makus - 2013-10-22, 21:04 Temat postu: Jazda 4x4 po asfalcie Ostatnio znajomy uświadamiał mnie, że jeżdżąc Samim po asfalcie z napędem na 4 łapy mogę go uszkodzić. Argumentował to brakiem mechanizmu różnicowego w reduktorze. Chciałbym się dowiedzieć jak to naprawdę jest i jak wygląda sprawa jazdy z zapiętymi sprzęgiełkami w przednich kołach i niezapiętym napędzie 4x4? yenko - 2013-10-22, 21:06 Najpierw się witamy i piszemy o sobie kilka słów w odpowiednim dziale a potem zadajemy pytania Didymos - 2013-10-22, 21:19 Witamy... Znajomy ma rację, opcja z zapiętymi sprzęgiełkami jest OK. airgaston - 2013-10-22, 21:26 Temat postu: Re: Jazda 4x4 po asfalcie witaj
można ale wnętrzności przedniego mostu się kręcą i więcej pali, z rozpiętymi sprzęgiełkami w czasie jazdy po asfalcie wał i reszta stoi. Na suchym asfalcie to prawda nawet w instrukcji jest napisane ze 4 x 4 zapinamy jak jest mokro i slisko. SamNaSamZSam - 2013-10-22, 21:32 Wszystko racja. Ja tylko od siebie dorzucę, że czy stoi czy leży (wał) to na czarnym choćby mokrym ja bym na cztery łapki nie zapinał. Jedynie jak czarne staje się zimą białe, no i białe białe a nie takie tarte jabłka pośniegowe z czarnymi przerwami. yenko - 2013-10-22, 21:39 Nie no bez przesady Sam, mus jabłkowy może być do 4x4 SamNaSamZSam - 2013-10-22, 21:41 Ja się nie odważam :) bo mi zara czarna plama na horyzoncie wyskakuję i już w stres wpadam i myślę, że może jakoś hulnę z kołami na wprost i zaraz za znajdę kępkę białego i sobie doślizgnę :D I po co mi takie emocje? Nie włączam 4x4 i już. pacmano - 2013-10-23, 10:41 Jak nie jezdzisz w terenie to chyba nawet od czasu do czasu pasuje sprzegielka zalaczyc (nawet na asfalcie bez wlaczania 4WD) co by dyfer popracowal sobie. Smarowanie musi byc! jurczi - 2013-10-23, 12:28 Jechałem parę razy po suchym asfalcie i nic się nie stało. A w zimie to ja wolę latać bokiem na samym tyle niż się bawić w jakieś 4x4 :> Lexx - 2013-10-23, 12:47 Zblokuj dyfer z tylu i nie bedzie Ci zima potrzebna do latania boiem, starczy oduobina wody na drdze... Pudinks92 - 2013-10-24, 21:38 Ja tak urwałem wał przedni jak załączyłem 4x4 na asfalcie, ale oponki miały dużą różnicę w wysokości bieżnika ( ten sam rozmiar) . Sam wał też był w kiepskim stanie, ale po naprawieniu wału ewidentnie trzymało samochód po załączeniu 4x4. mun9mm - 2014-01-06, 17:10 to jest tak że obydwa waly które wychodzą z reduktora obracają się z jednakową prędkością gdy zakręcamy nap w prawo prawe kolo kręci się wolniej a lewe szybciej prędkości między przednimi kołami a tylnimi są różne a waly chcą się kręcić jednakowo gdyby był układ różnicowy miedzy osiowy zniwelował by te różnice gdy jedziemy po miękim koła po prostu się ślizną z inną prędkością i tyle błoto działa jak sprzęgło cierne no nie stety na twardym coś nie wytrzyma.Poskładaliśmy z kolegą przedni most w k160 daliśmy flaki z tylniego mostu datsun patrol z lsd z innym przełożeniem niż w tylnim moscie ma jeździ tak dwa lata ma z przodu lsd z tyłu lsd nie załącza napędów na twardym i jest ok Starscream - 2014-01-06, 17:23 wszystko się zgadza- tylko mam jedno ale. Moja teściowa ma Jimny z 2010 i jak to baba jak ja obróci to zaraz napędy włącza i juz zapomina wyłączyć  i tak śmiga do czasu jak teściu wsiądzie albo ja wtedy się wyłącza. Akcja trwa już z 3lata i na razie nic się nie stało. Dziwne ale prawdziwe.
A tak na marginesie orientuje się ktoś może czy defender 90 z 2009-10 ma między mostowy mech. różnicowy?? mun9mm - 2014-01-06, 18:06 w przypadku twojej teściowej to może być tak że ma akurat opony sportowe w nawiasie ale jakieś szosówki które mają miejszy opór i po prostu się ślizną dużo Quadów nie ma z tyłu układu różnicowego a zakręca dla tego że jest mały rozstaw między osiami i niema zbyt dużej rużnicy obrotowej pomiedzy kołami na każdej osi z defenderem to gdzieś na gogle wpisz diskowery mają zwykły miedzy osiowy układ różnicowy blokowany [ Dodano: 2014-01-06, 18:08 ] własciwie nie wiem jaką jimny ma skrzynię i reduktor ale to jest chyba to samo co sami sokratesb - 2014-01-06, 18:12 Wszystkie defendery z tego co wiem mają międzyosiowy mechanizm różnicowy, bo mają stały napęd 4x4. mun9mm - 2014-01-06, 18:13 http://www.wojdas.24x7.pl/naped.html jeżeli chcecie się dowiedzieć coś o napędach polecam moim zdaniem najlepszym napedem jest w Quattro Tanto - 2014-01-06, 19:17
Chłopie, słyszałeś o czymś takim jak przecinek i kropka? Lexx - 2014-01-06, 19:22 Wszystkie defy maja cenrtqlny dyfer mam nawet zdjecie takiego bebecha (: airgaston - 2014-01-06, 20:59 Hmmmm widze ,że wszystkie teściowe są zdolne. Moja skasowała półroczną C3 dwa razy. Raz przestawiła bramę bo jej sie gaz z hamulcem pomylił a potem na dach spadlo 0,5T lodu.
sokratesb - 2014-01-06, 21:12 Moja babunia to jest hit. Jej to już dawno powinni zabrać prawko. W takich przypadkach jestem za przepisem na czasowe prawa jazdy... slavok - 2014-01-06, 21:32
Nie jest to samo, reduktor w jamniku jest na łańcuszku. Staraj się używać interpunkcji... Panowie bardzo proszę byście się ograniczyli z tym offtopem bo nie chce by był tu taki śmietnik jak na rajdach4x4... O teściowych i babciach możecie sobie pogadać na skwerku. airgaston - 2014-01-06, 21:34 A czyli po taniości. Teraz to juz wszędzie rządzą księgowi 
[ Dodano: 2014-01-06, 21:38 ] czyli wszelkie mody na częściach młodszego braciszka nie wchodzą w grę... Didymos - 2014-01-07, 10:38 Niekoniecznie, jimny tylko reduktor i przedni most ma do dupy, reszta daje radę, no może jeszcze papierowe wahacze nie są najszczęśliwsze, ale to szczegół
Nowi - 2014-01-08, 12:34 Jimmy, to już całkiem nowa konstrukcja :D kostuch - 2014-01-09, 10:01
Niewiele się różni konstrukcyjnie (oprócz budy) od samuraia coil'a. Gdzie ta "całkowita nowość"? Chyba w popsuciu tego co było dobre... |
