kurz - 2016-01-17, 23:59 Temat postu: Blokada tylnego mostu - jak podłączyć linke? Witam ponownie mam oryginalną blokade tylnego mostu w Samuraiu '85 oraz linke którą dostałem osobną - nie wiem jak powinno to być podłączone - ma ktoś może u siebie żeby zrobic zdj podlaczenia przy moście Będę wdzięczny Pozdrawiam kostuch - 2016-01-18, 10:56 Temat postu: Re: Blokada tylnego mostu - jak podłączyć linke?
Oryginalne połączenie jest niepolecane. Trzeba założyć odwrotnie niż fabryka wymyśliła. Naciągnięcie linki ma zapinać blokadę a nie rozpinać. Olo - 2016-01-18, 13:39 Witam. Dokładnie tak jak Kostuch pisze. Ja po 2 wypadach i ściętych zębach , przerobiłem na dżwignie od ręcznego i święty spokój.Wtedy zaciągnięcie ręcznego trzyma blokadę , a nie jakaś smieszna sprężynka. Orginał jest na moście zapiety na włącznik blokady. A w kabinie jest taka śmieszna dźwignia org do włącznia kurz - 2016-01-18, 15:02 Olo a jesteś mi stanie zrobić zdj jak u siebie podłączyłeś? Bo fakt że byłoby lepiej, bo jak linka pęknie to nie bedzie zapieta blokada Starscream - 2016-01-18, 17:29 Jak ci linka pęknie to bedziesz miał blokade cały czas i zostaną ci z niej wióry. Ma to działać odwrotnie tak jak tam ci kostuch pisze. kurz - 2016-01-18, 17:49 No właśnie dlatego chciałbym zobaczyć jak powinienem to zamontować wg propozycji kostucha i olo, bo uważam że ich propozycja jest lepsza niż oryginał kostuch - 2016-01-18, 19:29 Nie mam zdjęcia. Musisz rozebrać "przesuwacz" i usunąć wewnętrzną sprężynę. Potem na moście zamontować taki "kiwaczek", że jak pociągniesz linką jego jedną stronę, to druga będzie pchać przesuwkę. Coś jak widełki w rozruszniku. Poniżej oryginał. 
Olo - 2016-01-18, 19:48 Tak, mam zdjęcia. Komuś juz wysyłałem. Znajdę i wstawię. mam przerobione już 2 lata minęło i nic sie nie dzieje , zęby wytrzymują. Pozdr [img] 
 [/img]
Tanto - 2016-02-23, 00:19
No chyba żeby nie  U mnie zerwała się linka razem z pancerzem, ale okazało się że zardzewiała w tej rurce przy blokadzie do tego stopnia, że sama blokada nie drgnęła ani o milimetr i się nie załączyła. Jak to mówią - organ nieużywany ulega zanikowi a blokady nie musiałem używać od kilku lat.
Jeśli ktoś ma sprawdzone pomysły na przeróbkę mechanizmu załączania blokady, to poproszę o zdjęcia, rysunki itp. Rozwiązanie Ola ma jak dla mnie zbyt dużo odstających elementów. Olo - 2016-02-23, 17:32 Chętnie zobaczę inne rozwiązania, chociarz nikt się nie chwali na forum 
Ja mam to wszystko owinięte blachą chyba ocynkowaną, jeżdz pewnie niedługo będzie 2 rok. Wytrzymuje i na razie od błota nic się nie urwało, a nie raz siedział grubo w błocie Tanto - 2016-02-23, 18:21 Błotem to bym się nie przejmował, za to większymi kamykami leżącymi na drodze to i owszem. Często pcham się w dawno nieużywane polne drogi i jak jest trawa na pół metra i lepiej to nie widać na co się wjeżdża. Co ciekawe kilka razy przód minął niespodziankę, a tylny most wyłapał. Dlatego wolał bym zmotać coś kompaktowego. Olo - 2016-02-23, 20:45 Kiedyś ktoś opisywał że zrobił na silowniku i pompie od sprzęgła . Siłownik byl połączony od razu do cięgna blokady. Niestety nie znalazłem zdjęć. Przemo144 - 2021-02-04, 20:58 Olo jakiej linki użyłeś do zaciągania blokady i pod co ją podpiąłeś w kabinie ? |
