|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Pomoc techniczno-warsztatowa - Dziwnie nosi SUZI
Kosa - 2011-02-01, 15:32 Temat postu: Dziwnie nosi SUZI Panowie po równiutkiej drodze idealnie, w terenie nie czuć tego, a na drodze gdzie są nierówności ciężko uprowadzić SUZI nosi Ją po całej drodze i aby utrzymać się na swoim pasie trzeba Ją strasznie pilnować!! Co to może być?? Końcówki drążków ok na 100% Amory ok!! Mogą to być sinenbloki na resorach??
POZDRAWIAM
albert - 2011-02-01, 15:39
tez tam mam - brak stabilizatora tak daje, zjedz w polne drózki albo zaloz stabilizator, chociaz u brata bylo szkolne sprawa- cisnienie w kolach
Skalpel - 2011-02-01, 15:41
Co to są sinenbloki na resorach?
A nic Ci nie huczy gdzieś w okolicach mostów, kół? Może masz któreś łożysko już tak wyrobione. Może aż tak zbieżność straciłeś. Gwałtownie Ci zjeżdża, czy regularnie ściąga w którąś stronę? Zakładam, że stabilizator masz, bo nagle się tak zrobiło.
Kosa - 2011-02-01, 15:43
Ciśnienie OK!! Ale nie wszędzie są polne dróżki, w tym jest problem
albert - 2011-02-01, 15:45
masz stabilizator?
Kosa - 2011-02-01, 15:46
Gwałtownie szarpie!! A sinenbloki chodzi mi o te gumowe tuleje przy mocowaniu resora!!
albert - 2011-02-01, 15:48
prosta sprawa - na kanal tam gdzie robia przeglady, u mnie sprawdzenie co i jak w takies stacji diagnozy 35 zita
moze byc kilka przyczyn amory, koncowki drazkow, tuleje, jakies gumy itd..
Kosa - 2011-02-01, 15:52
Bylem na badaniu i nic!!
Skalpel - 2011-02-01, 15:54
Nie, niemożliwe. Silentblocki. Mogłoby tak być ale gdybyś ich w ogóle nie miał, a przeciez nie powypadały ;p Nie wiem, trzeba by popatrzeć. Cybanty sprawdź, może się poluzowały. I pytam: Nic Ci nie huczy? To nie któreś łożysko? Ja miałem tak kiedy pękło mi pióro resora z tyłu. Wytworzyła się luka między mostem a podstawą resora i kiedy reszta piór pracowała most łapał luzy. Popatrz. Kopnij tu i tam, posłuchaj :D Jak coś się będzie ruszało to to :)
Kosa - 2011-02-01, 15:57
Co chodzi o cybanty to dokręcone!! Dziwnego huczenia nie słyszę ale idę zobaczyć sprawdzić przetestować!!
[ Dodano: 2011-02-01, 16:05 ]
Panowie może to być wina ugiętego drążka kierowniczego??
[ Dodano: 2011-02-01, 16:06 ]
Widocznie musiałem gdzieś o pniaka pod śniegiem w lesie zawadzić!!
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:06
Jakie masz oponki zalozone?
Moga to byc zbyt szerokie opony -im szersze tym bardziej podatne sa "shimy" -zygzakowanie.. Amorek skretu wyzional ducha ,sprawa teza moze byc zwiazane z brakiem lub zle ustawiona zbieznoscia..
A jezeli tak bylo zawsze to poprostu przelimcz temat ,bo samochody bez wspomagania tak maja ;)
Skalpel - 2011-02-01, 16:07
Raczej :D:D:D:D:D:D
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:08
Zgiety drazek raczej nie bardzo ,jezeli mocno zgiety to efekt taki ze kiere musisz miec teraz skrecona w prawo lub lewo zeby na wprost jechac
Kosa - 2011-02-01, 16:10
Raczej czy raczej na pewno?? Nie wiem czy szukać dalej??
Skalpel - 2011-02-01, 16:11
Przy strzale w drążek mogła Ci sie przestawić geometria i to pewnie jest problemem.
Powiedz czy to Ci się zrobiło teraz, czy jest tak od zawsze!
Kosa - 2011-02-01, 16:13
No to właśnie na równej drodze puszczam kiere a SUZI mknie jak po szynach równiutko a jak wjadę na nierówności to trzeba kręcić raz w jedną a raz w drugą stronę żeby jechała prosto!!
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:15
Ale zawsze tak bylo czy od jakiegos czasu tak sie dzieje ?
Kosa - 2011-02-01, 16:16
A tak się dzieje już chwilę dokładnie to nie pamiętam ile dokładnie!!
Skalpel - 2011-02-01, 16:17
Rozumiem.
Zrobiło Ci się to teraz, czy jest tak od zawsze?
Idź do niej. Kopnij w koła, poruszaj czym się da, znajdź jakieś luzy. Nie masz aż takich kapci, żeby to była wina opon. Na moje oko jakaś końcówka.
[ Dodano: 2011-02-01, 16:18 ]
mijamy się postami ;p
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:18
A zmieniales opony ostatnimi czasy na szersze ?
Bo u mnie jest tak jak u ciebie ale nigdy nie podejrzewalem ze cos jest nie tak -resory nie nadazaja na wyboistej drodze utrzymac stala przyczepnosc opon do drogi i wtedy suczka sobie "umyka" na boki
Kosa - 2011-02-01, 16:19
Byłem 2 tyg temu na badaniu i wszystko było luX!! Nie od zawsze ale od dawna!!
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:23
Skalpel luz na koncowce by musial miec z 2cm zeby mu moglo kolo jedno "uciekac" albo skrecic na bok i zeby az samochod zmienil trajektorie (uff co za wyraz ;D)
Ja bym jak najbardziej obstawial wiec opony ,orginaly napenwo mial 195 ,teraz ma napewno szersze ,do tego nie asfaltowki tylko wysokie kostki ktore sie poddaja i wyginaja
Kosa - 2011-02-01, 16:25
no 205
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:33
No to roznica nie jest spora.. ;) Ale ja mimo wszystko najpewniej obstawil bym wlasnie wine opon
Jak masz 2kpl fel to wrzuc zwyklaki i porownaj wowczas
Jak bys jednak wybadal inna przyczyne to pisz koniecznie ,co by dla potomnych bylo (i dla mnie bo u mnie jest to samo ;)
Skalpel - 2011-02-01, 16:34
Niemożliwe. Sam masz chyba 225 i na nierównościach nie ma mowy o tym, żebyś musiał walczyć z samochodem :) Ja mam 205 simexa i absolutnie nie ma mowy o takich problemach.
kaczmarr_ - 2011-02-01, 16:45
Ja mam 235 nibysimex i walcze z kiera ,samochod jak rozbujany to nim rzuca na boki ale raczej jedzie nawprost ale kontrowac mu trzeba non stop na wybojach
Moim zdaniem to opony i tyle ,glowy sobie nie dam uciac za to..
Ale tym bardziej sie upewniam skoro "trzepaki" nic mu nie wykazaly a dzieje sie to od dluzszego czasu
Zreszta lift budy ,wieszakow ,zmiana ogumienia tym bardzie nalewki zmieniaja samochod i jego zachowanie
Jest jeszcze opcja ze to amor skretu jezeli mu szarpie kiera tez na dziurach -u mnie akurat tez szarpie kiera ale zamora ma mzdrowego
Z tym ze ja pogodzilem sie z tym ze ingeruje w uklady samiego i moga rozne dziwne rzeczy po tym wychodzic
Kosa - 2011-02-01, 16:54
Może ten typ tak ma??
Skalpel - 2011-02-01, 17:24
Nie wiem. U mnie na 205 jest ekstra mimo zesranego amora skrętu :) Myślę, że masz gdzieś jakiś luz. A na prostej drodze jeśli powykonujesz parę gwałtownych ruchów i wszystko będzie ok, auto nie będzie niekontrolowanie wyrywało sie to znaczy, że musisz sie pogodzić z szarpaniem na nierównościach ;p
Kosa - 2011-02-01, 17:27
Jutro go podniosę i zobaczę czy nie ma luzów!! Pojadę sprawdzić zbieżność!! I będzie wszystko pewne!!
groszek - 2011-03-09, 22:27
witam.od kilku tygodni jestem szczęsliwym posiadaczem suzi samurai.mam podobny problem jak kolega.Suzi jedzie jak chce a ja musze manewrowac to w lewo to w prawo zeby utrzymac autko na drodze.Zauwazyłem jednak pękniete pióro na lewym przednim resorze.zakupiłem 2 sztuki na przód.w pitek odbieram samochód to dam znac co i jak
rybagosc - 2011-03-10, 13:15
SKALPEL JAKIE SA DOAKŁADNIE OBJAWY JAK MASZ AMOREK SKRĘTU W D...
Kosa - 2011-03-11, 09:10
Mojego dalej nosi został jeszcze amorek skrętu bo jest padnięty!! Wymienię na amorek od meśka ale trzeba przerobić mocowanie bo jest dłuższy o 5 cm!! (cena amorka do suzi ok 400 a do meśka 80)
albert - 2011-03-11, 09:53
konkretnie jaki model meska, bo to tez mnie czeka?
|
|