Vector - 2016-03-11, 19:53 Temat postu: 2.5 V6 z vitary do samiego? Witam Jak w temacie. Czy taki swap: a) zmieści się ? 
b) Ma sens wkładać te jednostkę, czy 1.6 16v dostarcza podobnych wrażeń (nie licząc dzwięku :P ) c) Czy dla samiego taka moc nie jest za duża? Chodzi mi o wytrzymałość poszczególnych podzespołów 
Pozdr. meenia - 2016-03-11, 20:06 Temat postu: Re: 2.0 V6 z vitary do samiego?
Najbardziej syfiasty silnik suzuki, i jeszcze sie trudzic zeby go zmiescic  wsadz 2,5 v6 tez sie zmiesci i beda fajniej podzespoly napedowe latac 
Vector - 2016-03-11, 20:11 No to 2,5. Zmieści się, serio? 
[ Dodano: 2016-03-11, 20:12 ] już edytowałem meenia - 2016-03-11, 20:16
Zmiesci, ale po co  lepiej zdrowe 1,6 albo 1,8, waga bedzie mniejsza i roboty sporo mniej
Jokerdrek - 2021-02-26, 02:17
No, takie odpowiedzi to motywuja ale do alkoholizmu 
Kolego Vector, laduj nie pytaj. Warto robic kazdy projekt krory sobie wymarzymy a ci co chca nas odwiesc od realizacji, zazdroszcza i zazwyczaj nie maja nawet prawka
Ja wladowalwm.3.5 V6 z nissana 350z, objezdzilem na seryjnych podzespolach jeden sezon w tym sciagnolem pierwsze miejsce na 76 załóg. Fakt ze gdy kopalem ze sprzegla to mi poloska strzelila,reduktor i przeguby jezdzac z glowa i na odcince, da sie jezdzic. Oto moje dzielo :) https://youtu.be/V6tjjCvBcP8
Aaa, sory za kotleta
Valkyr_87 - 2021-02-26, 10:36 Jokerdrek - a jeździłeś na mostach/półośkach - seria czy wzmacniane? Jokerdrek - 2021-02-26, 12:57 Seria ale nie kopalem ze sprzegła. Każde kopnięcie w blocie po rame, urywa cos. Ale jak ruszam normalnie a dopiero poźniej wciskam gaz to jest git. Błoto do 15 cm nie stanowi adnego problemu. Mocy jet tyle ze zastanawiam sie nad wywaleniem reduktora bo go w ogole nie urzywam, A jeszcze tak aciekawostka, po swapie silnika, ujawnila mi sie nowa opcja, blokada mostu Tyl zawsze na dwa bierze, przod nie wiem bo nie widze ale wydaje mi sie ze tez. Oczywiscie mosty mam igła, luzy na zebach na 4 setki, luz osiowy satelit tez ustawiony na .2 mm, gniazdo satelit pociagniete dwusiarczkiem tym samym co na tlokach, dwie sruby pod talez i na koniec lozyska kol z luzem c3.
Moze bym sie skusil na wzmacniane poloski ale nik nie pisze ile sa mocniejsze te wzmacniane a wydac 5 tys na nie i sie pocieszyc nimi dwa miesiace to jakos mi nie siada. Teraz jak urwe to przegub za 90 zl mam nowy a poloske po 50 zl, 2-3 godz roboty i znwu na jakis czas spokoj, Jedynie satelit zapasowych mi juz brakuje
PS, jakby mi admin dal mozliwosc zamieszczania tu fotek to bym pisal co i jak robie, pokazal cos, nowe rozwiazania lub stare ulepszone mojego autorstwa moze bym rozkrecil to forum. Z samurajkami caly czas cos dlubiemy bo jezdzimy prywatnie w wolnym czasie. Np dwa lata temu zrobilismy turbo do seri, wydmuchala 190 km i 240 Nm.
|
