Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Pomoc techniczno-warsztatowa - dziwna przypadłość przy temp poniżej 0

Starscream - 2015-11-23, 16:23
Temat postu: dziwna przypadłość przy temp poniżej 0
Z czego może się brać takie coś że na PB gdy spadnie temp. przy zapalaniu rannym na ssaniu zapali od strzała przekręci kilka razy, zgaśnie potem znowu i tak z 3-4 razy. Potem pali juz dobrze. Walcze z tym kilka zim i nie wiem co by mogło tak wpływać. Gaźnik czyszczony i ustawiony. Świece nowe, kopułka palec 2 lata, kable może rok, pompa paliwa nówka sztuka. Z resztą na LPG by był problem gdyby cos nie domagało z zapłonowym układem.
Gdzie tkwi diabeł :?: :roll:

SamNaSamZSam - 2015-11-23, 16:48

może się paliwo cofa, chociaż ciekawe czemu akurat przy niskiej temp. Hmm może przewody paliwowe sztywnieją i się coś minimalnie rozszczelni przy jakiejś obejmie/łączeniu i wyparowuje paliwo przez noc. Teoretyzowanie wybitne :)

[ Dodano: 2015-11-23, 16:49 ]
a może na filtrze przymarza woda i się jakiś korek mały robi, póki nie przeciągnie to paliwa brakuje, jak przeciągnie to już sika normalnie i pali jak należy

Starscream - 2015-11-23, 16:59

nie wiem sam -filtr mam nowy na przewodzie oryginał wywalony, przewody przedmuchane. Mnie się wydaje że nawet gdyby coś było tak jak Ty mówisz to ma na tyle paliwa w komorze pływakowej że by pochodził trochę. A on zapali przekręci tak 2-4 razy zgaśnie, potem procedura ta sam i tak 3-4 razy. Może ktoś będzie miał jakis pmysł
sokratesb - 2015-11-23, 17:15

Ja mam bardzo podobnie. Nawet przy maks ssaniu trzeba bardzo umiejętnie operować gazem, żeby nie zgasł. U mnie jest gaźnik do regeneracji po prostu.
No, ale ja mam jeszcze duże spalanie i falowanie obrotów na jałowym.

Starscream - 2015-11-23, 17:27

hmmm chyba że coś mam ze ssaniem bo potem to już normalnie jeździ. Obroty w normie itp.
Dragon - 2015-11-26, 12:52

Ja mam ten sam problem :/

Na gazie pali od strzała, a na benzynie kręci, kręci i już niby wchodzi na obroty i koniec wtedy trzeba kręcić 3-4 razy aż załapie no i zabawa pedałem gazu żeby nie zgasł. Jak już załapie to można go zgasić i pali od strzała.

Na razie zauważyłem, że tak się dzieje rano jak dłużej postoi.

sokratesb - 2015-11-26, 18:48

U mnie tak jest, jak jest zimny. I długo kręci. I w ogóle słabo zapala poniżej 10st.
Może mi się silnik kończy :mrgreen: (Raczej nie, bo na oryginalnym gaźniku nie było problemu. Odpalał bez problemu przy -22st)

Dragon - 2015-11-26, 21:04

Ostatniej zimy to odpalał nawet przy -30 jako jeden z nielicznych aut na osiedlu, a teraz się jakaś lipa zrobiła.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group