Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - resory - czy to już ich koniec?

terminus - 2016-03-04, 07:27
Temat postu: resory - czy to już ich koniec?
Cześć

Jak zwykle potrzebuję Waszej poardy.
Tak wyglądają moje resory przednie (santana 1.3 99 rok) - to nie błąd perspektywy - są proste :)


Kwalifikują się do wymiany czy jeszcze pojeżdżę?

Auto nie wydaje się klapnięte:


pozdrawiam

szymszym - 2016-03-04, 07:46
Temat postu: Re: resory - czy to już ich koniec?
terminus napisał/a:

Kwalifikują się do wymiany czy jeszcze pojeżdżę?

Auto nie wydaje się klapnięte:



Santana ma inne resory niz wersja japońska. Moje przednie tez nie zachwycaja parabolą, a auto nie ryje nosem ziemi. Jak Ci zacznie być za nisko to albo kowal (tu opinie co do sensownosci są podzielone, ja się skusiłem), albo Mazur, albo jeszcze inne opcje :)

Pozdrawiam,

Didymos - 2016-03-04, 10:38

Tym w ogóle jeszcze się da jechać?
Od mostu do odboju już pewnie zostały milimetry :roll:
Na początek można spróbować przewalcować albo przeklepać, jak pióra nie są mocno zużyte, to na chwilę wystarczy.

terminus - 2016-03-04, 10:53

Jeśli lipa to raczej nic nie będę klepał. Kupię nowe serie od Mazura. A może lepiej leśniki?
Czy tył do czegoś jeszcze zdalny czy też nędza?


edit: dobra, sam widzę, że jest marnie. Zarówno z przodu jak i z tyłu pomiędzy odbojami, a mostem jest z 5 cm luzu. Teraz tylko odwieczny dylemat co kupić? Auto do zastosowań cywilnych i weekendowych zabaw w terenie. Bez skoków, dużego błota itp. Spore prędkości na dziurawych szutrach. Opony 205/70 r15. Może kiedyś jak te zajerzdżę będą 215/75 r15. Seryjne od Mazura? Leśniki? A może coś innego? Sprężyny odpadają. 3/4 przebiegu robię po czarnym.

Vector - 2016-03-04, 22:25

Kup Lovellsa resory i będziesz miał święty spokój przy takim użytkowaniu na lata ;-)
Chyba że to nie Twój budżet :?:

terminus - 2016-03-05, 07:36

Mam 2 tyś. na komplet. Na lovellsa chyba za mało. A i nie napisałem - nie mam i nie planuję żadnych stalowych zderzaków ani wyciągarek i miło by było gdyby było ciut wygodniej niż w taczce :)
lukawa - 2016-03-05, 10:25

terminus napisał/a:
Mam 2 tyś. na komplet. Na lovellsa chyba za mało. A i nie napisałem - nie mam i nie planuję żadnych stalowych zderzaków ani wyciągarek i miło by było gdyby było ciut wygodniej niż w taczce :)


komplet Lovellsów kosztuje właśnie 2tyśki. Jednak chyba nie spotkałem seryjnych lovellsów, jedynie +2". Robią pięknie (jak się ułożą :mrgreen: ), ale może Ci do nich zabraknąć amorów. Ja początkowo miałem Vitarę na przód i poldka trucka na tył - gazowce. Przy pojedynczych przeszkodach typu spowalniacz, czy dziura - bardzo twardo, ale szutrry, czy dziurawe szutry przy ciut większej :-> prędkości - już zadowalająco wybierały. Jedak jeśli chcesz poczuć się w samim bardziej "komfortowo" - no to dopiero na lepszejszyk amorach, u mnie np. profender zawitał i jest naprawdę duża zmiana na +.
W samuraiu i tak pozostaje problem trzepania na poprzecznych przeszkodach, bo ma krótki rozstaw osi, niestety. Moje lekarstwo na to - myśleć, że w zamian mam mega kąt rampowy i świetną zwrotność w zakamarach :mrgreen:

Na focie widać też, że masz dużo mieszanki azotowo - tlenowej w kole, na "rajdach" po dziurawym szutrze największą robotę robi chyba, wg. mnie, znaczne obniżenie ciśnienia w gumach :!:

terminus - 2016-03-05, 10:49

No tak. Ale jak się doliczyć amortyzatory, polibusze i cybanty to i 3 tyś. może być mało :)
lukawa - 2016-03-05, 10:53

Cybanty starczą Ci stare. ale co do reszty - masz rację
Vector - 2016-03-05, 10:57

Jak ma być wygodnie to musi kosztować :mrgreen:
terminus - 2016-03-05, 11:10

To dla mnie jednak trochę za drogo. Chyba skończy się na seryjniakach od Mazura tym bradziej że lift w moim wypadku jest raczej zbędny (większość przebiegu po czarnym) i wyjdzie połowa tej kwoty. Chyba, że znajdę coś lepszego używanego.
lukawa - 2016-03-05, 11:41

To zależy jakie masz plany ewolucyjne dotyczące Samuraia. Jeśli nie dążysz do większych zmian, a jedynie chcesz odświeżyć zawiechę - dzwoń do Mazura- za 2 tysiące coś poradzi. Jeśli jednak chcesz poprawić tzw. komfort - idź w lovellsa, ewentualnie ome - choćby na raty, albo po trupach :mrgreen: - ale to lepsza droga moim skromnym zdaniem. Inni, zapewne, doradzą inaczej ;-)
Starscream - 2016-03-05, 15:24

Nie wiem czy Lovelsy lub OME to dobry pomysł - strasznie drogie są za tą cene to już sprężynę wsadzisz
A nie wiem czy te wszystkie L i O po 4-5 latach nie będą wyglądały jak deski bo co jak co ale materiał kosmiczny nie jest a jak piszesz że fabryczny cybant starcza przy zwisie +2 to nie wróże im żadnych rewelacji po kilku latach -mają cienkie pióra. Ty kolego jak nie chcesz topić tysiaków w zawieszenie to szukaj dobrych używek albo leśniki weź od mazura
Co do OME to opytaj Myszona bo on na tym jeździł i auta nie oszczędza. Aha i zeby cie nie pokusiło kupować syfu z firmy x-shock - to tak ode mnie wyruchanego przez ich produkt :mrgreen:

terminus - 2016-03-05, 15:57

O leśnikach myślałem. Tyle, że ja mam teraz opony 205/70 r15 i dopóki ich nie zajerzdżę nic większego nie kupię - może to śmiesznie wyglądać z małymi kółkami. Rozmawiałem z kolegą Mazurem i wg niego dla mnie to albo serie albo leśniki ze wskazaniem na serię. Kupował ktoś polibusze od kolegi Mazura? Ma dwa rodzaje za 150 i za 250? Warto brać te droższe?
Starscream - 2016-03-05, 19:07

nic ci śmiesznie ne będzie wyglądalo ja mam drugi komplet kół z AT 205 i lift 4 i jakoś dopuszczalnie wygląda:)) zobacz w elastpolu -czerwone ale jak mazur Ci jedną wysyłkę zrobi to to chyba nie warte.
terminus - 2016-03-06, 14:17

A używki od Mazura te najtwardsze to w moim wypadku bardzo zły pomysł? Fajnie jakby było w miarę komfortowo ale priorytetem jest pewność prowadzenia na czarnym i ich trwałość.
edit: czy wystarczy przewodów hamulcowych? Jak z wałami? Nie trzeba dawać podkładek? Bo amory to pewnie na bank do wymiany.

Starscream - 2016-03-06, 22:45

wiesz co ja miałem leśniki zwykłe przez 2 tygodnie jeżdziłem na zwykłych amorach, bez dystansów na wałach i wszystko grało. A jak założysz HD to na 100% wymiana wszystkiego
Tanto - 2016-03-07, 07:47

Starscream napisał/a:
A jak założysz HD to na 100% wymiana wszystkiego

...i twardo jak cholera jak nie dołożysz stalowych zderzaków, wyciągarki, klatki i kilku innych dodatków. Na ogół HD nie oznacza że są z jakiegoś trwalszego materiału, a to że są do cięższego auta.

Jak będziesz planował zakup opon to rozważ też 215/80. Mieszczą się bez problemu nawet przy klapniętych resorach, a kilka cm więcej między mostem a glebą nie zaszkodzi. Szczerze mówiąc, to swoje 215/80 chętnie bym wymienił na 215/85 ale tu już trzeba by było zrobić kilka przeróbek żeby się zmieściły.

terminus - 2016-03-07, 08:56

Dziękuję wszystkim za rady. Poczekam jeszcze z dzień lub dwa (mam dane ogłoszenie) może ktoś będzie chciał się pozbyć używanych seryjnych, leśników, lovellsów itp. Jeśli nie to zamawiam seryjne za 1200 zł u Mazura i już.

pozdrawiam

Kat - 2016-03-08, 22:40

Co nowe to nowe, z używanymi nigdy nie wiesz na co trafisz. Po zakupie samochodu miałem ten sam dylemat co Ty. Zdecydowałem się na leśniki z nowymi amortyzatorami i polibuszami w komplecie. Przewody oryginalne wystarczają, jedyny minus jest taki że kierownica się przekrzywiła o ok 45st, ale da się z tym żyć. Komfort jazdy się podniósł. Koła mam 195
Starscream - 2016-03-08, 22:44

Jak ci się kierownica przekręciła a zbieżność nie poszła to ją przekręć na wieloklinie
alientm - 2016-03-09, 07:37

Miałem identycznie - po zmianie resorów na takie +2 cale kierownica była krzywo, ustawiłem na wieloklinie i jest ok.
Vector - 2016-03-09, 08:28

Ja mam takie czysto techniczne pytanie. Jak wkładamy resory +2" i do tego wieszaki +1" to nie uzyskujemy logicznego liftu 3" prawda? Bo dłuższy wieszak rozgina resory i w rezultacie tego liftu uzyskujemy trochę więcej niż 2" a nie 3" ?
Didymos - 2016-03-09, 08:40

Prawda najprawdziwsza, żeby uzyskać 1" liftu musiałbyś obniżyć także sztywne mocowanie resora, sam wieszak da w tej sytuacji ok. 0,5"
Vector - 2016-03-09, 09:14

Skoro taki wieszak rozgina resor, to raczej to nie wplywa korzystnie na jego (resora) zywotnosc?
terminus - 2016-04-07, 07:02

Cześć
Resory zmienione na serie od Mazura. Samiec stoi teraz tak:

Jak stał przed zmianą widać w pierwszym poście tego tematu.
Nie wiem czy poszedł za wysoko ale zaczęły mi stukać amortyzatory jakby były przykrótkie. Zmieniać je czy czekać aż siądzie?

lukawa - 2016-04-07, 08:07

Tak, zmieniać. Jeśli to amory pukają, to prędzej czy później będziesz musiał, bo szybko umrą.
terminus - 2016-04-07, 08:24

Przed zmianą resorów byłem na stacji diagnostycznej i diagnosta do amorków nie miał uwag. Ale ok. Jestem przygotowany na ich zmianę. Tylko na jakie? Dedykowane do Samca? Nie będą za krótkie? Nie będą pukać? Zmieniłem resory na serie ale samiec poszedł w górę chyba trochę wysoko.
lukawa - 2016-04-07, 08:35

A czy to na pewno puka amortyzator? Może to np resor o wieszak, lub o sztywne mocowanie?? U mnie lovellsy lekko pukały do póki się nie ułożyły.

Amory. Chyba najlepszy zestaw w strefie budżetowej to Vitara/Polonez, a jeśli nie to: http://samurai.org.pl/viewtopic.php?p=78231#78231

terminus - 2016-04-07, 08:48

Zaangażowałem żonę w diagnostykę. Ona bujała samochodem, a ja się położyłem pod nim i organoleptycznie sprawdzałem co puka. Pukają amory po prawej stronie auta wtedy gdy auto podczas bujania znajduje się w najwyższym położeniu. Jak jadę w delikatnym terenie sam to amory pukają praktycznie na każdej nierówności. Jak wiozę pasażera to pukają tylko na większych dziurach.
SamNaSamZSam - 2016-04-07, 08:49

no zbadaj dokładnie czy to amory, jeśli wziąłeś serię od Mazura, masz amor dedykowany do Samuraia to powinny być ok na długość. Odboje masz jakieś założone?

Może pukają bo się zużyły? Ja miałem jakąś najtańszą chińszczyznę od Nivy na tyle i pomimo, że hulam tylko po czarnym amory umarły w pół roku. Długo się naszukałem źródła pukania bo też nie było co do nich zastrzeżeń przy oględzinach zewnętrznych, dopiero jazda zupełnie bez amorów ujawniła brak stukania i ich wymiana na statimowe poldony trucki załatwiła sprawę na dłużej.

terminus - 2016-04-07, 08:56

Oczywiście, że mam oboje - z przodu i z tyłu seryjne. Jestem przekonany, że to amory ale nic nie stoi na przeszkodzie aby je odkręcić i pobujać samochodem. Czy zestaw poldolot/vitara nie będzie za długi jak seryjne resory trochę klapą?
Jeśli będę kupował dedykowane to albo kyb albo tokico. Mazur takie zaleca do swoich resorów. Tylko muszę mieć pewność, że nie będą za krótkie i że nie będę miał tego samego co teraz.

lukawa - 2016-04-07, 09:02

Zanim klapną resory, amory i tak choć raz zdążysz wymienić.
SamNaSamZSam - 2016-04-07, 09:09

Mi się zdaje, że będzie ok. Dla pewności możesz sobie zmierzyć jak to konkretnie u Ciebie wyglądana maks wykrzyżu i oszacować ile "zapasu" jeszcze masz na ewentualne klapnięcie resora. Jak by było na granicy, to zawsze możesz dać nieco dłuższy odbój wówczas, ale po mojemu jeśli resor klapnie Ci na tyle, że np. truckowy amor będzie za długi to znaczy, że przegapiłeś już jakiś czas wcześniej moment regeneracji/wymiany resoru. Taki płaski (lub chyba nawet wygięty w drugą stronę) resor nie będzie robił przecież swojej roboty i tak.
terminus - 2016-04-07, 20:26

Gadałem z Mazurem. Obejrzał zdjęcia i stwierdził że wszystko jest ok. Poradził przez kilka dni powozić na miejscu pasażera i na pace po worku piasku. Zamówiłem już amortyzatory Kayaba dedykowana i polecana przez Mazura do serii - od razu cały komplet.
Tanto - 2016-04-07, 21:19

terminus napisał/a:
Jak stał przed zmianą widać w pierwszym poście tego tematu.

...a zmierzyłeś może o ile realnie buda się podniosła?

Od dawna próbuję się dowiadywać o ile auto się podnosi po wymianie różnych resorów, ale prościej o informacje od Japończyka https://www.youtube.com/w...etailpage#t=290 niż od rodzimych fanów motoryzacji ;-)

kostuch - 2016-04-07, 22:31

SamNaSamZSam napisał/a:
Taki płaski (lub chyba nawet wygięty w drugą stronę) resor nie będzie robił przecież swojej roboty i tak.

W lj80 przednie resory fabrycznie są płaskie i pracują "w drugą stronę".
Icoteras? :mrgreen:
shuffle

SamNaSamZSam - 2016-04-07, 22:38

No jak to co, w takim przypadku trzeba zostawić resory, a wymienić Sj413 na LJ80. :oops:
bulimierz - 2016-04-08, 08:02

Kup tuningowe amorki za zylion złotych, nie będą pukać, i 500 do lansu :mrgreen:
terminus - 2016-04-08, 12:43

Tanto napisał/a:
terminus napisał/a:
Jak stał przed zmianą widać w pierwszym poście tego tematu.

...a zmierzyłeś może o ile realnie buda się podniosła?

Od dawna próbuję się dowiadywać o ile auto się podnosi po wymianie różnych resorów, ale prościej o informacje od Japończyka https://www.youtube.com/w...etailpage#t=290 niż od rodzimych fanów motoryzacji ;-)


Przed zmianą między odbojnikiem, a mostem (z przodu) miałem ok. 2 cm. (nie wliczam wymiaru odbojnika). Po zmianie mam ok. 10 cm ale pewnie trochę siądzie.

lukawa - 2016-04-08, 13:31

U mnie też 10cm, przód Lov.HD, tył Lov.Med. wieszaki 8cm(rozstaw śrub)). Resory już ułożone - z przebiegiem ok 1000km
Przed zmianą nie mierzyłem, ale to chyba nieistotne :lol:

Tanto - 2016-04-11, 17:39

No, i to są konkretne informacje :-)
lukawa napisał/a:
... ale to chyba nieistotne :lol:

Dla mnie istotne, bo między budą a maksymalnym prześwitem wjazdu go garażu mam ~10 cm luzu muszę uważać żeby nie przedobrzyć ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group