|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Pomoc techniczno-warsztatowa - Zgasł i nie odpala.
kiler1 - 2013-06-02, 16:53 Temat postu: Zgasł i nie odpala. Witam dziś wybrałem się moim samim poszaleć niestety zgasł w czasie jazdy i nie chciał odpalić. Wcześniej od paru dni zauważyłem że jadąc na każdym biegu przy spokojnym dodawaniu gazu normalnie przyspieszał lecz gdy wcisnąłem gaz przy 3000 obrotów do podłogi nagle zaczynał się dusić ( takie zadławienie) i po paru sekundach przyspieszał normalnie oczywiście na każdym biegu to samo. Wszystko to się dzieje w czasie jazdy na" luzie" tego nie ma. Założone nowe swiece, kable, kopułka, palec, pompka paliwa zakupiona od kolegi na forum. Silnik 1.3 gaznik .
SamNaSamZSam - 2013-06-02, 17:04
Kolego ja tylko powiem, że to co poradzi Ci sprawdzić Kostuch z pewnością znajdziesz w manualu, w który możesz się wyposażyć czym prędzej bo będzie bardzo pomocny :D
kiler1 - 2013-06-02, 18:12
Pewnie kolego masz rację ale korzystając dziś z wolnej chwili zdjąłem wężyk który idzie od pompki paliwa do gaznika jak kręcę rozrusznikiem to nie leci paliwo z niego a chyba powinno ?Ttroche dziwne bo jakieś dwa tygodnie temu padła mi pompka (wyciek oleju) i zakupiłem z forum od kolegi drugą i jezdziłem do dziś, podobno przejechane było na niej jakieś 100km ale na poprzedniej pompce też się dławił myslałem ze po wymianie będzie ok.
SamNaSamZSam - 2013-06-02, 18:24
Sprawdź może samo zasilanie pompy. Zdaje się, że po przekręceniu kluczyka powinno być słychać charakterystyczny dźwięk załączającej się pompy.
może przewód przypchany, nieszczelny? Łapie powietrze, albo zasyfiło i nie może przepchać. Może zbiornik trzeba zrzucić i przepłukać? Skoro już wiesz, że paliwa nie podaje to jesteś sporo dalej w znalezieniu rozwiązania moim zdaniem.
kostuch - 2013-06-02, 18:44
SamNaSamZSam napisał/a: | Sprawdź może samo zasilanie pompy. Zdaje się, że po przekręceniu kluczyka powinno być słychać charakterystyczny dźwięk załączającej się pompy.
|
Nie rób scen - kolega ma gaźnik z mechaniczną pompką.
Odkręciłbym pompkę od silnika i sprawdził czy ręczne naciskanie na dźwigienkę powoduje pompowanie paliwa.
Może być też "wyjechana" krzywka napędzająca pompkę i jest za mały skok.
Opcją jest pompa elektryczna...
SamNaSamZSam - 2013-06-02, 19:42
No czyli sprawdzić zasilanie można tylko, żeby kolega nie wpadał w panikę jak go w ogóle nie znajdzie :D bo mu jakiś "mózg" na forum poradził że ma być słychać załączanie pompy po przekręceniu kluczyka :D
Za wprowadzenie w błąd przepraszam, ale dzięki temu czegoś się nauczyłem.
Hałas - 2013-06-02, 21:21
Może mało przyjemne ale spróbuj pociągnąć paliwa ustami-zatkany ewentualnie gdzieś przerwany/zsunięty przewód
Maverick - 2013-06-02, 21:47
Hałas napisał/a: | Może mało przyjemne ale spróbuj pociągnąć paliwa ustami-zatkany ewentualnie gdzieś przerwany/zsunięty przewód |
Tak o ciągnięciu ustami... trochę pedalsko się robi:)
SamNaSamZSam - 2013-06-02, 21:53
Maverick napisał/a: | Hałas napisał/a: | Może mało przyjemne ale spróbuj pociągnąć paliwa ustami-zatkany ewentualnie gdzieś przerwany/zsunięty przewód |
Tak o ciągnięciu ustami... trochę pedalsko się robi:) |
No przecie napisał, że to mało przyjemne więc to nie może być to o czym myślisz, że on pomyślał
Hałas - 2013-06-02, 21:55
Głodnemu chleb na myśli
Maverick - 2013-06-02, 22:02
SamNaSamZSam napisał/a: | Maverick napisał/a: | Hałas napisał/a: | Może mało przyjemne ale spróbuj pociągnąć paliwa ustami-zatkany ewentualnie gdzieś przerwany/zsunięty przewód |
Tak o ciągnięciu ustami... trochę pedalsko się robi:) |
No przecie napisał, że to mało przyjemne więc to nie może być to o czym myślisz, że on pomyślał |
Nie wiem czy to mało przyjemne. Nie będę sprawdzać:)
kiler1 - 2013-06-03, 19:07
Witam okazało się że nie będę musiał pociągnąć ustami paliwa . Odkręciłem pompkę paliwa jak radzili koledzy i okazało się że zakupiona pompka na forum podobno z przebiegiem 100km okazała się szajsem czyli po tygodniu od założenia się zepsuła (nie działa "palec" który napędza pompkę). Pozostaje zakupić nową oryginał tylko że trochę droga . Dzięki za pomoc.
kostuch - 2013-06-03, 19:45
kiler1 napisał/a: | Witam okazało się że nie będę musiał pociągnąć ustami paliwa . Odkręciłem pompkę paliwa jak radzili koledzy i okazało się że zakupiona pompka na forum podobno z przebiegiem 100km okazała się szajsem czyli po tygodniu od założenia się zepsuła (nie działa "palec" który napędza pompkę). Pozostaje zakupić nową oryginał tylko że trochę droga . Dzięki za pomoc. |
Może pochwal się na forum u kogo można dostać takie "dobre" części...
Pomyśl o pompce elektrycznej. Powinna poniżej 100zł kosztować.
kiler1 - 2013-06-03, 21:28
Przyjrzałem się pompce i porównałem z oryginałem po pierwsze wyciągany był palec popychacza (byle jak zaklepany sworzeń na którym jest palec, po drugie zle założony palec bo drugi koniec palca ten w pompce nie wsunięty był gdzie trzeba i przez co wyskoczył i nie tłoczył paliwa, po trzecie zapomniał założyć sprężynę pod palcem w (oryginale jest). Poskładałem ją ponownie pompuje paliwo. Jutro zakładam i dam znać czy działa jak należy.
|
|