|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Przednie pól osie a opony 31 - 33?
pacmano - 2014-02-02, 08:17 Temat postu: Przednie pól osie a opony 31 - 33? Z tego co wyczytalem sporo osób jezdzi na oponach 31 przy standardowych pól osiach. Podobno wytrzymują w miarę dobrze . Nawet nalewki które z założenia powinny być cięższe. Zatem jak to się ma do opon 33'. Ktoś próbował jeździć na takich Silverstone 33 na zwykłych pól osiach? Takie moje przypuszczenie ze mogą ważyć tyle co jakiś kaimany 31 itp. wiec może by to od razu nie urywalo?
No chyba że powiecie ze większe opony niż 31 nie mają większego sensu to przestanę sobie tak dywagowac
moziembl - 2014-02-02, 09:35
Ale tu nie chodzi o ciężar kół tylko o ich średnicę. a co za tym idzie większy moment skręcający potrzebny do obrócenia koła. Owszem przy większym ciężarze jest większa bezwładność, ale raczej chodzi o średnice.
Zawias - 2014-02-02, 09:44
Mam założone 33 cale Silvery.Założyłem mocniejsze półosie na przód i czekam na półosie tylne.Założę i start.
Kamilson - 2014-02-02, 12:03
Ja uważam , że waga jednak ma duże znaczenie , i wiecej szkód zrobi mniejsza nalewka ważaca 1.5x więcej . Moja wiedza matematyczno-fizyczna jest zbyt uboga, ale udam się w tym tygodniu do mojego profesora od mechaniki i postaram sie to udowodnić.
Popatrzcie , często przeguby albo pólosie lecą w momencie jak auto wyskoczy i spadając momentalnie zatrzyma koło . I teraz wezcie sobie dwa smigła jedno wazace 2.5 kg mające 8.3 cm szerokosci a drugie ważaze powiedzmy 3.2 kg mające 7.8 cm wysokosci , które bedzie łatwiej zatrzymać ?
A druga strona medalu to taka ,że znam ludzi jeżdzących na 33-calach na seryjnych bebechach i smigają latają po rajdach i sie trzyma , a znam oscia który rwie spidertraxy na 235/75 , jeżeli ma sie troche oleju w głowie i zdaje sie sprawe co tam sie dzieje w momencie strzelenia ze sprzegła na skreconych oponach w błocie too da się rade .
założmy , że zakładasz opone "tego typu " http://tablica.pl/oferta/...57-ID2Z9FP.html celowo napisłem tego typu a nie taką jak z ogłoszenia . I ma powiedzmy 76 cm wysokosci tyle co simexopodobne 235/75 , aa ja zakładam silvera o wysokosci 83 . Daje samuraia , ze ty predzej cos urwiesz mając teoretycznie mniejszą srednice
Maror - 2014-02-02, 12:59
Dokładnie jak Kamilson pisze. Waga ma znaczenie jak koło jest rozpędzone i nagle się zatrzyma. Wtedy im większa waga tym większa siła bezwładności koła. Natomiast średnica jest też ważna bo ma znaczenie w momencie napędzania koła. Wtedy tak jak Moziembl już napisał półoś przenosi moment skrętnym tym większy im większa średnica. Reasumując z niczym nie można przesadzić
kostuch - 2014-02-02, 16:23
Maror napisał/a: | Dokładnie jak Kamilson pisze. Waga ma znaczenie jak koło jest rozpędzone i nagle się zatrzyma. |
A możecie rozwinąć?
Pytam, bo się nie znam na tych fizykach mądrych.
Na mój rozum jak wszystko jest rozkręcone do wysokich obrótów, to nie ma znaczenia czy nagle zostanie zatrzymane na końcu koło ważące 100kg czy 10kg.
No bo tak czy inaczej koło stanie w miejscu. A cała reszta kręcącego się żelaza też się zatrzyma (a moment jest cały czas dostarczany z silnika) i puści w najsłabszym miejscu.
Czyli idąc dalej, wystarczyoby wysprzęglić przed zatrzymaniem koła w miejscu i nic się nie zadzieje (niezależnie od wagi zatrzymanego koła).
kewin - 2014-02-02, 16:48
Jeździłem na 31 calach było wszystko ok raz poszedł przegub aktualnie mam org simex 33 wzmocniony przód trial tough i nic jeszcze nie zerwalem przy arb
Maror - 2014-02-02, 17:39
kostuch napisał/a: | Maror napisał/a: | Dokładnie jak Kamilson pisze. Waga ma znaczenie jak koło jest rozpędzone i nagle się zatrzyma. |
A możecie rozwinąć?
Pytam, bo się nie znam na tych fizykach mądrych.
Na mój rozum jak wszystko jest rozkręcone do wysokich obrótów, to nie ma znaczenia czy nagle zostanie zatrzymane na końcu koło ważące 100kg czy 10kg.
No bo tak czy inaczej koło stanie w miejscu. A cała reszta kręcącego się żelaza też się zatrzyma (a moment jest cały czas dostarczany z silnika) i puści w najsłabszym miejscu.
Czyli idąc dalej, wystarczyoby wysprzęglić przed zatrzymaniem koła w miejscu i nic się nie zadzieje (niezależnie od wagi zatrzymanego koła).
|
Kostuchu, ale przecież koło jest cały czas połączone z półosią. Wysprzęglenie rozłączy silnik z resztą układu przeniesienia napędu. Ja też się nie znam, mogę się mylić
moziembl - 2014-02-02, 17:41
kostuch napisał/a: | Maror napisał/a: | Dokładnie jak Kamilson pisze. Waga ma znaczenie jak koło jest rozpędzone i nagle się zatrzyma. |
A możecie rozwinąć?
Pytam, bo się nie znam na tych fizykach mądrych.
Na mój rozum jak wszystko jest rozkręcone do wysokich obrótów, to nie ma znaczenia czy nagle zostanie zatrzymane na końcu koło ważące 100kg czy 10kg.
No bo tak czy inaczej koło stanie w miejscu. A cała reszta kręcącego się żelaza też się zatrzyma (a moment jest cały czas dostarczany z silnika) i puści w najsłabszym miejscu.
Czyli idąc dalej, wystarczyoby wysprzęglić przed zatrzymaniem koła w miejscu i nic się nie zadzieje (niezależnie od wagi zatrzymanego koła).
|
Nic dodać nic ująć bo rozpędzone koło nie zatrzymuje półoś tylko grunt, a półoś w tym momencie ukręca rozpędzone koło zamachowe silnika, rozpędzone bebechy skrzyni biegów i reduktora, wały bo w momencie zatrzymania koła one dalej sie chcą kręcić. Także waga koła niema tu nic do rzeczy. Kolega w punciaku na seryjnych gumach tak właśnie ukręcił przegub zimą. Piłował na lodzie jednym kołem a za kawałek była dziura, koło wpadło i stanęło a silnik wył dalej. Ale takie to są zabawy młodych kierowców. Tatuś nie chciał mu uwierzyć że przegub sam się rozleciał :) :) :).
airgaston - 2014-02-02, 20:14
No to że tak się zapytam po co robi się ciezkie koła zamachowe? A w regulatorach w silnikach parowych po co są ciężarki na końcach wirnika? Masa wirująca ma ogromne znaczenie
czesio6969 - 2014-02-02, 20:42
31 seria wytrzymuje bez kłopoty, mam 33silverstone przód spidertrax tył calmini, wytrzymuje z arb raz półoś (krótką)wzmacnianą urwałem przy 31 calach ale to z mojej winy;-) , tył podobno orginał wytrzymuje 33 cale
moziembl - 2014-02-02, 21:23
airgaston napisał/a: | No to że tak się zapytam po co robi się ciezkie koła zamachowe? A w regulatorach w silnikach parowych po co są ciężarki na końcach wirnika? Masa wirująca ma ogromne znaczenie |
Ale co chcesz uwodnić ? Masa wirująca ma, głównie to jej bezwładności ale tylko w przypadku strzału ze sprzęgła, a nie w takim przypadku jaki opisałeś. Było nie uciekać z fizyki :) :) :)
kostuch - 2014-02-02, 22:15
airgaston napisał/a: | No to że tak się zapytam po co robi się ciezkie koła zamachowe? |
Bez koła zamachowego silnik praktycznie jest bezużyteczny. Tak to działa...
airgaston - 2014-02-03, 03:50
Czyli masa koła ma tylko wpływ na mase nieresorowaną
moziembl - 2014-02-03, 09:06
Według mojej najlepszej wiedzy tak
sokratesb - 2014-02-03, 14:40
Czyli takie odciążenie koła zamachowego, jak robi się to w tuningowanych maszynach, może uratować półosie, albo inne flaki?
kostuch - 2014-02-03, 16:09
sokratesb napisał/a: | Czyli takie odciążenie koła zamachowego, jak robi się to w tuningowanych maszynach, może uratować półosie, albo inne flaki? |
Jest taka szansa.
Jednocześnie będziesz miał szlifierkę, którą trzeba kręcić do czerwonego pola żeby ruszyć z miejsca
Hałas - 2014-02-03, 23:34
Auto z lżejszym kołem zamachowym(i kołem) szybciej się wkręca
moziembl - 2014-02-04, 08:54
Ale traci na momencie, szczególnie z dołu. Poza tym o czym wy mówicie odchudzanie koła zamachowego żeby półosi nie ukręcać. I tak będziesz ukręcał bo samochód straci na momencie więc będziesz go kręcił wysoko żeby ruszyć w błocie więc za chwile puścisz z dymem sprzęgło, to założysz spieka dalej będziesz kręciła wysoko i strzał ze sprzęgła i znowu półoś ukręcona i koło się zamyka. Odchudzanie sprzęgła w terenówce mija się z celem, tu potrzebujesz momentu i to z dołu a nie szybko kręcącej sie szlifierki. To dobre jest na wyścigi uliczne a nie na taplanie sie w błocie czy w piasku.
Wszytko się zbiega do jednego jak zawsze łącznika pedałów i fajerki, jak ciśnieniowiec to ukręci wszystko, bo nawet czołg nie jest do końca debiloodporny. :) :) :)
manias79 - 2014-02-04, 09:34
moziembl napisał/a: |
Wszytko się zbiega do jednego jak zawsze łącznika pedałów i fajerki, jak ciśnieniowiec to ukręci wszystko, bo nawet czołg nie jest do końca debiloodporny. :) :) :) |
Hałas - 2014-02-04, 10:52
moziembl napisał/a: | Ale traci na momencie, szczególnie z dołu. |
Patrz pan, a ja żem myślał, że koło zamachowe tylko AKUMULUJE energię
kostuch - 2014-02-04, 11:36
Hałas napisał/a: | moziembl napisał/a: | Ale traci na momencie, szczególnie z dołu. |
Patrz pan, a ja żem myślał, że koło zamachowe tylko AKUMULUJE energię |
No i masz rację, ale nie "tylko" ale "aż".
Żeby mieć wystarczającą ilość energii do ruszenia z miejsca, trzeba zamach rozkręcić do jakichś obrotów.
Tyle że lekkie koło trzeba dużo mocniej rozkręcić niż ciężkie, żeby mieć tyle samo zakumulowanej energii.
No i żeby na kołach pojawił się wystarczający do ruszenia moment obrotowy, trzeba kręcić wysoko.
sokratesb - 2014-02-04, 14:12
Aa, to już ogarniam jak to działa.
No to może dociążanie koła zamachowego?
kostuch - 2014-02-04, 14:48
sokratesb napisał/a: | Aa, to już ogarniam jak to działa.
No to może dociążanie koła zamachowego? |
Jak wsadziłem baleno, to zamiast zamachu balenowskiego (jakieś 7-8kg) dałem vitarowski (około 12kg) z większą tarczą i dociskiem.
W sumie mam około 5kg masy wirującej więcej.
Charakterystyka zrobiła się taka dieslowska - można ruszać puszczając po prostu sprzęgło i nie ma efektu żabki.
Zrobiło się tak "emerycko" ale mi się podoba.
Maverick - 2014-02-04, 14:55
A ile waży koło zamachowe z Samuraia?
Lexx - 2014-02-05, 01:52
Jutro moge zwazyc jak cos.
|
|