|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Krzyżak wału nie da sie zabezpieczyc
marcelo - 2016-01-19, 13:51 Temat postu: Krzyżak wału nie da sie zabezpieczyc Krzyzaki kupilem takich samych wymiarow jak oryginalnie i wszystko spoko. Krzyzak pasuje w szczemiono w wale segery zabezpieczone a problem zaczyna sie w kopycie ktore przykrecane jest do dydra. Z jednej zbezpiecze a z drugiej str miseczka jest za wysoko i nie da sie zabezpieczyc. Tak samo mam z przednim i tylnym walem. Ktos mial moze podobny problem? Co moze byc przyczyna?
SamNaSamZSam - 2016-01-19, 13:57
próbowałeś stare zabezpieczenia? może te zawleczki są minimalnie różnej grubości.
Zawias - 2016-01-19, 14:38
Położył się wałeczek-igiełka.Wyjmij i sprawdź.
Moszi - 2016-01-19, 15:06
zgadzam się z Zawiasem miałem to samo i się głowiłem a to po prostu jedna igiełka się położyła i dupa
Hałas - 2016-01-19, 15:45
j/w albo segery róznej grubości albo wałeczek się omsknął
marcelo - 2016-01-19, 15:56
Segery dawalem stare i to samo brakuje ok 1,5 mm. Sprawdze ta igielke ale raczej watpie bo dlaczego zawsze od strony dyfra
pacmano - 2016-01-19, 16:00
Zmierz sobie odleglosci bez wlozonego krzyzaka. Moze ci sciaga ta flansze.
Hałas - 2016-01-19, 16:03
Obejrzyj dobrze stare krzyzaki, moze masz wał składany z kilku i krzyzak jest jakimś połączeniem dwóch?
Didymos - 2016-01-19, 16:04
A widełki się nie zbiegły przy wbijaniu miseczek?
Miałem tak parę razy, to straszny gównolit, mocniej stukniesz młotkiem i się gnie, wystarczy przyłożyć strzał z kierunku przeciwnego i miejsce na segera się znajdzie
michau - 2016-01-19, 18:17
Jeśli nie ten odklejony wałeczek, to może miałeś zmieniane wały i nie pasowały fi otworów śrub. Połówki krzyżaka po stronie mostu i reduktora masz założone ze starego.
Suwmiarka w rękę i będziesz miał pewność.
marcelo - 2016-01-19, 20:10
raczej nic motane nie było bo samuraia kupiłem cywilnego sprowadzonego z włoch i krzyżaki były fabryka koyo wszystko git. najprawdopodobniej było tak jak Didymos i pacmano piszą tylko wierzyć mi się nie chciało że to możłiwe żeby zgieły się te widełki tym bardziej że jak się zginają to otwory w nich nie są już na przestrzał i miseczki krzyżaka teoretycznie nie powinny pasować. W sobotę się dobiorę do tego i sprawdzę o co dokładniej chodzi.
rumun - 2016-01-20, 07:54
Ja jak u siebie zmienialem to tez kilka razy mi sie te igielki kladly i nie moglem do konca wbic.
marcelo - 2016-01-21, 14:09
" A widełki się nie zbiegły przy wbijaniu miseczek?
Miałem tak parę razy, to straszny gównolit, mocniej stukniesz młotkiem i się gnie, wystarczy przyłożyć strzał z kierunku przeciwnego i miejsce na segera się znajdzie "
Didymos miałeś rację. Widełki się zgięły jak na prasie wywalałem stary krzyżak. położyłem na klin kilka uderzeń młotem i pasuje wszystko
dla potomości - uważajcie na te widełki szczególnie przy mocnym imadle lub prasie
kostuch - 2016-01-21, 14:32
Stare krzyżaki to wycinam szlifierką.
Szybciej i widełek nie zmasakrujesz. Po takim ręcznym rozginaniu, wał może dostać bicia.
|
|