|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Buda w środku i na zewnątrz, Zderzaki - potrzebny hydraulik z Francji..
albert - 2011-02-06, 16:12 Temat postu: potrzebny hydraulik z Francji.. WODNY ŚWIAT OD TERA, POTRZEBA SCIAGNĄĆ HYDRAULIZERA!!!!!
po myciu auta
okazalo sie ze cieknie mi gdzies z przodu spod deski rozdzielczej, lub z jej okolic , moze wie ktos jaki zwyczaj jest w suzi, gdzie najczesciej cieknie i skad ,zeby calej deski nie rozwalac, zwlaszcza ze nie mam garazu a na dworze zimno
woda ciekla nawet na poleczke kolo pasazera, oczywiscie nie patrzcie na ilosc wody bo starlem wode, zdjecia tylko pogladowe gdzie cieklo
wiadomo ze jezdzimy po wodzie to nie przeszkadza, ale zeby po myciu albo po deszczu mialo mi moknąc, no tego nie zdzierzę
pozdro
ps. troche duzo tych swiatel u mnie, ale jezdze czesto po plazy, zwlaszcza wieczorem kiedy sluzby spia. Po kolorze piasku mozna rozpoznac czy twardo, czy jak niedawno jeszcze bez dodatkowych swiatel, zassalo mnie po maske
istne ruchome piaski
mirek372 - 2011-02-06, 16:32
Sprawdź dren odprowadzający wodę z podszybia na blachy grodziowe komory silnika (drożność , szczelność ). Zwykle zapychają się liśćmi , trawą . Może któryś pękł .
albert - 2011-02-06, 16:38
tez tak myslelem na poczatku ale we wrzesniu wszystko bylo robione bo zakladalem obudowe jak widac, zeby liscie nie lecialy. Wiec wszystko tam starannie zrobiłem, no chyba zeby..
sprawdze jeszcze raz
chyba kolego mirek372 mozesz miec racje bo niby skad to leci,
wiec trzeba tam znowu zajrzec
samurai_krk - 2011-02-06, 17:17
ja bym sprawdził uszczelke pod ta składana ramką szyby, Po pierwsze jest mega badziewna a po drugie raczej szyby nie składasz wiec nie wiadomo co sie tam z ta uszczelką dzieje. Albo sciana grodziowa gdzies ma jakiś otwór gdzie mogła byc jakaś zaslepka i wyleciała
albert - 2011-02-06, 17:36
tak zrobie, kurcze przydalby sie kanal i garaz
moze bedzie jutro cieplo to posprawdzam i napisze co bylo. Szyba fakt, jak widzisz jest snorkel wiec nie jest skladana, moze byc i tak ze uszczelka jest dziurawa, o ile tam jest
dzieki kolego
pozdro z nad morza
PrzemoCK - 2011-02-07, 08:57
po kazdym deszczu dostaje kubeł wody na nogi, sprawdzalem all i za ch. nie mogę namierzyć winowajcy
albert - 2011-02-07, 09:09
nie strasz
chcialem dzisiaj sprawdzic ale u nas od rana leje, a mialo wyjsc slonce
chyba predzej dzisiaj kret zobaczy tlustą glizdę niz słonce ja
a jak sie nie da znac przyczyny, to do piachu , wyrwac chwasta , do piachu
samurai_krk - 2011-02-07, 13:50
hehe no możliwe że już masz po kłopocie ja pamietam kiedys mi sie odczepił przewód od spryskiwacza i nie dosc że wewnątrz rąbało alkoholem to zaczeło cieknac spod deski rozdzielczej
albert - 2011-02-07, 14:48
zobaczymy, czekam na deszcz
pavelk - 2011-02-08, 09:49
podłącze sie pod temat bo mi sie leje pod nogi kierowcy - jak auto stoi dluzej na deszczu to kapie gdzies w okolicach puszki z bezpiecznikami albo blizej deski tam gdzie przekazniki chyba sa - podejrzewam ze po kablu z anteny splywa ale jak ktos ma jeszcze jakies podejrzenia poza wyzej wymienionymi to bede wdzieczny
pzdr
kociu1982 - 2011-02-08, 10:10
pavelk mam ten sam problem. Próbowałem namierzyć przeciek ale lipa. Nadal nie wiem gdzie puszcza wodę.
albert - 2011-02-09, 10:14
znalazłem przeciek, to bedzie chyba na 100 procent glowna przyczyna bo ten sama opcja wystaepuje po 2 stronie kokpitu, czyli pasazera
wylalem miske wody na szybe i momentalnie woda sie pojawila, dodykajac wezyk poczulem luzik, czy czasami nie powinna byc tu obejma?
pavelk - 2011-02-09, 11:20
chyba nie ma żadnej obejmy - u mnie ciasno wchodzi i jesz szczelne - moze Ci ta guma popekała
albert - 2011-02-09, 13:08
zaczelp padac, co za aura, musze wjechac gdzies pod daszek i zobaczyc czy w dole gumy nie ma zatoru, bo wyglada jakby woda nie miala ujscia, Guma wyglada na ok, nie jest sparciala i nie ma widocznych pekniec. Sprawdze to jeszcze raz, w sumie dobrze ze pada to wyczaje na biezaco co i jak
pozdro
mirek 372 wychodzi na to, ze znowu sie zapchalo, troche jezdzilem po plazy nieraz podczas burzy , wiec wiatr ostro sypal po ,, oczach,, no i wyglada na to ze zapchal i nie ma droznosci
sprawa rozwojowa zalozylem ,,obejmy, plastikowe i zaczelo lac z góry z plastikow- werdykt plasticzek a raczej jego wnetrze musi byc zapchane , trza rozebrac, narazie zastanawiam sie jak do niego dojsc bo zeby to rozkrecic to trzeba chyba po setce byc, za trzezwiaka, ni ch..., no nie da sie
Myszon doradzil zeby przepchac szlaufem- i pomoglo
pavelk - 2011-03-03, 10:41
zupełnie przypadkiem znalazłem odpowiedz na moj problem tu: http://samurai.org.pl/vie...da4588ffb9#6742
wychodzi na to ze jak leje sie na kable po lewej pod kierownica i sprzeglo winne sa zatkane odplywy...
|
|