się nie marzy 
KRZYKKU - 2014-11-18, 17:48 no, a teraz będzie? 
przy okazji jeszcze micha odrdzewiona 
SamNaSamZSam - 2014-11-18, 17:50 oooo oo fap fap fap !!! Pięknie! KRZYKKU - 2014-11-18, 17:53 to tak na poprawę humoru bo oczywiście musiałem dziś dokonać kolejnego odkrycia usiłując poskładać silnik, panowie od głowicy przejeb*li mi uszczelniacze od wtryskiwaczy para z uszu szła dziś jak złoto
yenko - 2014-11-18, 18:04 No to zrób im nalot teraz :) SamNaSamZSam - 2014-11-18, 21:24
...w masce spawalniczej i zagroź że jak następnym razem coś spsują to im "druty" nawiniesz na czterorolkowy podajnik i przepuścisz przez eurozłącze na największym prądzie. Powinno zadziałać. marcinkdg - 2014-11-18, 21:56 do czarnego mata na misce będzie się błoto kleić :p KRZYKKU - 2014-11-18, 23:42 aaaa róbcie se jaja, róbcie to są poważne rzeczy. Przypominam że od kilku miesięcy nie jeździłem Samcem i zaczyna mnie nerwka brać na takie coś że jak w końcu dopadłem się kilku dni wolnych to brakuje gumki, śrubki czy pina jakiegoś. Jak wszystko rozkręcałem to specjalnie każdy komplet śrubek czy to od pompy wody, chłodnicy dolotu czy coś to wszystko podpisane w woreczkach strunowych żeby później nie było takich historii że właśnie nie wiem co do czego czy że czegoś nie ma... głowicę dałem komuś do zrobienia i cały misterny plan ch*j strzelił i jednak się muszę wk*rwiać
yenko - 2014-11-19, 00:24 Nie da się na szybko kupić tych uszczelniaczy ?? KRZYKKU - 2014-11-20, 00:12 Na szybko dziś kupiłem właśnie oringi jakieś takie do paliwa, styknęły średnicą
Marcin, dziękuwa dla Ciebie, szpilki doszły rano i dzięki temu na chwilę obecną silnik już poskładany cały Jutro tylko mała modyfikacja kolektora wydechowego i mam nadzieje odpalanie. Zdjęć nie ma bo nie było czasu ;-P
Death1985 - 2014-11-20, 07:59 No to zrob filmik z odpalania przynajmiej ja o tym cos wiem wiec nie nakrecalem cie tak sam sie bawie ze swojim silnikem bo pierwszy stwiedzil ze juz nie da rady i sie zatarl oczywiscie 1,6TD ale juz drugi stoi wiec git
Dany44 - 2014-11-20, 10:13
Spoko Krzykku jak to się mówi "kopsniesz radzisza" ja tez od kilku miesięcy nie jeździłem a musze tylko podmienić pochwę na tylnym moście. Cierpię na chroniczny brak czasu  .
Dodam, że mam nazbierane graty na drugie auto a nawet prawie na półtora: drugą budę, drugi silnik, drugą skrzynię plus całą vitarę 1.6 16V nie mówiąc już o dużej ilości żelastwa do zawieszeń itp. Przy moich aktualnych możliwościach czasowych pewnie ze dwa lata składał bym wszystko do kupy .
KRZYKKU - 2014-11-21, 13:57 Nie mam już chęci na dalsze mody więc póki co pakuję ten kolektor wydechowy który dostałem z silnikiem, poprawiłem tylko kilka spawek i doposażyłem w gniazdo sondy lambda bo nie było wcale (silnik się zalewał). Na wiosnę dorobię sobie baranie rogi może z kwasówki to szkoda teraz na ten kolektor więcej czasu poświęcać. 
silnik poskładany, zaraz zalewam olej i glikol, przykręcam kolektor wydechowy, kilka kabelków i próba odpalenia
SamNaSamZSam - 2014-11-21, 14:11 odliczyłeś ilość narzędzi i opatrunków jak na sali operacyjnej? :D yenko - 2014-11-21, 22:06 Jak tam silnik chodzi ?? KRZYKKU - 2014-11-22, 12:17 Silnik odpaliłem wczoraj w nocy ale chodzi tylko na 2 cylindry, do teraz nie mogę rozkminić co jest nie tak... SamNaSamZSam - 2014-11-22, 16:18
to już chyba nieaktualne!! dawaj filmik panie rezyszerze :D KRZYKKU - 2014-11-22, 18:49 no... zmieniłem świece i gada
slavok - 2014-11-22, 19:24 Czo się tak dławi jak dodasz gwałtownie gazu? KRZYKKU - 2014-11-22, 21:39
Zepsuty jest zawór odpowiadający za ssanie i odpala bez ssania, obroty ma podwyższone na przepustnicy a silnik jest zimny więc przez jakiś czas kuleje ale jak się rozgrzeje to śmiga pięknie. Na LPG problem nie istnieje więc spoko, na spokojnie muszę poszukać gdzieś w sieci takiego zaworka. [ Dodano: 2014-11-24, 16:51 ] Odbyła się właśnie jazda testowa wreszcie.
Zawieszenie chodzi bajka, wał z Toyki bajka ale nie obyło się i bez bólu sprzęgło nie wyrabia i przy mocniejszym bucie poważnie ślizga no i wyyyyyyje niemiłosiernie tylny most... idę go rozbierać bo albo była woda w gruszce i pordzewiało przez półroczny postój albo rozleźli się łożyska do końca na półosiach bo od dawna o pomstę wołały. Mam zapasowe półosie z łożyskami, idę przełożyć.
Uh Lala - 2014-11-24, 17:12 Upnę Cię tu :D To mnie nie przestanie zadziwiać - jedną rzecz naprawiasz, pięć się krzaczy :D Wytrwałości zatem :) yenko - 2014-11-24, 17:53 Jak się trochę spręży to zdąży wszystko naprawić zanim następne się zepsuje :) KRZYKKU - 2014-11-24, 20:04 nie, nie, nic nowego się nie psuje. Po prostu przy remoncie całego samochodu z braku czasu, sił i chęci nie ogarnąłem kilku detali m.in. hamulców i łożysk na kołach przez co teraz wracam do niezrobionych rzeczy ale jest ich coraz mniej co oznacza że niewiele już śrubek zostało których bym nie odkręcał. Niedługo Samurai będzie w 100% odrestaurowany na nowych częściach, oprócz powyższego nie zaglądałem już tylko do skrzyni biegów... aaa dla niedowiarków którzy twierdzą że lockright strzela na padniętych łożyskach (temat drażliwy) nakręciłem filmik który obrazuje stan pozostałości po łożyskach jakie zastałem rozbierając dziś most tylny przy czym blokada chodziła 100% prawidłowo. Mam również zdjęcia... mówić czy nie? bo wstyd deczko... co zostało z hamulców zrobię upload i wrzucę wieczorem.
Lexx - 2014-11-24, 20:20 Mi tez nie strzelal z rozwalonymi lozyskami ale chyba dzis poszla mi ktoras ze sprezynek bo sie rozgadal jak opetany ale swoja droga nakrecilem juz 1500km na czarnym w miesiac :p KRZYKKU - 2014-11-24, 23:50 Dzięki Lala za upnięcie bo zapomniałem
Zrobiłem dziś około 20km i rozwyło się okrutnie ale blokada nie strzelała, raczej chyba łożyska poszły
No i hamulce, przy spawaniu uchwytów wahaczy przysmażyło uszczelniacze, poleciało trochę oliwy z mostu ale i cylinderek przepuszczał więc niezła maziuga się zrobiła. Z okładzin zostały listki w sumie to same blachy Przeszło mi przez myśl coby czasem na szybko tarczy z tyłu nie zrobić ale kończy mi się wolne a oprócz Samuraia mam jeszcze kilka spraw do ogarnięcia przed śniegami więc nie będę ryzykował kolejnego postoju i zrobię na wiosnę bo śnieg leży już 100km ode mnie.
yenko - 2014-11-25, 00:56 Polatał by jeszcze przez zimę
KRZYKKU - 2014-11-25, 01:50 no, szczególnie jak by zamontować na pace spadochron tak jak w dragsterach
slavok - 2014-11-25, 13:17 Krzykku, szablonik do zawiechy masz?
KRZYKKU - 2014-11-25, 13:32 Szablonika nie mam, nie robię tego na razie oficjalnie z braku czasu i nadchodzących warunków atmosferycznych ale mój patent sprawdził się już w 2 samochodach i działa rewelacyjnie
Jeśli chcesz to mogę Ci zrobić wg. Twojej potrzeby i oczekiwań. Z racji niemożności blokowania mojego warsztatu samochodem jestem zmuszony wszelkie działania prowadzić pod chmurką więc mogę pomotać komuś coś tam jak będzie chciał ale od wiosny do jesieni. Z Tobą gadaliśmy że przyślesz most lub ja Ci wyślę zestaw do przyspawania więc nie ma sprawy, kiedy chcesz. Jak zrobię hample to bujnę się gdzieś na rampę i przyfocę wykrzyż. slavok - 2014-11-25, 13:56 Krzykku, mnie interesuje gotowiec do przyspawania do mosu i ramy, z resztą sobie poradzę ;) w sumie to może być taki sam zestaw jak masz Ty bo cofnąć most to nie jest problem a wał od toya i tak czeka na skrócenie. KRZYKKU - 2014-11-25, 15:25 Napisz mi na PW czy ma być miękko czy twardo, sprężyny pod ramą (ja tak mam) czy obok, masz jakieś konkretne sprężyny które byś u siebie widział? ważne też przewidywane obciążenie tyłu (zderzak, klatka, koło zapasowe, hilift, itp...) no i jak wysoko ma stać, musisz wskazać jakiś punkt orientacyjny aby równo stał z przodem. Może być środek korka tankowania bo to raczej każdy ma tak samo. Maverick - 2014-11-25, 15:39 Krzykku, czy krótkie wahacze pod uniballe są gwintowane? KRZYKKU - 2014-11-25, 15:41 oczywiście, sam gwintowałem Maverick - 2014-11-25, 15:53 Mozna spytać, jaki skok gwintu ma końcówka i jaki wymiar ma rurka (średnica i grubość ścianki)? KRZYKKU - 2014-11-30, 00:52
no pewnie, w sobotę akuratnie odcinałem po 5mm z długości wahaczy górnych bo po wciśnięciu krótszych sprężyn musiałem skorygować kąt główki, mam te odcięte plasterki to za chwile obmierzę bo nie sięgam pamięcią dokładnych wymiarów... [ Dodano: 2014-11-25, 17:18 ] Znalazłem i kawałki całej rurki, jest to rurka "precyzyjna" grubościenna, ciągniona - bezszwowa: 27x18,5mm ścianka ~ 5mm Rozmiar wewnętrzny idealny bez poprawek pod gwintownik maszynowy M20x1.5 drobnozwojowy taki jak w unibalu. No i kolejna rzecz, ponieważ od jakiegoś czasu w tylnym moście miałem efekt "starego PKS'a" postanowiłem wybadać dokładnie skąd dochodzą dźwięki wycia mostu na 3 biegu i wzwyż. Po zdjęciu nogi z gazu wycie ustawało, intensywnie obstawiałem usmażone łożyska na ataku z braku smarowania bo pewnego razu w zeszłym roku na trasie poluzował się kosz dyfra do tego stopnia że koło talerzowe wytarło zębami dziurę w moście i wywaliło po drodze olej. Mniej więcej od tego właśnie czasu most zaczął wyć ale przy składaniu nie zwróciłem uwagi na stan zębów... yyy no jakoś tak wyszło
Na zdjęciach widać do czego doszło przy braku oliwy czyli jak tryby leciały na sucho... wałek atakujący bez smarowania i chłodzenia olejem nabrał niezłych kolorków oraz stracił w 100% warstwę utwardzoną na zębach odkrywając miękksze mięsko. Koło talerzowe doznało uszkodzeń na wszystkich zębach w punkcie styku z atakiem, dodatkowo wyleciał kawałek jednego zęba. Następnie w wyniku dalszej eksploatacji przy uszkodzeniu utwardzenia zębów zeszły one z grubości dając metaliczny efekt w oleju który mieni się jak brokat Doprowadziło to do powstania powiększającego się dość szybko luzu międzyzębnego i w efekcie do złej współpracy trybów. Dodatkowo odkryłem poluzowane łożyska kosza do tego stopnia że po wciśnięciu gazu mocniej nacisk od wałka atakującego powodował przestawienie się kosza na łożyskach i zmianę kąta współpracy międzyzębnej dając charakterystyczne dźwięki wycia i jęczenia.
Nie wiem kiedy i jak mogło dojść do poluzowania łożysk, być może niewystarczająco je ścisnąłem pierścieniami ustawiając dyfer, nie ukrywam robiłem to "na szybko" po awarii z olejem... zatem zbiegły by się dwie przyczyny, uszkodzenie termiczne od pracy na sucho oraz mechaniczne od zmiany kąta współpracy zębów przez łożyska - dziwić się że taka orkiestra tam grała. Powiedziałem dość po tym jak wychodząc dziś z ostrego zakrętu na gazie usłyszałem dosłownie piłowanie w moście... rozebrałem więc i znów paka stoi 
SamNaSamZSam - 2014-11-30, 08:45 Krzykku super materiał naukowy i pouczający. Ciekawe czy podobną zależność - "większy luz międzyzębowy" a cyt. "charakterystyczne dźwięki wycia i jęczenia" da się również zaobserwować w populacji ludzkiej, a szczególnie kobiecej :D slavok - 2014-11-30, 12:58 Odnosząc to do populacji ludzkiej i stosunków damsko-męskich to "większe wycie" powoduje mniejszy luz międzyzębny
KRZYKKU - 2014-12-03, 00:29 Poskładałem furmankę i dyfer na tych zjechanych trybach. Jest dużo lepiej, nic już nie piłuje ale z wyciem się nie rozstałem zresztą co się spodziewać po takim uzębieniu. Muchy już raczej nie usłyszę podczas jazdy ale jest spoko, da się znośnie jeździć, byle do wiosny. Teraz co mnie jeszcze wk..rwia to mniętki pedał hamulca. Niestety tak mam że jak zrobię jedno to szukam co by tu jeszcze i uczepiłem się hampli. Wymieniłem z tyłu szczęki (ostatni raz) i odpowietrzyłem. Kupiłem sobie nawet ten wysysacz podciśnieniowy do kompresora który dziś już prawie leciał do sąsiada.... jeb..ne chinole. Poddałem się bo przemarzłem a ten pedał pier... dalej miętki. SamNaSamZSam - 2014-12-03, 00:32 A samoregulatory dobrze ustawił? Przesmarował i wyczyścił co by mogły się same dalej dosameregulować? KRZYKKU - 2014-12-03, 01:01 kurde...musiałeś? No właśnie te samoregulatory... od razu mnie wkur..ły myślisz że to ich wina? szczerze mówiąc to nie ustawiłem zbytnio bo nie wiem jak, cofnąłem na maxa i tyle. Nie nasmarowałem i przy jednym nie było sprężynki takiej malutkiej...to co znalazłeś błąd? myślałem że one tylko od ręcznego ale w sumie jak teraz pomyśleć to jak one się nie podstawią to sprężynki będą cofać tłoczki... hmmmmm i znowu muszę rozbierać
Sam no to opisuj w podpunktach jak mam czynić SamNaSamZSam - 2014-12-03, 01:15 noo muszą być sprężynki bo one ciągną te blaszki co sprawiają że się samoregulator samoreguluje :D Ja to robię tak, że: 1. wyjmuje te całe rozpieraki czyszczę, smaruję i jak na luzaku wszystko chodzi i jest proste to 2. montuję i skręcam tak żeby rozparły szczęki na tyle żeby bębenio wszedł w miarę swobodnie 3. obracam bębeniem jak nie szura zupełnie nic to bębenio zdejm i podkręcam ze dwa obroty żeby rozparły bardziej 4. powtarzam czynności 2 i 3 tak żeby bębenio wchodził jeszcze w miarę spokojnie ale dało się usłyszeć tarcie szczęki przy kręceniu i 5. ostatnie zdjęcie bębna poluzowanie rozpieraka o jeden ząbek, bęben na gotowo i jazda testowa. Po kilku-nastu pedałnięciach jak samoregulatory działają to się reszta ułoży i będzie git. Dla mnie to ta przyczyna miętkiego pedałka, jeśli odpowietrzone dobrze, a musi być dobrze skoro używałeś chińskiego prossaka! KRZYKKU - 2014-12-03, 01:50 dzięki Samku
Używałem najpierw żony do pedałowania (nie piszcie nic głupiego bo czyta czasem więc jak na zlocie nie chcecie w nos to się powstrzymać...) dalej przelewowo i wsio co mi znane było tak że sądzę że po 2 litrach przepompowanego płynu powietrza być nie powinno choć widząc te podwójne linie co idą po ramie do korektora to tak pewny na 100% nie jestem ale przekonują mnie te rozpieraki jak najbardziej, mój błąd
Lexx - 2014-12-03, 02:09 U mnie samoregulatopr wylecial i pedal dalej miekki. Samoregulator sam w sobie kurewnie ciezki do odpowietrzenia kiedys przepuscilem 2-3 litry plynu zanim wyszlo cale powietrze. nie wiem jak w samcu ale np. we fiacie samoregulator ustawialo sie hamulcem recznym, kilkanascie pociagniec i sie ustawil jak powinien... Samoregukator sie napisal a o korektorze sily hamowania myslalem
Tak czy owak mam tarcze na tyle a pedal i tak miekki, moze to wina podcisnienia? SamNaSamZSam - 2014-12-03, 07:58 Ty masz tarcze na tyle Lexx-ie? To może jednak jeszcze powietrze w układzie, a wszystkie koła równo hamują? Może wyskoczymy z tematu Krzykka bo jak przeczyta jego Żona, że innym Samcem się zajmujemy i nie chwalimy Krzykkowego wojownika to nosy mogą być zagrożone :D Lexx - 2014-12-03, 10:11 Tak tarcze na tyle, a o powietrzu w ukladzie nie ma mowy, winowajca chyba moze byc uszkodzona pompa hamulcowa. KRZYKKU - 2014-12-03, 13:44 Spoko luz możemy gadać spokojnie i chwalić i debatować nie tylko o moim, nie jestem samolub a pogadać gdzieś trzeba
Ja u siebie też planuję tarcze zrobić zaraz na wiosnę ale najpierw spring z przodu i wspomaganie coby jakiś porządek i kolejność zachować. Planuję wsadzić zaciski od Forda Scorpio z ręcznym na linkę, są w sieci dostępne uchwyty pod te zaciski. A jeszcze jedno, jak depnę kilka razy na hamulec to silnik faluje obrotami, czy to świadczy o nieszczelności w układzie podciśnienia serwa? czy tak ma być? SamNaSamZSam - 2014-12-03, 14:04 chyba coś nie bardzo, a może jakie zwarcie się robi na elektryce jak depczesz pedał i zapala stopy to gdzieś coś komuś kradnie albo podrzuca za dużo i się robi fallus! Lexx - 2014-12-03, 16:02 Mi tez faluje, seryjny 1.3 tez falowal i nigdy sie tym jakos szczegonie nie przejmowalem. KRZYKKU - 2014-12-05, 13:03 Niestety wolniejszy czas dobiegł końca i tyle robót przy samcu więc póki co temat hamulców odpuszczam. Hamuje i to mi wystarczy, teraz przez zimny czas zamierzam się tylko wozić, jak coś skręcę to wrzucę. Po każdym wyjeździe utwierdzam się że GTi to był najlepszy wybór
Manolo - 2014-12-21, 22:02 Kryzkku czy możesz mi pościć na maila ile taki remoncik kosztuje bo mój coś nie domaga i trochę kucy już ociekło. KRZYKKU - 2014-12-28, 18:56 pierwsze testy silnika w terenie Gołąb4x4 - 2014-12-28, 20:16 KRZYKKU, Mógłbyś mi dać namiary na właściciela Gallopera na Facebooka? (priv) zawada - 2014-12-28, 20:57 KRZYKKU widze juz koncowka prac silnik smiga co jeszcze zostało?? SamNaSamZSam - 2014-12-28, 21:53
Po ścieżce audio idzie poznać ukrytą moc stada mustangów pod maską, ale warstwa wizualna pozostawia szereg domysłów. Czy w 30 sekundzie słychać strzały? Dlaczego Krzykku nie odszedł na drugi krąg? A tak na poważnie, weź no Krzykku nagraj porządny filmik z możliwościami tego potworka. Przyłóż się, wyznacz sobie jakiś trudny OS*, weź stoper w rękę... zajedź pod gimbazę, dwa razy do odcięcia i pokaż jakie ma osiągi... i pamiętaj że 2-3 na godzinę to i ja wyciągam moim koromysłem :D *OS = Osiedlowy Spontan KRZYKKU - 2014-12-30, 02:21 Gołąb, poszło na PW Co do skończenia? hmmm lista tak długa jak to co już zmodyfikowane hehe a tak na serio to pali, jeździ i jest wygodnie więc tak do wiosny musi zostać. W następnej kolejności spring na przodzie, wspomaganie i konkretny zbiornik na PB bo mam już dość smrodu wachy z plastikowej bańki. Z mniej istotnych spraw to muszę wygłuszyć kabinę bo planuję dzieciaki wozić przez lato no i wydech pociągnąć do tyłu auta bo obecnie kończy się pod progiem i jak przygazuję na mieście to się ludzie nogami zakrywają a w lesie śnieg z drzew opada
Z rzeczy które "bym chciał" to nie będę nic pisał bo szkoda Waszego czasu na czytanie takich bajań. Co do filmiku to powstał przypadkiem nakręcony przez przerażoną koleżankę więc jest jaki jest a ponieważ nawaliło śniegu to może uda mi się wymsknąć z domu w okolicach Nowego Roku i coś klimatycznego skręcić. Moc GTi'ka w połączeniu z 5.12 w mostach daje kopa jak diabli ale moc konkretna się pojawi jak w dolot zamiast miksera wpadnie blos bo jak się okazało sekwencji do tego silnika nie założę... najszybsze wtryskiwacze gazowe są zbyt wolne w stosunku do benzynowych i działać jak należy ponoć nie będzie a szkoda bo sekwencja leży w pudełku już jakiś czas
tytus - 2014-12-30, 09:38 też miałem tak jak ty z miękkim pedałem hamulca i winowajcą była pompa kupiłem od poloneza i wszystko wróciło do normy KRZYKKU - 2015-02-12, 03:58 Szczerze do pompy nie zaglądałem, zostawiam kwestię hampli na ciepłe dni. Póki co hamują a do wiosny okładziny pewnie i tak zejdą to pomyślę nad tarczami od razu i pewnie dodatkowym ręcznym na 4 koła z osobną pompą. Pożegnanie zimy z dzieciakami na pokładzie, śnieg topnieje w oczach
Koniec z wydechem kończącym się w połowie samochodu w końcu wpadł drugi tłumik bo po dłuższej jeździe deczko dyńka bolała
Jest wprawdzie ciszej ale teraz bardziej dudni
moziembl - 2015-03-01, 08:37 Nagraj coś daj posłuchać. Myszon - 2015-03-01, 08:41 Sound plz
Lexx - 2015-03-01, 11:40 Pro robota jaka srednica rur? katalizator wylecial?
Uh Lala - 2015-03-01, 14:44 Mi też się podobają te kąty przy ominięciu, że to idzie tak w 3D ;) (pewnie mało to zrozumiałe). No i wykonanie precyzyjne i schludne, jak to u Ciebie! KRZYKKU - 2015-03-01, 17:28 Niestety robotę psuje jeszcze kolektor 4-1 który jest delikatnie mówiąc nieciekawie wykonany dostałem go razem z silnikiem, muszę go wyrzucić bo ile razy maskę otwieram to mnie kłuje w oczy.
Katalizatora brak, na jego miejscu jest tłumik i na końcu wydechu nierdzewna strumienica z końcówką Ulter, wszystko na rurkach 45mm (poza kolektorem) Lexx - 2015-03-01, 17:32 45mm to nieduzo, ja bym sie szarpnal na 2'' dla lepszych efektow dzwiekowych masz stozek? to duzo poprawia brzmienie silnika.
SamNaSamZSam - 2015-03-01, 17:47 a wsteczne światełka Ci działają? :) KRZYKKU - 2015-03-01, 17:55 Lexx, mi chodzi właśnie żeby nie było za głośno bo nieraz do lasu wyjeżdżam o 3 - 4 w nocy i jak na ssaniu chodzi to się alarmy sąsiadom włączały. Poza tym jak średnica wydechu jest za duża to robi się kijowy wydźwięk takiego popierdywania: https://www.youtube.com/w...I1ulOpCSro#t=29 Sam, świecą wsteczne, na filmiku nawet widać
albo tu, mnie się to nie podoba https://www.youtube.com/watch?v=rNT6C2r-hLM Lexx - 2015-03-01, 17:59 Brakuje im lekkiego basu malo dudnia w uszach.
KRZYKKU - 2015-03-01, 21:45 no i jeszcze chlapacze zrobiłem na weekendzie
Lexx - 2015-03-01, 22:35 Malujesz to proszkowo? KRZYKKU - 2015-03-01, 23:56 Nieee, natryskowo. To akurat malnąłem Corrostop'em, to takie 3w1 i dość odporne na sól drogową poza tym na takie pierdoły nie warto epoksydu otwierać
Manolo - 2015-03-02, 08:11 Fajnie ta twoja gablota wyglada. Ja u siebie przerobilem wydech na wieksza srednice bo na samuraiowym sie dusil. Wywalilem katalizator i wstawilem rure od audi z puszka koncowa. Teraz lepiej jest poprowadzony i brzmi jak prawdziwe GTI. lopes1987 - 2015-03-02, 19:32 NOO chlapacze ładne. Do seryjnych nadkoli z 5 cm pasem też by to podeszło? Bo już mam dość całych klamek i boku auta z błota po przejechaniu kilku kałuż. Możwe byśmy dobili targu
PS: Odzywał się pacjent odnośnie zderzaka do vitarki? KRZYKKU - 2015-03-03, 01:48 No z tym chlapaniem to dokładnie, irytujące jak jadę z dzieciakami sarny oglądać i jedna kałuża przez nieuwagę i w piz...u wszystko łącznie z czterema szybami w błocie, albo po deszczu do Kościoła jadę to wstyd na parkingu postawić, sam piasek wszędzie
Nie ma problemu z chlapaczami, mogę Ci zrobić tylko że te moje są mocowane do płaskiej powierzchni profila zamkniętego który mam zamiast progów... jeśli masz seryjny próg to tam jest zgrzew. Tak czy inaczej mogę coś podrzeźbić dla Ciebie, a co z oryginalnymi chlapaczami się stało? Dzwonił jakiś gość ws. Vitary ale chyba nie GV i nic nie mówił że od Ciebie, ale dziękuję
lopes1987 - 2015-03-03, 12:08 Poszło PW, żeby Ci nie śmiecić w temacie
KRZYKKU - 2015-06-19, 23:07 2 godzinki dziś miałem dla siebie i uszyłem bikini dla 4.16
Lexx - 2015-06-20, 00:48 Jest moc ;) Ja bym w tej odlonie spodniej wywalil dziure zeby mozna bylo latwiej syf wyplukac i miec dojscie do korka, sruby zabezpieczajacej linke licznika 
KRZYKKU - 2015-06-21, 00:40 Lexx, dzięki za sugestię z drugą dziurką
zawada - 2015-06-21, 00:43 Mordeczko co raz częściej jesteś anomimem i coraz rzadziej wzucasz swoje prace a portki na 4.16 wyszly fajnie KRZYKKU - 2015-06-21, 01:08 Panie, po całym dniu roboty nie mam siły czytać skwerku, jeszcze kilka dni mordęgi i deczko mi się zluzuje. yenko - 2015-06-21, 09:38 Ta zluzuje jasneee
Starscream - 2015-06-21, 19:06 Ha,ha Krzysiu mam nadzieje ze w tej całej mordędze moje drążki ci nie zaszkodzą zbytnio
KRZYKKU - 2015-06-22, 23:56 niee Star, damy radę drągi gotowe.
Vector - 2016-02-29, 17:36 Twój samurai stoi na oponach 31"
KRZYKKU - 2016-03-01, 16:49
Tak, prze Pana. Vector - 2016-03-01, 21:04 Powiesz jakich przrobek dokonac musiales zeby sie nie sypal? Chodzi o polosie, przeguby, krzyzaki
Myszon - 2016-03-02, 08:44
Jeśli można się wtrącić to 31'' to ostatni rozmiar gumy do której nie trzeba nic kombinować z przegubami, półosiami i krzyżakami. yahoo33 - 2016-03-02, 09:00
Póki nie masz blokad potwierdzam ;) Należy pamiętać, że jak ktoś ma "patrolowy" styl jazdy to I w serii będzie rwał wszystko ;) Myszon - 2016-03-02, 09:03
Vector - 2016-03-02, 14:32 Podziękował
KRZYKKU - 2016-04-15, 01:08 yyyy... pfff ja tam mam dwie blokady no i silnik dość mocny, seryjne mosty... no może ciut obudowy wzmocnione, seryjne półosie, fury nie oszczędzam a jakoś to żyje, no może poza wałem bo krzyżaki przy moim lifcie 8" miały ciężko więc zastąpiłem wał oryginalny wałem toyotowym na podwójnym kardanie i jest spokój. Da się jeździć, wręcz pałować nawet można ale trzeba pamiętać żeby na mocy nie skręcać kołami bo tak to szybciutko wybuchają przeguby na zapiętej blokadzie. No i jak najbardziej podpisuję się pod tym że 31" w Samcu to max żeby toto się nie sypało i jakiś tam cień mocy pozostał. rumun - 2016-04-15, 07:35 czasami trzeba przypie.dolić żeby sie wśliznął na góre ale 5.125 i 4.16 ładnie pod tą górke sie toczyły, w błocie jak w błocie ale na podjazdach to te wolne przełożenia robią robote i sprzęgło tak nie dostaje.
KRZYKKU - 2016-04-15, 13:27 To na filmiku to na 3 biegu było, na 1 to można by stejki na grillu upieczyć zanim bym sie do górki doślimaczył no ale trzeba przyznać że moment na kołach jest potęga [ Dodano: 2020-01-18, 02:20 ] Żeby nie było że Samuraia sprzedałem bo prawie 4 lata minęły od ostatniego wpisu... chwile temu (2 lata) wleciały oponki 33" a ja pomału szykuję się do kilku zmian i powrotu w teren po dłuższej przerwie. 
diro - 2020-05-29, 11:32 Ciekaw jest jak wszystko będzie wytrzymywało na tych kołach. U mnie po założeniu simexów 33cale, szybko zmieliłem koło talerzowe a wzmacniane półosie od TG wykręciło. Efekt wracam do 31 cali. KRZYKKU - 2020-05-29, 12:22 Zaspokoję Twoją ciekawość, wszystko wytrzymuje z małymi wyjątkami... przednie przeguby mają ciężko, poza tym da się jeździć nawet agresywnie w terenie jeśli tylko używasz tkanki pomiędzy uszami. Oczywiście duża część offroadowców wykazuje styl jazdy 0 - 1-dynkowy czyli naciska hamulec i gaz na przemian do spodu no to dla takich kolegów trzeba iść w spore koszty aby ta konfiguracja wytrzymywała bo są w stanie zmielić przedni most na oponach 215/75 bez blokad i ukręcić tylne półośki na piasku. Jedni są po prostu urodzonymi testerami, inni będą jeździć długo i spokojnie. |
