Smyk - 2020-02-08, 23:03 Temat postu: Smyk'owy Samurai witam , Tak sie stało ze jednak kupiłem samurai'a jest on w stanie no jakby to ująć mocno zapomnianym noi wziąłem sobie ho na głowę i powoli będę go doprowadzał do stanu pozwalającego na spokojne sie nim poruszanie 
Początkowo przed kupnem pytania były takie: patrzyłem po forum ale nic co mnie niepokoi nie znalazłem, czy moglibyście na szybko coś mi podpowiedzieć, do tej pory z terenówkami nie mam żadnego doświadczenia (ale kręcić śrubki lubię mam w garażu corrado - wiec motoryzacja nie jest mi obca) i myślę ze to auto będzie dla mnie miłym doświadczeniem 
a chodzi o dwie niepokojące rzeczy które wystąpiły w samuraju którego oglądałem, ogólnie auto zapuszczone i kwiatków jest więcej 
1. bardzo ciężko pracująca kierownica, tzn podczas jazdy na wprost nie przeszkadza, ale przy skręcie 90 stopni bardzo ciężko jest wykręcić, poprostu kręcisz z całej siły a jak puścisz kiere wraca jak z procy- co to może być? przekładnia sie sypie? czy jakieś drążki zapieczone-krzywe? czy za mocno skręcone? nie zdążyłem jeszcze się temu przyjrzeć - jak wogle działa to zawieszenie 2. stuknięcie przy gwałtowym ruszaniu- czy to do przodu czy tyłu, w momencie ruszania most tylny to jakby chciał się obrócić, tylko wał go ogranicza  czy tam powinny być jakies wieszaki most rama lub buda? bo widziałem że od podłogi wiszą jakieś niby szczątki blaszanych wieszaków ? tak patrzę teraz z googlach i na forum że most skręcony z resorami, czy luzy tutaj występujące mogą takie " cuda " powodować
auto oglądałem i w porównaniu z dwoma poprzednimi jego blacha mnie pozytywnie zaskoczyła- ma podłogę  wiadomo jest troche rzeczy do poprawy ale ogólnie jestem nastawiony pozytywnie, tylko te dwie rzeczy które mocno przeszkadzają w " ekspoatacji " i z nimi nie mogę się sam teraz sam rozprawić
jakbyście byli tak mili i mi coś podpowiedzieli będę wdzięczny i pewnie nasza znajomość się dopiero na dobre zacznie Valkyr_87 - 2020-02-09, 09:49 Ad.1 auto ma wspomaganie? Przyczyn może być wiele, napisz na jakich kolach stoi. Winna może być pompa wspomagania która nie ma zasilania np. Brak paska. Ad.2 sprawdź cybanty mocujące resor do mostu, później krzyżaki na wale, poduszki redaktora, wałek ataku. Z tego co piszesz to auto niejest w zbyt dobrym stanie... Dany44 - 2020-02-09, 10:41 Ad. 1. Jeżeli kręci się bardzo ciężko i most wraca jak z procy to obstawiał bym bardziej krzywe drążki kierownicze lub masakrycznie złą geometrię czyli zbieżność co właśnie mogło by być pochodną krzywych drążków lub nawet krzywego mostu. Jeśli coś by było zapieczone lub za mocno skręcone to ciężko by się kręciło we wszystkich kierunkach a na pewno kierownica sama by nie wracała i impetem do położenia przy jeździe na wprost. Popatrz sobie swoim okiem czy przednie koła nie stoją "okrakiem" zwartym lub rozwartym. Czy przy jeździe na wprost po prostym asfalcie ściąga mocno auto w którąś stronę? Ad. 2. Jeśli chodzi o obracanie mostu względem swojej osi przy ostrym ruszaniu to na początek musisz pokasować luzy na cybantach (jarzmach) resoru, oraz luzy na wieszakach (wyrobione polibusze w uszach resorów). Sprawdź też czy nie masz czasem popękanych głównych piór w resorach. Stuki w samuraiu mogą pochodzić z kilkudziesięciu miejsc  ale skupiając się na tylnym zespole napędowym to do sprawdzenia Luzy na:
Krzyżakach tylnego wału Ataku tylnego mostu Jarzmach tylnego mostu Plus kilka innych miejsc. Najlepiej jak byś dysponował garażem z kanałem i ktoś by sobie (BEZPIECZNIE) usiadł w kanale i popatrzył co się dzieje jak dynamicznie ruszasz do przodu i tyłu. Oczywiście BHP zachowane na najwyższym poziomie. Wojteksk - 2020-02-09, 11:09 Ad1 na postoju też ciężko kreci? Jak nie to może być jeszcze zablokowany dyfer Smyk - 2020-02-09, 11:17
1 wspomagania nie ma . A koła seria plus jakaś kostka założona A co do pomysłu krzywych drążków lub geometrii to fakt gość wspominal że wymieniał jakiś drążek 2. No luzy to pewnie ma. Bo gość widać że nie zbyt w miego inwestowal . A resory z tyłu ma z frontery? Możliwe to? TAK na szybko zerknalem właśnie tylko co tam że rzuca to właśnie most Dodatkowo z niedziałających rzeczy to nie pali wcale na benzynie tylko lpg, wysypwne sprzęgiełka przód, noi gość twierdzi że czasem pali bezpiecznik od kierunków Jego stan no pozostawia dużo do życzenia, ale oglądałem dwa samuraje blachy stan dużo gorsze, odpicowane tylko raportem lub innym maskującym specyfikiem po wierzchu, a pod spodem dalej rdza lub dziury. A drugi dodatkowo brak podlogi i fartuchow przód. Tylko mialy juz 1.6 wsadzone jeden tez tylkp lpg. Tutaj no mechanicznie są niedociągnięcia ale kosztuje ulamek tego co tamte. Noi chcę spróbować 
[ Dodano: 2020-02-09, 11:18 ]
Na postoju też Valkyr_87 - 2020-02-09, 18:58 Podjedź nim na stację kontroli. Jeżeli to luźne cybanty i krzywe drążki to mały problem.. Ale jeżeli masz krzywe mosty lub skrzywiona od strzała ramę to nie masz w co się bawić. Pochwy możesz kupić nowe ale pytanie czy ogarniesz przekładkę bebechów. kurt_ - 2020-02-09, 19:03 Akurat pochwa tył to nie jest żadne wyzwanie, z przodu sporo rozbierania. Dany44 - 2020-02-09, 19:48
Wojtek możesz rozwinąć wątek zablokowanego dyfra
Wojteksk - 2020-02-09, 19:57 jak coś tam mu stuka puka może się dyfer rozleciał :P jak masz blokadę na przodzie, to właśnie jest efekt powrotu kierownicy jak z procy :P Dany44 - 2020-02-09, 22:27
Z tą blokadą to nie wiedziałem, jak już będzie mnie stać na zblokowanie przodu to pewnie przetestuje
To by było jak trafienie w totka kiedy dyfer by się rozsypał tak aby imitować blokadę ale już takie rzeczy w mechanice widziałem, że już raczej nic mnie nie zdziwi.
Wojteksk - 2020-02-09, 23:17 Ruscy ostatnio to testowali https://www.youtube.com/watch?v=uGKqJIgQklo A ja raz bym się przez blokadę wywalił traktorem :( Valkyr_87 - 2020-02-10, 07:03 z tym dyfrem to bez przesady - mam blokadę na przód, fakt jest trochę ciężej ale bez szaleństw. Nawet taka chabeta jak ja daje radę ;) Smyk - 2020-02-27, 18:10 Noi jednak kupiłem, w sumie to nie wiem czy się chwalić czy żalić 
Ogólnie rama faktycznie w miarę ok. Buda ... jak na samuraja to ok. Podniosłem to do go sobie na kobylkach noi na szybko 1 .przednie koła latają jak chcą luzy na połączeniu kulowym 2. luzy na drazkach kierowniczych 3 wały- chyba nie ma ani jednego dobrego krzyzaka na wałach i występują też na wieloklinach (powymieniam krzyżami i zobaczę czy da się z tym żyć ) i was połączenia na wieloklinach są na sztywno czy też minimalnie coś jest 4 latający tylny most- to z jednej strony mostu brak śruby na jedynym jarzmie i drugie jarzmk też przez to pewnie już do końca nie trzymało bo też w tym miejscu wyslizgane 5 reduktor luźno leży sobie na poduszkach, ręka go poruszam a te wsporniki niepodokrecane do ramy luźne śrubki 6 gaźnik? Paliwo do niego dochodzi , A na paliwie nie pali (Mój pierwszy w życiu gaznikowiec ) zapchany czy co 7 silnik mokry z tyłu z oleju tak jakby z góry, nie wiem czy z pod aparatu czy pompki, chyba że gdzieś z dołu A tylko rozbryzgane 8 elektryka pali bezpiecznik kierunków i tak jakby masa może jakaś nie styka bo jak się nagrzeje to poniżej 2tys obrotów im niższe obroty to jaśniej się zapala kontrolka 4wd i kontrolka oleju (chyba że i silnik wydymany i cisnienia nie trzyma ale skąd 4wd?) 9 ręczny brak- nie wiem jaki powinien być bo niby nie ma bębna na wale A linek do tylnych kół też nie ma Ot i taka historia
Chciałem samiego to mam okazuje się że rok 88, niby chyba szerokie mosty bo resory z przodu i tylu co obok ramy A nie pod nią, z ręcznego to widzę tylko lewarek
Także słowa piosenki czeslawa Mozila " Ty jesteś starym gratem ja Cię naprawie zatem" znowu w mojej głowie heheh Ogolnie wracałem nim około 20km to były najgorsze 20km w moim życiu, cała droga z myślą k... oddam to huk szum i wycie Ale jednak zajął miejsce obok corrado
Valkyr_87 - 2020-02-27, 19:18 Dasz radę. Z wałami zastanów się czy nie lepiej dać do regeneracji całe lub robić na zamówienie. Ja robię teraz na tył zapasowy za 670 zł brutto. Na tył olej bębny i ładuj hamulce tarczowe 
kurt_ - 2020-02-28, 07:11 Ogolnie kupiles w stane takim jak ja mojego:D Wspolczuje ogromu pracy :D Jedyne co, to mam nadzieje, ze bude masz w lepszym stanie:) 1. Ciekawe czy tylko lozyska rozsypane... obstawiam destrukcje kul w takim wypadku jak opisujesz... 2. Jak masz przedni drazek miedzy kolami "spawany" z jednej strony - czyli z japonczyka, powodzenia w zakupie;) (Lepiej dorobic:) ) 3. waly nie maja* luzow;) 4. No bez jarzm tak bedzie:) 5. Jak wsporniki proste a poduszek nie ma -> wsadz poliuretany :) 6. Nie znaju 7. Z pod aparatu moze cieknac, tam jeden oring uszczelnia z tego co pamietam... 8. Pewnie gdzies kabel przetarty od kierunkow, masy pewnie nie ma, ogolnie jak gaznik to "elektryke" w tym aucie dzieci ogarna:) Dasz rade. 9. Czy beben na wale nie byl w waskich mostach? A w szerokich bebny na tylnych kolach...? *Nie powinny miec:-) Dany44 - 2020-02-28, 10:58 Smyk - mam nadzieję, że cena była adekwatna do stanu
A tak poza tym to sporo fajnej dłubaniny, sporo rzeczy do ogarnięcia w sklepach rolniczych lub od ludzi z forum. Dla mnie takie dłubanie to najprzyjemniejsza rzecz, zrobisz sam i będziesz wiedział co gdzie siedzi i jak się za to zabrać. Pytaj a odpowiedzi i porady zestaw z własnymi zasobami i możliwościami a będzie ok. Moje ulubione powiedzonko z branży "elektrykę to chyba "człowiek Sekator" ogarniał ? " może tak było i u Ciebie ?
Valkyr_87 - 2020-02-28, 11:41 A nie L "artysta rzeźbiarz tą szpachlę kur@$@ kładl? :)" - w moim samurajku taki się trafił - łupałem 9mm szpachli z błotnika 
Samurajek to wspaniałe auto do samodzielnych napraw :) zacznij od spokojnej diagnozy i spisania wszystkiego - zaplanuj sobie to w budżecie i czasie a później sukcesywnie realizuj. Odznaczaj sobie na liście co zostało do zrobienia a co już zrobiłeś :) uwierz mi na słowo, że w chwilach słabości pomoże Ci spojrzenie obiektywne na to skąd zaczynałeś i dokąd doszedłeś :) Smyk - 2020-03-01, 07:45 Ogólnie za ta kasę co dałem to nie ma co wybrzydzać 
Lista już się robi A samurai poczeka bo pierwsze w kolejce corrado bo musze jeszcze z klimatronikiem się przed sezonem rozprawić Kabli i dlubania się nie boję, lubię taka formę spędzania czasu, aby tylko koszty mnie nie zjadły A pozwolenie od żony jest do działania e temacie za to że nie stoję pod sklepem wieczorami.
Ogolnie punkty powyżej to moje minimum i samurai już będzie gotowy do jazdy na wycieczki w las i na jagody z córkami i to jest jego przeznaczenie, później zobaczymy SamNaSamZSam - 2020-03-01, 10:57
Przesunąłem temat we właściwe miejsce. Możesz sobie tylko tytuł przeedytować i spersonalizować bardziej. Powodzenia w ogarnianiu swojego Samuraika. Smyk - 2020-12-14, 21:28 Korzystajac obecnie z wolnych popoludni trochę długie przy autach i dla odpoczynku od corrado zaglądam czasem do samiego Męczy mnie to niepalenie na benzynie Edycja: Sami odpalił na benzynie
Wracajac z pracy zadzwonilem do taty (mechanik i lubiacy wzywania majsterkowicz niestety mieszkający odemnie 150km) utwierdzil mnie że trzeba podzialac z prądem i plywakiem gaźnika. Dałem 12v na elektrozawor i było słychać że pstryka, ale przy próbie odpalenia dalej na benzynce cisza Rozebralem gaznik poruszyłem poczyscilem jego elementy złożyłem i odpalił hehe [ Dodano: 2020-05-08, 21:21 ] Wracamy 
Wywaliłem oryginalny gaźnik i wskoczył tico. Na seryjnym nie mogłem go ustawić raz gasl, raz kopcil ma czarno raz chodził na ssaniu raz nie. Na gazniku z tico odpalił od strzała i nie kopci ma sile jechać ma. - jeszcze tylko obroty ciut za wysokie ale już jest dobrze. Ciezko obracająca kierownica- temat rozwiązany- przegób rozsypany w kawaleczkach w kuli, noi stąd opór przy kreceniu noi brak napędu przód
Lampy tyl w trakcie ogarniania, nie wiem dwóch kabli z ori wiązki dp lsmpy lewej czerwony i zielony z czarnym paskiem, na czerwonym nie widzę prądu wcale z zielony z czarnym jest 12v po stacyjce lub stały teraz już nie pamiętam i brak prądu w momencie gdy włączę przeciwmgielne [ Dodano: 2020-06-22, 21:34 ] Moja "igielka" [ Dodano: 2020-12-14, 12:30 ] Sami żyje, śmiga co róż to kolejne poprawki ale wychodzimy na prostą
Przez ostatnie pół roku w wolnych chwilach wiele rzeczy poprawiłem lub wymieniłem: - silnik- wymiana (obrocona panewka) rozrząd plus wszystkie uszczelniacz i uszczelki. przy okazji też druga skrzynia bo w starej czasem biegi nie chciały wchodzić-szczególnie trójka , do tego od razu sprzęgło polonez - linka licznika - łożyska uszczelniacze w przednim moście plus łożyska kuli i uszczelnienie przegub - dyfer tył plus łożyska tył i uszczelniacze pólosi - amory tyl polonez truck plus poli na resorach hybrydowych główne plus to najmniejsze ori sami plus dopasowane pióro polonez plus jedno pióro z tego co miałem że swojego (pochodzenie niewiadome) plus wieszaki chyba dwa cale - hamulce- cylinderki tył i sprezynki, linka ręcznego plus reszta mocowań do dźwigni ( o ile linka nowa w sklepie suzuki to reszta zabezpieczeń jest naprawdę ciężka do zdobycia nikomu nie chce się tego szukać i skompletować A ja nie miałem u siebie nic oprócz dźwigni :) A na przodzie zestawy naprawcze zaciskow plus przewody sztywne i ich prawilne mocowanie w miejscach do tego przeznaczonych- chyba że ktoś mi jeszcze pokaże jak powinien iść przewód do przedniego lewego koła bo nie bardzo mi się to jakoś obecna wersja widzi - lampy przód ikarus clear plus osram nightbreaker - naprawdę fajnie to świeci - skórki alfa romeo - ściema szybek - poprawione i przeczyszczone nadmuchy - wymiana maski - poszerzenia - koła felgi jimny Plus 235/75/15 goodyear wrangler Pewnie wiele mniejszych i większych rzeczy teraz zapomniałem ale po podliczeniu złotówek na niego wydanych troszkę się zdziwiłem nie mówiąc o godzinach spędzonych w garażu ale chyba nie żałuję
Na chwilę obecną do zrobienia zostało: -Wymiana wału przód- nadmierny luz na wieloklinie - wymiana drążka kierowniczego luz na końcówkę łączącej oba drążki |
