pacmano - 2016-01-12, 11:13 Temat postu: Spiek - 4 czy 6 listkow? Jak duza jest roznica pomiedzy 4 a 6 listkowym spiekiem? Mialem od "nowosci" zalozonego 4 listkowego, tylko ze byl juz sfatygowany. Nie odczuwalem jakis wielkich strzalow przy ruszaniu. ale mam duze przelozenia jako tako wiec to w jakis sposob niewelowalo. Glownie mi chodzi o sama zuzywalnosc i wytrzymalosc pomiedzy wersjami. Pewnie wezme z aaronexu. dożek4x4 - 2016-01-12, 11:27 wydaje mi się że im więcej listków tym łagodniej da się ruszać (bez kangurowania lub szarpnięć) czesio6969 - 2016-01-12, 14:37 ja u siebie też miałem4 listki nie nazekałem, ale jeźzdiłem samcamio co miały 6 listków i było o wiele lepiej ,wiec 6 chyba będzie extra, pacmano - 2016-01-12, 15:04 No to chyba doloze jednak do tego 6 listkowego. MJDesign - 2016-01-12, 16:08 Tak jak pisze dożek4x4 spiek 6 listkowy to tak jakby mieć półsprzęgło. Ruszamy "bez kangurowania lub szarpnięć" pacmano - 2016-01-12, 16:53 Zapomnialem napisac ze glownie mi chodzi o wiedze empiryczna w tym wypadku :P Teoria jest mi znana ;) rumun - 2016-01-12, 17:09 ja mam 6 liści i koła 265/70r15(nalewki około 32") jak na zwyke sprzęgło często dawało sie we znaki tak od założenia spieka żadnych problemów, u mnie raczej lekko takie sprzegło nie ma bo w moście mam przełożenie (43/11) i tylko reduktor od litrówki wiec praktycznie żadnego zwolnienia a silnik 1,6. nie jeździłem spiekiem 4listkowym ale widziałem u czesia czy u nas w jednej zmocie że to jednak szarpie a u mnie z szarpaniem zero problemu. marcelo - 2016-01-12, 20:33 Mam 6 i polecam rusza sie prawie jak na oryginalnym. Oczywiscie aaronex MJDesign - 2016-01-12, 21:07 marcelo a można wiedzieć ile Cie kosztowała ta 6 ? marcelo - 2016-01-12, 23:42 w aaronexie chcieli 390zł za tarczę. Kupiłem w końcu kompletne sprzęgło od kolegi z forum, któremu plany się zmieniły za 550zł (łożysko KOYO, NKK docisk, aaronex 6 spiek) chomik. - 2016-01-13, 11:38 zadzwoń sobie do Squad4x4 (tel: 509 606 959), Tam teraz ja biorę sprzęgła. Robią różne rodzaje, kewlary, spieki i inne, dodatkowo szlifowania i wyważania więc coś na pewno wybierzesz i się dogadasz pacmano - 2016-01-13, 12:31 No cena podobna wiec myslisz ze bedzie znaczaca roznica w tych spiekach? Na tego aaronexa do twojej wymiany nie slyszalem zeby narzekali ;) chomik. - 2016-01-13, 13:45 mi się rozpadły dwie tarcze i koledze jedna, ale może jest to spowodowane tym, że źle jeździmy ;) tzn bez wind więc mają ciężkie życie 
ja też nie narzekam na aaronexa, bo jednak trochę na tym jeździłem, same spieki są bardzo wytrzymałe, bo nigdy z nimi nic się nie stało, tylko te tarcze jak się bierze do ręki, to aż strach, że jak się przypadkiem upuści, to się cała pognie, bo są zrobione z tak cienkiej blachy i jakoś tak strasznie delikatnie zbudowane. pacmano - 2016-01-13, 14:14 A faktycznie trzeba wysylac to kolo zamachowe i docisk do tego wywazania? Myslisz ze to cos daje czy raczej tylko cos zeby dodatkowa kase zgarnac ;) chomik. - 2016-01-13, 14:38 tu chodzi przede wszystkim o to, żeby i koło i zamach stykały się z segmentami tarczy całą powierzchnią. Jeżeli nie ma żadnych rantów, wżerów czy innych nierówności, ani na jednym ani na drugim, to będzie działać jak należy bez toczenia [ Dodano: 2016-01-13, 14:56 ] W razie czego znacznie tańsze są tarcze kewlarowe. Jeździ to w kilku autach w okolicy i ludzie sobie chwalą, W razie czego też to robią, więc można się dokładnie dowiedzieć o cenę, ale z tego co pamiętam to ok 250 zł |
