|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - mosty z jeepa w samuraiu
wariant123 - 2014-02-18, 22:08 Temat postu: mosty z jeepa w samuraiu co sądzicie o mostach z jeepa w samuraiu
Gorbi - 2014-02-18, 22:55
Cytat z forum:
"Nie grzeszą wytrzymałością - słabe przeguby, słabe półosie itp., ogólnie do mnie ta konstrukcja nie bardzo przemawia, chociaż przy masie suzy pewnie byłyby względnie bezawaryjne.
Z resztą przedni most jeepa ma gruchę po lewej stronie, nijak nie będzie pasował i te przełożenia... "
sokratesb - 2014-02-18, 22:56
Ale mosty z Wranga? A tam nie siedzi Dana 44? To to nie uchodzi za niezniszczalne?
Gorbi - 2014-02-18, 23:30
Tu masz sciagawke jakie mosty w jakich modelach wystepowaly...
http://www.rideon.pl/katalog12.php
stachura44 - 2014-02-19, 07:58
Troche kombinacji z tymi mostami chodz by z tego powodu ze dyfer w przednim jest po drugiej stronie co w samku i albo wal by wyszedlpod duzym katem albo zalozyc reduktor z wyjsciem na wal z lewej strony a jedyny lekki z sesownym przelozeniem jaki przychodzi mi do glowy to ten z nivy ktory mozna w miare latwo zmotac
Didymos - 2014-02-19, 08:50
D44 były tylko w rubiconach, a te mają chore ceny.
W pozostałych wranglerach są D30/D35, a to z kolei zapałczana konstrukcja, na dodatek piją wodę jak gąbka i ciężko je sensownie uszczelnić.
Niby do mostów jeepa da się wszystko kupić - blokady, wzmacniane półosie itp., ale po co pchać się w koszty, jak są lepsze konstrukcje.
Pewnie jest jakiś powód, że sporo pomotanych jeepów jeździ na mostach patrola, a nie jeepa
egon - 2014-02-19, 09:34
lepiej afgany lub toyota ,według mnie najsensowniejsze rozwiązanie ,bo patrol ciężki a jeep to straszna kupa
stormy - 2014-02-19, 12:33 Temat postu: Re: mosty z jeepa w samuraiu
wariant123 napisał/a: | co sądzicie o mostach z jeepa w samuraiu |
Most jeepa jest strasznie ciężki w porównaniu z suzukowym.
Zmieniałem niedawno w XJcie, waży toto chyba z tonę
wariant123 - 2014-02-19, 21:41
kusi to lsd i cena fajna bo za 1200zl mam wszystko z piastami, zwrotnicami i hamulcami a za lj 1500zl jeden i to golas to już troche boli
stormy - 2014-02-19, 22:06
wariant123 napisał/a: | kusi to lsd i cena fajna bo za 1200zl mam wszystko z piastami, zwrotnicami i hamulcami a za lj 1500zl jeden i to golas to już troche boli |
LSD jest tylko z tyłu i to nie we wszystkich mostach.
Poza tym w używanych mostach to zazwyczaj jest dawno popsute. Musiałbyś mieć spore szczęście żeby zdobyć most z dobrze działającym LSD.
wariant123 - 2014-02-19, 22:43
to lsd można zreanimować ta cena strasznie kusi. stormy a ty masz Jeep Cherokee?
stormy - 2014-02-20, 00:57
wariant123 napisał/a: | to lsd można zreanimować ta cena strasznie kusi. |
Wszystko można. Tylko zestaw tarczek do Dana 35 (i to Crown a nie oryginał) kosztuje 1000pln.
wariant123 napisał/a: | stormy a ty masz Jeep Cherokee? |
Owszem, tak jak w podpisie. Pocięty samurai do rajdów, a XJ do turystyki.
egon - 2014-02-20, 08:29
lsd to nie blokada wiec ja bym się nie napalał
Didymos - 2014-02-20, 09:01
Mam lsd w patrolu, daje tyle co nic, może na czarnym coś pomaga, ale w błocie praktycznie zero odczuwalnych efektów, lepiej zainwestować w LR.
droidboo - 2014-02-20, 19:38
Trzeba rowniez pamietac, ze do mostow z lsd trzeba lac jakies uszlachetniacze do oleju, ktore tanie nie sa. U kolegi w jeepie z tylu obracaly sie lozyska na polosiach, z przodu nie mogl dojsc do ladu z wibracjami. Tanie mosty sa z dyskoteki, w samcu niezniszczalne. Dodatkowo masz juz fajny zawias do wsadzenia do samca. Minus, to przełożenie jakieś 3, 5 czy cos kolo tego.
egon - 2014-02-21, 08:54
Jeden już taki tu był co mosty o disko wsadził do samca, pamiętacie. Chyba nie za-bardzo to robiło .
Didymos - 2014-02-21, 09:21
Owszem, po pierwszych jazdach fura została rozprzedana na graty, bo nijak nie chciała robić
Jest też pewien plus, oryginalne szerokie mosty z czasów przed disco trafiły w moje łapy za bardzo przystępną cenę
droidboo - 2014-02-21, 14:21
egon napisał/a: | Jeden już taki tu był co mosty o disko wsadził do samca, pamiętacie. Chyba nie za-bardzo to robiło . |
Kto taki? Nie znam raczej tego konkretnego przypadku, ale znam taki gdzie koleś który nie miał większego pojęcia o ślusarce a co gorsze wyobraźni miał warsztat ślusarski. Postawił na sprężynie samochód koledze i na drugim wyjeździe w teren rozpadło się wszystko, mocowania poodrywaly się itp. nie wspomnę już, że kilka kluczowych dla konstrukcji elementów było wykonanych w żenujący sposób... Dlatego musimy wziąć poprawkę na rozwiązanie beznadziejne od podstaw i takie w beznadziejny sposób wykonane.
Nie polecałbym tych mostów, gdybym nic o nich nie wiedział. Kolegama takie w rajdowej zmocie. Całe mosty z zawieszeniem. Trzy sezony, kilkanaście rajdów, większość na pudle. Mosty nie założyły żadnej, nawet najmniejszej awarii. fajne w nich jest to, że mają nieobciążone półosie i są tanie. Minus, to przełożenie w dyfrach. Oczywiście nie kłaniam nikogo do tego rozwiązania tylko piszę ci o nim wiem
egon - 2014-02-21, 14:50
no właśnie tylko te przełożenie 3,54
wariant123 - 2014-02-21, 20:10
stormy napisał/a: | Owszem, tak jak w podpisie. | stormy jak ci się spisują te most ile razy wymieniałeś półośki, jakie masz koła
|
|