Rogal - 2015-05-13, 23:58 Temat postu: Cieknie z piasty Witajcie, Mam problem z cieknącą piastą w lewym przednim kole. Nie mam pojęcia co zrobić. Może poszła jakaś uszczelka? Jeśli tak to jak to naprawić? Dodaje zdjęcia aby dokładnie byłoby wiadomo o co mi chodzi. :) 
Pozdrawiam! yenko - 2015-05-14, 06:18 Musisz kupić zestaw uszczelniaczy do kuli, zdjąć wszystko aż do mięsa i wymienić najlepiej od razu z łożyskami. Zawias - 2015-05-14, 07:43 i wymienić uszczelniacz w środku. Hałas - 2015-05-14, 07:49 Ewidentnie uszczelniacz w kuli(oddziela olej od smaru) (osztt o jakies 2,80plus kupa roboty. Jak masz kilka zlotych w zapasie to warto wymienic wszystko jak yenko pisal ale tutaj juz takie super ceny nie sa:-) SamNaSamZSam - 2015-05-14, 08:56 Tutaj temat zbiorczy z oznaczeniami wszelkich części jakie potrzebujesz plus instrukcje wymiany http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=1624 I jeszcze dodatkowo taki manualik: http://www.lowrangeoffroa...Rebuild-Kit.pdf Musisz się dostać do uszczelniacza widocznego w step 44, ale tak jak chłopaki piszą, najlepiej wyposażyć się w komplet części i za jedną robotą ogarnąć całość. szymszym - 2015-05-14, 09:21 Rogal, oczywiście obie strony do roboty, bo ciurkiem cieknie z lewej ale prawa tez niepiękna:) potrzebujesz czegoś takiego: https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Uszczelniacz-kuli-zwrotnicy-Samurai-Sj410-Sj413/538 co załatwia uszczelnienie i łożyska zwrotnicy. Nie zaszkodzi od razu zmienić łożysk piasty: https://suzuki-czesci.pl/pl/p/Lozysko-przednie-Suzuki-Samurai-zestaw-/1253 na tej samej stronie masz tez droższe łożyska. Całość do zrobienia samemu jeśli lubisz, wyżej chłopaki zasilili Cie linkami słusznymi. Mi operacja zajęła jakieś 6h na strone, ale robiłem to pierwszy raz i po nocach :) Powodzenia! PS, nieoceniona w tej robocie jest nasadka 50. Nie dość, że odkręca śruby piasty to idealnie wbija i wybija bieżnie łożysk piasty. Rogal - 2015-05-14, 12:28 Zdjęcia pokazywały jedynie lewą stronę. Prawa suchutka i czysta. :) Dziękuje za linki. Bardzo pomocne są dla mnie. :) A co z smarem i olejem w moście? Smar i olej do wymiany? Didymos - 2015-05-14, 12:45 A co, chciałbyś zostawić brudny i pomieszany? Profilaktyka nakazuje wymienić. szymszym - 2015-05-14, 12:47 A to przepraszam :) Ja i tak robił bym obie strony, ale ja tak mam :) Na pewno zacznij od 'usmarkanej'. Smar jest w przegubie, na forum i w podanych linkach masz to wałkowane wiele razy. W skrócie: Z przegubu czyscicsz stary smar, pakujesz ile wlezie nowego. Olej - conajmniej w moscie uzupelnić. Jesli nie był wymieniany niedawno - lepiej wymienić. Ze zdjęć wynika, że masz warunki - wiec do roboty. Będzie brudno, ale w sumie praca przyjemna. SamNaSamZSam - 2015-05-14, 12:58 A ja tylko uczulę na "upakowanie" smaru do nowych łożysk. Na tym zeszło mi sporo czasu i kilka kompletów jednorazowych rękawiczek chirurgicznych... bil - 2015-05-14, 16:11 Gumę do kuli wiadomo że nowa, łożyska i uszczelniacz. Blachy jeśli nie są mocno pordzewiałe wystarczy szczotką drucianą wyczyścić. Filc najtaniej w hurtowni kupić i samemu wyciąć. No i wymienić łożyska kuli. Taniej mi wyszło łożyska i całą resztę kompletować osobno niż w gotowym zestawie. Przy skrecaniu tylko pamiętać o dopasowaniu ilości blaszak pod trzpień łożyska kuli. Rogal - 2015-05-27, 20:49 Chłopaki, mam problem z odkręceniem srebrnego pierścienia w piaście. Całość trzymają 4 śrubki jednak podczas próby odkręcenia niszczą się otwór śruby. Jest jakiś inny sposób na odkręcenie tego bez uszkodzenia śrub? Zdjęcie 
SamNaSamZSam - 2015-05-27, 22:04 dobry bit, mocno dociskać i powinno się odkręcić. Jak masz już poczochrane łebki to ja bym się nad tymi śrubkami nie rozczulał tylko skupił się na ich odkręceniu (nawet metodą małego przecinaczka albo płaskiego śrubokręta i młotka) a później przy składaniu dasz sobie nowe eleganckie śrubki. Powinny być dokręcone na prawdę lekko - manual podaje 1-1.4 Nm, więc albo ktoś bez głowy kręcił udarem albo złapały raka jakiegoś = może psiknij jakim odrdzewiaczem na noc jeszcze. Rogal - 2015-05-28, 01:38 Całe szczęście się udało. Niestety jedna z śrubek do wymiany. :) szymszym - 2015-05-28, 16:23 Tak przy okazji, niech mnei kotoś oświeci jaka jest róznica między 2 nakrętkami 50 a takim dziurkowanym cudakiem. Mam 2 nakrętki, w serwisówce widzę obie opcje: http://catalog.mdetali.ru...j09NHx8Zm49PTQ4 i zastanawiam sie jak takie dziurkowane pierścienie trzymają łożysko Pozdrawiam Jarek - 2015-05-28, 19:05 Łożysko dokręca się dużą nakrętką, dziurawiec łapie się małymi śrubkami do tej nakrętki i ma on pazur który wchodzi w rowek na czopie piasty. Rogal - 2015-05-28, 20:02 U mnie (rocznik 99) nie musiałem używać nakrętki 50. Zamiast tego było to coś z śrubkami. SamNaSamZSam - 2015-05-28, 21:29 no dokładnie, stąd kłopot z regulacją napięcia łożysk dedykowanym momentem. Przy nakrętce kątowej nie problemu bo nasadka, dynamo i cyk jest manualowo. Do dokręcania tej dziurawej nakrętki zmajstrowałem sobie klucz podobny do takiego z dwoma bolcami co się np. tarcze w szlifierce zakłada, ale napięcie łożysk regulowałem już na podstawie wskazań wagi. Wydaje mi się, że po zakupie nakrętki kątowej i tego gwiazdkowego zabezpieczenia dałoby się przejść na "klasyczny" sposób zabezpieczenia piasty. Ari - 2015-05-29, 19:16 Rogal skoro zabrałeś się za demontaż to rozumiemy, że zakupiłeś potrzebne materiały? W jaką opcję poszedłeś: cały komplet czy pojedyncze(tylko niezbędne) części? Rogal - 2015-05-30, 18:28 Kupiłem komplet. A piastę zrobiłem w czwartek (28.05). :) Dzięki za pomoc :) |
