Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Reduktor czy mosty?

Pinokio - 2013-11-03, 17:36
Temat postu: Reduktor czy mosty?
Hej.
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Samca i podbijam okoliczne pustelnie, ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia zacząłem zapuszczać się w coraz większy teren. Auto wyposażone jest w większe koła co powoduje spadek mocy. Zauważyłem to na drugim biegu przy pokonywaniu przeszkód. Jedynka ciągnie jak wściekła tymczasem dwójka zamula auto i przy wymuszonej redukcji wytraca z ciągu.
Kolega radzi żebym wstawił mosty od Vitary V6, strumienicę, wydech przelotowy i moje problemy znikną. W związku z tym zacząłem szukać informacji na ten temat na forum, dokopałem się do reduktora i podobno taki 4.16 ma podobny efekt.
Na co postawić, jakie są różnice pomiędzy pracą mostów od Vitary, a reduktorem?
Wybaczcie jeśli piszę bzdury ale jestem totalnie świeży w temacie 4x4.
Pozdrawiam.

pacmano - 2013-11-03, 18:02

Nie chodzi o mosty tylko o przelozenia glowek przedniego mostu vitary 5.125. Takie glowki wklada sie do przodu i do tylu w samuraiu. I tak, jesli wlozyles wieksze kola to bez zmiany przelozen nie ma szans. Nie potrzebujesz grzebac na dobra sprawe przy tlumiku. Koszt glowek to powiedzmy srednio 700 zlotych. Reduktor 4.16 to fajna sprawa ale licz ze wyjdzie cie on kolo 2000. A teraz grzecznie siadaj do lektury forum gdyz zarowno o przelozeniach vitary oraz reduktorach jest kopa tematow.
rybagosc - 2013-11-03, 18:10

Witam reduktor 4,16 jest dosyć drogi ok 1500-2000 zł jego zaletą sa bardzo krótkie biegi terenowe a co za tym idzie auto zyskuje moment obrotowy, który tobie tak bardzo brakuje, delikatnie też zwalnia na biegach bez reduktora ale mało odczuwalnie, w twoim przypadku założył bym sobie przełożenia w mostach 5,125 od vitary 1,6 8v poczytaj trochę o tym zyskujesz moment nie tylko w terenie ale także na asfalcie minusem zwiększone obroty przy tej samej prędkości niż wcześniej ja mam takie rozwiązanie i jest to lepsze od reduktora 4,16 gdyż auto do jazdy po asfalcie staje się całkiem żwawe nawet przy 31 calowych kołach które ja posiadam koszt przełożeń od vitary to średnio 500-600 zł i ok 2 dni spokojnej roboty przy okazji zregenerujesz sobie mosty poprzez wymianę łożysk i uszczelnień polecam troszkę poczytać na forum jest sporo o tych 2 rozwiązaniach a także o swapie silnika ale szkoda jeśli masz zdrową jednostkę
Pinokio - 2013-11-03, 18:26

Bardzo dziękuje Wam za pomoc. Decyzja podjęta. Teraz zmieniam dział na Kupię i poszukuję wspomnianego przełożenia :D
Zawias - 2013-11-03, 18:44

Poszukaj też na allegro.Łatwo nie będzie-pytaj o przełożenia 5.125 z krótkiej vitary 1.6 8v.Ceny trzymają wysokie,ale można za 700 wyszperać.
zed111 - 2013-11-03, 19:04

jeśli nie szukasz wersji budżetowej, zmień przełożenia w reduktorze
gdybym teraz miał rozpoczynać swoje modyfikacje w samuraju, jaki pierwszą wybrałbym właśnie to

pierwsza sprawa - odzyskasz 5 bieg. Po założeniu większych opon i podniesieniu samochodu, na seryjnym reduktorze nie mogłem się rozpędzić by wrzucić 5 bieg nie zastanawiając się równocześnie, czy od wibracji nie wyrwie mi wszystkich mocowań wału, budy itd
druga - najważniejsza - w terenie wjedziesz/zjedziesz pod/z każdego wzniesienia, które wcześniej nie było możliwe, bałeś się lub po prostu w połowie samuraj zdychał. zupełnie nowa jakość jazdy. i dodatkowo + 5 do dumy, gdy zaczniesz objeżdżać patrole, dyskoteki, gazy i uazy :)
trzecia - rozpinanie LO/HI. przełożenie z Vitary będziesz miał już na stałe

ale wybór należy do Ciebie :)

pacmano - 2013-11-03, 19:07

Mozna tez wsadzic reduktor i przelozenia mostow :)
zed111 - 2013-11-03, 19:08

heh
można, na bogato :)
ale wtedy dojazdy samim w teren to na lawecie raczej ;)

Maror - 2013-11-03, 19:09

A do tego 33' i śmigać :mrgreen: Jeśli auto typowo w teren i tylko krótkie dojazdy to śmiało 5.125 można wkładać.
Zawias - 2013-11-03, 19:12

Zależy jaki jest budżet.Przy 33 trzeba już ciąć lub springi.
Pinokio - 2013-11-04, 13:20

Budżet niestety mały.. Znalazłem na forum Vitary ogłoszenie. Udało się bo kolega rozkolportuje tył z przodem i jest szansa, że zdobędzie jeszcze jeden przód. Pytanie - z tego co wiem przód montuje się bez kombinacji, natomiast z tyłem są jakieś problemy, prawda to?

Wczorajsza wycieczka..


Zawias - 2013-11-04, 17:53

Pasuje na tył też bez problemu.
stormy - 2013-11-05, 16:31

Zależy do czego głównie używasz auto.
Jeżeli głównie jeździsz po czarnym i czasami w teren to mosty.
Ale jeżeli to jest głównie zabawka głównie do offroadu to ja bym polecał jednak reduktor.
To była pierwsza modyfikacja jaką zrobiłem w swoim i dzisiaj wiem, że to była słuszna decyzja.

kostuch - 2013-11-05, 16:44

stormy napisał/a:
Zależy do czego głównie używasz auto.
Jeżeli głównie jeździsz po czarnym i czasami w teren to mosty.

A nie na odwrót?
Wolne mosty na czarnym są utrapieniem raczej.

sokratesb - 2013-11-05, 17:18

A jak to w ogóle jest? No bo jak wsadzę duże gumy, jakieś 31", 32" to samochód w końcu teoretycznie prędkość max ma większą, ale nie może jej osiągnąć. To jak wsadzę w mosty przełożenia, to tak jakby wychodzi na zero?
Maror - 2013-11-05, 17:30

Ja podzielam zdanie Kostucha. Przy przełożeniach w reduktorze biegi szosowe zwalniają tylko nieznacznie.
Sokrates - to jest tak że auto wtedy nie ma "siły" obracać tymi kołami i są bardzo dużo straty na dynamice i dlatego się zmienia przełożenia. Żeby wyszło na zero to trzeba by to wszystko policzyć - wychodzi tak że dynamika wraca ale przez to np na piątce przy 3k RPM mamy 70 zamiast 100.

sokratesb - 2013-11-05, 17:35

No właśnie się zastanawiałem, czy przy dużych gumach takie 5.125 sprawiają, że wraca do normy, czy nie.

[ Dodano: 2013-11-05, 17:36 ]
Wiem, że przy dużych gumach nie ma siły nimi obracać, więc napisałem "teoretycznie". ;)

stormy - 2013-11-05, 18:06

sokratesb napisał/a:
No właśnie się zastanawiałem, czy przy dużych gumach takie 5.125 sprawiają, że wraca do normy, czy nie.


Właśnie to liczyłem.
Wygląda to mniej więcej tak:

Przełożenie oryginalne mostu: 1:3,72
Przełożenie Vitary: 1:5,125
Różnica: ok. 38% szybciej

Opony seryjne: 205/70R15 - obwód 2102mm
Przyjmijmy 30/9,5R15 - obwód 2394mm
Różnica: ok. 14% wolniej

Reduktor oryginalny L: 1:2,268
Reduktor 4.16: L: 1:4.16
Różnica 84% wolniej

Dla H różnica jest ok. 20% wolniej.

Z tego by wychodziło, że przełożenia 5,125 zwolnią Ci przełożenia znacznie bardziej niż większe opony Ci "przyspieszyły".
Przy reduktorze 4.16 na H wyjdzie Ci prawie tak jak miałeś przed zmianą opon, a na L znacznie wolniej.

Wniosek jest z tego taki, że jednak lepiej zrobić reduktor niezależnie od tego gdzie jeździsz :-)

Maror - 2013-11-05, 18:16

Zgadzam się, ale przełożenia w mostach są tańsze :mrgreen: więc jak ktoś lata tylko w terenie to może sobie zaaplikować. Poza tym jeszcze możesz poprawić 4.11 na 4.16.
stormy - 2013-11-05, 18:28

Maror napisał/a:
Zgadzam się, ale przełożenia w mostach są tańsze :mrgreen: więc jak ktoś lata tylko w terenie to może sobie zaaplikować.


Zdecydowanie tańsze ;-)
Ale zależy co kto potrzebuje i w jaki teren jeździ. Co innego lekkie błotko a co innego jak siedzisz po klamki i musisz pomóc kołami chińskiej wyciągarce :mrgreen:
Niektórym nawet 4,16 jest za szybko i robią 6:5 lub 4,16 i mosty ;-)
[/quote]

Maror napisał/a:
Poza tym jeszcze możesz poprawić 4.11 na 4.16.


A tak, oczywiście. Już poprawiłem.

Maror - 2013-11-05, 18:54

W pełni się zgadzam - wszystko zależny od terenu i sposobu użytkowania. Tylko jak już mają 4.16 i w mostach 5.125 to dłuższe trasy chyba tylko na lawecie :mrgreen:
stormy - 2013-11-05, 20:07

Maror napisał/a:
W pełni się zgadzam - wszystko zależny od terenu i sposobu użytkowania. Tylko jak już mają 4.16 i w mostach 5.125 to dłuższe trasy chyba tylko na lawecie :mrgreen:


Zwłaszcza że następny etap to Simex lub coś w tym stylu :)

Zawias - 2013-11-05, 20:13

Mam 4.16 i simexy i jeżdżę na kołach.
stormy - 2013-11-05, 20:23

Zawias napisał/a:
Mam 4.16 i simexy i jeżdżę na kołach.


I jak one to znoszą? Obiegowa opinia głosi że dość szybko wtedy znikają...
No i czy masz na myśli simexy czy simexopodobne?

Zawias - 2013-11-05, 20:40

Na simexach po czarnym bym nie jeździł.
tytus - 2013-11-05, 21:40

ja jeżdżę na simexach i czasem mam nawet spore dojazdy do bagien, nie widzę żeby szybko znikały w oczach a już śmigam na nich 2 lata regularnie (bez zim oczywiście :-D )
wracając do tematu: jeździłem i 5.125 i 4.16. Kupiłem 4.16. Myślałem że jedynka jest strasznie wolna ale ostatnio jak zalepiłem furę to musiałem na niej ciągnąć z wyciągarką bo na 2gim biegu przyduszało.

Zawias - 2013-11-05, 21:44

Ile dałes za simexy 31 cali ?
maciekbp - 2013-11-27, 07:34

Podłącze się do tematu... Trochę przesadziłem z rozmiarem opon (235/70/15 kopia simex) i auto najzwyczajniej nie ma mocy na 2L i 4L. Na asfalcie to już w ogóle tragedia - auto rozpędza się do 60-70 na 4 biegu i koniec. Na 5 czasami udaje się podtrzymać prędkość. Już wiem, że najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie 5.125 od Vitary, ale nurtuje mnie jeszcze temat reduktora. Nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi co do reduktora od 1.0. Jest sens zakładać? Czy na szybkich biegach to nic nie zmieni? Bo po długich lekturach widzę, że zdania są podzielone... Udzieli mi ktoś konkretnej odpowiedzi czy różnica jest tylko na biegach terenowych czy też na szosowych?
SamNaSamZSam - 2013-11-27, 07:43

Jednoznacznie zmienia przełożenia L i H jak poniżej:
Przełożenia w "zwykłym" 1.3: L 2.268 oraz H 1.409
Przełożenia w litrówce: L 2.511 oraz H 1.59

Jednoznacznie: Nie opłaca się.

pacmano - 2013-11-27, 08:03

Ja doszedlem do wniosku ze najrosadniejszy bedzie jednak reduktor 4.16 :D To tak zeby zasiac niepewnosc 8-) Niedawno wlozylem kopie simexow 225/75 i moj zwykly gaznikowiec 1.3 jakos daje rade. Na 2L na piatce po "zakopiance" podobno 90-100 ciagnal, ale to tylko licznik. Wiec utrzymuje mnie to w przekonaniu ze jednak silnik jeszcze zywotny u mnie :)
maciekbp - 2013-11-27, 08:23

Moje wątpliwości chyba już są rozwiane :) Szukam główek od Vitary, dzięki za szybką i konkretną odpowiedź. Na razie się jeszcze trochę pomęczę, auto stało prawie rok, zrobiłem nim dopiero 100 km, może się jeszcze rozrusza i odmuli :D do tego mam podtlenek LPG co pewnie nie dodaje mu wigoru.
SamNaSamZSam - 2013-11-27, 09:03

pacmano napisał/a:
Na 2L na piatce po "zakopiance" podobno 90-100 ciagnal (...)


Pacmano, leciałeś na 4L z rozpiętymi sprzęgiełkami stąd to 2L czy chodziło o 2H ? W mej instrukcji stoi, że na 4L nie należy lecieć szybciej niż chyba 60km/h...

pacmano - 2013-11-27, 09:16

Sry, o zwykly naped na tyl. Z zapietym napedem na 4 kola bym sie nie porywal na takie cos ;) Pisalem odnosnie tego jak chodzi samiec na asfalcie u kolegi maciekbp
Didymos - 2013-11-27, 09:29

235/70R15 i 5,125 może się okazać przesadą w drugą stronę.
Swoją drogą dziwne, że aż tak muli, te opony są dosyć niskie, mają ~28"-28,5", może silnik osłabł?
Kilku kolegów z forum, z którymi miałem przyjemność jeździć, miało 235/75R15 przy standardowych przełożeniach i bez problemu robili przeloty po czarnym.

SamNaSamZSam - 2013-11-27, 09:34

Hmm a mi się zawsze zdawało, że to głównie szerokość opony decyduje o "zamuleniu" z uwagi na generowane opory toczenia i spodziewałbym się że pomiędzy 235/70 a 235/75 nie będzie w ogóle zauważalnej różnicy w "zamuleniu".
maciekbp - 2013-11-27, 10:01

No to teraz mam już mętlik w głowie... Myślicie, że reduktor 1.0 może mi pomóc? Mam akurat możliwość zakupu, nawet już leży u mnie w garażu tylko nie wiem czy jest sens go zakładać...
SamNaSamZSam - 2013-11-27, 10:10

No to jak leży w garażu to się dziwię, że jeszcze go nie włożyłeś i nie sprawdziłeś.

To chyba da Ci jednoznaczną odpowiedź czy w Twojej konkretnej konfiguracji coś to zmienia czy też nic. Jeśli flansze Ci się zgadzają z flanszami wałów to operacja nieskomplikowana i szybka nawet jak na moje podejście do zagadnienia. Wrzucaj na furę i testuj.

Hałas - 2013-11-27, 10:37

Wszystko zależy od ceny tego reduktora po mojemu.
W cenie normalnego (tudzież kilka zł więcej) sam brał bym 1.0.
Ale jak miał bym dać 1000zł to wybieram 4.16.

5.125 przy tych gumach będzie za wolno po mojemu.

Sam mam 225/75r15 i przy seryjnym silniku 4'ką się rozpędzał, na 5'ce jak było płasko to była szansa na delikatny wzrost prędkości, w każdym razie jej nie tracił (chyba, że górkę zobaczył).
A silnik pierwszej świeżości nie był :-)

Pozdrawiam

maciekbp - 2013-11-27, 12:38

Cena do zaakceptowania - w połowie między regularną ceną 1,3 a 1000zł :) Flansze są inne, ale z kluczem pneumatycznym to chwila roboty. W wolnej chwili wrzucę ten reduktorek i pochwalę się obserwacjami... Mniej grzebania niż przy główkach. Chciałbym żeby to rozwiązało problem.
airgaston - 2013-11-27, 12:45

W takim razie zostajesz testerem :-D
yahoo33 - 2013-11-27, 13:17

Didymos napisał/a:
235/70R15 i 5,125 może się okazać przesadą w drugą stronę.


Mam u siebie te gumy nalewki al'a Simex i 5.125 w mostach, ogólnie to jest spoko. Auto odżyło na piątce przyspiesza, do Bukowiny dojechało :)
Ogólnie jest dość wolno, na trasie przelotowa to 80 kph i to przy obrotach 3500-4000 rpm(nie pamietam dokładnie)

W ten weekend wpadaja Simexy 31x10.5r15 i zobczymy jak pójdzie.

Dodam że mam 1.3 z gaźnikiem i LPG, silnik czasy świetności miał za sobą. Baleron czeka

sokratesb - 2013-11-27, 14:15

Ja mam 225/70, ale zimówki i żadnej różnicy w porównaniu do 205/70. Auto na 5 nie traci prędkości nawet pod górkę. No, może jakbym na obu osiach miał 225 to by było inaczej, bo z przodu mam 195. :mrgreen:
paw3ł - 2013-11-27, 15:07

Jeszcze się okaże, że kolega stał się szczęśliwym posiadaczem reduktora od 1.0 który nadaje się do przeróbki na 4.16 :)

Swoją drogą mam zamontowany od 1.0 (stary typ :/) i bede się go pozbywał na rzecz 4.16

maciekbp - 2013-11-27, 16:17

Niestety już wiem na 100% że ten reduktor, który mam nie nadaje się do przeróbki na 4,16. Właśnie z tego powodu krąży z rąk do rąk :) paw3ł napisz na PV ile będziesz cenił za swój od 1.0

[ Dodano: 2013-11-27, 18:50 ]
No i z testów reduktora 1.0 nic nie wyszło... Pod garaż dojechał o własnych siłach, otworzyłem drzwi, wsiadam i..... nie ma sprzęgła :/ Kompletny zestaw Aisin założony 100km temu, nie spaliłem go na pewno, nic się nie ślizgało, trzeba prawdziwego "fachowca" albo prawdziwego pecha żeby zabić nowe sprzęgło w 100km. Wiem, że to nie o tym temat, ale macie jakieś pomysły? (poza takimi żeby spalić auto, albo zepchnąć je z urwiska - takie już sam zaczynam mieć)

czesio6969 - 2013-11-27, 18:55

100km praktycznie jest niemożliwe żeby rozwalić sprzęgło mi się wydaje że albo może łapa któa napiera na łożysko oporowe ma luz lub się urwała lub docisk dał dupy bo tarcza to jest pikuś najważniejszy jest docisk, jeszcze czasem słyszałem że wałek który wchodzi w tarcze potrafi pękać ;-) ) miłego rozbierania
maciekbp napisał/a:
Niestety już wiem na 100% że ten reduktor, który mam nie nadaje się do przeróbki na 4,16. Właśnie z tego powodu krąży z rąk do rąk :) paw3ł napisz na PV ile będziesz cenił za swój od 1.0

[ Dodano: 2013-11-27, 18:50 ]
No i z testów reduktora 1.0 nic nie wyszło... Pod garaż dojechał o własnych siłach, otworzyłem drzwi, wsiadam i..... nie ma sprzęgła :/ Kompletny zestaw Aisin założony 100km temu, nie spaliłem go na pewno, nic się nie ślizgało, trzeba prawdziwego "fachowca" albo prawdziwego pecha żeby zabić nowe sprzęgło w 100km. Wiem, że to nie o tym temat, ale macie jakieś pomysły? (poza takimi żeby spalić auto, albo zepchnąć je z urwiska - takie już sam zaczynam mieć)

Zawias - 2013-11-27, 19:23

Może linka się wypięła.Sprawdź.
maciekbp - 2013-11-27, 21:25

Ogólnie auto kupiłem z padniętym sprzęgłem, pedał był niby ok, ale nie dało się rozłączyć napędu. Przy okazji zdejmowania karoserii zmieniłem komplet (tarcza, docisk, łożysko) na nowe, wszystkie podzespoły w środku wyglądały ok, całe, bez luzów... Profilaktycznie wymieniłem łożysko na kole zamachowym i uszczelniacze wałów. Po wymianie sprzęgło pracowało idealnie, pedał miał luz jałowy, pracował płynnie i lekko, a teraz zrobił się gumowy. Przestawiłem pedał na wieloklinie żeby zwiększyć zakres pracy, podciągnąłem linkę zostawiając luz, sprzęgło pojawiło się na chwilę i po kilku wysprzęgleniach znów znikło... nie miałem już chęci i pomocnika żeby to testować dalej. Jutro założę rurkę na dźwignię wychodzącą ze skrzyni, posadzę kogoś w aucie i sprawdzę czy ręcznie da się rozłączyć napęd. Ogólnie praca pedału sprawia wrażenie jakby rozciągnięty był pancerz linki (skok pedału duży, zakres pracy dźwigni przy skrzyni mały - wykluczam wypiętą linkę, grzebałem przy pedale i oglądałem to wszystko z dołu).
Zawias - 2013-11-27, 22:03

Sprawdź,czy na lince jest taki gumowy zderzak-jak jest to go wyrzuć.
SamNaSamZSam - 2013-11-27, 22:13

No to objawy jakie opisujesz to raczej coś z linką nie tak. Może nie tyle wypięta co się "luzuje", możliwe że tak jak piszesz pancerz gdzieś pęknięty i linka wychodzi bokiem zamiast ciągnąć ramię. Moim zdaniem też nie ma wała, żeby zabić nową tarczę, docisk i łożysko w 100km chyba że by to była jakaś gwałtowna awaria, coś się urwało, ułamało, zmieliło...

Zawias ma nosa do sprzęgieł. Idź tą drogą.

kostuch - 2013-11-27, 22:16

Ja bym na grodzi obejrzał, czy blacha cała...
Zawias - 2013-11-27, 22:27

Może to być wina samego pancerza.Najlepiej to z kimś oglądnąć.
maciekbp - 2013-11-28, 20:01

No i nasze podejrzenia co do pancerza się na szczęście sprawdziły... po prosty pękł na odcinku 10cm i linka wychodziła bokiem, zaginając pancerz, zamiast ciągnąć ramie od widełek. Tymczasowo została nałożona rurka miedziana żeby usztywnić to miejsce i czekam na nową linkę, a reduktor jak stał, tak stoi... ;)
Pinokio - 2013-11-28, 22:44

Panowie..
Założyłem temat, bo szukałem jako początkujący rady jak odmulić samca i.. dziś odebrałem furę. Wykonane prace - wywaliłem katalizator, dałem przelotowy wydech i wspomniane przełożenie od vitary. Miazga - mam nowy samochód, zupełnie inny, jedyne co zostało ze starego to wygląd, ale ile teraz daje radości to trudno mi opisać. Jeśli chodzi o osiągi to na jedynce rwie asfalt, a mam założone opony persichini, chyba cal lub dwa mniejsze od kopii simexów. Prędkości nie sprawdzam, bo po asfalcie prawie w ogóle nie jeżdżę.
Ten kto wpadł na zamianę przełożenia od vitary powinien dostać Nobla, a ja dokładam flaszkę :D
Mega się jaram! Dzięki wielkie za pomoc!

sokratesb - 2013-11-28, 23:30

Cal lub dwa mniejsze od kopi simexów powiadasz? :D
Pinokio - 2013-11-28, 23:33

Tak mi się wydaje, chodzi mi o wysokość, kolega przyłożył odkręconego simexa i simex był 5cm większy, ale może mi się coś pojebawszy, świeży jestem..
sokratesb - 2013-11-28, 23:35

No wiesz, kopia Simexa może być w rozmiarze 26", a może być i w rozmiarze 45", także powiedziałeś mniej więcej coś w stylu "jestem 10cm wyższy od mężczyzny" :mrgreen:
Pinokio - 2013-11-28, 23:38

aaa ok :D sory za off topic :D idę się ukarać :D
SamNaSamZSam - 2013-11-28, 23:40

fapowanie to nie forma kary :D
maciekbp - 2013-11-29, 07:48

Pinokio jeśli to nie tajemnica daj znać na PV ile kosztowała operacja zmiany przełożeń. Głównie chodzi mi o cenę części, przyjmeność w postaci wymiany pozostawiam sobie ;)
Pinokio - 2013-11-29, 08:43

Same przełożenia to koszt 800 u Mazura. Ale jak się już rozebrało to trzeba było kupić zestaw naprawczy zwrotnic z łożyskami to jakieś 500 i łożyska na półosiach 4x50 o ile dobrze pamiętam przód i zestaw łożysk z tulejami i oringiem 240 na tył, do tego oleje. Ale ta cena nawet łączna warta jest efektu końcowego. Góry na które do połowy wjeżdżałem nie stanowią teraz żadnego problemu :shock:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group