yenko - 2011-07-18, 01:26 Temat postu: Wykorzystanie elementów samiego do mini ciągnika Witam, Mam taki pomysł aby zbudować sobie mini ciągnik z pneumatyczną łyżką z przodu (tur) do równania i przerzucania niedużej ilości piasku itp. Chciałem się dowiedzieć czy mógłbym wykorzystać cały napęd 4x4 od samuraja do takiego celu czyli reduktor i mosty przy założeniu większych felg oponami w jodełkę?? Czy jednak może to nie wytrzymać takich obciążeń i wszystko się połamie i powygina?? Zastanawiam się jeszcze czy może jednak wykorzystać do tego celu tylny most od lublina?? Co sądzicie na ten temat?? Pozdro Didymos - 2011-07-18, 10:07 Wydaje mi się, że podzespoły suzy są trochę za delikatne do takiej zabawy, chyba, że łycha byłaby naprawdę nieduża, ja bym raczej poszedł w mosty patrola albo uaza 
Btw. chyba chodzi o łychę hydrauliczną, a nie pneumatyczną? yenko - 2011-07-18, 12:42 Chodziło mi o łyżkę na siłownikach olejowych takich jak w normalnych ciągnikach. A co do tych podzespołów to możesz mieć rację że są za delikatne dlatego wolałem się upewnić. Jak troszkę szperałem w necie to widziałem takie samoróbki na mostach z lublina. Czy one są rzeczywiście mocniejsze czy jednak od uaz będzie lepszy?? Didymos - 2011-07-18, 19:18 Więc jednak hydrauliczną... Co do mostów z lublina, to nie miałem do czynienia, nie wiem co to warte, pewnie o popularności decyduje cena i dostępność. yenko - 2011-07-18, 22:39 Widzę na allegro że mosty od uaza wcale nie są takie drogie jak mi się wydawało. Są w granicach 400 - 600 zł. A może doradził byś mi jeszcze coś odnośnie silnika i skrzyni biegów ?? Od czego zastosować tak aby przełożenia w skrzyni były odpowiednie i silnik żeby dawał rade?? Didymos - 2011-07-20, 09:43 Były w mercedesach kaczkach skrzynie o przełożeniu 1,0 na piątce i coś ponad 5 na jedynce, to by się pewnie nadało, razem z dieslem od rzeczonej kaczki. Z resztą zawsze można zamontować reduktor. yenko - 2011-07-20, 22:20 Myślisz że taki zestaw czyli silnik i skrzynia od merca i mosty z wałem od uaza będzie dobrym rozwiązaniem? Skoro tak to postaram się zimą coś kombinować i zobaczymy co z tego wyjdzie :) Pozdro i dzięki za podpowiedź Didymos - 2011-07-21, 14:04 Nie mam pojęcia, ale w górach sporo takich samoróbek na podzespołach uaza i gaza jeździ. Ja bym do kompletu dołożył jeszcze reduktor od uaza, dosyć łatwo przerobić go na wałek, a 4x4 i wolne przełożenia zawsze się przydadzą. dodge - 2011-08-28, 21:07 yenko jesli budowa małego ciągniczka to zestaw najlepiej zdający egzamin to most żuk, lub inny z czasów PRL (nysa,warszawa,tarpan) skrzynia podobnie a wszystko napedza silnik z fiata 126p lub dizelek typu ES . Kilka prototypów wten sposób było wykonane i ganiają jak ta  mam jeden taki w trakcie budowy ;)
|
