Valkyr_87 - 2019-06-24, 07:23 Temat postu: Długi drążek kierowniczy samurai - zmiana na mocniejszy Przyznam, że mój samuraj jest jakiś mega pechowy :) ledwie miesiąc posiadania a już w terenie padło sprzęgło, wał tylni, uszczelniacz mostu tył, krzyżaki... no ale kto powiedział że będzie łatwo. Wczoraj doszedł mi kolejny problem tj. pękł drążek kierowniczy - długi podwójny od strony pasażera... końcówka jest niewymienna, więc trzeba zakupić w całości - a to 190 - 245 zł (zależy gdzie :() słaba perspektywa by wozić taki drugi przy sobie więc zastanawiam się nad przeróbką... póki co koncept jest taki: 1. Skrócenie starego drążka. 2. Wspawanie tulei nagwintowanej lewostronnie pod drążek z samuraja Santany. Pytanie - czy to ma sens - czytając forum znalazłem info z 2015 r. gdzie kolega załadował końcówki z mercedesa, jednak ponoć ze słabym skutkiem. [ Dodano: 2019-06-24, 10:08 ] Mała aktualizacja.. w sumie to zamiast dospawać i kombinować - zastanawiam się nad zastosowaniem drążka z ursusa C-330 (97 cm długości) i końcówki drążka z santany (OE 48870-A80060)... Drążek https://allegro.pl/oferta/drazek-kierowniczy-ursus-c-330-6985285641 Hałas - 2019-06-24, 15:03 Zmierz czy ursusowy podjedzie długością, jak nie to kup używany z hiszpana (santana samurai) pewnie wyjdzie tyle co ursuowy 
U siebie rozdzieliłem drążki dokładając wąs zwrotnicy od mercedesa i przerobiłem oba drążki na wymienne końcówki Valkyr_87 - 2019-06-25, 07:28 Ja raczej pójdę w stronę zaadaptowania 2x drążków od ursusa - podobnie jak wykonane jest połączenie u użytkownika Dany44 - patrząc po fotkach. Z tą różnicą, że nie będę stosował odwróconego wąsa od merca a jedynie zastąpię oryginalne drążki i dospawam mocowanie sworznia do drążka poprzecznego. Możesz cyknąć fotkę jak to u Ciebie wygląda? Generalnie mi wychodzi: 34 zł - 2x drążki gołe ursus 33 zł - 4x - końcówki drążka z Jimny. ps. Taka moja obserwacja po wcześniejszym użytkowaniu Jeepa ;) Tam kupujesz wszystko (płacąc przy tym jak za zboże) - ja zastosowałem drążek kuty z regulacją - w Samuraju wszystko trzeba robić samemu :) z tego co widzę to większość użytkowników to "Pomysłowy Dobromir" :) 
Hałas - 2019-06-25, 08:11 Podaj maila to podeśle jakąś fotke Didymos - 2019-06-25, 08:18 Drążki od c330 nie są plug&play, na dolny za krótkie, na górny za długie, trzeba ciąć i spawać, ewentualnie na dół można dać "długą" końcówkę od mercedesa beczki, ale to i tak wszystko plastelina, lata temu miałem zrobione i z końcówką mercedesa, i wydłużony drążek na końcówkach jimny - wszystko kicha, gnie się od samego patrzenia 
Chcesz dobre drążki z rury grubościennej, to napisz do Dany44 albo Zajxt, zdaje się, mają jakieś możliwości w tym temacie 
Valkyr_87 - 2019-06-25, 09:36 Dzięki Didymos! Napisałem do chłopaków - tymczasem jak czytałem chodzi o wykonanie drążków z rury grubościennej o grubości ścianki 3-4mm z przelotem na 14 min (by możliwe było zagwintowanie) następnie ogarnięcie gwintów lewo i prawoskrętnych - ciekawi mnie jak rozwiązane jest połączenie drążka dolnego z poprzecznym... W moim przypadku drążek strzelił przy przejeździe przez większą kałużę - i to tak naprawdę tocząc się... więc wolałbym jak już to zastosować rozwiązanie bardziej... wytrzymałe
Hałas - 2019-06-25, 10:34 Oryginalny drążek jest grubościenny. U siebie na oryginalny jeszcze zaprasowałem dodatkową rurkę ze ścianką 3mm w razie jak by miał przepchnąć trochę błota. W przypadku normalnej pracy ori i tak jest przewymiarowany i nie ma sobie co zawracać nim głowy a w przypadku trafienia pieńka czy innego kamienia i tak się wygnie. No chyba że wstawisz szyne kolejową ale wtedy pewnie urwie końcówke
Valkyr_87 - 2019-06-25, 11:36 będąc precyzyjnym to u mnie pękła właśnie końcówka drążka - ta podwójna dokładnie pomiędzy sworzniami. Reszta o dziwo jest prosta :) Hałas - 2019-06-25, 12:58 łączeniem drążków nie zawracał bym sobie głowy. albo kupić oryginalny drążek z wymiennymi końcówkami albo od razu przerabiac na wąs z mercedesa Starscream - 2019-06-27, 17:12 mnie ktos z forum robił. Bo jest problem z gwintownikiem nie kupowalem specjalnie aby 1szt zrobic. U mnie to jest tak że drążki mają zwykłe końcówki 4szt a nie tą dziwną podwójną Valkyr_87 - 2019-06-27, 20:20 Póki co złożyłem że drążka od krótkiego mostu i swoich pozostałości. Przeapawac trzeba było gwint do nakrętki regulacyjne. i lekko go przedłużyć. Jeden kolega z forum powiedział że da radę pomóc i zrobi mi same drążki a ja już sobie resztę ogarnę. |
