|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Zawieszenie, Mosty, Napędy, Blokady, Reduktory - szarpie na asfalcie powyżej 60 km/h
R3-Owies - 2011-10-14, 20:27 Temat postu: szarpie na asfalcie powyżej 60 km/h Witam
Mam Samuraja 1.3 95 r
Gdy jadę z włączonym napędem 4x4 i mam zapięte sprzęgiełka telepie mi cała buda tak jest gdy jadę powyżej 60 km/h , a gdy jadę wolno to nic nie telepie .
Nigdy nie miałem Samuraja i nie wiem co może być przyczyna takiego zachowania .
Proszę o pomoc
punix - 2011-10-14, 20:37
Nie jeździ się z zapiętym 4x4 po czarnym.
R3-Owies - 2011-10-14, 21:42
a jak się jeździ ?
4l to napęd 4x4 wolny
4h to napęd 4x4 szosowy ?
a sprzęgiełka to załanczanie przednich mostów ?
czy z napędem 4x4h + sprzegiełka nie wolno jeździć bo asfalcie? bo szarpie
punix - 2011-10-14, 21:51
Z zapiętym 4x4 nie możesz jeździć po żadnej przyczepnej nawierzchni.
SamNaSamZSam - 2011-10-14, 22:04
teoretycznie z rozpiętymi sprzęgiełkami chyba mógłbyś jeździć z zapiętym 4x4 po czarnym, ale... jedyny sens to chyba wtedy tylko 4L. Gdzieś widziałem jakiś temat i ktoś pisał że taki układ "polecany" był np. do ciągnięcia ciężkich przyczep w górach ale to dotyczyło innych samochodów niż Samurajków :)
Generalnie chodzi o to, że nie masz mechanizmu różnicowego w przednim napędzie i jak poruszasz się po dobrze przyczepnej nawierzchni zapiętym napędem na przód plus załączone sprzęgiełka to na zakrętach, nierównościach itp. koła nie mogą sobie "doślizgać" różnic w obrotach co powoduje naprężenia i napięcia w samym układzie napędowym. W skrajnych przypadkach możesz w ten sposób ukręcić półosie (prawda?).
Więc, żeby nie mieszać czy wolno czy nie wolno to najlepiej jak pisze Punix, po czarnym innym przyczepnym terenie nie używaj wajchy reduktora i zostaw ją w pozycji z napędem tylko na tylną oś.
sokratesb - 2011-10-14, 22:24
A czy zimą, na drogach asfaltowych, ale mega oblodzonych z napędem 4x4 (dla bezpieczeństwa) jeździć można?
Dodam, że prędkość nie więcej niż 60km/h - 70km/h.
SamNaSamZSam - 2011-10-14, 23:00
no można, tutaj decydujące znaczenie ma przyczepność podłoża jak pisał Punix. Jak masz oblodzoną jezdnię to koła sobie "doślizgają" co trzeba i będzie ok. Tak samo śnieg, błoto, mokra trawa. Im mniej przyczepna powierzchnia tym bardziej bezstresowo można śmigać na cztery łapy.
sokratesb - 2011-10-14, 23:01
dzięki, tak myślałem tylko musiałem się upewnić.
R3-Owies - 2011-10-15, 01:30
dziękuje a myślałem że mam coś zepsutego.
teraz już wiem że na 4x4 to jak jest teren mokry ,śliski lub gdy jest słaba przyczepność
pozdrawiam
LangLay - 2011-10-16, 12:26
ale to nie jest chyba odpowiedź na zasadnicze pytanie, gdyby wszystko było w porządku to tak czy siak budą by nie telepało. Przede wszystkim sprawdz luzy na przednim wale, a dokladnie krzyżaki i wieloklin. U mnie to było właśnie powodem telepania całego samochodu.
jeżu - 2011-10-17, 08:18
SamNaSamZSam napisał/a: |
Generalnie chodzi o to, że nie masz mechanizmu różnicowego w przednim napędzie i jak poruszasz się po dobrze przyczepnej nawierzchni zapiętym napędem na przód plus załączone sprzęgiełka to na zakrętach, nierównościach itp. koła nie mogą sobie "doślizgać" różnic w obrotach co powoduje naprężenia i napięcia w samym układzie napędowym. W skrajnych przypadkach możesz w ten sposób ukręcić półosie (prawda?).
|
W przednim moście tak samo jak w tylnym jest mechanizm różnicowy. W samuraiu nie ma natomiast międzyosiowego mechanizmu różnicowego.
SamNaSamZSam - 2011-10-17, 09:37
Się zgadam w zupełności. Nie ma centralnego mechanizmu różnicowego.
dodge - 2011-10-17, 16:37
podłanczam sie do tematu, u mnie jest podobnie, telepie budą okrutnie wał przedni całkiem odkreciłem a efekt dalej ten sam. Dodam ze cała akcja dzieje sie przy napedzie na tylną oś na 4x4 nie próbowałem
punix - 2011-10-17, 18:03
A tylny i środkowy wał sprawdzałeś, czy nie mają luzów?
dodge - 2011-10-17, 18:19
tylny jest ok górny tez krzyżaki ok i naklinach trzyma
podniosłem przód do góry i jak szarpie za przednie koła to wyczuwalny jest luz prawo lewo na obu kołach łozyska dokreciłem na maxa morze to być wina kolumny kierowniczej ? bo końcówki są raczej ok
lokoktentek - 2011-10-19, 23:17
w Twoim wypadku "dodge" to najłatwiej będzie jak pojedziesz na zaprzyjaźnioną stację diagnostyczną i poprosisz pana o sprawdzenie luzów w zawieszeniu.
a do wcześniejszej wypowiedzi to proponuję zaczepienie czegokolwiek co nagrywa obraz (teraz o to nie trudno) pod samochodem i nagranie pracy napędu.
druga możliwość to pojechać do gościa który naprawia wały napędowe. tacy zwykle mają rolki na które stawiają auto i mogę je rozpędzić i obejrzeć co się dokładnie dzieje.
dodge - 2011-10-20, 07:45
odkreciłem tyly wał i jak jede na przedim problem znika , wywindowałem samochód do góry i bujam go na maxa i brak szarpania . brak pomysłów i zaprzyjaz ionych diagnostów umnie sami kowale :)
jeżu - 2011-10-21, 07:44
Ja bym jeszcze sprawdził poduszki reduktora. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało ok, ale podczas jazdy szarpało i telepało, szczególnie odczuwalne przy większej prędkości i dodawaniu gazu. Zanim znalazłem przyczynę umarł krzyżak w tylnym wale i dopiero wtedy zauważyłem urwaną poduchę. Może u Ciebie to też poduszka.
|
|