Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - łożyska wałka ataku

marcelo - 2015-01-24, 00:05
Temat postu: łożyska wałka ataku
Witam,

wymieniał ktoś może łożyska wałka ataku w samuraiu? na stronie danielsa podobno po 50zł/szt w rzeczywistości nie dość że dużo drożej to łożysko 30307 w moim przypadku jest nie do dostatnia już ponad 2 tyg szukam po hurtowniach i wszędzie wymiar zewnętrznego pierścienia to 15 albo 18mm - moje łożysko ma 16mm - cena aso 360zł/szt, czyli dla mnie nieosiągalne tym bardziej że wymieniam w przednim i tylnym moście. Gdyby ktoś wiedział jak wybrnąć z tej sytuacji to proszę o odp - ja już myślę co raz poważniej żeby zostawić moje stare ale podobno warto zmieniać obydwa,

p.s.
drugie łożysko 30306 - bez problemu do dostania ok 60zł/szt.
tuleja rozprężna - wszędzie 110zł

zed111 - 2015-01-24, 11:09

kolego
nawet się bardzo nie wysilając..
http://www.stozek.pl/skle...okosc=&f=szukaj
http://www.stozek.pl/skle...okosc=&f=szukaj

majcher - 2015-01-24, 11:21

30307 ma rozmiar pierścienia zewnętrznego 18 mm, 31307 ma 15 mm. Więc to łożysko jest jakieś inne skoro ma 16mm, w katalogach takich łożysk nie ma, a przynajmniej ja nie znalazłem. Zadzwoń do Albeco, może coś wymyślą.
zed111 - 2015-01-24, 11:24

albo nie najtaniej, ale ze sprawdzonego źródła od firmy, która się zna...
http://suzuki-czesci.pl/p...takujacego-/954

Aksag - 2015-01-24, 11:28

Ja wymieniałem bez problemu u mnie podeszły 30306 i 30307 odpowiednio 60 i 50 zł Timken-a tuleja fakt 110 tylko oryginał i jeszcze uszczelniacz ja założyłem corteco 19027779 koszt 15 zł.
marcelo - 2015-01-24, 21:23

dzwoniłem, pisałem - nikt nie ma 16mm. albeco ani stożek u mnie w okolicy też hurtownie nie maja. wszędzie albo 18 albo 15mm. Aksag - nie pamiętasz przypadkiem jakie zakładałeś czy 15 czy 18mm 30307?
kostuch - 2015-01-24, 22:30

marcelo napisał/a:
dzwoniłem, pisałem - nikt nie ma 16mm. albeco ani stożek u mnie w okolicy też hurtownie nie maja. wszędzie albo 18 albo 15mm. Aksag - nie pamiętasz przypadkiem jakie zakładałeś czy 15 czy 18mm 30307?

A jakie ma znaczenie jaką wysokość ma zewnętrzna bieżnia?
Jeżeli łożysko ma odpowiednią całkowitą wysokość, to wymiar ten nie powinien mieć znaczenia. Jeżeli dobrze pamiętam, wbija się bieżnię w obudowę i nic z nią nie koliduje.

Zawias - 2015-01-24, 22:43

Święte słowa.
marcelo - 2015-01-25, 00:59

nigdy tego nie robiłem stąd nie będę się sprzeczał. po prostu wyprasowałem 16mm i dokładnie takie samo łożysko chciałem zamontować - bo jak wiadomo to nie piasta czy wał tylko dyferencjał a wymiary łożyska w tym przypadku mają największe znaczenie.

Możliwe, że masz rację kostuch tylko czy rzeczywiście tak jest - muszę sprawdzić, bo po co byłyby 2 wersję w katalogach 18 i 15mm?! zakładając że nie ma to znaczenia to które wybrać 15 czy 18? 18-większa powierzchnia/wytrzymałość na chłopski rozum.

Według mnie - laika w temacie - to sprawa jest bardziej skomplikowana, bo szerokość/wysokość zewnętrznego pierscienia warunkuje odległość całego łożyska względem obudowy - możliwe, że się myle, nie znam konstrukcji tych łożyska ale tak na logikę.

kostuch - 2015-01-25, 13:08

Zrobisz jak uważasz...
Obejrzyj przykładowy rysunek
Ważny dla ciebie jest wymiar T. Wymiar C ma drugorzędne znaczenie.


Możesz jeszcze rozważać kąt i profil bieżni (jeżeli masz ochotę na doktorat).
Moim zdaniem, kupując po protu łożysko 30307 zrobisz właściwie.
http://www.skf.com/pl/pro...ings/index.html

marcelo - 2015-01-25, 14:16

chyba tak zrobie kupie to 15mm i wrzuce w dyfer zobacze jak bedzie wygladala relacja z talerzem
DUŻY - 2015-01-25, 16:22

Całkowita szerokość musi być taka sama (odległość ataku od talerza), bieżni niema znaczenia.

Tuleje rozprężną można spokojnie zregenerować w imadle.

Maror - 2015-01-25, 16:36

DUŻY napisał/a:
Całkowita szerokość musi być taka sama (odległość ataku od talerza), bieżni niema znaczenia.

Tuleje rozprężną można spokojnie zregenerować w imadle.


Zgodnie ze sztuką powinno się za każdym razem zakładać nową tuleje, no ale można i tak ;-)

marcelo - 2015-01-25, 19:27

do jakiej długości ja ściskac do 58mm? moja ma z tego co pamietam 56mm
zed111 - 2015-01-25, 19:38

nówka, która mi leży na półce ma 57,14mm :)
marcelo - 2015-01-25, 22:35

dzięki zed111

[ Dodano: 2015-01-27, 12:00 ]
na suzuki-części.pl - łożysko 30307, które standardowo sprzedają do ataku ma szerokość pierścienia zew 18mm i chyba takie też zamówie

Ceny łożysk KOYO w okolicznej hurtowni:

- 30306 - 85,5zł
- 30307 - (15mm) -95zł
(18mm) -66,5zł

z tego co widzę to KOYO ma więcej wałeczków niż NTN czyli teoretycznie wytrzymasze powinno być.

lukawa - 2015-02-15, 11:18

Wtrącę się co nieco.
Jako że w moim Samim dyfer coś zaczął huczeć (przy zwalnianiu), a wczoraj były Walentynki, postanowiłem zrobić nam prezent i zabrałem się za niego.
Od razu przy odkręcaniu wału zauważyłem DUŻY luz na wałku. Wykręciłem i rozkręciłem cały most, główka na stół i co? i nic! spodziewałem się przynajmniej zużytych łożysk, lecz po skręceniu wałka ataku kręci się on lekko i cicho i nie ma żadnych luzów. Wcześniejszy luz wałka najprawdopodobniej spowodowany był poluzowaną nakrętką. Teraz pytanie, czy to możliwe, by przy tak dużym luzie żadne z łożysk nie dostało po d..konstrukcji? Ufać, że skoro wałek ładnie się kręci to po złożeniu też będzie cisza?
Dodam jeszcze,że tuleja rozprężna ma 55,2mm, czy ona mogła wpłynąć na poluzowanie nakrętki?
Czy dobrze kombinuję, że wymiana samej tulei załatwi sprawę?

A, dodam jeszcze, że na korku spustu oleju był ładny jeżyk opiłków, czy to opiłki z tej tulei? (pozostałe elementy wyglądają idealnie - choć nie zaglądałem do satelit - tam wydaje się być wszystko git)

I jeszcze jedna dziwna rzecz, po zaciśnięciu wężyka i odkręceniu przewodów hamulcowych nie wypłynęło z nich zupełnie nic - a przecież Sami hamował,
co się mogło stać z płynem?

marcelo - 2015-02-15, 18:33

opiłki to raczej nie z tulei a z talerza i ataku lub (mniej prawdopodobne) z kosza satelit. musisz luz ustawić
lukawa - 2015-02-15, 19:45

Wszystkie ząbki wyglądają pięknie jak po ortodoncie,pomijam satelity, bo tam jeszcze nie zajrzałem, jedynie tuleja krótsza od nówki, no ale ona raczej sprasowana niż spiłowana. Mówisz o luzie wałek-talerz?
marcelo - 2015-02-15, 22:15

tak luz międzyzębny talerz-atak. nie musi być widać bo potrafią się na gładko zeszlifować i wyglądać pozornie w porządku. tuleja moja w działających 100% sprawnych dyfrach miała 55,5 mm - nowa ma 57,14 bodajże. problem dyfrem polega na tym że pozornie wszystko ok a pod obciązeniem wychodzi co go boli
lukawa - 2015-02-16, 08:40

U mnie do tej pory było wszystko ok. w ostatnich może 200 km, począwszy od szumu, zaczęło się wycie/buczenie. Myślę, że to za mało, by coś poważniej uszkodzić. Na dobrą sprawę wystarczyłoby pewnie dokrecić nakrętkę flanszy i byłoby ok.

A tak na marginesie, bo nigdzie nie znalazłem, z jaką siłą/momentem dokręcamy nakrętkę flanszy wałka? Na chama? (tuleja jest nowa)

Manolo - 2015-02-25, 10:51

Moim skromnym zdaniem jak juz to rozebrales to wymien lozyska na nowe i uszczelniacz. Szkoda roboty zeby pozniej to rozbierac jeszcze raz. Jesli chodzi o moment to trzeba to zdrowo dokrecic i flansze zablokowac dlugim katownikiem. Potrzebny bedzie dobry klucz z dluga raczka alb o kawalem rury bo musisz pokonac opor tulei. Ja przy dokrecaniu urwalem sruby mocujace katownik z flansza. Na koniec jak nie masz specjalnego klucza poazujacego sile to mozesz uzyc wagi ze sznurkiem. O ile pamietam to ma byc od 1,5 do 3 kg. Musisz czuc wyrazny opor krecac reka.

Pozdrawiam.

lukawa - 2015-02-25, 11:43

Nie wymieniłem łożysk ani uszczelniacza, bo uznałem, że nie trzeba. Tulejkę zamówiłem nową, jednak przyszła jakaś zupełnie krótka (52mm), więc ją odesłałem, a na atak założyłem starą po regeneracji w imadle (udało się ja rozciągnąć z 55 do 56mm). Luz atak-talerz ustaliłem trochę na pamięć, trochę na słuch, trochę na wskazówki z Suzuki Samurai Forum shuffle Nakrętkę flanszy dokręciłem na maxa, przytrzymując flanszę za pomocą jej otworów, dwóch śrub i jakiejś rurki, kontrolując jednocześnie zdolność/lekkość obracania się wałka. na koniec nakrętkę zabezpieczyłem przed odkręcaniem się. Nie mam wagi, ale mam klucz dynamometryczny lecz i tak go nie użyłem, bo nigdzie nie znalazłem informacji na temat momentu z jakim się ją dokręca :-/ . Poza tym uznałem, że podany moment i tak byłby dla nowej - pełnowymiarowej tulei, a ponieważ moja jest nieznacznie krótsza, dane te uznałem za niepotrzebne. :lol:
Po złożeniu mostu wydaje mi się, że zaczęły jakby cicho terkotać łożyska na półosiach, jednak nie wzruszony złożyłem wszystko do kupy no i jazda samurai2
Dziś po 5 dniach jazdy ok 10-20 km dziennie, nie słyszę nic niepokojącego, jest zupełna cisza. Dodam na marginesie, że stare, brzydkie i skrzypiące resory rozłożyłem, wyczyściłem, malnąłem, smarnąłem grafitem i wymieniłem tuleje, co też wpłynęło na ciszę, no i jakość resorowania.
Sumasumarum myślę więc, że jak na pierwszy dyfer w życiu to nieźle wyszło 8-) :mrgreen:

Manolo - 2015-02-25, 11:57

No grunt ze smiga. Klucza dynamometrycznego w tym przypadku sie nie uzywa. To jest inny rodzaj mierzacy sile potrzebna do obrotu. Ja jako ze wedkuje to uzylem wagi wedkarskiej i kawalka sznurka. Taki sposob zdaje egzamin. Znajac zycie jak polatasz i mechanizm sie troche dotrze to wyjda jakies luzy. Mam nadzieje ze bedzie smigac bez problemu i nie bedziesz musial tego rwac ponownie.

Pozdrawiam

kostuch - 2015-02-25, 12:01

lukawa napisał/a:
mam klucz dynamometryczny lecz i tak go nie użyłem, bo nigdzie nie znalazłem informacji na temat momentu z jakim się ją dokręca :-/

Źle (albo wcale :mrgreen: ) nie zrozumiałeś co jest napisane w manualu.
Dokręca się z taką siłą, żeby atak przy pokręcaniu zaczął stawiać określony opór (podany w kg).

lukawa - 2015-02-25, 12:21

:idea: :idea: :idea:
Dobra, macie obaj rację, źle zrozumiałem, mój błąd. masakra
Teraz mi się dopiero klapka uchyliła i światełko dotarło, że też wcześniej... ech
Swoją drogą, gdzie byliście jak to wszystko rozkręcone na stole miałem? ;-)

(Manuala tylko przewertowałem pobierznie :roll: )

marcelo - 2015-04-07, 22:58

Wszystko śmiaga, aż miło. Mieliście racje, szersze bieżnie łożysk nie mają znaczenia, wniosek z tego taki żeby kupować standardowe 30306 i 30307 do wałka ataku, bo działają i są najtańsze, a co najważniejsze dostępne :-D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group