|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Pomoc techniczno-warsztatowa - Hałasy w mostach albo w innym elemencie układu napedowego
Samurai Poznań - 2011-01-16, 09:13 Temat postu: Hałasy w mostach albo w innym elemencie układu napedowego witam ostatnio dość mocno zaczęło coś mi hałasować podczas jazdy po asfalcie szczelać podczas skręcania kołami czy mogą to być hałasy w mostach?? co należało by wymienić żeby było super ?
Myszon - 2011-01-16, 09:24
Takie coś jest trudne do stwierdzenia na odległość ale może poprostu masz przeguby wywalone już. Zrób tak: włącz napęd tylko na tył i spróbuj ruszac do przodu z jedynki na całym skręcie w jedna i druga strone, jeśli będzie cisza to napewno przeguby jeśli nie to co innego. Mogą to być też łożyska kół przednich, ewentualnie krzyżaki są już wywalone i robią stukot szczególnie podczas dodawania lub odpuszczania gazu.
KSikorski - 2011-01-16, 10:06
Jeśli jeździ na rozpiętych sprzęgiełkach do przeguby nic tu do rzeczy nie będą miały. Jeśli rzecz objawia się tylko w skręcie, to ja bym pomyślał o początkach rozwalania się tylnego mechanizmu różnicowego. Mógł się któryś z satelitów wyrobić i podczas obrotu wokół sworznia się przycina wydając dźwięk. Wały hałasowałyby cały czas, łożyska nie klikają tylko szumią.
Samurai Poznań - 2011-01-16, 10:07 Temat postu: Hałasy w mostach albo w innym elemencie układu napedowego witam może to głupie pytanie ale gdzie jest ten krzyzak lub krzyzaki bo znalazłem na http://allegro.pl/krzyzak...1391038661.html
za 39zł to mozna by było wymenić profilaktycznie czy jest duzo pracy przy takiej wymianie ?
paw3ł - 2011-01-16, 12:35
Krzyżaki to te łączniki wałów z mostami.
corny - 2011-01-16, 14:07
poswiec 2 minuty w opcji szukaj
kaczmarr_ - 2011-01-16, 18:29
Ja sie podepne do problemu ze swoim tradem.. Juz jak kupowalem to slyszalem ze szumi cos ale obstawialem reduktor -lozyska.. Wczoraj jezdzilem wkoncu i w terenie i po asfalcie -wychodzi na to ze to tylni most szumi ;|
A szumi tylko wtedy kiedy trzyma sie noge na gazie ,po odpuszczeniu szumienie ustaje -czy to lozyska czy juz sie zebaty koncza?
Olej jest swiezy (hipek 80W90) dopiero co zmieniony i nalany ponad stan
tucio81 - 2011-01-17, 17:17
witam.U mnie nie szumiał most tylko wył i po jakimś czasie się skończył.Co się okazało, wysypały się satelity,nie opłacało się tego remontować,taniej było kupić drugi most,używany i jest gitara.Mowa oczywiście o tylnim moście.
KSikorski - 2011-01-17, 19:16
W czasie jazdy na wprost satelity nie obracają się, po za tym one nie wyją. Wyje przekładnia główna w przypadku źle ustawionego luzu międzyzębnego między wałkiem atakującym i kołem talerzowym. Żeby porządnie ten luz ustawić wypadałoby kupić nową tuleję rozprężną napinającą łożyska wałka atakującego (dostępna tylko w ASO, ok.110zł, numer części 27315-83001), bo dokładanie podkładek do starej to kiepskie kung fu (to jednorazowa część). Po za tym jeśli to nie było nigdy ruszane to pewnie do wymiany będą łożyska i uszczelniacz (łożyska ataku z uszczelniaczem Timken około 130zł, łożyska kosza satelitów NTN 170złx2 lub hiszpańskie zamienniki 65złx2). Olanie "wycia" mostu spowoduje nieodwracalne uszkodzenie przekładni głównej (zęby się wytrą).
Po za tym nie mam dobrego zdania o mechaniku, który doradził kupienie używanego mostu. Używka c.a. 500zł, części do remontu 580zł (satelity można dostać za darmo, u mnie się na przykład kilka wala na stole, a jak nie to używany przedni kosz satelitów kosztuje 100zł i z niego można sobie te satelity pozyskać). Tak więc części 680zł+robota i masz dyfer o którym wiesz, że nie ma się w nim co zepsuć. Ale niektórzy mistrzowie wolą kupić most za 500zł, który miesiącu jeżdżenia okazuje się być takim samym złomem, potem kupić kolejny most za 500zł i kolejny... żeby było tanio musi być drogo, z gówna bicza się nie ukręci.
Inna sprawa to kupić most z pewnych rąk, o którym wiadomo że był remontowany (nawet taki mam na sprzedaż :D).
kaczmarr_ - 2011-01-17, 19:27
Przez Ciebie odechcialo mi sie jezdzic :(
A tak na powaznie to dzieki za ostrzezenie ;] chyba sie wezme za to szybciej niz myslalem ;|
A jak ci powiem ze szumi-wyje tylko jak sie trzyma noge na gazie ,po odpuszczeniu przestaje wyc -im szybciej tym glosniej wyje
A dzisiaj probujac jechac jednostajnie slychac bylo jak by zebatki zgrzytaly..
Napewno bedzie to most? czy taki sam 'efekt' moze dac rozjechany reduktor ?? -bo juz zglupialem dzisiaj jezdzac ,slyszalem wycie z tylu jak sie odwracalem ,a przystawiajac sie do mostu srodkowego slyszalem jak by to byl reduktor lub nawet skrzynia:/
tucio81 - 2011-01-17, 19:32
a jeszcze wcześniej miałem również z tyłu na prawym kole rozsypane łożysko.Może zacznij od sprawdzenia łożysk,niedużo roboty przy tym jest jak śruby lekko pójdą.A cały most wyrwałem za dwie stówy i jeżdże już na nim pół roku,jak narazie gitarka.
KSikorski - 2011-01-17, 19:42
Reduktor może świszczeć jeśli sie go poskładało z dwóch i koła zębate nie są wzajemnie dotarte. Wycia przekladni hipoidalnej nie da się pomylić z czymkolwiek innym, to taki głos jak często wydają stare autobusy ikarusa
Siwy - 2011-03-11, 18:49
"Samurai Poznań" sprawdź czy nie poluzowały się cybanty, dociągnij nakrętki jak to nic nie zmieni to stawiam na przeguby.
tomek stasiak - 2011-03-11, 21:32
zacznij od prostych rzeczy nie rozkopuj od razu całego samochodu
|
|