|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Knajpa u "Samiego" - kupno piły łańcuchowej
chomik. - 2013-08-05, 21:35 Temat postu: kupno piły łańcuchowej Chcę kupić spalinową piłę łańcuchową. Nie jestem uprzedzony do chińszczyzny, o ile działa jak powinna. Grubych prac leśnych nie planuję, raczej będzie służyć w ogrodzie i do przygotowania drewna na opał. Myślę nad czymś takim:
http://www.powermat.com.p...0-4-9km-16.html
z racji mocy silnika.
ewentualnie to:
http://allegro.pl/pila-pi...3440518539.html
lub
http://allegro.pl/bass-po...3422854148.html
lub może polecicie coś innego w podobnym przedziale cenowym?
SamNaSamZSam - 2013-08-05, 21:48
super temat, podpinam się :D a jaki masz budżet Chomiku?
jonny - 2013-08-05, 21:55
Właśnie te wszystkie co pokazałeś to są chinole.Kolega takie coś chińskiego kupił na wiosnę i już słyszę,że za bardzo dobrze to nie pracuje,Wiadomo jakąś deske przetnie.Ja mam husqvarnę 136 która ma 8 lat albo więcej i wymieniona była tylko pompka oleju i zębatka.A cięła dość dużo u mojego ojca,teraz ja ją męczę,także jak ja bym kupował to coś ze znanych marek jak stihl lub właśnie husqvarna.
chomik. - 2013-08-05, 22:03
budżet max 400zł, a jak się uda taniej, będę szczęśliwy. Fajnie by było, żeby była jak najdłuższa gwarancja, bo, odpukać, nie miałem jeszcze problemu z serwisem gwarancyjnym w chińskich sprzętach, które posiadam.
Pewnie, że najlepiej byłoby kupić markową piłę za min 1500zł, ale to całkowicie mija się z celem w moim przypadku, bo nie planuję tym zarabiać na życie, a jedynie odciążyć spracowane mięśnie
jonny - 2013-08-05, 22:09
A jak 400 zł to chyba chinol a sposób na gwarancję też jest kupujesz sprzęta jak ci padnie po gwarancji to idziesz do sklepu i kupujesz taki sam i po tygodniu oddajesz tego zepsutego
Gorbi - 2013-08-05, 22:09
Cena x 2 ale osobiscie polecam marke oraz model (nie sprzedawce) http://allegro.pl/pilarka...3427504481.html
egon - 2013-08-05, 22:30
chomiku odradzam ci zdecydowanie chińczyki weź sobie na raty sthila jak masz mały budżet i będziesz zadowolony , takich śnieciowatych pił nie ma sensu brać bo potrafią się psuć po tygodniu ,słabe szarpanki mają i napędy ,polecał bym ci takom do prac przy domu http://www.stihl.pl/Produ...110/MS-181.aspx spokojnie wystarczy ci ewentualnie taką http://www.stihl.pl/Produ...110/MS-211.aspx
moziembl - 2013-08-05, 23:06
A jeśli coś mogę podpowiedzieć to zastanów się czy na pewno chcesz spalinową, jeśli tak jak napisałeś potrzebna Ci do ogrodu i opału ... Ja tez miałem sobie kupić stalinówkę, ale jak przemyślałem to wszędzie w ogrodzie mogę doprowadzić prąd więc całkowicie mi wystarcza.
W porównaniu do spalinówki
plusy
- waga
- głośność
- szybkość uruchamiania
- cena
minusy
- zasięg
chomik. - 2013-08-06, 08:40
elektryczną mam, boscha z castoramy, tylko mi się prowadnica skończyła i stwierdziłem, że zamisat dawać 100 czy 150 za nową, dołożę i kupię sobie spalinową, właśnie właśnie ograniczania co do zasięgu.
Nie ma co od razu mówić, że każdy chińczyk jest be. Mam od 3 lat migomat schermana i uważam, że to był bardzo dobry zakup, mam też chińską plazmę welbach i też jestem mega zadowolony bo kosztowała nas 2600, a w niczym nie ustępuje plazmie telwina, którą ma kolega i dał za nią ponad 6000, a nie są to sprzęty używane od wielkiego dzwonu, bo niemal dzień w dzień pracują.
Nauczyłem się tylko, podczas kupowania chińczyków by starać się brać tylko najwyższe modele z danego segmentu, najlepiej o parametrach znacznie przekraczających to do czego będą używane, a wtedy działają długo i bezproblemowo
SamNaSamZSam - 2013-08-06, 09:19
właśnie kurcze kuszący jest ten Stihl ms-180, ale budżet też zupełnie inny niż za chinola. Mam aktualnie elektryka - marketowa firma Remington, 1800W kupiona chyba dobrych 10 lat temu, działa do dziś bez żadnej awarii, ale powoli zaczynam potrzebować czegoś co będę mógł wsadzić na pakę Samcia i ruszyć w świat.
Kiedyś jeszcze polecali mi marketowego Partnera, niby na licencji Husquarny i nie chińczyk. Ale to znowu taki półśrodek bo droższy od chińczyka, a ponoć nadal nie tak pewny jak Stihk czy Husquarna.
gajowy - 2013-08-06, 11:07
To i ja dorzucę swoje trzy grosze jako, że siedzę w temacie już jakiś czas.
Te co podałeś w linkach to wszystko te same bebechy tylko inna cena i obudowa.
Jeśli lubisz co jakiś czas wymienić sprężynkę czy inne duperele to bierz tę:
http://allegro.pl/pila-sp...3450451496.html
Mam identyczną już drugi rok, jak dotąd to tylko wysiadła mi sprężynka sprzęgła.
ale jako że miałem drugą to naprawa nic mnie nie kosztowała.
To jest to samo co Ty podałeś tylko tańsze. Od razu tylko kup jakiś porządny łańcuch,
bo to co dają to trochę się trzeba namęczyć żeby doprowadzić do stanu używalności.
Do tych chińczyków części jest pod dostatkiem na alledrogo.
Teraz kilka słow o innych. Stihl ms 180 to bardzo dobra piła. Ogólnie polecam. Mam taką prawie 10 lat.
Nie oszczędzam jej. Miałem problemy z olejeniem łańcucha ale to kwestia wymiany wężyka za 10 zł.
Jej wielką zaletą jest waga. Bardzo poręczna.
Ogólnie jakiej byś nie kupił, to jak będziesz po każdym wypalonym zbiorniku czyścił i przeostrzał łańcuch pilnikiem,
to będzie służyć wiele lat. Pamiętaj tylko, że paliwa nie wolno trzymać w plastikowych butelkach,
oraz zrobiona mieszanka paliwa z olejem nie może stać dłużej jak dwa tygodnie bo olej traci swoje właściwości smarujące.
chomik. - 2013-08-06, 11:54
tylko że ta co pokazałeś w linku ma ponad połowę mniejszą moc niż ta pierwsza. Nie lepiej, żeby był nadmiar mocy niż jego brak? (nie znam się, dlatego pytam )
SamNaSamZSam - 2013-08-06, 11:54
dzięki za ciekawy głos w dyskusji. A jak się ma poręczność tego chińczyka? Da radę wleźć z nim przypiętym do pasa na drzewo i ciachnąć w miarę kontrolowanie jakąś gałąź jedną ręką?
Czy coś w klasie stihla 180 ale właśnie z kierunkiem na poręczność i wagę możesz jeszcze wskazać?
Sorry Chomiczor za wcinkę w temat - najwyżej mnie wytniesz swoich nowym chińczykiem spalinowym :D
Starscream - 2013-08-06, 12:00
tylko Husq albo sthill . ze 3 lata pracowalem jako pilarz bo byl u nas bum na wycinki w lasach szlo taka kase wykrecic ze ho tylko trzeb bylo sie narobic . a huska mi 3 kata wytrzymala bez wielkich awarii. domyslam sie ze do domowych ciec to cie przezyje. A to co pisze kolego o trzymaniu paliwa w bance albo wielkim czyszczeniu to u mnie sie nie sprawdzilo jak robilem 8g pilą to juz mi sie nic nie chcialo czyscic pila do auta i rura na dól. paliwo to w czym mialem nosic jak nie raz to prawie pionowo do gory bylo.
SamNaSamZSam - 2013-08-06, 12:08
Starscream napisał/a: | tylko Husq albo sthill . ze 3 lata pracowalem jako pilarz bo byl u nas bum na wycinki w lasach szlo taka kase wykrecic ze ho tylko trzeb bylo sie narobic . a huska mi 3 kata wytrzymala bez wielkich awarii. domyslam sie ze do domowych ciec to cie przezyje |
Dobra ale Chomik ma nieco inny budżet i raczej jest zdecydowany na chińczyka tylko jakiego - a ja bym chciał maks poręczny i możliwie lekki sprzęt więc pewnie ciężka piła to katowania przy wycinkach mi też nie podejdzie. A najlepiej jakbyś podał konkretny model bo to, że Husq to i tak niewiele mówi bo mogę wziąć piłe a 800zł albo pro wypas za 3500 :)
gajowy - 2013-08-06, 12:20
Starscream napisał/a: | tylko Husq albo sthill . ze 3 lata pracowalem jako pilarz bo byl u nas bum na wycinki w lasach szlo taka kase wykrecic ze ho tylko trzeb bylo sie narobic . a huska mi 3 kata wytrzymala bez wielkich awarii. domyslam sie ze do domowych ciec to cie przezyje |
No oczywiście są jeszcze Makita i Schindaiwa które do lasu są bardzo dobre. Mam styczność na codzień i z pilarkami i z pilarzami.
Mogę powiedzieć jedno. Dzisiejszy sprzęt jakiej marki by nie był to i tak wyszedł z chińskich rączek .
Każda może pracować bezawaryjnie po kilka lat, nawet ta za 160 zł, ale wszystko zależy od użytkownika.
Chińczyki mają tę samą moc przy tej samej pojemności bo jedne mają 45 cm a inne 52cm, z tą mocą to tylko taki "chłyt reklamowy" coby większą kasiorę wziąć.
Bo niby jak z tych samych bebechów wycisnąć 2KM więcej?
Ja powiedziałem sobie tak. Za cenę markowej piły, będę miał no powiedzmy 6 chińczyków. Jeden się zepsuje, biorę drugiego i tnę dalej. W nich tylko nie jest potrzebna tak długa prowadnica jak dodają. Spokojnie 35 cm wystarczy.
Pociąć drewno do pieca spokojnie da radę. No a do cięższej pracy mam starego dobrego Stihla 028AV.
chomik. - 2013-08-06, 16:37
gajowy napisał/a: |
Jeśli lubisz co jakiś czas wymienić sprężynkę czy inne duperele to bierz tę:
http://allegro.pl/pila-sp...3450451496.html
Mam identyczną już drugi rok, jak dotąd to tylko wysiadła mi sprężynka sprzęgła.
ale jako że miałem drugą to naprawa nic mnie nie kosztowała.
To jest to samo co Ty podałeś tylko tańsze. Od razu tylko kup jakiś porządny łańcuch,
bo to co dają to trochę się trzeba namęczyć żeby doprowadzić do stanu używalności.
Do tych chińczyków części jest pod dostatkiem na alledrogo.
|
zamówiłem tą
co będzie to będzie
egon - 2013-08-06, 16:46
mam takową też ,kupiłem kiedyś od cyganów za 100 nową straszne badziewie używana była ze trzy razy a już dwa razy się popsuła szarpanka słaba jakość wykonania słabe materiały użyte do produkcji ale tnie
[ Dodano: 2013-08-06, 16:47 ]
łańcuch pasuje sztilowski tylko z metra trzeba brać
gajowy - 2013-08-06, 16:55
Wygląda na to że zwyczajnie trzeba trafić na dobry egzemplarz.
Przeskok łańcucha 0,325 pozwala na bezproblemowe dopasowanie.
Ja kupiłem łańcuch Dolmar ale jeszcze nie próbowałem, bo ten oryginalny jeszcze trochę ma.
Najlepiej po kupnie dać (ten łancuch dodany do pilarki oczywiście) do ostrzenia na ostrzałce,
kosztuje nie dużo a oszczędzi nerwów i przekleństw. Osobiście mam takową ostrzałkę więc jestem samowystarczalny.
SamNaSamZSam - 2013-08-06, 16:57
a taki chińczyk w oryginale na łańcuchu to co które oczko ma ząb tnący?
fingil - 2013-08-06, 17:28
to bierz na Krąglaka, zobaczymy co potrafi
Starscream - 2013-08-06, 21:04
gajowy napisał/a: | Starscream napisał/a: | tylko Husq albo sthill . ze 3 lata pracowalem jako pilarz bo byl u nas bum na wycinki w lasach szlo taka kase wykrecic ze ho tylko trzeb bylo sie narobic . a huska mi 3 kata wytrzymala bez wielkich awarii. domyslam sie ze do domowych ciec to cie przezyje |
No oczywiście są jeszcze Makita i Schindaiwa które do lasu są bardzo dobre. Mam styczność na codzień i z pilarkami i z pilarzami.
Mogę powiedzieć jedno. Dzisiejszy sprzęt jakiej marki by nie był to i tak wyszedł z chińskich rączek .
Każda może pracować bezawaryjnie po kilka lat, nawet ta za 160 zł, ale wszystko zależy od użytkownika.
Chińczyki mają tę samą moc przy tej samej pojemności bo jedne mają 45 cm a inne 52cm, z tą mocą to tylko taki "chłyt reklamowy" coby większą kasiorę wziąć.
Bo niby jak z tych samych bebechów wycisnąć 2KM więcej?
Ja powiedziałem sobie tak. Za cenę markowej piły, będę miał no powiedzmy 6 chińczyków. Jeden się zepsuje, biorę drugiego i tnę dalej. W nich tylko nie jest potrzebna tak długa prowadnica jak dodają. Spokojnie 35 cm wystarczy.
Pociąć drewno do pieca spokojnie da radę. No a do cięższej pracy mam starego dobrego Stihla 028AV. |
Ja tam bym szajsu nie kupował serwis żaden - a popularne marki wszędzie naprawiają. Ja o piłe nie dbałem bo miała robic kubiki a nie być polerowana -do dzis ja mam ale używam kilka razy na miesiąc. Nie mówię że masz kupić profesjonalną z prowadnicą jak kosa ale małą i markową. Ja się już wyleczyłem dawno z takich rzeczy bo potem chodzisz jak żyd po serwisach i wszędzie cię olewają
Ja mam taką 346xp Nie jest ciężka a i w lesie sobie radzi idealnie.
tobie tylko nie trzeba długiej prowadnicy. Sprzęt na lata. Nie namawiam cie na profesjonalna piłę tylko na markową taka koło 2KM bo potem dołożysz do interesu a nerwów nie wyleczysz
Piszecie tu o ostrzałkach - nie wiem kto tego używa dobry okrągły pilnik i ci tak wyostrzę łańcuch że pół dniówki obrobię, a łańcuch tylko i wyłącznie Oregon
chomik. - 2013-08-06, 21:46
z tego co się dowiadywałem, bez problemu można dostać wszystkie części do chińczyków w serwisie w Castoramie. Kolega pracował tam latami i niejeden chińczyk przeszedł przez jego ręce, więc o serwis pogwarancyjny się nie boję. W sumie o serwis pogwarancyjny będę się martwił za dwa lata, jak się gwarancja skończy
Starscream - 2013-08-06, 22:00
zrobisz jak będziesz chciał ale chińskie to nawet kredki już nie są dobre
chomik. - 2013-08-06, 22:21
jak już napisałem, mam chiński migomat (trzy lata) i chińską przecinarkę plazmową (ok rok), używane niemal dzień w dzień i nie mam z nimi problemów, więc łudzę się, że z piłą, która będzie używana znacznie rzadziej, też nie będzie większych problemów
ale jak się poniszczy, na pewno dowiecie się pierwsi
slavok - 2013-08-06, 22:49
SamNaSamZSam napisał/a: | dzięki za ciekawy głos w dyskusji. A jak się ma poręczność tego chińczyka? Da radę wleźć z nim przypiętym do pasa na drzewo i ciachnąć w miarę kontrolowanie jakąś gałąź jedną ręką?
Czy coś w klasie stihla 180 ale właśnie z kierunkiem na poręczność i wagę możesz jeszcze wskazać?
Sorry Chomiczor za wcinkę w temat - najwyżej mnie wytniesz swoich nowym chińczykiem spalinowym :D |
Do cięcia czegokolwiek jedną ręką w dodatku na drzewie to raczej piła z prowadnicą 40-45 cm się nie nadaje, do takich zastosowań są specjalne pilarki i wyglądają tak: http://www.stihl.pl/Produ...0/MS-192-T.aspx
Co do chińskiej piły, cóż nie kupił bym ale to raczej z obawy o własne zdrowie i życie, nie mam zaufania do sprzętu który w całości kosztuje 300zł... przecież w miarę sensowna prowadnica oregona kosztuje 70zł do tego łańcuch i się robi 30% wartości pilarki, a tutaj jeszcze musi zarobić fabryka, importer, sprzedawca hurtowy i na końcu detaliczny, do tego państwo dowala swój haracz więc z czego musi być zrobiona taka chińska pilarka skoro jej cena końcowa to 300zł ? Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia, ja jednak wolę kupić coś porządnego raz, wiem przynajmniej, że będzie mi to służyło lata, mam pilarkę Alpiny którą ojciec kupił chyba z 15 lat temu, do dzisiaj są do niej dostępne części i do dzisiaj działa.
SamNaSamZSam - 2013-08-07, 14:59
spoko, tym co mam teraz elektrykiem da radę spokojnie jechać jedną ręką (a co jak Yenko sam nosi budę to ja mogę ciąć drzewa jedną ręką :P ) tylko mnie denerwuje ciągnący się za mną kabel który od pewnej wysokości (długości kabla) sam w sobie stanowi już nie tylko problem organizacyjny ale i ciężar, a jak się go podwiesza co jakiś cas to dużo zabawy itp.
slavok - 2013-08-07, 17:20
Jak Ci taka piła odbije w twarz albo ześliźnie się na nogę to się oduczysz ciąć jedną ręką ;) elektryk jest lekki to może i się da, z dużą pilarką spalinową to bym się nie odważył
chomik. - 2013-08-08, 11:52
przyjechała piła
Po pracy pierwsze testy...
SamNaSamZSam - 2013-08-08, 11:56
szybciutko! :) potestuj cięcie jedną ręką :D
chomik. - 2013-08-08, 20:37
obawiam się, że przy jej wadze ok 6kg, nie tyle będzie to męczące co po prostu niebezpieczne
[ Dodano: 2013-08-08, 16:17 ]
Początkowe testy za nami. Na pierwszy ogień poszły dwa drzewa owocowe na działce u adalberta i ku mojemu zaskoczeniu tnie się tym znacznie szybciej niż moim elektrycznym Boschem, który był 2x droższy w zakupie
Myśle, że o ile nie będzie się za często psuła, to bez problemów podoła moim potrzebom
[ Dodano: 2013-08-08, 20:36 ]
już piła się zwróciła :
gałęziówka u nas kosztuje ok 100-120zł za metr sześcienny. W zeszłym roku za mniej więcej tyle drzewa zapłaciłem 200zł, a to co na zdjęciu miałem za free, tylko sobie musiałem przywieźć i pociąć
jasiek - 2013-08-08, 20:50
ładnie ułożone chociaż
wisniowy21 - 2013-08-09, 15:16
ja miałem coś takiego http://allegro.pl/nac-sps...3428979751.html latało super dopóki uczniowie na zakładzie się nie dorwali i walili bez oleju :P ale i na sklepie miałem po 299 zł :P poszły jak świeże bułeczki i ludzie strasznie chwalą
slavok - 2013-08-09, 16:02
z narzędziami firmy NAC miałem do czynienia raz, znajomy sobie kupił kosę spalinową po jakimś czasie przestała się wkręcać na obroty, rozłożyłem silnik i co się okazało, skrzywił się wał na czopie korbowym
Może to był jakiś felerny model czy coś, nie wiem w każdym razie wyleczyłem gościa z badziewia, kupił kosę stihla i nakurwia po dziś dzień
Wybaczcie mój brak atencji do chińskich sprzętów za grosze, ale naprawdę mam z tym badziewiem złe doświadczenia.
egon - 2013-08-09, 19:30
wiśniowy toż to jest to samo co kupił chomik tylko nazwa inna ,ta sama fabryka to robiła zapewne tylko naklejki inne i o połowę droższa
chomik. - 2013-08-09, 19:48
faktycznie wygląda identycznie, tylko ma inny kolor obudowy i naklejki... i napisane, że ma 0,2 konia więcej niż moja ;)
ale za to ta co ja kupiłem ma łańcuch i prowadnicę oregona (made in USA or Brasil)
egon - 2013-08-09, 19:55
ja bym nie za bardzo wierzył w tego oregona ;)napisane to tam może być wszystko na mojej jest napisane sithl
chomik. - 2013-08-09, 20:04
oryginalnie zapakowane i łańcuch i prowadnica, było napisane made in USA or Brasil (identycznie jak w sklepach z takim sprzętem), więc dlaczego miałbym nie wierzyć. Z resztą co za różnica. Kupiona przetestowana i po jednym dniu się zwróciła, więc teraz to już tylko może na siebie zarabiać
Starscream - 2013-08-10, 15:04
oby ci to podziałało przynajmniej 2 lata
SamNaSamZSam - 2013-08-10, 15:50
kurcze Panowie... cieszmy się radością Chomika, a nie jakieś wróżbiarstwo podszyte czarnowidztwem!! Dobrze kupił, zadowolony, sprzęcik spełnia oczekiwania - czego można potrzebować więcej? Metki "addidas"? Dla lepszego samopoczucia? Ale przecież mam wrażenie, że samopoczucie najbardziej zainteresowanego Chomika jest wyśmienite! Chomiku ciesz się ży(u)ciem, walcz z próchnicą ;)
Starscream - 2013-08-10, 22:00
to nie jest czarnawidztwo tylko doświadczenia z ChRL każdego z nas
slavok - 2013-08-10, 22:22
SamNaSamZSam napisał/a: | kurcze Panowie... cieszmy się radością Chomika, a nie jakieś wróżbiarstwo podszyte czarnowidztwem!! Dobrze kupił, zadowolony, sprzęcik spełnia oczekiwania - czego można potrzebować więcej? Metki "addidas"? Dla lepszego samopoczucia? Ale przecież mam wrażenie, że samopoczucie najbardziej zainteresowanego Chomika jest wyśmienite! Chomiku ciesz się ży(u)ciem, walcz z próchnicą ;) |
Ja tylko przedstawiłem swój punkt widzenia oraz moje doświadczenia z chłamem z chin ;)
Junior - 2015-01-26, 20:09
chomik i jak ma się ta twoja piła ??
[ Dodano: 2015-01-27, 11:49 ]
ok inne pytanie http://allegro.pl/pilarka...5018206484.html ta piła jest w dżuli za 299zł aa ta w tesco za 179zł http://allegro.pl/pila-sp...5029298945.html jakoś podobne oglądałem ostatni tą alpinke i zalatuje chińszczyzna z daleka... więc zobaczę tą z tesco i zdecyduje czy dać za chińczyka 299 czy 179 ;) chociaż do alpinki nic nie mam bo w domu jest jeszcze 380N 94r. i dalej chodzi ale pierdół trzeba w niej wymienić
|
|