Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Wyciągarki - HI-Lift - Wyciagarka elektryczna za fotelami ?

pacmano - 2014-02-10, 10:41
Temat postu: Wyciagarka elektryczna za fotelami ?
Ogolnie podoba mi sie takie rozwiazanie, aby przeniesc wyciagarke za fotele, a line puscic pod spodem. Raz ze fajnie to wyglada 8-) a dwa chyba praktyczniejsze. Wyciagarki sie tak czesto juz nie topi oraz widzisz jak sie lina nawija z kabiny. Gorzej jak wyciagarka krzywo zwija to wtedy moze byc problem. Moj chinol zwija kiepsko, ale tez lina jest raczej do wymiany bo jest mega twarda i sie juz mi nie miesci calosc ...

Co myslicie, warto sie nad tym zastanawiac czy lepiej zostawic z przodu ?

Hałas - 2014-02-10, 10:53

Po mojemu lina się nie będzie tak fajnie układała i lepszy był by wąski, wysoki bęben jak w przypadku wyciągarek mechanicznych.
Nie mając aku z tyłu dochodzi kawałek więcej kabla.
Z plusów niewątpliwie lepszy rozkład masy (nie dorzucamy żyliona KG przed przednią oś.
Pytanie czy wygodnie będzie się wyginać żeby zapiąć/rozpiąć sprzęgło (tak wiem, jak jest z przodu też się trzeba nalatać :mrgreen:

pacmano - 2014-02-10, 11:02

Sprzegla mozna nie rozpinac 8-) Nad aku to trzebaby pomyslec zeby moze od razu na pace wyladowal.
lopes1987 - 2014-02-10, 12:17

Warta zachodu jest taka przeróbka, skoro piszesz, że często wyciągarki nie używasz? Ja tam bym nie pchał windy do środka. Ale to do moich potrzeb :->
pacmano - 2014-02-10, 12:36

Chodzilo mi ze jak masz za fotelami to jej nie topisz w blocie tak czesto. Dopiero jak ci woda do kabiny wejdzie ;) Moje auto jest/bedzie glownie do blotka.
manias79 - 2014-02-10, 14:03

pacmano napisał/a:
Chodzilo mi ze jak masz za fotelami to jej nie topisz w blocie tak czesto. Dopiero jak ci woda do kabiny wejdzie ;) Moje auto jest/bedzie glownie do blotka.


Kilku moich znajomy ma tak założone wyciągarki. Szkopuł w tym, aby odpowiednio puścić linę pod budą, żeby ci w razie "W" przy jej pęknięciu torby nie urwało.

pacmano - 2014-02-10, 16:17

A odpowiednio puscic wg Ciebie to jak?
SamNaSamZSam - 2014-02-10, 16:25

pod torbą pasażera 8-)
Death1985 - 2014-02-10, 17:49

No wlasnie tak sie zastanawialem jak by ta lina dupla ci w aucie (oczywscie stalowa) to masakr :-/ chyba zebys line stalowa zamienil na Plastikowa mnie by bolalo :mrgreen:
pacmano - 2014-02-10, 17:54

W sumie to nie wiem czemu moja torba by miala ucierpiec w przypadku pekniecia liny, skoro bylaby prowadzona pod buda, a nie w srodku ?
Didymos - 2014-02-10, 18:25

Jak lina prowadzona pod budą, to wyciągarka musiałaby być zamontowana pod paką, poniżej podłogi, inaczej praktycznie nie ma szans, żeby lina układała się samoczynnie w zadowalający sposób (tj. tak, żeby nie rozpruć windy).
pacmano - 2014-02-10, 18:28

Didymos napisał/a:
Jak lina prowadzona pod budą, to wyciągarka musiałaby być zamontowana pod paką, poniżej podłogi, inaczej praktycznie nie ma szans, żeby lina układała się samoczynnie w zadowalający sposób (tj. tak, żeby nie rozpruć windy).


I jesli robic to wlasnie tak.

[ Dodano: 2014-02-10, 18:38 ]
Przyznam szczerze ze jestem zaskoczony pomyslem zeby ta line puszczac w budzie.

Didymos - 2014-02-10, 20:01

Środkiem jest łatwiej, dużo łatwiej, windę montuje się na takiej wysokości, żeby lina biegła mniej więcej prosto do kluzy/rolek na zderzaku. Odpada wtedy kombinacja z prowadzeniem liny przez dodatkowe rolki, a, jak powszechnie wiadomo, im dalej od pierwszych rolek do bębna tym lepsza tendencja liny do samoczynnego układania się na bębnie.
W mechaniku to nie ma aż takiego znaczenia, bo z reguły bębny są węższe i głębsze, nie ma też prętów spinających obudowę, w elektryku jeśli tylko lina zacznie się nawijać w jednym miejscu, to zakleszczy się o płytę albo o pręty wzmacniające i rozerwie windę, a jak winda i lina będzie pod paką, to trudniej będzie zapanować nad układaniem liny.

Hałas - 2014-02-11, 00:36

pacmano napisał/a:
Sprzegla mozna nie rozpinac 8-)

Chyba bym uja dostał czekając pół godziny na rozwinięcie liny :mrgreen:
I to przy lajtowych wypadach (na rajdach bawię się bez wyndy)

Prowadzenia liny przez środek auta chyba nie warto komentować... :shock:

Didymos - 2014-02-11, 08:31

Fakt, ja bym się w życiu nie zdecydował na linę w kabinie.
Założyłem windę z przodu, dosunąłem do chłodnicy, a pomysł montowania windy na pace szybko rozchodziłem :mrgreen:
Jakbym miał grzechotnika, to wtedy bym go wpakował na pakę, bo aż się prosi, ale że posiadanie takowego mi nie grozi, to i dylematy takie mnie nie dopadają...

pacmano - 2014-02-11, 10:47

E tam Didymos, odkladaj i moze kiedys bedzie :P
kostuch - 2014-02-11, 11:22

Wyciągarka na pace ma podstawową wadę - trzeba jej zbudować solidne połączenie z ramą (czyli wyprowadzić ramę nad podłogę).
Problematyczne staje się uszczelnienie powycinanej podłogi z resztą konstrukcji. Robi się pokrak do którego leci cały syf i ucieka ciepło.
Jak już koniecznie wyciągarka z tyłu, to lepiej zrobić klasycznego obżyna.

Didymos - 2014-02-11, 12:47

pacmano napisał/a:
E tam Didymos, odkladaj i moze kiedys bedzie :P

Ale ja nawet nie czuję potrzeby posiadania, zatem nie mam i motywacji do odkładania akurat na ten cel.
Windy używam sporadycznie, na rajdach wybieram zawsze klasę bezwyciągarkową, wyścigi wyciągarek mnie nie interesują, mogę co najwyżej popatrzeć z boku :mrgreen:

A co do meritum, to wypada mi się tylko zgodzić z Kostuchem.

paw3ł - 2014-02-11, 20:39

Didymos napisał/a:

Windy używam sporadycznie, na rajdach wybieram zawsze klasę bezwyciągarkową, wyścigi wyciągarek mnie nie interesują, mogę co najwyżej popatrzeć z boku :mrgreen:


otoż to. wyścig wyciągarek to dla mnie głupota.
Przestał mi się podobać bałtów. Była klasa TW bez wyciągarek i koła do max 33" i to było fajne. A teraz? 35" i wyciąg obowiązkowy więc już rywalizacja weszła na wyższy poziom i kto ma lepszą wyciagarkę ma większe szanse. Praktycznie niczym nie różni się to od ADV więc słabsze auta biorące w niej udział przeszły do klasy niżej.

KrzysiekSkor - 2021-09-20, 14:59

Chciałbym wznowić temat wyciągarki w środku.

Pomysł wyciągarki za fotelami podoba mi się z kilku powodów:
-możliwość pracy do przodu i tyłu auta
-możliwość zapinania sprzęgła przez kierowcę(pilot nie musi wracać)
-przeniesienie masy z przodu, aby zrównoważyć rozkład masy po swap(mam już przełożony akumulator za siedzenia, silnik 1.6)

Proszę o opinie osób, które mają takie rozwiazanie, zdjęcia, podpowiedzi. Nie znalazłem do tej pory na forum postów z realizacją.

Didymos - 2021-09-21, 12:44

Nie mam, to się wypowiem :mrgreen:
Bywałem pilotem samuraia, który miał zamontowaną wyciągarkę ślimakową z tyłu z możliwością ciągnięcia się w przód i w tył, z resztą brałem merytoryczny udział w montażu tego ustrojstwa, ale to był obrzyn z rurami zamiast paki.
W kabinie widzę to tak sobie, gównie ze względu na panującą w samuraiu ciasnotę.
Bezpośrednio za siedzeniem pasażera pewnie by się dało i nawet połączenie z ramą nie byłoby trudne, ale co najmniej problematyczne w takim rozwiązaniu jest prowadzenie liny na tył. Ewentualnie jeśli wyciągarka będzie na wysokości tylnej podłogi, to linę można wypuścić w kierunku klapy, tam zawinąć na bloczku i dopiero dać na przód
Można też windę zamontować przy tylnej klapie i linę puścić do przodu, ale wtedy trzeba przemyśleć w jaki sposób będzie rozwiązane ciągnięcie do tyłu, żeby nie uszkodzić wyciągarki.
Jak ogarniasz co nieco rosyjski, to poszukaj sobie pod hasłem лебёдка в базе - na wschodzie się w to bawią na różne sposoby.
(Link gdyby forum nie wyświetlało poprawnie cyrylicy.)

KrzysiekSkor - 2021-09-21, 15:46

Chce montować za siedzeniami. Dzięki za link, będę się przyglądał. Szukam informacje jak optymalnie to zrobić. Zależy mi na tym aby puścić linę do tyłu na zblocze, zrobić jakieś mocowanie dla niego, i wrócić liną do przodu.
Valkyr_87 - 2021-09-22, 06:21

Nie jest to trochę bez sensu? Nie lepiej dać na tył/lub na przód + ucho na klatce bezpieczeństwa by przekładać linę tył/przód? ciąganie liny pod autem to słaby pomysł - szczególnie gdy wkleisz się już po progi w torfie a lina Ci gdzieś się przytnie... Dołożenie zblocza znacząco spowolni całą wyciągarkę - o ile mechanik jest szybki to przy elektryku będziesz czekał wieczność. No chyba że zamontujesz 24v.. lub overboost'a.
Didymos - 2021-09-22, 09:49

Zblocze nic nie zmieni w prędkości zwijania, dopóki jest zamontowane wewnątrz samochodu, zmieni jedynie kierunek.
To nie jest specjalnie trudne do zrealizowania, ale imho windę trzeba zamocować dosyć wysoko, żeby lina mogła iść ponad podłogą paki i całe prowadzenie liny zrobić wewnątrz samochodu, a do przodu wyjść np. rurą.
Pod podłogą nie widzę tego zupełnie, nie będzie praktycznie żadnej kontroli nad zwijaniem, lina będzie bardziej narażona na uszkodzenia i splątanie, a w razie zerwania liny w gnoju po progi, nie będzie możliwości jej ponownego przeprowadzenia przez bloczek, kluzę, czy co tam się wyduma.
Oczywiście wszystko na syntetyku, stalówka jest zbyt upierdliwa i niebezpieczna.

KrzysiekSkor - 2021-09-22, 10:14

Cały czas przez zblocze to rzeczywiście trochę bez sensu. Spodobał mi się ten patent https://www.youtube.com/watch?v=ZJdaMxbrjpA
Do przodu cała prędkość. Do tyłu, w razie potrzeby 50% prędkości przez zblocze. Zrobił bym to w ten sposób: Wyciąłbym otwór w dole tylnej klapy, wstawił ślizg i przez niego wyciągałbym linę do tyłu. Zakładam, że zdecydowanie częściej ciągniemy się do przodu, a tył byłby rozwiązaniem awaryjnym. Dodatkowo Rosjanie prowadzą linę w środku w rurce, na wejściu i wyjściu przelotka jak do mechanika. Czy taka koncepcja nie jest dobrym rozwiązaniem. Unikam problemu zaczepienia o coś liny, jak jestem w głębokim bagnie. Wyciągarka byłaby zamocowana za siedzeniami, lina do przodu w rurce http://cs608221.vk.me/v60...-c_0bDfUcag.jpg

zed111 - 2021-09-22, 10:25

ja jestem w trakcie realizacji i dokładnie wg tych samych założeń co opisałeś - wyciągarka przód-tył, odciążenie przodu
poza gratami niczego nie wożę z tyłu i poświęcenie tego miejsca nie było problemem

jest ileś problemów do rozwiązania i decyzji do podjęcia, bo takie rozwiązanie ma konsekwencje - m.in.:
1) najprawdopodobniej bak nie będzie pasował - bo lina musi się gdzieś zmieścić, a między podłogą a bakiem jest mało miejsca. Chyba, że wybierzesz by lina miała znaczące zmiany kierunku prowadzenia = bardziej narażona na przetarcia i zniszczenie/przecięcie. ja wybrałem opcję, że lina ma być prowadzona z jak najmniejszą ilością "załamań" i to ma konsekwencje miejsca które zabrała pod samochodem
2) konieczne jest cięcie i uszczelnienie podłogi - jeszcze tego nie zrobiłem
3) prowadzenie liny możliwe tylko po prawej stronie przy silnikach suzuki (po lewej wydech zabiera sporo miejsca)
4) w jakiś sposób trzeba zamocować nawrotkę/zblocze (zaprojektowane specjalnie do tego celu) - ja wybrałem mocowane do zderzaka, który został przygotowany specjalnie pod to rozwiązanie
Potrzebne są części których nie znalazłem na rynku, konkretnie te znane z żeglarstwa jak kipy i kluza - niestety w mocniejszym wykonaniu - finalnie musiałem ich wykonanie je zlecić co podrożyło koszty
5) prowadzenie liny wzdłuż ramy tak by nie spadła i nie została wciągnięta np w wał - znów rozwiązania z żeglarstwa typu kipy ale w wersji "pancernej" są potrzebne
6) ja przerabiałem ramę w związku z zmianami w zawieszeniu i to też wpłynęło na fakt, że mam mniej miejsca pod samochodem - nie wiem jak jest u Ciebie

nie skończyłem jeszcze, ale prace trwają i nie ma już odwrotu
wymyślenie nawrotki i jej mocowania było wyzwaniem, ale pomogło oprogramowanie modelowania 3D a przede wszystkim pomoc kolegi klubowego, Kuriana, bez którego pewnie bym sobie nie poradził.
Generalnie pod samurajem jest ciasno, nawet bardzo i czekać cię będą decyzje i kompromisy :)














Didymos - 2021-09-22, 11:47

Mi się podoba to rozwiązanie:


Proste i skuteczne, minus jest tylko taki, że przy ciągnięciu do tyłu lina nawija się od góry bębna, co może doprowadzić do rozerwania wyciągarki.

KrzysiekSkor - 2021-09-22, 12:15

Dokładanie takie rozwiązanie, jak w Uazie chciałbym zrobić. Poprowadzenie liny w środku, w rurce rozwiązuje problem liny pod samochodem. Do tylu dokładnie takie rozwiązanie chciałbym zrobić. Aby móc samemu zwalniać sprzęgło i kontrolować linę na bębnie, chce ją zainstalować za siedzeniami .
tuareg1989 - 2023-02-09, 19:37

Witam jako kolejny z takim zamysłem , upłynęło trochę czasu od ostatnich wpisów czy ma ktoś jakieś zdjęcia jak macie to porobione ?? :mrgreen: filmik ładnie ukazuje ale zobaczyć na samuraju te fajnie.
Drugie pytanie , wydaje mi się że montaż wciągarki do budy może kiedyś zakończyć się ściągnięciem budy z ramy , czy macie jakieś inne sposoby mocowania ? :mrgreen: :mrgreen:

Didymos - 2023-02-13, 09:12

Toć nikt do budy nie mocuje.
Niby jak i do czego? Wytrzymałość budy, a szczególnie starej, jest praktycznie żadna (pomijam tu konstrukcje samonośne, bo to jakby inna para kaloszy).

tuareg1989 - 2023-02-18, 23:58

Zamysł był wyciąć w okolicach belki przy łączeniu budy z ramą tam gdzie poduszki wyciac podłogę , wstawić w to miejsce jakaś płytę pod wyciągarkę 5/6mm powzmacniac to jeszcze jakoś.. zły pomysł ?? :mrgreen: :mrgreen:
Didymos - 2023-02-20, 08:57

To już rozsądniej, tak to właśnie trzeba zrobić - płyta do ramy + otwór w podłodze.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group