Dr Frank - 2016-06-17, 08:59 Temat postu: Santana - zajechana :) Cześć wszystkim! Zaprezentuję tu swój nabytek: tak wyglądał zaraz po przywiezieniu 
A na dzień dzisiejszy prezentuje się tak: 
Jak dotąd wymieniłem kompletny wydech, nowe szczęki hamulcowe i linki ręcznego, jeden cylinderek, zacisk hamulcowy, regeneracja kul zwrotnicy, uszczelniacze i łożyska przodu, świeczki, filtry i oleje w dyfrach, reduktorze, silniku - to akurat robił mechanik ( oleje i ręczny ).. i to była ostatnia wizyta tego auta u mechanika bo wymiana oleju w przednim dyfrze przy cieknącej kuli to jest trochę nieporozumienie ( nie wspomne o tym jak ciężko wyło łożysko w kole ). Podszybie wyspawane, ocynkowane galwanicznie i w mat bo nie było do czego nowej szyby wstawić. Zauważyłem, że mechanicy generalnie nie lubią takich aut bo robota jest żmudna i cieżko za to wykasować, lepiej na chybcika jakiś rozrządzik w tdi machnąć - cóż nie dziwie się, doprowadzenie kuli do stanu używalności zajęło mi sporo czasu. Generalnie samochód jest w złym stanie, wiązka elektryczna do wymiany w trybie express - auto zapala jak mu pasuje. Jak już jedzie to nie chce się zatrzymac  - pompa hamulcowa do zrobienia.
Olej jeszcze sobie cieknie z reduktora i z tylnego koła - kolejna akcja serwisowa zacznie się od tylnych kół. Ze skrzyni biegów coś wypadło - ale działa 
Reasumując - złom na kółkach - narazie mi to pasuje, takie klocki lego dla dorosłych  jak się czasem uda wyjechać to jest fajnie, ludzie patrzą na mnie z troską i wracam z przewianą szyją  żyć nie umierać..
P.S. Nie umiem dodać tak ładnie zdjęć żeby od razu się wkleiły bez klikania w link 
edit: już umiem SamNaSamZSam - 2016-06-17, 09:07 Temat postu: Re: Santana - zajechana :)
tak?
jeśli tak to przy linkach do zdjęć musisz dać znacznik img
Dr Frank - 2016-06-17, 09:19 właśnie tak
a ja guuuupi szukałem przycisku "img" .. Didymos - 2016-06-17, 09:32 Dlaczego z przodu masz felgi przykręcone normalnie, a z tyłu odwrotnie? SamNaSamZSam - 2016-06-17, 09:32 nie głupi bo ten przycisk jest :D pomiędzy "youtube" a "url" :D Dr Frank - 2016-06-17, 09:42 Didymos bo najpierw były wszystkie odwrotnie ale przód miał podkładki dołożone żeby nie obcierał i koła były dokręcone na kilka zwojów nakrętki... Mechanik płakał jak odkrecał i złożył w tej widocznej konfiguracji, obrócił mi też opony i narazie tak to udziwnienie zostawiłem, trzeba kupić dystanse, ale w tej chwili inwestuje w bardziej potrzebne części. Wbłocie jeszcze nie byłem, ale teraz mi dałeś do myślenia czy to nie od tego nim tak miota na drodze.. Z tym przyciskiem "img" to naprawdę ślepy byłem, przeglądnąłem to na szybko i doszedłem do wniosku, że to tylko od fontów jakieś klikacze
kurian - 2016-06-17, 10:26 a nie masz czasem wąskiego mostu z tyłu? ciężko w tej perspektywie zdjęcia być pewnym ale wydaje mi się że rozstaw kół z tyłu jest mniejszy mimo odwróconego koła. Żeby odwrócić felgę "trójkąt" zawsze trzeba dać dystans 5-6mm. Dr Frank - 2016-06-17, 10:35 Miałem i mam pewne podejrzenia co do tych mostów, gdzieś przeczytałem, że szerokie są mocowane obok ramy a wąskie na ramie, jeśli ktoś poratuje mnie zdjęciem tego to będę wdzięczny woodek - 2016-06-17, 12:21 Rama wygląda że ma mocowania obok mostów. Z przodu to widać tu gdzie są mocowane wieszaki. A z tyłu tu gdzie są mocowane resory, czyli przed tylnymi kołami. Możesz zrobić zdjęcia tych miejsc i zdjęcie tylnego mostu, wtedy będzie wiadomo. A jest możliwość bez rzeźby założyć wąski most do szerokiej ramy? Bo te koła z tyłu faktycznie są schowane, w porównaniu do przednich. kurian - 2016-06-17, 12:23 tak wyglada od dołu samurai z szerokimi mostami 
Wikingc1 - 2016-06-17, 23:21 Kurian - nie trzeba ja mam odwrócone i nie mam dystansów, szlifierka w dłoń i trzeba troszkę poprawić zacisk, a z tyłu nie trzeba nic robić. Dr Frank - 2016-06-19, 10:48 Tak wygląda po prawidłowym założeniu tylnych felg - jednakowa szerokość przodu i tyłu, sprawdziłem mocowanie mostów i są szerokie
Uh Lala - 2016-06-19, 12:50 Umyty przy okazji :) Ładny krzaczor róży :) Dr Frank - 2016-07-13, 10:48 Temat postu: Rozkmina Potrzebuje porady Stan mojego kręgosłupa pogorszył się na tyle, że raczej wyklucza możliwość jazdy Samcem w obecnej konfiguracji i tu rodzi się pytanie: Przerabiać na springi czy zmienić auto? Jeśli przerabiać to u kogoś bo sam tego nie zrobię, auto użytkuję sporadycznie w weekendy, chciałbym aby było mobilne w terenie, ale nie mam parcia na jazdę po pas w błocie/wodzie ( błoto po progi wystarczy ;) ). Z jednej strony utopiłem już w niego trochę kasy i dołożenie jeszcze trochę nie będzie tak bolesne jak sprzedaż i wpakowanie całej kwoty naraz w jakiegoś Granda czy coś, ale z drugiej strony zastanawiam się o ile można ten komfort podróżowania podnieść rzeczywiście i czy gra jest warta świeczki. Zakup auta uniwersalnego raczej odpada bo dojeżdżam trochę do pracy i osobówka spala mi 5/100 wiec jeśli "terenówka" spali 10/100 to odpada taka uniwersalność. Jeśli możecie to dajcie znać ile kosztuje taka przeróbka Samiego i co o tym myślicie.. Pozdrawiam SamNaSamZSam - 2016-07-13, 11:55 skontaktuj się z użytkownikiem zajxt -> http://samurai.org.pl/pro...ewprofile&u=283 Rozważ zamianę na dżimneja, rozważ przejażdżkę samuraiem na sprężynie żeby ocenić czy to rozwiąże Twój kłopot. Rozważ naprawę kręgosłupa :D woodek - 2016-07-13, 12:18 Możesz zapisać się do kolejki na springi, a w międzyczasie szukać kogoś kto chciałby vitarę na samiego zamienić, ale pewnie z twoją dopłatą. Nie wiem jak bardzo stan twojego kręgosłupa się pogorszył, ale może ktoś w twojej okolicy ma lovellsy i mógłbyś się przejechać. Moim zdaniem komfort poprawia się znacznie. rumun - 2016-07-13, 16:17 najlepiej jak byś sie przejechał jakimś samochodem na springu i będziesz wiedział czy Ci pasuje czy nie. w okolicy Poznania jest kilka osób z samuraiami tylko nie pamiętam kto ma na sprężynie dobrze zrobionego DUŻY - 2016-07-14, 18:59 Jak chcesz się przejechać to napisz do yahoo33. Jak chcesz zobaczyć ile roboty to zapraszam do siebie do garażu. Jestem na etapie "przed malowaniem" Więc mocowania pospawane i wszystko rozłożone. Możesz pomierzyć etc. Tył 100% krzykkowy, przód podobny - z przesuniętym panhardem nad most a nie od przodu. Dr Frank - 2016-07-15, 11:55 napisałem już do yahoo33 a do Ciebie Duży z przyjemnością bym zajrzał chociażby z ciekawości
|
