Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Mój Samurai - grzybello

grzybello - 2013-07-08, 22:22
Temat postu: grzybello
Dzięki pomocy kolegów z forum przedstawiam mojego samiego.
Po zakupie zrobiony rozrząd, wymienione oleje, zrobiony uszczelniacz tylnego kola i łożyska z przodu. Odbiór z warsztatu w 2 turach, jak to na warsztacie coś zrobili i coś popsuli, ale w końcu naprawili i działa :mrgreen:
Na razie poznaję jego możliwości.

opony fedima sirocco 235/75/15
resory przód OME, tył MAZUR
sprzęgło spiekowe





muszę jeszcze troszkę ogarnąć nawiewy i chłodzenie i pewnie coś powychodzi w trakcie :-P

sokratesb - 2013-07-08, 23:35

Bardzo mi się podoba ten Sami, dbaj o niego jak poprzedni właściciel. ;-)
egon - 2013-07-09, 08:27

no i gites sami znany wiec nie popsuj go za szybko
DUCHU77 - 2013-07-15, 18:37

Ładna sztuka :-D
epwaspotter - 2013-07-17, 12:51

Dobrze, że już nie stoi w garażu,,, Będziesz zadowolony,,,

p.s. zdecydowanie operuj gazem, gaźnik lubi wysokie obroty ciężkim w terenie

W błocie każdego patrola zostawisz w tyle...

grzybello - 2013-08-01, 12:52

Powoli uczę się jeździć z nogą w podłodze :mrgreen:
Samochód sprawuje jak na razie świetnie już pierwsze 1000km przejechanie

Obecnie pojawił się wyciek na tylnym kole i mam pytanie: czy dam radę bez specjalistycznych narzędzi i z małą wiedzą o mechanice sam zmienić uszczelniacze, czy lepiej oddać samiego do warsztatu? ale chciałbym zacząć sam pracować przy nim.
Szukałem na forum ale nie znalazłem opisu jak przeprowadzić taką naprawę, może dysponujecie takim opisem, zdjęciami? z góry dzięki za wszelkie informacje.

Hałas - 2013-08-01, 13:02

Jeśli to uszczelniacz to dasz radę bez problemu, z głowy pisząc to odkręcasz koło, tarczę kotwiczną od hamulca (4 śruby "od tyłu") (ja miałem rozebrane bębny ale to podobno da radę zdjąć cały) No i wtedy pozostaje szarpać się żeby wyciągnąć półośkę (ja się naczytałem jakiej to siły nie trzeba użyć i wylądowałem na plecach bo poszło bez problemu :mrgreen: ) Uszczelniacz zostaje w moście. poszukaj po haśle wymiana łożysk z tyłu, jak mnie pamięć nie myli kilka razy już się przewijało na forum.

[ Dodano: 2013-08-01, 13:02 ]
PS: warto wcześniej spuścić oleum :-)

SamNaSamZSam - 2013-08-01, 13:04

a jesteś pewny że cieknie olej a nie płyn hamulcowy? ;)

Wyposaż się w serwisówkę, zwaną manualem. Są obrazki, są schematy i jest sporo gotowych ścieżek rozwiązania większości problemów. Wymianę uszczelniacza ogarniesz.

grzybello - 2013-08-01, 13:49

Dzięki za odpowiedzi jutro biorę się za robotę.
pozdrawiam

epwaspotter - 2013-08-02, 11:06

grzybello napisał/a:
Powoli uczę się jeździć z nogą w podłodze :mrgreen:
Samochód sprawuje jak na razie świetnie już pierwsze 1000km przejechanie

Obecnie pojawił się wyciek na tylnym kole i mam pytanie: czy dam radę bez specjalistycznych narzędzi i z małą wiedzą o mechanice sam zmienić uszczelniacze, czy lepiej oddać samiego do warsztatu? ale chciałbym zacząć sam pracować przy nim.
Szukałem na forum ale nie znalazłem opisu jak przeprowadzić taką naprawę, może dysponujecie takim opisem, zdjęciami? z góry dzięki za wszelkie informacje.


uszczelniacz na 100% (koszt 25zł) bo cylinderki są nowe! a stał trochę więc mógł puścić... każdy mechanik Ci to zrobi niedrogo

grzybello - 2013-08-02, 14:57

półoś wyjęta :-P
i kolejne pytanie laika: czy łożysko ma się kręcić swobodnie z luzem ok 1mm (jak poznać, że może być zużyte?),
wymieniać samą uszczelkę, czy i ten koszyczek plastikowy ze środka i sprężynkę?

slavok - 2013-08-02, 15:07

plastikowego koszyczka to raczej nigdzie nie dostaniesz, tzn może w ASO ;) o jakiej sprężyce piszesz ?
łożysko które kręci się swobodnie jak je rozpędzisz, hałasuje i ma luz 1mm nadaje się do wymiany ;)

fingil - 2013-08-02, 15:23

ta sprężynka to na pewno z uszczelniacza
grzybello - 2013-08-02, 15:28

pooglądałem uszczelniacze w internecie i już wiem, że uszczelniacz to nie tylko guma ale i pierścień metalowy i sprężynka
a łożysko wygląda tak jak by je nałożyć luźno na półoś i ma luz ok 0,5-1mm góra dół i na boki

chomik. - 2013-08-02, 15:57

tu wygląda, że jest kompletny komplet ;-) ...... z koszyczkiem:

http://allegro.pl/lozysko...3416880909.html

grzybello - 2013-08-02, 17:14

myślicie, że warto zrobić od razu dwie strony - w sumie ok 1000km temu w warsztacie robili mi uszczelniacz drugiej strony a do łożyska się nie czepiali?
fingil - 2013-08-02, 17:28

Jak nie ma luzów i nie cieknie to nie dotykaj
grzybello - 2013-08-02, 19:29

zestaw zamówiony, spróbuje robotę ogarnąć samemu a jak się nie uda to odwiozę półoś do warsztatu :-/ pochwalę się jak skończę
dzięki za porady :-)

SamNaSamZSam - 2013-08-02, 19:42

zaraz zaraz, a ten pierścień na gorąco zakładany ściągnąłeś? bo ani słowa nie widzę na ten temat, a jak na Świeżaka przystało to chyba powinno wzbudzić jakieś emocje. No chyba, że odrobiłeś lekcje i przeczytałeś manuala + tematy z forum - to szacun i przepraszam :D
fingil - 2013-08-02, 20:41

czepiasz się szczegółów :mrgreen:
grzybello - 2013-08-02, 22:34

Z pierścieniem planuje sobie poradzić szlifierką, bo i spawy trzeba rozciąć (zamówiłem zestaw z pierścieniem z aledrogo), a z montażem to będę kombinował, zobaczymy czy się uda :-)

[ Dodano: 2013-08-06, 09:44 ]
Jak zdejmę pierścień i łożysko to zakładając nowe łożysko z jaka siłą trzeba je docisnąć pierścieniem zabezpieczającym?

[ Dodano: 2013-08-08, 21:33 ]
Naprawa wykonana wszystko samemu - pozostało dolać płynu hamulcowego i jazda no i mieć nadzieję, że nie będzie ciekło :mrgreen:

[ Dodano: 2013-11-06, 22:35 ]
Suzunia dorobiła się windy:







zamontowana według sposobu z wykorzystaniem standardowego zderzaka tylko podgiąłem boki bo by za mocno odstawał, płyta pod windę 10mm wszystko pospawane i poskręcane z ramą. W następnej kolejności zostanie kosmetyka (malowanie itp...)

epwaspotter - 2013-11-28, 18:20

grzybello napisał/a:


zamontowana według sposobu z wykorzystaniem standardowego zderzaka


standardowy to on nie był ;) ale sprytnie go wykorzystałeś...

czy zmieniałeś coś w elektryce pod windę - kable alternator?

proponuje tablicę rejestracyjną przyczepić na podszybiu po stronie pasażera (pod wycieraczką)

miło patrzeć, że autko się nie marnuję...


p.s. te dwie śrubki wystające z tyłu (za fotelami) były od mocowania hi-lifta (farm jacka)

pozdrawiam

Pączek - 2013-11-28, 20:49

Widze autko z moich okolic
grzybello - 2013-11-28, 23:36

Jak kupiłem hilifta to się domyśliłem o tych śrubach - obecnie zamontowałem plandekę bez kratki bo potrzeba było trochę bagażnika z dostępem z kabiny i zimno powoli się robi a jeździć trzeba - głównie z myślą o zimie i śniegu go kupiłem :-D
Na razie sama winda bez przerabiania instalacji - podłączona prze hebel pod maską jak będzie brakowało prądu to się coś pomyśli dalej (winda tylko do asekuracji przynajmniej na razie).
Trzeba dodać, że zawieszenie dopiero teraz zaczęło działać tak jak powinno :-)

epwaspotter - 2013-11-29, 09:01

grzybello napisał/a:
obecnie zamontowałem plandekę bez kratki bo potrzeba było trochę bagażnika z dostępem z kabiny i zimno powoli się robi a jeździć trzeba - głównie z myślą o zimie i śniegu go kupiłem :-D

ciekawe jak teraz wygląda z tą plandeką,,, ja się nie mogłem przemóc na to - bardziej mi się podobał bez, w zimie w czapce się jeździło i nie wiało o dziwo, terenie łatwo było skorzystać z paki żeby coś wrzucić.

grzybello napisał/a:

Na razie sama winda bez przerabiania instalacji - podłączona prze hebel pod maską jak będzie brakowało prądu to się coś pomyśli dalej (winda tylko do asekuracji przynajmniej na razie).


ewentualnie kup jakiś alternator mocniejszy na szrocie
grzybello napisał/a:

Trzeba dodać, że zawieszenie dopiero teraz zaczęło działać tak jak powinno :-)


jak wcześniej było na zwykłych resorach (i to na dwóch bo popękały) to też było mięciutko ;) ... ale są teraz OME ,więc nie musisz się martwić

grzybello - 2014-05-16, 16:39

Po zimie okazało się, że połamałem resory tylne mazurowskie - przy pomocy znajomego wymieniłem na lovells i śmiga badzo ładnie autko się usztywniło, ale bez przesady i prowadzi się dużo pewniej. Przy okazji zobaczyłem, że mam pęknięty cybant z przodu do czasu naprawy jeździłem trochę z dreszczykiem emocji (tylko do domu i warsztatu u kumpla:-/ ).
W planach mam wymianę przełożeń na wolniejsze - trochę brakuję mocy (na reduktorze jeździ się dużo przyjemniej)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group