|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Pomoc techniczno-warsztatowa - lj80 silnikowe zagwozdki
misiaq - 2015-05-03, 17:37 Temat postu: lj80 silnikowe zagwozdki Hejka
Auto juz na kołach.
Mam jednak kilka problemów.
Moze mi ktoś pomoże
1. Dławi sie gdy jest ciepły, cieżko wtedy odpala.
2. Wypada wsteczny, w związku z tym czeka mnie ponowne rozbieranie skrzyni, ale bez wyjęcia silnika chyba nie da rady.
3. Muszę co chwile podpompowac hamulec żeby działał (inaczej pedał w podloge) dalej zapowietrzony?
Ogólnie jeździ sie tym swietnie. Ale jeszcze wiek pracy.
Pozdr m.
SamNaSamZSam - 2015-05-03, 17:39 Temat postu: Re: lj80 silnikowe zagwozdki
misiaq napisał/a: |
3. Muszę co chwile podpompowac hamulec żeby działał (inaczej pedał w podloge) dalej zapowietrzony?
|
A masz tam jakieś samoregulatory/rozpieraki w bębnach? Może to kwestia wyregulowania wstępnego rozparcia szczęk. W ogóle na przodzie to są już tarcze czy bębny na 4 koła?
misiaq - 2015-05-03, 17:48
Bębny , natomiast dopiero po "podpompowaniu" działa dobrze.
SamNaSamZSam - 2015-05-03, 18:04
No to po mojemu albo zapowietrzone, albo za mało "rozparte" na starcie i trza doregulować jeśli masz tam możliwość regulacji wstępnego rozparcia szczęk.
Didymos - 2015-05-03, 18:34
LJ ma cztery bębny i zdaje się bez żadnych samoregulatorów, luz na wszystkich szczękach musi być ustawiony idealnie, bo inaczej będą takie cyrki z wpadającym pedałem albo grzejącymi się bębnami, jeśli się przedobrzy z regulacją.
Jak ktoś miał do czynienia z uazem albo innym żukiem, to będzie miał łatwiej
misiaq - 2015-05-03, 18:49
Wpierw odpowietrze i zobaczymy co bedzie.
Natomiast co sądzicie o skrzyni ?
kostuch - 2015-05-03, 18:55
1. Za bogata mieszanka(?)
2. Spróbuj regulacji położenia dźwigni w podłodze
3. Przeciek wewnętrzny pompy hamulcowej(?)
misiaq - 2015-05-03, 19:26
Kostuch : niestety nie pomogło regulowanie dźwigni;( wyskakuje z impetem. Tak jakby siedział na końcu zębatki I wyskakiwal.
Dobija mnie tylko konieczność wyjmowane silnika silnika.
Co do hamulców to mniejszy problEm.
kostuch - 2015-05-03, 22:50
U mnie dźwignia też wyskakuje z impetem. Ale nie sama - pamiętam że trochę mi zeszło na regulacjach tych cięgieł, żeby było dobrze.
Może gdzieś guma pręży?
Spróbuj ustawić wsteczny samymi wodzikami bez dźwigni. Jak wyskoczy pod obciążeniem, to coś niestety w środku
O ile dobrze pamiętam, to można przerobić mocowanie skrzyni, tak żeby poprzeczka pod nią była odkręcana.
Kiedyś miałem taką wizję przeróbki, ale ponieważ nie musiałem ruszać skrzyni, to zostało jak jest - brak motywacji
|
|