Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.
Pomoc techniczno-warsztatowa - Wyciek ze skrzyni
Maror - 2014-02-18, 23:10 Temat postu: Wyciek ze skrzyniHej, wie ktoś może skąd się to może lać?
Ścieka po jednym z boków skrzyni. Konkretnie na zdjęciu będzie to ścianka po prawej na górze.SamNaSamZSam - 2014-02-18, 23:15 lej mnie batem i mów po niemiecku ale nic tam nie widzę :D może przelałeś przy ostatniej wymianie i Ci nadmiar wyrzygało od góry?
Zwąchałeś i sprawę i to bankowo przekładniowy?Maror - 2014-02-18, 23:39
SamNaSamZSam napisał/a:
lej mnie batem i mów po niemiecku ale nic tam nie widzę :D może przelałeś przy ostatniej wymianie i Ci nadmiar wyrzygało od góry?
Zwąchałeś i sprawę i to bankowo przekładniowy?
To co mówisz ma sens, ogólnie to całe czerwone kółeczko jest w przekładniowym a leje się po ściance zaznaczonej strzałką SamNaSamZSam - 2014-02-19, 00:08 Mam skrzynię w garażu, jutro obadam skąd tam może cieknąć chyba, że koledzy załatwią temat w międzyczasie.manias79 - 2014-02-19, 07:45 @Maror - umyj skrzynię, odpal silnik, wrzuć N na reduktorze, wbij 1., wczołgaj się pod auto z latarką, chipsami, popcornem i... miłego oglądania ;)
Przy okazji, zdejmij mieszek z wajchy od skrzyni biegów, bo może faktycznie wypluwa oliwę przez odpowietrznik, lub przez nieszczelną wajchękostuch - 2014-02-19, 10:29 Najczęściej cieknie z pod aparatu zapłonowego albo pokrywy zaworów i dalej leci po skrzyni.
Powąchaj czy śmierdzi olejem przekładniowym czy silnikowym.slavok - 2014-02-20, 23:47 na moje to Ci się z aparatu zapłonowego leje.manias79 - 2014-02-21, 07:21
slavok napisał/a:
na moje to Ci się z aparatu zapłonowego leje.
Oring aparatu kupisz u p. Sławka http://suzuki-czesci.pl/p...ara-Samurai/204yahoo33 - 2014-02-21, 08:58 Mnie jak kiedyś leciało z aparatu to na dzwonie skrzyni był olej widoczny od góry, więc tam bym rzucił okiem.
A jak oring weź stary w rękę, idź do sklepu z gumowymi artykułami i i masz na pewno od reki w cenie ~ 1 zł.
HawkMaror - 2014-02-23, 20:25 Okej, wczoraj obadałem sprawę, i tak to wygląda:
Spod aparatu się trochę leje ale nie ścieka dalej na dzwon skrzyni.
Na filmiku widać to dobrze, widać też miejsce z którego cieknie - czy dobrze mi się wydaje że dziura w dzwonie widoczna w 0:17 powinna mieć zaślepkę?
Didymos - 2014-02-23, 20:57 Warto wymienić oring pod przystawką aparatu, co by się tak nie ślimaczyło.
Trochę słabo widać, ale to na 0:17 wygląda na otwór po czujniku 5-go biegu i nie jest w dzwonie, a w korpusie skrzyni, można to zaślepić krótką śrubą, gwintu nie pomnę, jest taki sam jak na czujniku wstecznego.Maror - 2014-02-23, 23:57
Didymos napisał/a:
Warto wymienić oring pod przystawką aparatu, co by się tak nie ślimaczyło.
Trochę słabo widać, ale to na 0:17 wygląda na otwór po czujniku 5-go biegu i nie jest w dzwonie, a w korpusie skrzyni, można to zaślepić krótką śrubą, gwintu nie pomnę, jest taki sam jak na czujniku wstecznego.
Nie omieszkam tego zrobić
Czyli możliwe że to przez niego rzygało olejem? W ogóle w Samuraiach był czujnik piątego biegu? manias79 - 2014-02-24, 07:00
Maror napisał/a:
Didymos napisał/a:
Warto wymienić oring pod przystawką aparatu, co by się tak nie ślimaczyło.
Trochę słabo widać, ale to na 0:17 wygląda na otwór po czujniku 5-go biegu i nie jest w dzwonie, a w korpusie skrzyni, można to zaślepić krótką śrubą, gwintu nie pomnę, jest taki sam jak na czujniku wstecznego.
Nie omieszkam tego zrobić
Czyli możliwe że to przez niego rzygało olejem? W ogóle w Samuraiach był czujnik piątego biegu?
Tak, w moim sj500 mam takie cudo. Na tym obrazku skrzynia z czujnikami 4. i 5. biegu (też tak bywało)
Moja rada - kupić kilka piwek, poprosić brata, szwagra, innego samca, zrzucić skrzynię i obadać sprawę z bliska.Didymos - 2014-02-24, 08:52 Możliwe też, że wypadła zaślepka, którą na focie widać pomiędzy czujnikami.
Dostęp z góry, spod maski, jest na tyle dobry, że powinno się obejść bez zwalania skrzyni.SamNaSamZSam - 2014-02-24, 10:50 Jakoś niedawno pytałem o ten czujnik piątki na skwerze i Sławek podrzucił mi takiego linka: http://www.suzuki-forums....fth-sensor.html gdzie zagraniczni muczaczos piszą, że ten czujnik ma związek z EGR`em bla bla bla.slavok - 2014-02-24, 18:57 Ma związek, ale to ma znaczenie dla ekoterrorystów a nie dla przeciętnego usera samuraia ;)Maror - 2014-02-24, 19:54 Bardzo dziękuję wszystkim za rady, za każdą cenną wskazówkę kliknąłem "pomógł"
Obstawiam tą zaślepkę, ale to jeszcze zweryfikuje.
Jeszcze co do tego czujnika, koledzy zza oceanu piszą że odłącza on EGR na 5 biegu. No i się teraz zastanawiam czy to źle że go nie mam? Czy to po prostu było tak że Samce z gaźnikiem miały trochę mniej mocy przez co potrzebowały tego czujnika, a te na wtrysku już nie a miejsce pod czujnik po prostu zostało?manias79 - 2014-02-24, 20:06
Maror napisał/a:
Bardzo dziękuję wszystkim za rady, za każdą cenną wskazówkę kliknąłem "pomógł"
Obstawiam tą zaślepkę, ale to jeszcze zweryfikuje.
Jeszcze co do tego czujnika, koledzy zza oceanu piszą że odłącza on EGR na 5 biegu. No i się teraz zastanawiam czy to źle że go nie mam? Czy to po prostu było tak że Samce z gaźnikiem miały trochę mniej mocy przez co potrzebowały tego czujnika, a te na wtrysku już nie a miejsce pod czujnik po prostu zostało?
Jak widać po tym schemacie, nawet wtryskowce miały/ mają 5th gear switch. Tak jak wspomniał Sławek - typowe zastosowanie ekoupierdliwe
Jak wspomniałem wcześniej, w moim aucie też jest ten czujnik, ale EGR jest sterowany czysto mechanicznie (ciśnienie), bez ingerencji elektroniki. Czujnik 5. biegu jest podłączony do przewodów na ścianie grodziowej. Myślę, że suzuki po prostu robiąc masową produkcję np. skrzyń biegów, chcąc uniknąć komplikacji i dodatkowych kosztów produkcji, zastosowała czujniki dla wszystkich modeli, począwszy od sj500 (przy sj413 tego nie ma).
Taka ciekawostka - w moim autku jest jeszcze clutch switch, który połączony z czujnikiem przy pedale sprzęgła, zaraz przy mocowaniu linki sprzęgła. Prawdopodobnie podnosi lekko obroty silnika przy wysprzęganiu (rys.)
Maror - 2014-02-24, 20:17 Damm, czyli jednak powinienem się martwić tym że go nie ma? Nie wygląda żeby coś było grzebane przy wiązce idącej do kompa.
Może w takim razie Santany nie miały? Didymos - 2014-02-24, 20:31 Olej to, a egr zaślep, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, pożytku żadnego z tego nie ma.kostuch - 2014-02-24, 21:41 W mojej santanie był czujnik 5 biegu.
W manualu jest napisane że faktycznie nie jest wtedy aktywowany egr.
Nawet kiedyś miałem pomysł, żeby po prostu zrobić tam zworkę żeby nie trzeba było zaślepiać egr...
Apropos jeszcze egr, to nie ma czegoś takiego że nie ma elektroniki sterującej - jest elektrozaworek puszczający podciśnienie na następny zawór. Można w sumie odpiąć wtyczkę z elektrozawarka albo zaślepić wężyk. Efekt będzie identyczny.sokratesb - 2014-02-24, 22:22 Kurde, 25 letnie auta, a mają już te EGR'y, katalizatory, czujniki - Strach pomyśleć co jest w dzisiejszych autach.kulczaswrz - 2014-04-20, 11:06 to ja się podepne z zapytaniem czy można dolać olej przekładniowy nie ściągając skrzyni biegów?SamNaSamZSam - 2014-04-20, 12:16 ...w sensie bez wymontowywania skrzyni z samochodu? No pewnie, że się da. Na dole masz korek spustowy a nieco wyżej w okolicach wyjścia wału do reduktora masz korek do nalania oleju. Proponuję nie odkręcać tego odpływowego póki nie odkręcisz tego do nalewania ;)
Być może da się również nalać olej od góry zupełnie po wyjęciu "wajchy" zmiany biegów.KSikorski - 2014-04-20, 12:19
SamNaSamZSam napisał/a:
Być może da się również nalać olej od góry zupełnie po wyjęciu "wajchy" zmiany biegów.
Tak, można wlać przez otwór od drążka wybieraka.kulczaswrz - 2014-04-20, 15:14 [quote="SamNaSamZSam"]...w sensie bez wymontowywania skrzyni z samochodu? No pewnie, że się da. Na dole masz korek spustowy a nieco wyżej w okolicach wyjścia wału do reduktora masz korek do nalania oleju. Proponuję nie odkręcać tego odpływowego póki nie odkręcisz tego do nalewania ;)
No dzięki, ale to brzmi tak jakbym miał najpierw odkręcić ten do nalewania a później ten spustowy :p z tego co patrzyłem to znalazłem takowe na klucz imbusowy, więc to pewnie temajcher - 2014-04-20, 16:44 Te korki nie są imbusowe, tylko na kwadrat 10 mm (w sumie to prawie imbus). Samowi chodziło o to, że jak nie odkręcisz korka do nalewania a spuścisz olej to masz problem A te korki czasami są oporne, warto wydać te xx zł na porządną nasadkę.SamNaSamZSam - 2014-04-20, 18:38 O właśnie o to chodziło co napisał Majcher. Czasem trudno za pierwszym podejściem uporać się z korkiem, jak zlejesz to co masz bez możliwości nalania świeżyzny to stracisz mobilność - choćby po to by podjechać do jakiejś casto po odrdzewiacz, odpowiednią nasadkę albo palniczek żeby podgrzać upierdliwego korka.Zawias - 2014-04-20, 19:23 Pomaga uderzenie od dołu w korek spustowy-w przypadku mocno dokręconego korka.Maror - 2014-04-20, 20:28 Tak swoją drogą to do okręcania korków polecam grzechotkę 3/8", pasuję prawie idealnie w kwadrat 10 mm ssslavo - 2014-04-20, 21:42 Dokładnie jak Kolega wyżej prawi-grzechotka jest OK Hałas - 2014-04-21, 01:54 Diabeł tkwi w szczegółach
Chociaż sam wojuje 3/8 to jednak dedykowana nasadka pasuje lepiej-mniejsze ryzyku "omsknięcia" się.majcher - 2014-04-21, 10:39 3/8 pasuje prawie, do skrzyni i reduktora jest ok, korek w moście u mnie ktoś chyba w ten sposób nieźle zmasakrował, są nawet nasadki 10,5 mm, które nadają się do już objechanych korków, można je wtedy nabić.