Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - Rodzaje wałów

acze - 2016-09-02, 13:33
Temat postu: Rodzaje wałów
Jakie w samuraiu SJ413 występowały rodzaje wałów?

widzę: http://www.suzuki-cat.ru/...PROPELLER+SHAFT
oraz: http://www.suzuki-cat.ru/...SHAFT+%284WD%29

chodzi mi o elementy 12 i 19, czyli:
27131-83000 - na pierwszym rysunku
27131-56B00 - na drugim rysunku.

Zasadnicze pytanie: Czym one się różnią?

Czy to jest ta słynna różnica 8-10mm śruba? czy różnią się rozstawem? Czymś jeszcze?

Czy mogę je zamienić?

Didymos - 2016-09-02, 14:24

Zamierzasz kupić nowe?
Nie chce mi się sprawdzać numerków, ale zasadnicze różnice to śruby m8 i m10 (te mają większy rozstaw) i krzyżaki - w japońcach 25 mm, w hiszpanach 23,8 mm, były jeszcze w sj410 wały m8 z mniejszym rozstawem śrub i mniejszą średnicą kołnierza, ale to już rzadkość.
Flanszę z widełkami możesz zamienić tylko na taką samą, jak miałeś.
Jak nie masz jakiejś rzeźby, to w sj413 powinieneś mieć flansze na śruby m8 i krzyżaki 25mm.

acze - 2016-09-03, 21:02

Dzięki. Już sobie poradziłem, odnajdując zagubioną część.

Teraz mam inny problem.
Po poskładaniu wału z nowym krzyżakiem nasiliła się wibracja między 10 a 30km/h.

Była obecna wcześniej.
Po awarii krzyżaka przejechałem kawałek na przednim wale odkręciwszy tylny (żeby dojechać) - wibracja była obecna troche.
Po założeniu tylnego wału - między 10 a 30km/h, na pierwszym/drugim biegu pojawia się bardzo duża wibracja.

Przy hamowaniu silnikiem się nie pojawia, więc nie sądzę, żeby to z wałem miało związek.

Może sprzęgło pada po ostatnim kąpaniu auta? nie mam pomysłu :/

moziembl - 2016-09-03, 21:28

A dobrze złożyłeś wał na kompensatorze ?
acze - 2016-09-03, 23:56

No to chyba mam odpowiedź :/.

W instrukcji są znaki jakieś fabryczne. Powinny tam być?

Nie oznaczyłem :/ W nocy, jak zdejmowałem wał na jakimś parkingu nie miałem czym oznaczyć. Wstyd i sromota.

Czy tylko to ma znaczenie, czy do flansz też?

moziembl - 2016-09-04, 08:55

Generalnie flansze też powinno się składać tak samo jak były ale rozumiem że teraz to już za późno :) :) :) , oznaczenia na kompensatorze są na pewno kropka na damskiej części może być przymalowana ale jest robiona punktakiem więc jak poszukasz to znajdziesz.
DUŻY - 2016-09-04, 17:24

pomijając kropki etc.. krzyżaki muszą się zgrać. Pewnie u Ciebie są przestawione względem siebie. Obrócenie wału o 180st jest możliwe bez większych konsekwencji - popularny zabieg przy wyjechanym wieloklinie.
acze - 2016-09-05, 09:37

Przestawione względem siebie, tzn?

No bo właśnie krzyżak wymieniałem, więc mogłoby się zgadzać.

A, kumam chyba!
Mają być równolegle te "ręce" każdego z krzyżaków - o to chodzi?

Didymos - 2016-09-05, 11:47

Widełki na obu końcach wału muszą być ustawione w jednej linii, możesz ustawić równolegle ramiona krzyżaków, a widełki będą przestawione o 90° i też będzie lipa.
stachura44 - 2016-09-05, 18:27

jak zlozysz i spojrzysz z boku to ma wygladac tak
acze - 2016-09-06, 09:41

Dzięki! Poskładam w wolnej chwili i dam znać czy pomogło.
----
Dzięki! Pomogło!
Był przestawiony o 90 stopni. Ustawiłem na znaki i jest git :).

Bojkaym - 2018-01-30, 00:45

Kontynuując i odkopując wątek:
Czy były jakieś wały na M8 które nie miały tego felernego plastiku na wieloklinie?
Jedno co wiem, to to że w Japończyku znajomego widziałem wał z grubszymi zębami na frezie (mniej a większe) i bez plastiku, lecz nie pamiętam rozmiaru śrub.
Czy ma ktoś pomysł jak ten frez można domowym sposobem podreanimować?
Koszt regeneracji trochę boli, akcja toczy się w krótkim SJ413 Hiszpan.

Zawias - 2018-01-30, 08:04

Czasem na krótko pomaga obrócenie o 180 stopni obu połówek wału. Jak wejdzie to można dać 1 cm dystans.
Sqarek - 2018-01-30, 08:04

Z wieloklinem nie wygrasz. Jak już się duży luz zrobi to trzeba się przygotować na zakup wału albo regenerację. Doraźnie na jakichś czas pomaga złożenie wału o 180' ale z czasem i tak pada. Ceny używanych w dobrym stanie wałów nie są wysokie w porównaniu do regeneracji.

[ Dodano: 2018-01-30, 08:06 ]
Tylko czy dystans przy ori zawieszeniu nie będzie przeszkadzał.

SamNaSamZSam - 2018-01-30, 11:12

ja bym Cię zachęcał do regeneracji wieloklinu, jak zrobisz to w profi zakładzie to wstawią Ci solidniejszy, lepiej uszczelniony i posłuży znacznie dłużej niż ten projektowany przez inżynierów Suzuki. Wydaje mi się, że za taką operację zapłacisz porównywalnie do używki, a dostaniesz i gwarancję i większe szanse na dłuższą eksploatację.
Bojkaym - 2018-01-31, 12:07

Dzięki za odpowiedzi, zawieszenie na sprężynach wymusiło już dystans wału, nie jest zbyt wysunięty, obrócenie już też było w użyciu, więc chyba zostaje kontakt z firmą, którą Mr. SamNaSamZSam podrzucił wyżej lub podobną, albo chałupnicze drutowanie, którego pewnie z bólu portfela spróbuję :mrgreen: .
Może jednak ktoś zna odpowiedź na pytanie czy Japońce miały może wał na flansze ze śrubami M8 i brak plastikowego frezu?

Didymos - 2018-01-31, 15:52

Starsze pewnie miały, bo wszystkie leciwe wały jakie miałem w łapach, nie nosiły śladów plastiku na frezie, chyba, że się wytarł do zera :mrgreen:
A co do samej regeneracji, to wolałbym przerobić jakiś mocniejszy wał, np. z toyoty albo nissana, niż inwestować jakiekolwiek środki w oryginał.
Samuraiowe wały to gównolit.

stachura44 - 2018-02-01, 22:06

ja jestem zadowolony z wału z zukiety.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group