szymon.w - 2015-12-07, 22:46 Temat postu: Hamulce czy błąd w konstrukcji zawieszenia Mam problem z hamulcami mianowicie ściąga na lewą stronę tak jakby prawa strona nie robiła, prowadnice wyczyszczone , klocki trochę marne jutro zakładam nowe,w tłoczki pod gumkę zaaplikowałem WD, zastanawiam się nad zawieszeniem , ponieważ sam jest na sprężynach (takiego kupiłem ), trochę go ciągało ale wąs od W 123 rozwiązał sprawę, a czy ściąganie może być spowodowane błędem w zawieszeniu . coś krzywo przyspawane . SamNaSamZSam - 2015-12-07, 22:52 zacząłbym od sprawdzenia czy obie strony robią, jak robią to czy grzeje się któraś tarcza bardziej, może przewody elastyczne puchną. albo są niedrożne po którejś stronie i bierze nierówno. WD40 to można sobie do zamków prysnąć. Hamulce podstawowa sprawa, do rozbiórki czyszczenia i złożenia po Bożemu. Jak wykluczyłbym hamulce to szukałbym dalej. Takie moje zdanie. BM - 2015-12-07, 23:15 Jeżeli ściąga przy hamowaniu to albo hamulce nierówno biorą albo bardzo duży luz gdzieś w zawieszeniu i cały most się przestawia. Jeżeli ściąga podczas jazdy to może być wszystko. Ja bym zaczął od wjechania na rolki i sprawdzenia hamulcy. BM szymszym - 2015-12-07, 23:17 Temat postu: Re: Hamulce czy błąd w konstrukcji zawieszenia
Polecam wizyte w SKP i rolki. Będzie wiadomo jak hamulce biorą. Wykluczysz bądź potwierdzisz hipotezę hamulcową. Bo takto to sobie można gdybać. Oczywiście do sprawdzenia obie osie - niesymetryczny tył też ciąga. slavok - 2015-12-07, 23:20 Temat postu: Re: Hamulce czy błąd w konstrukcji zawieszenia
zrób fotę od przodu tak by było widać jak idą drążki (kierowniczy i panhard) jak tam jest coś zwalone to przy hamowaniu będzie Ci ściągało samochód bo zawieszenie wtedy siada. szymon.w - 2015-12-07, 23:22 dzięki koledzy na rolkach był nie dawno i faktycznie prawy tył coś słabiej brał [ Dodano: 2015-12-07, 23:24 ] jutro wrzucę fotki bo już sam nie wiem , jak czegoś nie robi się samemu to różne myśli po głowie chodzą 
michau - 2015-12-07, 23:43 Maksymalna siła hamowania mierzona na rolkach to nie wszystko. Miałem tak, że przy mocnym hamowaniu różnica między kołami była baaaardzo niewielka (kilka %). Natomiast przy szybkim, lekkim depnięciu kierownica drgała w lewo. Okazało się, że tłoczek był tylko troszkę skorodowany. Przy okazji wymiany klocków sprawdź, czy tłoczki pracują płynnie w pełnym zakresie. Jeśli będzie miał wżery to objawi się to oporem przy maksymalnym wepchnięciu tłoczka w zacisk. klakier - 2015-12-08, 11:54 Ostatnio miałem bardzo podobną sytuację. Słabo robiła lewa strona. Mechaniory domyślali sie nawet rozdzielacza, ale jak to wziąłem na mój "sprytny" sposób rozumowania to odkręciłem przewód hamulcowy, depnąłem na hamulec i z przewodu ledwo sączył sie płyn. Po paru depniąciach wyleciało coś jakby kawałek ziarenka przenicy. Okazoło sie że to był (było) sprawcą całego zdarzenia. michau - 2015-12-08, 22:59 Znam jeszcze fajny sposób na sprawdzenie przewodów. Piszę przewodów, bo zaciski najlepiej rozebrać i obejrzeć: 1. Samochód w górę, 2. Pedał w podłogę i puszczamy, 3. Jeśli koło nie daje się obrócić luzujemy odpowietrznik, 4A. Jeśli po tym koło daje się obrócić znaczy się, że tłoczek się cofnął i zacisk jest ok, a ciśnienie generował spuchnięty przewód, przez który nie cofał się płyn - przewód do wymiany, 4B. Jeśli po tym koło nie daje się obrócić, znaczy, że tłoczek jest skorodowany, a przewód ok. szymon.w - 2015-12-09, 20:40 okazało się że lewy był zapowietrzony :) |
