|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Przełożenie z vitary 5.125
ukanio15 - 2016-05-28, 09:43 Temat postu: Przełożenie z vitary 5.125 Witam. Temat pewnie już wałkowany 100 razy. Chodzi o przełożenie z vitary 5.125 czy ma znaczenie z którego jest mostu (przód,tył) żeby włożyć do mostów w samuraju.. Jak mam przygotować się do ich przełożenia i jakie części potrzebne z vitary.. z góry dziękuję za pomoc.
kurian - 2016-05-28, 10:08
o tak już 101x. Informacje o które pytasz znajdziesz w podpiętych wątkach działu "Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory"
ukanio15 - 2016-05-28, 11:15
Przejrzałem cały dział i odpowiedzi konkretnej nie uzyskałem... Mam tylni dyfer z.vitary 5.125 i nie wiem czy on będzie pasował.. Bo niby dwa przednie vitaroskie trzeba mieć... Zglupailem
lukawa - 2016-05-28, 11:34
Tylny jest za duży, musisz mieć dwa przednie. A potrzebne Ci są talerz i atak
kurian - 2016-05-28, 12:18
ukanio15 napisał/a: | Przejrzałem cały dział i odpowiedzi konkretnej nie uzyskałem... |
nie czytałeś podpiętych wątków http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=2278 tytuł "Mosty/dyfry SJ410/SJ413/Samurai/Vitara"
oraz http://samurai.org.pl/viewtopic.php?t=1919 tytuł "FAQ co i jak, porady, ciekawe rozwiązania, tutoriale." w tym temacie zainteresuje Cię punkt 15
jak po lekturze wskazanych tematów dalej będziesz miał jakieś wątpliwości na priv postaram się je rozwiać
Wikingc1 - 2016-05-28, 13:59
Jak sam napisałeś potrzebujesz 2 przednich i tylko przednich, chyba ze zmienisz cały tylny most i w przodzie tylko przełożenia.
Ogólnie jest z tym sporo roboty i jeśli nie zrobisz tego dokładnie to szkoda rozbierać, przyda się też klucz udarowy znacznie szybciej się to rozbiera i nie ma problemu z blokowaniem żeby się nic nie kręciło.
Jak już wszystko porozbierasz i zaczniesz składać to musisz mieć dobry ślad odbicia zębów, mierzenie samego luzu nic nie da. Ja w tylnym miałem praktycznie od razu tylko ustawiłem luz i ok, a w przednim rozbierałem wszystko 4 razy żeby podkładać podkładki pod wałek ataku.
Ogólnie nie jest to takie proste i wymaga przygotowania i cierpliwości. Jeśli złożysz byle jak to może będzie ok a może przy pierwszym strzale ze sprzęgł przekładnia powie dość.
Koledzy pisali jeszcze o podkładce na koło talerzowe, ja nie mam, jak na razie jest ok ale zobaczymy za jakiś czas czy przypadkiem nie była potrzebna.
|
|