Klub Samurai 4x4
Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami.

Pomoc techniczno-warsztatowa - Samochód zabytkowy, a przeróbki.

Ari - 2017-05-24, 21:23
Temat postu: Samochód zabytkowy, a przeróbki.
Cześć

Ktoś orientuje się jak jest z przeróbkami i przeglądami technicznymi takich aut?

Coś kiedyś obiło mi się o uszy, że duuużo ,,więcej można,,.

Przy okazji tańsze OC?

Starscream - 2017-05-24, 21:32

Arek jak swojego chcesz na żółte to z tego co widziałem nie masz szans:)) musisz mieć opinie rzeczoznawcy i większość oryginału
SamNaSamZSam - 2017-05-24, 21:38

http://weteranszos.pl/zolte-tablice
POPYLKA - 2017-05-25, 12:07

Ja mam swojego samurajka rocznik '90 na żółtych tablicach. Kilka miesięcy "chodzenia przy temacie", konieczność demontażu instalacji LPG i inne "niedogodności"... Ale i pozytywy są ;-)
michau - 2017-05-25, 13:25

Czy te pozytywy to jedynie inne zasady opłat za OC, czy jest coś więcej?
Pytam, bo chodzi mi po głowie kupno VW trasportera T3

Didymos - 2017-05-25, 14:55

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś żółte blachy miały przegląd bezterminowy i na tym koniec plusów.
Mam dwa motocykle, które spokojnie mógłbym zarejestrować na żółte, ale imho szkoda zachodu, a zniżkę na oc ze względu na ich wiek i tak mam.

POPYLKA - 2017-05-25, 15:12

Dwa zasadnicze plusy to bezterminowy przegląd i maksymalne zniżki na OC - za rok płacę nieco ponad 200,- zł. Inne plusy - to raczej odczucie subiektywne ;-)
Z minusów to brak możliwości dokonywania daleko idących przeróbek - chociaż zastanawiam się, kto i w jakiej sytuacji mógłby to sprawdzać (zakres przeróbek).
No i na początek - niemałe koszty związane z procesem uzyskiwania żółtych tablic : stan samochodu musi być taki, jak to określone odnośnymi przepisami, później koszty rzeczoznawcy, opłaty manipulacyjne, urzędowe etc, etc... W sumie - temat nie dla każdego i nie każdemu pasujący ;-)

Starscream - 2017-05-25, 16:31

Żółte blach to tak jak w tym artykule - uwieńczenie całości i fanaberia. Nigdy nie zrezygnuje z podtlenku a o tym nie wiedziałem że trzeba. Przegląd przy inwestycjach w to auto jest jak lizak w domowym budżecie. OC tak mam max niskie.
Jedynie dla samego posiadania. Ale wolał bym kupić tablice prywatne np. S1 4X4

Ari - 2017-05-25, 21:31

Tak jak Tomek powiedziałeś - swojego już nie zarejestruję - za dużo przeróbek.

Podziękował Wszystkim:)

RadioOp - 2017-05-25, 21:47

Na jakiejś giełdzie fejsbukowej przewinął się ostatnio UAZ na żółtych, chyba nawet z WBITYM lpg.
makus - 2017-05-25, 23:39

Jest jeszcze opcja na tanie OC. Jak samochód ma wiek zabytkowego to zapisujesz się do PZM i płacisz jakąś śmieszną składkę. Członkowie związku mają 70% zniżki na OC (chyba w PZU) dla samochodów zabytkowych ale nie muszą one być zarejestrowane jako zabytek.
kostuch - 2017-05-26, 09:59

Jakiś czas temu w ClassicAuto był tekst na ten temat. Więcej jak zwykle kija niż marchewki.
Wg przepisów powinieneś zabytek udostępnić zwiedzającym :mrgreen:
Zawsze też może przyjść konserwator zabytków i sprawdzić czy utrzymujesz obiekt w "należytym stanie". Jak nie, to kara finansowa.

Oczywiście są to martwe przepisy, ale w naszym kraju jak poczują możliwość zasilenia budżetu, to się nie zawahają...

SamNaSamZSam - 2017-05-26, 10:07

kostuch napisał/a:
Wg przepisów powinieneś zabytek udostępnić zwiedzającym :mrgreen:


Super! To robimy forumowe zwiedzanie Samuraia Popylki :D

Didymos - 2017-05-26, 10:52

To kiedy ten zlot u Popylki? :mrgreen:
michau - 2017-05-26, 12:16

Aha, czyli jak w przypadku dziadziunia, który miał to nieszczęście, że na jego działce rosło drzewo wpisane w rejestr pomników przyrody, czy czegoś podobnego. Drzewo uschło, a na dziadziuncia za nieratowanie drzewa została nałożona wysoka grzywna.
Mój kraj taki piękny.

POPYLKA - 2017-05-26, 12:20

Didymos napisał/a:
To kiedy ten zlot u Popylki? :mrgreen:


W zasadzie nie widzę przeszkód ;-) poza jedną "chwilową"' : muszę wymienić resory tyłu bo właśnie jeden z nich (zabytek, a jakże ! ;-) :mrgreen: ) odmówił dalszej współpracy. Nawet pytałam TUTAJ jakie mają być...

No i w miejscu wiadomym :mrgreen: , okolice Remberów/Okuniew, musi trochę minąć szał "kontroli", które chyba nieumyślnie sprowokowaliśmy, wyciągając do 3.oo w nocy nieomal "utopiony" :mrgreen: zabytek ... ;-) Czego nie dało się zrobić niezauważalnie i bezszelestnie :lol:

[ Dodano: 2017-05-26, 12:27 ]
michau napisał/a:
Aha, czyli jak w przypadku dziadziunia, który miał to nieszczęście, że na jego działce rosło drzewo wpisane w rejestr pomników przyrody, czy czegoś podobnego. Drzewo uschło, a na dziadziuncia została nałożona wysoka grzywna, za nieratowanie drzewa.
Mój kraj taki piękny.

No, z pomnikami przyrody jest nieco inaczej ... ;-) Myślę, że dziadziusia w trąbę zrobiono bo z reguły opieka nad pomnikiem przyrody należy do obowiązków gminy ... Chyba, ze dziadziuś rolnik a sprawa dotyczy czasów po 2010 roku.... Ale to forum nie od tego (pomników przyrody) .... :-P

Póki co - nie miewam koszmarów nocnych z powodu posiadania zabytku motoryzacji ... :mrgreen:

Starscream - 2017-05-26, 23:03

Nielegal? O to nie dla mnie. Wyrosłem z tego. Jak jadę to w pewne.
gajowy - 2017-05-26, 23:37

No proszę proszę, co Wy się tak zapuszczacie w moje okolice po nocach :-P . Gdzie była ta wtopa?
POPYLKA - 2017-05-27, 08:38

Starscream napisał/a:
Nielegal? O to nie dla mnie. Wyrosłem z tego. Jak jadę to w pewne.

Ja - absolutny "legal" ! :-P Lubię sobie zapewniać komfort psychiczny w pewnych sprawach i mam co potrzebne :mrgreen: Czy mają inni (co potrzebne) - a , tego już nie wiem .... :mrgreen:

gajowy napisał/a:
No proszę proszę, co Wy się tak zapuszczacie w moje okolice po nocach :-P . Gdzie była ta wtopa?

Tu:



Dwa dni po szukałam zostawionego drążka od lewarka i stąd fotka na pamiątkę. No właśnie chodzi o to, ze z konieczności po nocy się tłukliśmy, to MOGŁO wzbudzić pewne... hmmm... podejrzenia... ;-)

ps: uprzedzam tych bez poczucia humoru ;-) , że lubię żartować, więc nie zawsze wszystko co piszę trzeba odczytywać dosłownie ...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group