kurian - 2014-11-24, 20:21 Temat postu: Co na oczyszczona blachę w trudnodostępnych miejscach. powoli przygotowuje się do wspawania progów z profilu kwadratowego. No i mam zagwozdkę czym pomalować oczyszczoną z rdzy i nalotów blachę w przestrzeniach wewnętrznych np. progów które teraz przed wspawaniem profilu mam w pełni dostępne. Zastanawiam się nad podkładem poliuretanowym tylko jakim, aby był łatwo dostępny i rozsądny cenowo. Kolejne pytanie co potem na to, czy można taki podkład zostawić bez warstwy wykańczającej, ewentualnie jak długo może taki podkład bez warstwy wykańczającej "leżeć"? KRZYKKU - 2014-11-25, 00:49 Jak podkład dobry ma być to tylko epoksydowy, może być z Trotonu, niedrogi razem z utwardzaczem to około 50zł za litr wychodzi. Z reguły każdy podkład chłonie wilgoć i należałoby położyć jakikolwiek lakier / farbę nawierzchniową w celu odcięcia dopływu powietrza. Jak miejsca ewidentnie trudnodostępne to ja robiłem tak że rozcieńczałem nieco mocniej podkład i wtryskiwałem do wnętrza profili pistoletem UBS na to po wyschnięciu już tylko konserwacją woskową do profili, nie robiąc specjalnie reklamy to numer jeden u mnie zajmuje Elaskon K60 lub 2000. Jeśli jednak powierzchnia wewnętrzna progu jest nieznana lub nie jest możliwe jej dokładne oczyszczenie z rdzy błota itp. lepiej zrezygnować z podkładu i wtrysnąć samą konserwację ponieważ podkładem można jedynie zakryć błoto i rdzę i uniemożliwić spenetrowanie korozji przez Elaskon. Samo płukanie to nie robota i nie wyczyści syfu. Pamiętaj że jeżeli chcesz malować próg przed spawaniem to potem spalisz farbę spawając i przy tym niezmiernie się owkurw...sz bo z farby poleci dym utrudniający spawanie. Moim zdaniem lepiej pospawać gołe blachy a malowanie wykonać po zakończeniu spawania i szlifowania poprzez otwory do konserwacji. Naloty korozji na niepomalowanych blachach powstałe podczas przestojów usuniesz sprawnie kwasem fosforowym np. Fosolem. Nie zapomnij o wykonaniu odpływów wody z progu bo poleci pod nogi. Hawk manias79 - 2014-11-25, 21:26 Ja tak tylko po cichu wejde i szepne w ucho: "przed spawaniem odlacz akumulator" ;) Zawias - 2014-11-25, 21:37 Chyba że ma takie ustrojstwo zakładane na aku ,dzięki któremu nie trzeba. manias79 - 2014-11-25, 22:11
tzw. przepieciowka 
Zawias - 2014-11-25, 22:16 O to,to. Zawsze zakładam,jak spawam. KRZYKKU - 2014-11-26, 00:56 Cenna uwaga. Ja zawsze odłączam masę od akumulatora, poduszek powietrznych w Samku raczej nie ma no i radijo fabryczne też się chyba nie rozkoduje 
kurian - 2014-11-26, 08:27 samurai został już w 90% rozebrany takk więc nie muszę martwić się ze coś uszkodzę przepięciem. Co do samego malowania, po przeczytaniu kolejnego miliona kart charakterystyk różnych produktów wybrałem produkty do zastosowań przemysłowych Polifarbu Cieszyn (mam blisko żeby podjechać na sklep przyzakładowy): - jako podkład na goła blachę Uniepox Primer, - jako warstwa wykańczająca Celux PU-ST (spód auta, wnęki nadkoli zew./wew., komora silnika) - tam gdzie powierzchnie będą widoczne przyjdzie dodatkowo dedykowany podkład wypełniający. - podłoga wewnątrz auta jakaś powłoka polimocznikowa (o ile koszt mnie nie zwali z nóg), - powierzchnie zamkniętą w progach wg. propozycji Krzykka, - sama karoserie klasyczny lakier samochodowy. Przeznaczenie auta to offroad rekreacyjny :) |
