Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Przedni most kaput

airgaston - 2014-02-13, 15:26
Temat postu: Przedni most kaput
Dziś padł na mnie blady strach. W czasie wymiany szpilek w przednim moście zapiołem prawe sprzęgiełko i kręcąc piastą zobaczyłem że wał przedni stoi. Po zapięciu lewego wał się obraca. Co jest grane? Strzeliła prawa przednia półoś? Sprzęgiełka są sprawne. Jak sie do tego dobrać?
Lexx - 2014-02-13, 15:29

Nic strasznego, tak sie moze dziac.

[ Dodano: 2014-02-13, 14:32 ]
Zapnij drugie sprzegielko i reduktor, podnies oba kola i krec oboma kolami.

SamNaSamZSam - 2014-02-13, 16:03

No ale to przecież wszystko ok moim zdaniem :)

Jak masz zapięte jedno sprzęgiełko i kręcisz kołem to po mojemu -> napęd z koła napędza półoś ze spiętym sprzegiełkiem -> pół oś napędza dyfer i teraz jak wał stawia jakiś tam opór bo np. krzyżaki nie pierwszej świeżości, bo przy okazji trzeba pokręcić trybem w reduktorze to łatwiej pracę dyfra przenieść na drugą pół oś która nie ma spiętego sprzęgiełka więc się kręci jeno w pochwie :D

edit: aaaa przy drugim czytaniu chyba ogarnąłem problem - z jednej strony przy tych samych warunkach kręci wałem a z drugiej nie. Hmm, może to kwestia różnej długości półosi i tych oporów właśnie, że z jednej łatwiej jest zakręcić wałem niż drugą niespiętą pół ośką. Ale ja się bym tym narazie nie przejmował i jak Lex napisał, most do góry, zapnij dwa sprzęgła i reduktor. Jak będziesz kręcił kołem jednym to drugie powinno się chyba obracać w drugą stronę przy zblokowanym wale.

kostuch - 2014-02-13, 16:33
Temat postu: Re: Przedni most kaput
airgaston napisał/a:
Dziś padł na mnie blady strach...
zobaczyłem że wał przedni stoi...


Jak przestanie, to można do pochwy trochę jakiegoś lepszego lubrykantu dorzucić :roll: ;-)

airgaston - 2014-02-14, 10:02

Lexx Sam jesteście wielcy. Sprawa sie po cześci wyjaśniła. Nie zapiąłem lewej piasty i kręcąc prawą wał się nie obracał tylko mechanizm różnicowy. Baran jestem. Ale zwróciłem uwage na inna rzecz. Prawa piasta bardzo cieżko sie obraca. Mimo zdjetej tarczy i zacisku ledwo ja mogę obracać ręką. Nie ma żadnych szumów itp. Sądzę ze łożysko jest za mocno napięte. I tu pytanie jaki klucz jest potrzebny do nakrętki nr 12 z rysunku. Jak rozbiore to muszę to zlożyc a nie szukac klucza.


[ Dodano: 2014-02-14, 10:06 ]
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Jak obracam jedno podniesione koło przy zapietym przodzie słysze metaliczne stukniecie dokładnie po jednym obrocie przedniego wału. Krzyżaka przedniego ani wału jeszcze nie badałem. Inne stukniecie jest jak kręce kołem do przodu a inne gdy kręce do tyłu. Jakies sugestie?

kostuch - 2014-02-14, 10:08

Klucz dwa cale albo 50mm

edit:
Uwaga na element nr 13.
Jak piasta była już kilka razy rozkręcana, to "słoneczko mogło stracić promyki" którymi się zabezpiecza nakrętki.
Można dostać bez problemu za kilka zł nowe słoneczko.

SamNaSamZSam - 2014-02-14, 11:38

airgaston napisał/a:
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Jak obracam jedno podniesione koło przy zapietym przodzie słysze metaliczne stukniecie dokładnie po jednym obrocie przedniego wału. Krzyżaka przedniego ani wału jeszcze nie badałem. Inne stukniecie jest jak kręce kołem do przodu a inne gdy kręce do tyłu. Jakies sugestie?


Zbadaj koniecznie krzyżaki i wieloklin. Jeśli masz pewność, że to z wału stuka to coś z tych rzeczy pewnie. Możesz też odkręcić wał od flanszy mostu i zakręcić kołami bez wału - wykluczysz sam wał.

Maverick - 2014-02-14, 12:19

Jak nie masz klucza, to możesz też poluzować dużą nakrętkę śrubokrętem pobijakowym, delikatnie stukając młotkiem.
airgaston - 2014-02-14, 14:27

Dzięki wszystkim. Zaraz idę się zaszyć w garażu :-D
SamNaSamZSam - 2014-02-14, 14:35

Aaa moim skromnym, niedoświadczonym zdaniem jest też spora szansa na to, że luz łożysk wynikający z ich zużycia ktoś ograniczał dokręcając je mocniej, więc jak już byś miał wszystko rozebrane to grzechem by było nie sprawdzić samych łożysk i ewentualnie nie wymienić ich od razu.
kostuch - 2014-02-14, 15:02

airgaston napisał/a:
Dzięki wszystkim. Zaraz idę się zaszyć w garażu :-D

Problemy z alkoholem? ;-)
Weź ze sobą manual - nie będziesz musiał pytać na forum jak mocno skręcać łożyska...

airgaston - 2014-02-14, 15:43

Nie nie :mrgreen: Zaszywanie sie garażowe polega na kompletnym odcięciu sie od swiata zewnetrznego, zapomnieniu o istnieniu zrzędzącej baby, dwójki zawsze coś chcących dzieci , teściowej która 4h robi drobne zakupy na obiad i kończy je o 17 (chyba na kolacje te zakupy :evil: ) i wszystkich bodźców zewnetrznych...
czyli pie........... wszystko. :mrgreen:

SamNaSamZSam - 2014-02-14, 16:44

SINGLE = Stay Intoxicated Nightly Get Laid Everyday ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group