Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Opony i Felgi - BFGoodrich MT a zima..

miczo1 - 2013-08-05, 20:39
Temat postu: BFGoodrich MT a zima..
Witam, chciałem zapytać użytkowników tych opon czy przeżyje najbliższą zimę jeżdżąc na nich :) tzn wiem że na pewno w kopnym śniegu będą dobre, ale jak jest na ubitym itp. jak się auto zbiera, jak hamuje...
Zawias - 2013-08-05, 22:33

MT i zima to w mieście nie najlepszy pomysł.Na dojazdach na bocznych drogach mogą być,ale z prędkościami bym nie przesadzał.
kakash - 2013-08-06, 12:55

Wprawdzie nie za duzo ale troche pojezdzilem w zimie na bfg mt i dla porownania jezdzilem na Persichini ktore sa kopia geolandara MT (jak niektorzy mowia, drugie zaraz po simexie haha) i szczerze powiedziawszy bfg sa lepsze w poruszaniu sie po osniezonym miescie gdzie tego sniegu nie ma tak duzo. Z drugiej strony na wieksze ilosci sniegu to juz Persichini byly lepsze. Da sie jezdzic ale bez szalenstw i ostroznie na zakretach, spora roznica przy spietym 4x4, wygodniej i lepiej.
miczo1 - 2013-11-19, 14:36

No i chyba trzeba będzie zainwestować w zimówki... ostatnio po deszczach po czarnym troche poszalałem i moment się koła blokowały przy mocniejszym hamowaniu, a przy starcie z krzyżówki na skręconych kołach idzie bokiem, więc obstawiam, że w zime będzie niezła padaka na ubitym śniegu :) tylko że jak teraz dokupie jeszcze drugi komplet nowych gum to mi się wartość auta już chyba podwoi :-D
SamNaSamZSam - 2013-11-19, 14:49

Miczo1 hmm ja miałem podobne odczucia, ale eksperymentalnie doszedłem do wniosku że wczesno jesienne poślizgi mają nieco inną naturę niż te zimowe. Po pierwsze zazwyczaj jest tak, że w nogach i rękach mamy jeszcze letnie przyzwyczajenia, czyli dynamika, gwałtowne manewry i ogień. Pierwsza zmiana aury (temperatura = inaczej pracuje guma, woda = latem nawet jak popada to jakoś tak inaczej :D ) i do tego uwaga uwaga brudny asfalt i takie są te poślizgi. A brudny asfalt to mam na myśli cały ten syf który zostawiają samochody, oleje kapiące, węglowodory z niedopalonego paliwa, razem z kurzem robią niezłą niewidoczną papkę poślizgową. Do tego deszcz i dupa. Jesienią potrafią też np. leżące liście zaskoczyć :D

I moje przemyślenia są takie, że im dłużej trwa jesień i im bardziej deszczowa tym trudniej o poślizg :D oczywiście zimowe opony wydatnie zwiększą Ci poczucie bezpieczeństwa, ale to jakby inna para kaloszy. Ja tylko dzielę się moją teorią, że wczesnojesienne poślizgi są naturalne i są inne niż te zimowe.

kakash - 2013-11-19, 16:50

W sumie jak widze ten temat to musze chyba skorygowac to co napisalem powyzej, jednak jak auto ma sluzyc do jazdy po czarnym to zimowki to wymog, chyba ze ktos lubi sie meczyc ;). Przez to nawet aktualnie wyladowalem z dwoma kompletami zimowek
Starscream - 2013-11-19, 21:11

największa potwarz to jak masz MT i na twardym podjeździe zaczyna obracać 4 koła a osobówki trąbią z tyłu.
Przeżyłem jakoś z burakiem na twarzy i kupiłem AT

miczo1 - 2013-11-20, 08:19

Ano właśnie, normalnie jeżdze avensis i nowe zimówki + TRC i praktycznie nie było takiej opcji żebym ostatniej zimy nie mógł gdzieś podjechać albo były problemy z trakcją.. Tylko że tu już wpakowałem ponad 2 koła w MTki i szkoda mi znowu wywalić 1,5 koła na zimówki, kiedy mam świadomość że auto jest warte powiedzmy 7 koła :-( Z drugiej strony na tyle samuraja polubiłem, że planuje zrobić mu remont blacharski i zostawić na najbliższe pare lat do zabawy więc wtedy miałaby sens taka inwestycja.. Jak tam obczajałem filmy na youtube to te MTki zajebiście robią w głębokim w kopnym śniegu, czyli można by jakiś kulig zrobić w zime w lesie, te sprawy :) a na zimówkach chyba aż tak daleko się nie zapuszcze.. Stwierdziłem wczoraj że poczekam do pierwszego śniegu i zobacze co się będzie działo
Hałas - 2013-11-20, 08:46

Przejeździłem zimę na glob-gumowskich szumexach (nie dosyć, że bieżnik mało zimowy to jeszcze twarda guma)
Wypadku nie miałem, sytuacji podbramkowych jakoś też nie zapamiętałem, a co drugi dzień robiłem 50km do/z roboty. Jako, że pracę zawsze kończyłem przed 6'tą i większość trasy po drogach gminnych i wojewódzkich to po opadach śniegu drogi CAŁE BIAŁE
Było ciekawie, zazwyczaj jadąc na 4x4 zmuszony byłem wyprzedzać plaskate (o wyciąganiu ich z rowów nie wspomnę)
Krótko mówiąc jadąc z rozsądkiem i mając świadomość jak sięMTek zachowuje zimą da się ową zimę przetrwać.

Dla porównania, już na wiosnę skołowałem sobie szosówki. Niestety w pierwszą noc po założeniu spadł jednak śnieg. M A S A K R A. O ile na 4x4 jakoś ruszał to z hamowania nie było praktycznie wcale.
Wniosek jest taki, że MT jedzie dużo lepiej niż letnia szosówka, ale do zimówki jej daleko.


A tak na pocieszenie przyszła zima będzie na konfiguracji Szumex+motór 1.6 i lock right z tyłu. Będzie rzeźnia :mrgreen:

Starscream - 2013-11-20, 16:58

a ja sie z toba nie zgodzę hałas. Bo np tak jak u mnie w górach, gdy śnieg się ubije na podjeździe to choc byś sie zesrał nie wyjedziesz. Miałem malatesta cobra podobne do Glob gum. Potem miałem metode że jedne koła ciągły prawie po rowie i wtedy szedł. Ale dziękuje za taką jazdę.
Parę razy mnie dupa wyprzedzała na prostej drodze. A śnieg u mnie jest od grudnia do końca marca więc nie miałem się zamiaru męczyć.

Hałas - 2013-11-20, 17:08

Jak już pisałem trakcji jak na zimówkach nie ma się co spodziewać.
Fakt, że u mnie raczej płasko, ale skoro 4x4 nie daje rady to nie bardzo wyobrażam sobie objechanie takiego zestawu plaskatym 2wd. Chyba tylko zakolcowane.

Osobiście z chęcią bym sobie zaaplikował zimówki, ale to ekonomicznie nie uzasadnione w moim przypadku-zbieram na coś do jazdy na co dzień.

yahoo33 - 2013-11-20, 18:27

Warto było by wozić łańcuchy w razie "W".

Podobnie jak Hałas ostatnią zimę jeździłem na Simexach i na płaskim daje rade ale trzeba uważać. W góry bym się nie wybrał na tym ogumieniu.
Dodam nie wiele kilometrów zrobiłem bo Samurai to moje drugie auto.

Starscream - 2013-11-20, 21:03

właśnie byś się hałas zdziwił :mrgreen: moja polówką na Dębicach Frigo jeździłem bez problemowo na tych właśnie podjazdach.
Ja to sobie tłumaczę twardością gumy. To jest tak jak np opony w zwykłej koparce czy traktorze. W zimie bez łańcuchów nie ma jazdy praktycznie. Mimo że w koparce masz 4x4 + blokada tyłu i przodu. Jak ta guma się zrobi twarda to jedynie łyżka sie możesz ciągnąć.
W przypadku MT chyba jest podobnie.

Hałas - 2013-11-20, 21:09

Nie mam bezpośredniego porównania na podjazdach więc nie będę dalej brnął, z dziką satysfakcją jednak zaznaczę, że simex dokopuje się do twardego nawet na ubitym śniegu :mrgreen: Inna sprawa, że jak tym twardym jest mokry asfalt to na wiele się to może nie zdać....
Arek - 2013-11-20, 22:43

I znów moje rozterki odkopali... Nadal zastanawiam się nad inwestycją w zimówki. Zwłaszcza, że bede chciał wyskoczyć w teren polatać po białym, a tu nie sposób przekładać papcie za każdym razem... A znów do miasta MT zimą, może być ciezko... I bądź tu człowieku mądry ;)
kakash - 2013-11-20, 22:53

Realnie odpowiedz sobie na pytanie ile czasu spedzasz jezdzac po czarnym a ile w terenie. Jezeli to ma byc weekendowe upalanie to bym kupil zimowki i sie nie zastanawial, dorzuc do tego hilifta do szybkiej zmiany kol w weekendy i tyle. Ja na tych Mtkach sie zmeczylem przez zime, a w zeszla nie jezdzilem za duzo samurajem
Arek - 2013-11-20, 23:15

Realnie to pewnie bedzie 1 (maks 2) weekendy w miesiacu, a resztę czasu Sami spędzi jednak na asfalcie...
airgaston - 2013-11-22, 07:13

Mam ten sam dylemat. Mam zimówki a właściwie uniwersalne, ale mieszkam praktycznie na wsi, do pracy mam 50km też drogami pozamiejskimi 50 kolejnosci odśnieżania i co założyć? Dobre AT? MT eki?
Często jak napada to jest go po kolana, albo błotko pośniegowe do połowy łydki i tak przez kilka dni. Miejska zimówka zakleja się błyskawicznie.
Wczoraj w Offroadzie doczytałem się ze od paru lat opony całoroczne mają oznaczenie M+S a zimówki mają trójkącik w formie góry z dwoma wierzchołkami
i w środku śnieżynkę.

Zawias - 2013-11-22, 07:47

Opona Goodridge KM-2 daje radę.
miczo1 - 2013-11-22, 10:08

Z tymi oznaczeniami to różnie bywa, generalnie zimówka dlatego zajebiście daje rade bo ma mnóstwo lameli w które wnika śnieg i taka opona momentalnie oblepia się śniegiem, a to właśnie ten śnieg na zimówce odpowiada za dobrą trakcje bo klei się z tym na drodze..
Starscream - 2013-11-22, 21:11

Pewnie ile osób tyle opinii. Ja w górach przejeździłem na AT KUMHO Road venture i fajnie się spisywały. Moim zdaniem dużo lepiej jak MT które miałem wcześniej.
airgaston - 2013-11-22, 21:24

Im wiecej czytam tym mi się bardziej wydaje że AT będą lepsze. Mam seryjnego samuraia i taki zostanie.
sokratesb - 2013-11-23, 00:26

Myślę, że te MT'eki Kumho byłyby dobro. Są dość delikatne bieżnikiem chyba i z tego co mówią koledzy świetne w śniegu. Czego chcieć więcej? :>
rybagosc - 2013-11-28, 20:07

AT ki sa praktycznie zbliżonę do zimowek jeśli chodzi o trakcje w zime BF goodrich at sa rewelacyjne to jest bardzo dobry kompromis jako jedyna opony w samuraiu nie nadają sie co prawda do mocnego upalania w błocie, ale powariować w terenie trochę można, na czarnym bez problemu no i zimę przelata się i to wszystko na jednych laczkach tylko tak sobie wyglądają
jasiek - 2013-11-28, 20:10

bfg at tato miał w trooperze 2.6 i w błocie robiły nieźle prawie jak mt
rybagosc - 2013-11-28, 20:24

to tez zależy od rozmiaru bo np. 35 cali atek ma kostkę jak 235/75 r15 mt
jasiek - 2013-11-28, 21:08

to były 31/11.5
miczo1 - 2013-12-07, 15:28

No Panowie zrobiłem dzisiaj pierwsze testy, z 70 km najpierw po świeżym śniegu, potem po ubitym i po błocie pośniegowym i zostaje przy tych oponach.
Z hamowaniem jest niestety kiepsko, mniej więcej jak na letnich, ale jeśli hamuje się silnikiem z załączonym 4x4 jest oki. Ruszanie z tylną osią słabiutko ale wystarczy dołączenie przedniej i bardzo ładnie się zbiera. Prowadzenie z zapiętym 4x4 ładne, nie wynosi na zakrętach nawet z pedałem w podłodze, ale bez 4x4 już Tokio drift :) przemyślałem że jednak na jeżdżenie po mieście i okolicznych lasach/polach będą zajebiste. A do dalszej jazdy mam dwa normalne auta na funkiel nowych zimówkach więc chyba do wiosny dam rade:) aha i w głębokim kopnym śniegu (znalazłem parę zasp i zgarniętego na placach śniegu) jest kosmos, idzie jak po asfalcie

Tanto - 2013-12-07, 15:54

miczo1 napisał/a:
Z hamowaniem jest niestety kiepsko, mniej więcej jak na letnich, ale jeśli hamuje się silnikiem z załączonym 4x4 jest oki.

Przy konieczności nagłego hamowania (w przypadku jazdy miejskiej) najczęściej nie ma czasu na zapinanie 4x4 i hamowanie silnikiem - odruchowo wciska się pedał. Warto zawsze pamiętać jakie ma się opony i przewidywać potencjalne problemy.

miczo1 - 2013-12-07, 19:20

To też trza cały czas 4x4 jeździć jak jest ślisko :) a z awaryjnym hamowaniem to nawet jak masz zimówy i abs to rożnie bywa więc o tym nie mówie
SamNaSamZSam - 2013-12-07, 20:52

miczo1 dzięki za podzielenie się opinią, mam wrażenie że ten opis pasuje też do moich leciwych przydartych Fuld Tramp Mix i pewnie do wielu innych "przeciętnych" opon. Ja wyczytałem z Twojej recenzji, że bardziej istotne dla trakcji jest załączanie 4x4 niż zalety samej opony.

Taki urok "uniwersalek".


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group