Sonic - 2016-05-29, 20:22 Temat postu: Problem po wymianie kierownicy Witam serdecznie, wymieniłem pare dni temu kierownice, z takiej: 
na taką 
Fizycznie kierownica pasuje lecz już na pierwszy rzut oka widać że jest dużo bliżej przełączników zespolonych od świateł i wycieraczek. Nie jestem w stanie za nią złapać i przekręcić aby nie włączyć wycieraczek albo kierunków (odległość pomiędzy kołem kierownicy a przełącznikiem jest na grubość palca), Pytanie czy da się coś z tym fantem zrobić? (gdyby przełączniki były centralnie na wprost a nie skierowane do mnie to było by ok) były jakieś inne rodzaje przełączników zespolonych do samuraja występujących z tą kierownicą? kurian - 2016-05-29, 21:33 a jakie masz przełączniki, takie? 
ja mam w swoim samim taka kiere jak ta 2ga która pokazujesz i przeąaczniki mam takie: 
Sonic - 2016-05-29, 22:55 mam te z pierwszego zdjęcia. Pytanie czy wystarczy wymienić tylko pająka czy kolumna i wtyczki też są inne? kurian - 2016-05-29, 23:06 w sumie mam oba typy na stanie, postaram się do końca tygodnia je wykopac i popatrze czy maja te same wtyczki. SamNaSamZSam - 2016-05-29, 23:37 a jakaś naba nie rozwiązałaby sprawy? albo dystans? robi się takie cuda przy kierownicy czy raczej zbyt kluczowy dla bezpieczeństwa układ? Sonic - 2016-05-30, 13:04 W moim przypadku naba albo dystanse odpadają bo ma być orginalne rozwiązanie no i byłby wtedy problem z kierunkami [ Dodano: 2016-11-25, 08:32 ] Temat dalej jest, z racji tego, że irytowało mnie ciągle haczenie palcai o kierunki i wycieraczki wrocilem na jakiś czas do pierwotnej kierownicy. Przełącznika zespolonego do dzisiaj nie udało mi się znaleść. Dodatkowo, człowiek od którego chciałem kupić owy przełącznik twierdzi, że aby pasował musze jeszcze zmienić kolumne kierownicy (to może się zgadzać bo widzę że obudowy do tych przełączników maja stacyjkę od przodu a nie od boku jak ja mam) Szczerze powiedziawszy nie wiem czy uśmiecha mi się wywalanie kolumny, stacyjki i przełączników tylko po to by zmienić kierownice :) |
