Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Silnik i Osprzęt, Wydech , Swapy silników - Przerywał , zgasł - potem pojechał . Potrzebuje rady .

mirek372 - 2015-09-13, 19:10
Temat postu: Przerywał , zgasł - potem pojechał . Potrzebuje rady .
Wybrałem się dziś Samurajem na festyn do Biskupina ( ok. 30 km ) . W Gąsawie , niedaleko Biskupina , silnik zaczął mi przerywać i gasnąć podczas jazdy . Wreszcie na parkingu kręcił ale nie chciał odpalić . Sprawdziłem co się da ale bez rezultatu . Chcąc wrócić do domu zadzwoniłem po pomoc . Oczekując zacząłem wyciągać i sprawdzać wszystkie bezpieczniki - były w porządku ( miałem kiedyś przygodę z bezpiecznikiem rozruchu ) . Po tej operacji znowu próba uruchomienia . I o dziwo , wszystko wróciło do normy i samodzielnie wróciłem do domu .
Co " było grane " , czy coś dodatkowo powinienem sprawdzić ?

manias79 - 2015-09-13, 20:03

Aby ktokolwiek moglby Ci poradzic - zapomniales dodac o jakiego pacjenta chodzi (gaznik, wtrysk, diesel)
michau - 2015-09-13, 21:04

Może po prostu zaśniedziałe styki od wtrysku/komputera? U mnie mrugała kontrolka od poziomu płynu hamulcowego, ale po przeczyszczeniu bezpieczników wróciło do normy. Wyciągnij kilkukrotnie każdy bezpiecznik, zapryskaj jakimś kontakt spray-em. Wyeliminujesz jeden punkt z listy;)
mirek372 - 2015-09-13, 21:44

Dzięki - silnik na wtrysku . Ostatnimi czasy nieźle się sprawował . Dwa tygodnie temu " dla sportu " wymieniałem pasek alternatora i przy okazji rozłączyłem instalację od świateł dziennych . Tak sobie myślę , czy na tym był koniec ?
DUŻY - 2015-09-13, 22:39

może umierać czujnik halla, czujnik znajduje się pod palcem rozdzielacza. Może też wysychać jeden z 4rech kondensatorów w kompie. Są to jedyne realne powody zakładając że wiązka jest cała, bez przetarć kabli i nie motana.
Moszi - 2015-09-14, 13:12

ja miałem podobną sytuacje to okazało się że bak się nie odpowietrza i robiła się coś w rodzaju "próżni" w baku i była na tyle mocna że pompka nie dała rady przepompować paliwa i ledwo co korek "odkleiłem" od wlewu
mirek372 - 2015-09-14, 20:39

Dzięki za rady . Zasilanie i osprzęt od zasilania wydaje się OK . Jeszcze raz przejrzałem i oczyściłem bezpieczniki . Jeżeli coś znajdę - dopiszę do tematu .

[ Dodano: 2015-09-19, 20:05 ]
Dzisiaj powtórka . Ujechałem od domu 3 km i zgasł silnik . Potem dwa razy po ok.300m jazdy i nie udało się go ponownie uruchomić . Musiałem się zcholować do garażu . W garażu kolejny raz pogrzebałem w bezpiecznikach , uruchomiłem silnik , zlokalizowałem bezpieczniki rozłączające zapłon i wymieniłem na nowe( 10A i 20A) . Silnik popracował kilkanaście minut na luzie , potem jazda próbna po polu przy domu . Niby wszystko OK . Czy to koniec problemu ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group