|
Klub Samurai 4x4 Suzuki Samurai Forum 4x4. KLUB SAMURAI 4x4. Skorzystaj z szybkiej rejestracji i zacznij wymieniać się swoimi opiniami. |
 |
Silnik i Osprzęt, Wydech , Swapy silników - Zasłaniać czy nie zasłaniać - oto jest pytanie.
Starscream - 2012-12-14, 22:01 Temat postu: Zasłaniać czy nie zasłaniać - oto jest pytanie. Ten temat jest kontynuacją dyskusji n.t. zasłaniania chłodnic z wątku: http://samurai.org.pl/viewtopic.php?p=26644#26644
//slavok
kostuch napisał/a: | Starscream napisał/a: | i właśnie dla tego kupiłem normalny wskaźnik temp. Bo na połowie, na 3/4 "du.. maryny"
wywaliłem czujnik i wkręciłem ten co ze wskaźnikiem był. Teraz wiem ile mam.
temperatura w moim aucie waha się od 87- 94 bez względu gdzie jadę.
Teraz mam zatkaną połowę chłodnicy plastikiem bo schładzało go nawet do 75 |
Sauna w samuraiu?
Chyba o temperaturę silnika ci chodzi.
Czujnik i wskaźnik są ok. Zamiast kupować jakieś wynalazki, wystarczy lekko podgiąć wskazówkę w zegarze i zaczyna pokazywać "pełnym zakresem".
ps.
Nie chcę cię dołować, ale jeżeli musisz zasłaniać chłodnicę aby utrzymać temperaturę, to masz do wymiany termostat |
po co mam coś podginać przeginać -przecież ten wskaźnik to jest cyrk nigdy nie wiesz jaka temp. A ja ci powiem co do jednego stopnia ile mam
Co Ty opowiadasz o termostacie? Wszystkie auta i nie tylko zasłaniam bo jak masz -19 to zanim się nagrzeje to wypale paliwa jak lokomotywa.
A termostat jest 100% dobry
Z resztą ja zasłonki praktykuje nawet w koparce i LKT
sokratesb - 2012-12-14, 23:21
Była kiedyś dyskusja na temat tego, czy zasłanianie chłodnicy ma jakiś sens i nawet bluzgi poleciały. Widzę, że temat powraca.
PiotrW - 2012-12-15, 01:10
No nic , póki co poszukam gdzie leci ,a potem chyba przysłonię chłodnicę . Nawiązując ,kiedyś miałem diesla mondeo mk3 2.0 i przy dużych mrozach faktycznie nie dogrzewał się silnik . Może i w tym przypadku tak jest . Ale żeby benzyniak się nie dogrzewał ? Dziwne ..
kostuch - 2012-12-15, 17:26
Starscream napisał/a: |
po co mam coś podginać przeginać -przecież ten wskaźnik to jest cyrk nigdy nie wiesz jaka temp. A ja ci powiem co do jednego stopnia ile mam
|
Kiedyś przypadkiem miałem przechyłomierz z kompasem - też mogłem powiedzieć z dokładnością do stopnia jaki mam przechył i azymut
Bezcenna wiedza...
Starscream napisał/a: |
Co Ty opowiadasz o termostacie? Wszystkie auta i nie tylko zasłaniam bo jak masz -19 to zanim się nagrzeje to wypale paliwa jak lokomotywa.
A termostat jest 100% dobry
Z resztą ja zasłonki praktykuje nawet w koparce i LKT |
Dopóki termostat się nie otworzy (czyli dopóki silnik się nie nagrzeje), przez chłodnicę nie ma przepływu cieczy. Równie dobrze mogłoby wtedy w ogóle nie być chłodnicy. Co więc ma zmienić zasłonka?
SamNaSamZSam - 2012-12-15, 18:25
kostuch napisał/a: |
Starscream napisał/a: |
Co Ty opowiadasz o termostacie? Wszystkie auta i nie tylko zasłaniam bo jak masz -19 to zanim się nagrzeje to wypale paliwa jak lokomotywa.
A termostat jest 100% dobry
Z resztą ja zasłonki praktykuje nawet w koparce i LKT |
Dopóki termostat się nie otworzy (czyli dopóki silnik się nie nagrzeje), przez chłodnicę nie ma przepływu cieczy. Równie dobrze mogłoby wtedy w ogóle nie być chłodnicy. Co więc ma zmienić zasłonka? |
Myślę, że chodzi o dogrzanie silnika, a nie jego nagrzanie. U mnie w 1.9 TD jest zimą tak, że jak odpalę i jadę x pierwszych minut to faktycznie termostat trzyma "mały obieg" i temperatura rośnie do polowy skali, później można zaobserwować jak termostat puszcza obieg na chłodnicę i wskazówka z połowy skali ląduje w okolicach 1/3. Myślę, że zasłanianie części chłodnicy ma na celu utrzymanie wskazówki temperatury w okolicach połowy pomimo, że termostat puszcza duży obieg. Ale czy to ma jakieś znaczenie dla silnika/spalania itp. to nie mam pojęcia...
kostuch - 2012-12-15, 19:44
SamNaSamZSam napisał/a: |
Myślę, że chodzi o dogrzanie silnika, a nie jego nagrzanie. U mnie w 1.9 TD jest zimą tak, że jak odpalę i jadę x pierwszych minut to faktycznie termostat trzyma "mały obieg" i temperatura rośnie do polowy skali, później można zaobserwować jak termostat puszcza obieg na chłodnicę i wskazówka z połowy skali ląduje w okolicach 1/3. Myślę, że zasłanianie części chłodnicy ma na celu utrzymanie wskazówki temperatury w okolicach połowy pomimo, że termostat puszcza duży obieg. Ale czy to ma jakieś znaczenie dla silnika/spalania itp. to nie mam pojęcia... |
Kurde...
Przecież termostat nie tylko się otwiera ale i zamyka.
To jest proste ujemne sprzężenie zwrotne - wychładza się w chłodnicy, to się sam zamyka i dogrzewa w małym obiegu.
Dokładanie przesłonek nic w tym układzie nie zmieni, bo oprócz regulacji termostatem jest jeszcze wiskoza.
Im cieplejsza chłodnica (bo zasłonięta), tym mocniej spina i wychładza.
"Zasłonkowiczom" sugeruję zajrzeć do nagrzewnicy - wygarnięcie syfu czyni cuda.
ps
Diesle bardzo mało ciepła produkują. Benzyna samuraiowa nie ma z tym problemów.
Starscream - 2012-12-15, 21:28
kostuch napisał/a: | Starscream napisał/a: |
po co mam coś podginać przeginać -przecież ten wskaźnik to jest cyrk nigdy nie wiesz jaka temp. A ja ci powiem co do jednego stopnia ile mam
|
Kiedyś przypadkiem miałem przechyłomierz z kompasem - też mogłem powiedzieć z dokładnością do stopnia jaki mam przechył i azymut
Bezcenna wiedza...
Starscream napisał/a: |
Co Ty opowiadasz o termostacie? Wszystkie auta i nie tylko zasłaniam bo jak masz -19 to zanim się nagrzeje to wypale paliwa jak lokomotywa.
A termostat jest 100% dobry
Z resztą ja zasłonki praktykuje nawet w koparce i LKT |
Dopóki termostat się nie otworzy (czyli dopóki silnik się nie nagrzeje), przez chłodnicę nie ma przepływu cieczy. Równie dobrze mogłoby wtedy w ogóle nie być chłodnicy. Co więc ma zmienić zasłonka? |
Jeśli twoim zdaniem przez chłodnice nie przepływa zimne powietrze a dalej trafia na silnik to ja nie mam wiecej pytań do ciebie.
A całe zimne powietrze to niby gdzie leci na twarz??? a wentylator mimo swych wolnych obrotów co zaciąga tropikalne powietrze????
Ja nawet przysłaniam swoje polo TDI które ma elektryczne dogrzewanie silnika taki wymysł. Dużo szybciej sie nagrzewa.
Spalanie z "zasłonką " 12l LPG przy tem od -7 do -19
bez około 15-16
Z resztą rób jak chcesz ja tam swoje wiem i praktykę nie tylko samochodową mam. Bluzgał nikogo nie będą ani nawracał i o to samo proszę .
A z ciekawostek mogę powiedzieć że np taki wojskowy Urał czy Kraz miały fabryczną żaluzję otwieraną z kabiny miałem na stanie oba w armii--Ruski coś o zimie chyba wiedzą ???na muchy to nie zamontowali
sokratesb - 2012-12-15, 21:48
No, co racja, to racja. W starych autach często są zasłonki zrobione fabrycznie, a w fabryce co nie co chyba wiedzą i w jakimś celu to zrobili... Ale nie wiem, ja się nie znam.
kostuch - 2012-12-15, 22:11
Starscream napisał/a: |
Z resztą rób jak chcesz ja tam swoje wiem i praktykę nie tylko samochodową mam. Bluzgał nikogo nie będą ani nawracał i o to samo proszę .
|
Nikt cię nie bluzga... Strasznie spięty jesteś.
Jeszcze nie widziałem kogoś na forum, kto pod wpływem racjonalnych argumentów zmieniłby swoje zdanie
ps.
Jak mi pali 13/100 lpg niezależnie od temperatury i trzyma temperaturę bez zasłonki, to znaczy że mam zepsute?
pps.
A w Uralu czy Krazie był wiatrak na sztywno czy wiskoza?
Didymos - 2012-12-15, 22:22
W ruskach jest wiatrak na sztywno, tak samo w gazie, uazie itd. przez to mają żaluzje, a na niższe temperatury pikowane ocieplacze na atrapę, a czasem i maskę
sokratesb - 2012-12-15, 22:39
Czasem widać jak Jelcze jeszcze jeżdżą z taką gustowną, czarna szmatą na całym przodzie.
betakm - 2012-12-15, 23:14
Czytając to co koledzy piszą to sądzę, że poprzez przysłaniane chłodnicy chcą uzyskać efekt szybszego, przy niskiej temperaturze otoczenia, osiągnięcia przez silnik optymalnej temperatury pracy /zużycie paliwa, silnika/. I nic poza tym - wszyscy więc mają rację - a dyskusja jest nerwowa - trochę luzu na koniec roku.
Starscream - 2012-12-16, 12:42
a tak na koniec co ma za znaczenie że wiskoza? Gdyby w ogóle wiatrak sie nie kręcił to jeszcze ale on się kręci bezwładnie i ciągnie zimne powietrze podobnie jest np w koparce też ma wisko. Gdy jej nie zasłonie to kontrolka od oleju hydraulicznego nie chce zgasnąć przez długi czas a temp silnika słabo rośnie. Bo wentylator bezwładnie zaciąga powietrze.
Ale na razie jest ciepło znowu
kostuch - 2012-12-16, 17:00
Starscream napisał/a: | a tak na koniec co ma za znaczenie że wiskoza? |
Takie ma znaczenie, że się "samo reguluje". Przy sztywnym wiatraku musisz regulować żaluzją/zasłonką/kartonikiem.
Założę się, że za rok będzie identyczny temat...
Tanto - 2012-12-16, 19:04
No to może Slavok wydzieli rozmowę o zasłanianiu chłodnicy do oddzielnego tematu i za rok nie będzie nowego tylko kontynuacja tego
Starscream - 2012-12-16, 22:15
kostuch napisał/a: | Starscream napisał/a: | a tak na koniec co ma za znaczenie że wiskoza? |
Takie ma znaczenie, że się "samo reguluje". Przy sztywnym wiatraku musisz regulować żaluzją/zasłonką/kartonikiem.
Założę się, że za rok będzie identyczny temat... |
czytaj całe posty a nie wyrywki- wiem jak działa wiskotyk. Ale jak by nie był to się i tak kręci nawet na zimnym silniku
kostuch - 2012-12-16, 23:34
Starscream napisał/a: |
czytaj całe posty a nie wyrywki- wiem jak działa wiskotyk. Ale jak by nie był to się i tak kręci nawet na zimnym silniku |
Czytam całe posty. Odnoszę się do ich fragmentów.
Równie dobrze mógłbym ponowić moje pytanie: czy mam coś zepsute, że pali mi 13l niezależnie od temperatury zewnętrznej i utrzymuje temperaturę silnika bez zasłonki?
Starscream - 2012-12-17, 22:31
a z kąd wiesz że ci trzyma temp skoro masz "ten super wskaźnik" fabryczny??
jak szybko uzyskujesz tem 90 np przy -15st???
Ja walczyłem z układem chłodzenia prawie dwie zimy i wykorzystałem różne termostaty i doszedłem do wniosku że najlepiej i najszybciej reaguje z vw po obcieciu kołnierza bo ma większy.
Uważam że "oryginalne" nie utrzymują idealnej temperatury szczególnie w zimie.
Ja w moim samcu 90 mam po około 1,5km przy -15 -oczywiscie z firanką to mnie zadowala
Qwai - 2012-12-17, 23:01
Ja mam sprawny termostat, silnik się nagrzewa i żadnej tektury nie będę woził
Może w lato maskę uchylać jak niektórzy kiedyś w "spoconych" maluchach
ps. Wskaźnik w samuraiu działa całkiem nieźle jak postoisz godzinę w błocie ze zdupczoną wiskozą to zobaczysz że działa cała skala
moziembl - 2012-12-18, 09:36
Ja założyłem oddzielny wskaźnik, wymieniam termostaty na zimowy i letni, mam założoną elektryczną dmuchawę i nie mam problemów i w lecie i w zimie. Temp. waha się między 90-95 stopni bez zakrywania chłodnicy.
kostuch - 2012-12-18, 11:00
Starscream napisał/a: | a z kąd wiesz że ci trzyma temp skoro masz "ten super wskaźnik" fabryczny??
|
Bo się mogę podpiąć bezpośrednio do komputera i odczytać "prawdziwą" temperaturę
Na potrzeby codziennej eksploatacji wystarcza mi fabryczny super wskaźnik.
Starscream napisał/a: |
jak szybko uzyskujesz tem 90 np przy -15st???
Ja walczyłem z układem chłodzenia prawie dwie zimy i wykorzystałem różne termostaty i doszedłem do wniosku że najlepiej i najszybciej reaguje z vw po obcieciu kołnierza bo ma większy.
Uważam że "oryginalne" nie utrzymują idealnej temperatury szczególnie w zimie.
Ja w moim samcu 90 mam po około 1,5km przy -15 -oczywiscie z firanką to mnie zadowala |
Czyli uważasz, że termostat inaczej się zachowuje w zimie a inaczej w lecie? Odważna teoria
Cieszę się twoją radością, że firanka cię zadowala.
Admin/moderator: dlaczego nie mogę wrzucić załącznika bezpośrednio na forum? Nigdy tego nie robiłem a już mam jakiś limit wykorzystany...
Starscream - 2012-12-18, 22:30
hmmm ty masz problem ze zrozumieniem tekstu czytanego. Od kilku dni przekonuje cię że chłodzenie auta to nie tylko chłodnica i termostat ale to jakie powietrze zaciąga i ile. Więc kończę tą głupią dyskusję, jest podobna do onetowskich w sprawie np instalacji LPG.
A ze jestem człowiekiem na mój pech wybuchowym to za miłej atmosfery wycofuję się
Tanto - 2012-12-18, 23:08
kostuch napisał/a: | Admin/moderator: dlaczego nie mogę wrzucić załącznika bezpośrednio na forum? Nigdy tego nie robiłem a już mam jakiś limit wykorzystany... |
Załączniki wrzucone bezpośrednio na forum zżerają transfer na serwerze na którym jest forum, dla tego też ostatnio forum zaliczyło zgon - został przekroczony limit i nas ocieli. Dużo lepiej założyć sobie konto na Picassa, ImageShack itp. i linkować zdjęcia z tych serwisów.
kostuch - 2012-12-19, 10:53
Starscream napisał/a: | hmmm ty masz problem ze zrozumieniem tekstu czytanego. Od kilku dni przekonuje cię że chłodzenie auta to nie tylko chłodnica i termostat ale to jakie powietrze zaciąga i ile. Więc kończę tą głupią dyskusję, jest podobna do onetowskich w sprawie np instalacji LPG.
A ze jestem człowiekiem na mój pech wybuchowym to za miłej atmosfery wycofuję się |
Mam się bać twojego wybuchu focha?
Też bym się wycofał, gdyby mi się skończyły merytoryczne argumenty.
To jest forum dyskusyjne i się na nim dyskutuje.
Jak dla mnie możesz mieć zasłonkę, firankę, roletę, żaluzje a nawet okiennice na chłodnicy. Oszczędź jednak teorii, że np termostat zaczyna źle działać zimą...
SamNaSamZSam - 2012-12-19, 11:40
Panowie ja to rozumiem tak:
Zgadzam się z kolegą Screamerem, że chłodnica to jedno a pęd zimnego powietrza który wpada przez grill i opływa silnik to drugie. Jaki to ma wpływ na grzanie silnika - nie wiem, ale przypuszczam, że ten wpływ jest duży na starcie gdy wszystko zimne i maleje wraz z tym jak silnik się dogrzewa. Zatem zasłanianie grilla (nie chłodnicy) ma tę korzyść, że przynajmniej w teorii powoduje szybsze dogrzanie silnika w jego początkowej fazie, zanim jeszcze termostat zacznie się po głowie drapać czy puszczać już duży obieg czy nie.
Zgadzam się również z kolegą Kostuchem - że w momencie gdy termostat bierze już los temperatury w swoje ręce to nie ma znaczenia czy chłodnica (grill) jest zasłonięta czy nie.
Podsumowując - dostrzegam korzyść z zasłaniania grilla (chłodnicy) na początkowym etapie grzania silnika, później nie ma to znaczenia.
moziembl - 2012-12-19, 13:45
Popieram, silnik nie chłodzi sie tylko przez chłodnicę, czy nagrzewnicę ale karze prze korpus szeroko pojęty, zauważyłem że odkąd zmieniłem wiatrak na elektryczny silnik dużo szybciej nagrzewa się na postoju, np. jak jeszcze skrobie szyby czy go odśnieżam, bo jednak ten wiatrak od wisko przeganiał to powietrze. Pamiętajcie jeszcze że w samcu są dwa rodzaje termostatów,z temperaturą otwarcia 82 i 88 stopni. Z moich doświadczeń ze wskaźnikiem wyskalowanym w stopniach to jeśli mam założony ten 82 to poniżej 0 na dworze (na polu {wer. dla poznaniaków :)} ) przy normalniej jeździe silnik rozgrzewa się do 80 stopni, jeśli katuje w terenie to dochodzi do 90 ale wystarczy kawałek polna drogą i znowu spada do 80.
Jak zmienię termostat na 88 stopni to temperatura wacha się między 90 a 95 w w/w przypadkach.
Wszytko to przy braku zasłony chłodnicy.
Starscream - 2012-12-19, 18:56
oooo widzę że ktoś łapie. Nic mi sie nie skończyło. Dziś właśnie robiłem próbę w Timbrjack-u Odkryłem chłodnicę i czekałem co sie stanie komputer odciął mi napęd kontrolka od oleju miga i nie pojedziesz. Możesz łapą sobie tylko ruszać. Dopiero po około 3 minutach napędy wróciły ale wyjechałem na góre to nie miałem nawet 70stopni. Więc nawet super sprzęt za kilka baniek naszpikowany elektroniką jak apollo 11 potrzebuje zasłonki chłodnicy w mroźne dni
Więc co dopiero nasz poczciwy samurajek
yahoo33 - 2012-12-19, 19:35
moziembl napisał/a: | Z moich doświadczeń ze wskaźnikiem wyskalowanym w stopniach to jeśli mam założony ten 82 to poniżej 0 na dworze (na polu {wer. dla poznaniaków :)} ) |
Wypraszam sobie ;) u nas mówi się na dworze, pole to maja koledzy z Krk ;)
Co do zasłaniania chłodnicy. Termostat sprawny nie otwiera się jeśli nie dostatnie odpowiedniej temp. 88 st. C, zatem to że chłodnica się chłodzi nie ma wpływu na to że silnik się dłużej nagrzewa gdyż nie ma przepływu. Po otwarciu termostatu zaczyna się przepływ i wtedy wychłodzone "medium" trafia do bloku i temp. spada delikatnie, ponieważ termostat jak tylko temp. mu spadanie się zamknie i znowu dogrzeje i tak w kółko.
Starscream - 2012-12-19, 21:16
oo nastepny a jak masz -25 np. to wentylator czy nawet pęd powietrza wychładza silnik ile czasu potrzeba na dogrzanie????
Ja nie wiem że to tak trudno zrozumieć - może tak : weź jak jedziesz otwórz sobie okno i wystaw gębę na zewnątrz a potem sie zatrzymaj i porównaj odczucia będziesz miał takie wrażenia jak silnik
kostuch - 2012-12-19, 22:08
Gdzie masz te -25 stopni? Przy tej temperaturze większość połowa samuraiów nie odpali a te co odpalą nie będą jechać z powodu masła w skrzyni/reduktorze/mostach
Gdzie jest ten pęd powietrza? Przy sprawnej zimnej wiskozie nie robi ona dużego ciągu.
Zaglądałeś pod auto? Silnik jest całkiem odsłonięty od spodu, więc robienie scen z powodu nawiewu od wiskozy jest śmieszne.
To jest silnik chłodzony cieczą a nie powietrzem - na bloku masz płaszcz wodny, wiatrak dmucha głównie na obudowę rozrządu a miska olejowa i tak jest owiewana powietrzem.
Równie dobrze można sugerować okładanie miski styropianem, bo się studzi.
yahoo33 - 2012-12-19, 22:15
Nie musisz mi tłumaczyć co wpływa na wymianę ciepła, bo z tym związana moja praca.
Piszę tylko że przy sprawnym termostacie w bloku silnika temp. jest poprawna i to szybko.
Poza tym, jakie rządu oszczędności daje zasłanianie chłodnicy?
kostuch - 2012-12-19, 22:19
yahoo33 napisał/a: |
Poza tym, jakie rządu oszczędności daje zasłanianie chłodnicy? |
Marginalne.
Ale pyskówka na ten temat nieźle rozgrzewa
Starscream - 2012-12-20, 13:08
o co zakład 5 dni temu -26 stopni godzina 5:00 odpaliłem za 2 strzałem. Przykrywam silnik kocem na noc.
Dojechałem na bazę sprzęt mi nie odpalił.
Jaki pęd powietrza ? a no taki że przy 50km/h + wiatrak
Z resztą ch... mnie obchodzi twoje zdanie. Z jazdy na sprzętach wszelkiego kalibru żyję od koparek po harvestery i poczciwe LKT od ponad 12lat.
W różnych warunkach i terenie. Zawsze przykrywam chłodnice i tak będę robił nadal. Nawet ostatnio polazłem do biura z ciekawości wziąłem DTR -ke z Pons-a i tam nawet dla nie umiejących czytać jest rysunek -15 kocyk na chłodnicę.
Tak że nie opowiadaj mi że samuraj o konstrukcji z lat 60 nie potrzebuje tego.
Oszczędności na spalaniu mam
kostuch - 2012-12-20, 13:37
Starscream napisał/a: |
Z resztą ch... mnie obchodzi twoje zdanie. |
Wstaw to sobie w podpis. Z góry będzie wiadomo, że dyskusja będzie jałowa...
adalbert - 2012-12-20, 20:12
Widzę że znawca lansowania się chłodnicami wku... nie tylko na srajdach ale i na tym forum. Koledzy ciężko skruszyć beton .
Lexx - 2012-12-20, 20:36
Az sobie w koncu przeczytam ten temat, wszak u mnie max -6,78 ale co tam, moze i ja sie udziele bo i na sprzecie ciezkim sie robilo ;]
slavok - 2012-12-20, 21:01
Panowie, proszę trzymać jakiś poziom dyskusji, inaczej temat poleci do kosza...
Zawias - 2012-12-20, 21:05
albo się go zasłoni..
yahoo33 - 2012-12-20, 22:12
Zawias napisał/a: | albo się go zasłoni.. |
:D
Tylko czym? Karton? Tektura falista? Honycomb? ;)
W sobotę jak będzie odpowiednio niska temp. to zrobię test i pomiar temperatury pirometrem:
bloku silnika
Chłodnicy
Przed termostatem
i za termostatem
A potem przykleję na 3/4 powierzchni chłodnicy karton i powtórzę objazd i pomiar.
Chyba, że mnie do sprzątania zagonią ;)
kostuch - 2012-12-21, 10:21
adalbert napisał/a: | Widzę że znawca lansowania się chłodnicami wku... nie tylko na srajdach ale i na tym forum. Koledzy ciężko skruszyć beton . |
A coś merytorycznie w sprawie zasłonek masz do dodania?
adalbert - 2012-12-21, 10:48
kostuch napisał/a: | adalbert napisał/a: | Widzę że znawca lansowania się chłodnicami wku... nie tylko na srajdach ale i na tym forum. Koledzy ciężko skruszyć beton . |
A coś merytorycznie w sprawie zasłonek masz do dodania? |
NIe o temat chodzi a o komentującego i kompleksy jego. Daj spokój, to parządne forum nie siej wiatru jak gdzie indziej, bo kto sieje wiatr.......
SamNaSamZSam - 2012-12-21, 13:21
yahoo33 napisał/a: |
A potem przykleję na 3/4 powierzchni chłodnicy karton i powtórzę objazd i pomiar.
|
Yahoo33 a mógłbyś zamiast zasłaniania dosłownie chłodnicy zasłonić cały grill wlotowy od frontu? Myślę, że zasłanianie literalnie samej chłodnicy może okazać się znikomym sukcesem.
jonny - 2012-12-21, 22:07
Panowie! termostaty sprawdzać,nawet milimetrowe nie domknięcie znaczy że termostat jest felerny.
Ba,sprawdzać, wymieniać 15zł i 15 minut wymiany i jest ciepełko
[ Dodano: 2012-12-21, 22:10 ]
A latem co robicie jak jest upał,odkręcacie maskę i robicie zimne okłady?
mirek372 - 2012-12-22, 14:20
Wszelkie zasłanianie nie ma sensu (chyba że termostat jest do wymiany) . W momencie po rozruchu nagrzewana jest odrobina płynu chłodzącego wewnątrz silnika i nagrzewnicy . Przy mocy grzewczej silnika i nawet bardzo niskich temperaturach powietrza to " jest pryszcz " , osiąganie temperatury optymalnej trwa bardzo krótko i za chwilę potrzebna jest chłodnica ze sprawnym zaworem termostatu który przepuszcza różne strugi płynu chłodzącego (lub nie) . Pragnę zauważyć że tym samochodem można praktycznie jeździć w temp. +- 50 st. C .
Nasze odczucia wewnątrz kabiny (bardzo wychłodzonej , lub przegrzanej ) nijak się mają do wymagań silnika . A więc na początek warto się przyjrzeć się termostatowi , jego rola jest kapitalna szczególnie podczas zimy . I przy najmniejszej wątpliwości wymienić ...
kostuch - 2012-12-30, 14:54
Widzę że yahoo33 wymiękł z pomiarami...
Wziąłem więc sprawy we własne ręce.
Podłączyłem się bezpośrednio do komputera i przeprowadziłem dwa pomiary: bez zasłonki i z zasłonką.
Żeby zachować w miarę zbliżone warunki, silnik był rozgrzewany stacjonarnie na wolnych obrotach (unika się różnych warunków jazdy i zmiennych obciążeń silnika).
Poniżej poglądowe fotki i wyniki.
Komputer podpięty do auta i zbiera dane:
Chłodnica praktycznie na wierzchu:
Chłodnica zasłonięta jakieś 3/4 powierzchni:
Nagrzewanie silnika bez zasłonki:
Nagrzewanie silnika z zasłonką:
Przy pierwszym pomiarze temperatura na zewnątrz wynosiła około 0 stopni
Czas potrzebny do nagrzania silnika do 90 stopni wyniósł około 20 minut (14:25 - 14:45).
Przy drugim pomiarze (następny dzień, żeby nie było że silnik nagrzany) było na dworze plus 4 stopnie.
Czas potrzebny do nagrzania silnika do 90 stopni wyniósł około 20 minut (13:47 - 14:07).
Wnioski do wyciągnięcia pozostawiam czytelnikom.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jeżeli fakty nie potwierdzają czyjejś teorii, tym gorzej dla faktów i nikt nikogo nie przekona że czarne jest czarne a białe jest białe...
yahoo33 - 2012-12-30, 15:43
Yahoo33 nie wymiękł tylko zostawił w biurze pirometr. Obiecuję poprawe po powrocie do pracy. ;)
Kostuch a masz wiatrak na wiskozie czy elektrycznie załączany bo nie widać?
SamNaSamZSam - 2012-12-30, 16:36
Kostuch fajnie że się wziąłeś za pomiary i szacun za wkład pracy. Moim skromnym zdaniem pominąłeś właśnie decydujący szczegół który rozwiałby wszelkie wątpliwości czy zasłaniać czy nie. Nie sądzę by ktokolwiek z nas grzał samochód na postoju 20 minut zanim wsiądzie i odjedzie, a cała dyskusja moim zdaniem opierała się na tym że samochód W CZASIE JAZDY opływają strugi powietrza, które dodatkowo wychładzają (a precyzyjniej opóźniają dogrzanie silnika na starcie). Nie sądzę byś celowo robił taki "unik" by udowodnić swoją teorię, ale dla zachowania obiektywizmu byłnbym Ci niezmiernie wdzięczny za przeprowadzenie podobnego testu "w ruchu".
Napisałeś coś że samochód grzany na postoju żeby pominąć różne warunki jazdy. Moim zdaniem można spokojnie w dwa kolejne dni przejechać dokładnie tę samą trasę w tempie jak zwyczajowo się poruszasz.
Podsumowując - fajny test, wynik pokazuje że przy grzaniu NA POSTOJU zasłonka nic nie zmienia, co tylko potwierdza pierwszą cześć teorii o zasłanianiu grilla. Pora na zweryfikowanie drugiej części teorii czyli testu w czasie jazdy :)
kostuch - 2012-12-30, 17:17
SamNaSamZSam napisał/a: | cała dyskusja moim zdaniem opierała się na tym że samochód W CZASIE JAZDY opływają strugi powietrza, które dodatkowo wychładzają (a precyzyjniej opóźniają dogrzanie silnika na starcie) |
Wydawało mi się, że chodzi o o potencjalne wychładzanie chłodnicy zimnym powietrzem ciągniętym przez wentylator a nie chłodzeniem silnika przez strugi powietrza powstałe z jazdy
Jeżeli to drugie, to powinno się dawać kołderki na blok silnika a nie zasłonki na chłodnicę
Żadnych uników nie stosuję.
Pewnie jakbym zrobił na początku pomiar w ruchu, to by były głosy że pod wiatr tendencyjnie jechałem
Mogę zmierzyć podczas jazdy. Stawiam flaszkę, że różnica czasu osiągnięcia temperatury 90 stopni będzie mniejsza niż 30 sekund (i to z powodu czynników typu czerwone światło na skrzyżowaniu).
[ Dodano: 2012-12-30, 17:20 ]
yahoo33 napisał/a: |
Kostuch a masz wiatrak na wiskozie czy elektrycznie załączany bo nie widać? |
Wiskoza.
ps.
Standardowy silnik samuraia zagrzeje się proporcjonalnie szybciej - u mnie jest 1.6 z różnymi wynalazkami (ale chłodnica i wiskoza oryginał).
Zawias - 2012-12-30, 17:24
Czas przekroczy minutę .
SamNaSamZSam - 2012-12-30, 17:32
Kostuch jeśli potrzebujesz flaszki jako motywacji to chętnie Ci ją postawię niezależnie od wyniku pomiarów :) jeśli możesz zrobić badanie w ruchu to je zwyczajnie zrób bez jakiś tam ceregieli i zaczepnych komentarzy. Jestem zwyczajnie ciekaw wyniku i ostatecznego rozwiązania wątpliwości czy zasłaniać czy nie.
kostuch - 2012-12-30, 18:06
Zawias napisał/a: | Czas przekroczy minutę . |
To jak? O flaszeczkę?
[ Dodano: 2012-12-30, 18:10 ]
SamNaSamZSam napisał/a: | Kostuch jeśli potrzebujesz flaszki jako motywacji to chętnie Ci ją postawię niezależnie od wyniku pomiarów :) jeśli możesz zrobić badanie w ruchu to je zwyczajnie zrób bez jakiś tam ceregieli i zaczepnych komentarzy. Jestem zwyczajnie ciekaw wyniku i ostatecznego rozwiązania wątpliwości czy zasłaniać czy nie. |
Człowiek nie wielbłąd...
I tak mam opinię betonu i mąciciela, więc do komentarzy się przyzwyczaiłem.
Z przyczyn oczywistych pierwszą jazdę chyba dopiero 2 stycznia zrobię...
Zawias - 2012-12-30, 19:43
Kostuch-stoi.
Starscream - 2012-12-30, 20:26
ha,ha a WY dalej swoje?
Tu macie na dokładkę "zasłaniać....
Szczególnie radzę czytać drugą część. Można znaleźć wiele takich artykułów w internecie.
Żaden nie neguje zasłanianie chłodnicy w starych autach.
Ale Komunisty do kościoła się nie przekona
Tanto - 2012-12-30, 20:28
Tylko róbcie te testy jak będzie zimno, bo ta zabawa w sytuacji gdy na zewnątrz jest 'na plusie', czy nawet z -5 st C, nie dotyka sedna problemu czyli niskich temperatur.
adalbert - 2012-12-30, 20:45
Szacun Kostuch za samozaparcie i mowie to bez zadnych podtekstow i nawiazan do punktow do lansu.
yahoo33 - 2012-12-30, 20:54
Starscream napisał/a: | ha,ha a WY dalej swoje?
Tu macie na dokładkę "zasłaniać....
Szczególnie radzę czytać drugą część. Można znaleźć wiele takich artykułów w internecie.
Żaden nie neguje zasłanianie chłodnicy w starych autach.
Ale Komunisty do kościoła się nie przekona |
Ów artykuł niczego nie dowodzi, ba nie zawiera żadnych konkretów. Poza tym że termostat ma być sprawny.
BTW od kiedy datuje się nawoczesne silniki a stare silniki? ;)
kostuch - 2012-12-30, 21:56
Tanto napisał/a: | Tylko róbcie te testy jak będzie zimno, bo ta zabawa w sytuacji gdy na zewnątrz jest 'na plusie', czy nawet z -5 st C, nie dotyka sedna problemu czyli niskich temperatur. |
Nie wiesz że przez złe terenówki jest efekt cieplarniany i foczki umierają na biegunach?
Skąd ja ci wezmę niską temperaturę do testów?
A na poważnie, to popatrz na charakterystykę grzania - jest wyraźnie logarytmiczna.
Czyli na początku temperatura rośnie bardzo szybko a potem coraz wolniej zmierza do wartości granicznej.
Innymi słowy, czas nagrzania do np 10 stopni z zera lub -20 będzie w miarę podobny.
yahoo33 - 2012-12-30, 22:01
I widać że przy 90 st. następuje skok, czyli jak dobrze kumam to termostat upuszcza.
kostuch - 2012-12-30, 22:07
yahoo33 napisał/a: | I widać że przy 90 st. następuje skok, czyli jak dobrze kumam to termostat upuszcza. |
Tak. To jest moment otwarcia termostatu. Potem są już tylko oscylacje 86-90 stopni - nuda.
Przy okazji widać jak wzrasta temperatura powietrza w dolocie jeżeli zasys jest pod maską - im cieplejsze powietrze tym mniejszą ma gęstość, więc wydajność silnika (w sensie volume efficiency) maleje.
SamNaSamZSam - 2012-12-30, 22:16
kostuch napisał/a: |
Przy okazji widać jak wzrasta temperatura powietrza w dolocie jeżeli zasys jest pod maską - im cieplejsze powietrze tym mniejszą ma gęstość, więc wydajność silnika (w sensie volume efficiency) maleje. |
Czy dobrze czytam wykres, że przy zasłonce powietrze w dolocie z 4 stopni rośnie tylko do 9 (czyli nominalnie o 5 stopni), a bez zasłonki od 0 do 12 stopni czyli znacznie bardziej się nagrzewa?
kostuch - 2012-12-31, 00:09
SamNaSamZSam napisał/a: |
Czy dobrze czytam wykres, że przy zasłonce powietrze w dolocie z 4 stopni rośnie tylko do 9 (czyli nominalnie o 5 stopni), a bez zasłonki od 0 do 12 stopni czyli znacznie bardziej się nagrzewa? |
Przypuszczam że po prostu bez zasłonki minimalnie większy jest "przeciąg" pod maską. Mam odłączony snorkel i wlot powietrza jest tuż pod maską gdzie pewnie zbiera się ciepłe powietrze.
Taka teoria na szybko... Być może błędna
Być może robiąc pomiary w tej samej temperaturze powietrza, nie byłoby różnicy?
SamNaSamZSam - 2012-12-31, 09:29
No właśnie to bardziej intrygujące niż nagrzewanie płynu :D Ja bym obstawiał odwrotnie, jak z zasłonką to mniejszy "przeciąg" pod maską i szybszy i większy wzrost temperatury w dolocie jak pod maską. Ale pomiary pokazują zupełnie co innego Ale może podobnie jest "z zasłaniać czy nie zasłaniać" dlatego tak jestem ciekaw testu w ruchu :) A jakby było jeszcze mroźno jak pisał Tanto to już w ogóle idealnie.
Starscream - 2012-12-31, 19:35
yahoo33 napisał/a: | Starscream napisał/a: | ha,ha a WY dalej swoje?
Tu macie na dokładkę "zasłaniać....
Szczególnie radzę czytać drugą część. Można znaleźć wiele takich artykułów w internecie.
Żaden nie neguje zasłanianie chłodnicy w starych autach.
Ale Komunisty do kościoła się nie przekona |
Ów artykuł niczego nie dowodzi, ba nie zawiera żadnych konkretów. Poza tym że termostat ma być sprawny.
BTW od kiedy datuje się nawoczesne silniki a stare silniki? ;) |
Dzielą się dzielą- wiem że samurai jest bezkonkurencyjny ale jednak to staruszek.
sokratesb - 2013-01-01, 04:07
Dzisiaj kupiłem tygodnik motor i mówią tam o prawdach i mitach w ziemie. Piszą iż zasłanianie w NOWSZYCH KONSTRUKCYJNIE silnikach nie ma znaczenia, bo właśnie termostat i tak otwiera się od pewnej temperatury, ale w Samuraiu termostat też otwiera się po pewnej temperaturze, więc chyba wg nich zalicza się do nowszych konstrukcji i co za tym idzie, nie pomaga zasłanianie. Jak ktoś bardzo chce mogę zeskanować.
Mówią też, co ciekawe, że węższe opony zimą wcale nie są lepsze.
Starscream - 2013-01-01, 12:50
nowe konstrukcje na pewno nie ma sensu zasłaniać robiłem test na mojej polo z 2010 TDI nic szybciej sie nie grzeje.
A samurajek owszem - wszystko jest 100% sprawne i spalanie mam mniejsze.
Tanto - 2013-01-01, 22:27
kostuch napisał/a: | A na poważnie, to popatrz na charakterystykę grzania - jest wyraźnie logarytmiczna.
Czyli na początku temperatura rośnie bardzo szybko a potem coraz wolniej zmierza do wartości granicznej.
Innymi słowy, czas nagrzania do np 10 stopni z zera lub -20 będzie w miarę podobny. |
Można tak przyjąć, można też taki test zrobić latem i przyjąć że jego wyniki będą miarodajne przy -20, ale dla mnie nadal jest to założenie że tak będzie, a nie potwierdzony fakt.
W życiu są różne dziwne przypadki, np. to że przy -10 w Szczecinie bywa zimniej niż na lubelszczyźnie przy -10 na termometrze, dlatego uważam że testując coś powinno się to robić w takich warunkach o jakie nam chodzi.
Inna rzecz to to że sprawdzałeś tylko jeden z elementów dyskusji 'zasłaniać-nie zasłaniać' - wpływ powietrza zasysanego przez wentylator obracający się 'na luzie'. Niestety to nie daje odpowiedzi na pytanie co dzieje się w układzie chłodzenia w czasie jazdy przy niskich temperaturach.
Osobiście nie mam zdania na ten temat i żaden z przedstawionych wariantów mnie nie przekonuje, zwłaszcza że rozmawiamy o silniku benzynowym w Samuraiu, a nie o 'ropniakch' w których wiem że w niektórych przypadkach zasłanianie chłodnicy jest koniecznością.
slawekk - 2013-01-05, 08:31
Starscream napisał/a: |
Ja nawet przysłaniam swoje polo TDI które ma elektryczne dogrzewanie silnika taki wymysł. Dużo szybciej sie nagrzewa.
Spalanie z "zasłonką " 12l LPG przy tem od -7 do -19
bez około 15-16 |
Czegoś nie rozumie, słyszałem, że opłaca się gaz do dużych silników diesla montować, nie widziałem jeszcze, ale do małego polo z TDI montować LPG ?
Zawias - 2013-01-05, 10:31
Może Starscream ma dwa auta i dlatego tak napisał.
slawekk - 2013-01-05, 10:35
A całkiem możliwe, że lpg w Samuraiu a TDI w Polo a ja to połączyłem :)
slawekk
kostuch - 2013-01-17, 13:51
Dokończyłem pomiary.
Jak ktoś ma czas i ochotę, to sobie można poczytać:
http://www.skeletondevice...aslonka---.html
Tanto - 2013-01-17, 18:12
Kostuch, teraz do pomiarów nie ma jak się przyczepić. Dobra robota
kostuch - 2013-01-18, 10:19
Mało brakowało a bym Zawiasowi flaszkę stawiał
A tak jest remis ze wskazaniem (na niego), bo ja obstawiałem różnicę czasu nagrzewania poniżej pół minuty a on powyżej minuty - proponuję to opić
SamNaSamZSam - 2013-01-18, 12:47
a ja oferowałem flaszkę na potrzeby samego badania - więc nie mam obiekcji by postawić Wam flachę pod to oblewanie :D
Qwai - 2013-01-18, 13:18
Kostuch wiedzę że długa zima już doskwiera
Pozdrawiam i aby do wiosny
kostuch - 2013-01-18, 14:42
Qwai napisał/a: | Kostuch wiedzę że długa zima już doskwiera
Pozdrawiam i aby do wiosny |
Zaraza mnie jakaś dopadła i nie mogę iskier krzesać, to się pierdołami zajmuję
Tanto - 2013-08-16, 15:51
No to wróćmy do tematu zasłaniania chłodnicy ale latem...
Zrobiłem małą rundkę po polnych drogach, okazało się że nikt ostatnio się na nie nie zapuszczał, a ja mam ~połowę chłodnicy zabitą nasionami traw itp. badziewia, zwłaszcza w okolicy wentylatora. Zastanawiam się nad wstawieniem przed chłodnicą jakiejś ramki z siatką którą dało by się szybko wyjąć i wytrzepać. W warunkach polowych, bez sprężarki ciężko jest przyzwoicie wyczyścić chłodnicę, a sporo się poruszam po tak zarośniętych drogach.
Testował ktoś takie rozwiązanie?
Didymos - 2013-08-16, 16:31
Mam założoną dosyć gęstą siatkę stalową, tyle, że jest niedemontowalna, tj. nie bez wyjęcia chłodnicy, w każdym razie robi robotę, większość syfu zostaje na siatce i łatwo go wypłukać.
Dobrze do tego celu nadaje się też siatka z włókna szklanego, taka jak do styropianu, tylko, co zrozumiałe, nie jest tak mocna jak stalowa.
Uh Lala - 2014-12-10, 22:41
Przebrnęłam przez temat :) Rozumiem, że wyniki doświadczenia wskazują, że różnica w czasach nagrzewania jest znikoma? (link jest już chyba nieaktywny). Muszę z ciekawości popatrzeć jak zachowuje się Civik :) tym bardziej, że u niego te tryby Econo i Vitek zależą od temp chyba..
Starscream - 2014-12-10, 22:56
ja już zasłoniłem jak co roku
osgood - 2014-12-10, 23:42
Przy sprawnym termostacie różnice zasłonięta czy nie zasłonięta będą znikome, bądź nie będzie różnicy w ogóle
kostuch - 2014-12-11, 10:15
Uh Lala napisał/a: | Przebrnęłam przez temat :) |
I znowu kij w mrowisko...
W Internecie nic nie ginie:
http://skeletondevices.co...fter_hours.html
SamNaSamZSam - 2014-12-11, 10:33
A może by tak zasłaniać ale pomiędzy silnikiem a chłodnicą :D zostało mi trochę wełny z ocieplania stropu może bym komorę silnika wyłożył jeszcze?
osgood - 2014-12-11, 15:18
SamNaSamZSam napisał/a: | A może by tak zasłaniać ale pomiędzy silnikiem a chłodnicą :D zostało mi trochę wełny z ocieplania stropu może bym komorę silnika wyłożył jeszcze? |
a może by tak coś tam podmurować by takich przeciągów nie było ? :D
Uh Lala - 2014-12-11, 16:36
Ja myślę, że trzeba opatentować, to psie futro :) I na kuny dobre i na zimno :)
Starscream - 2014-12-11, 17:20
ja tam zasłaniam
Zawias - 2014-12-11, 17:38
Jak się przysłoni to zimne powietrze nie wali w gródź.
Dany44 - 2014-12-11, 17:44
Ja przysłaniałem, przysłaniam i będę przysłaniał przy temperaturach poniżej minus 5 stopni silnik szybciej się nagrzewa przez co ogrzewanie jest wydajniejsze.... a lubię mieć ciepło w aucie
majcher - 2014-12-11, 17:47
ja też zasłaniam, moja hipoteza jest taka, że termostat dawkując zimny płyn z dużego obiegu będzie powodował mniejsze oscylacje temperatury silnika kiedy będzie "domieszywał" cieplejszy płyn (z zasłoniętej chłodnicy) niż wychłodzony do zera kiedy jest owiewana non stop lodowatym powietrzem. Szczególnie widać to podczas pierwszego otwarcia termostatu po rozgrzaniu, temperatura upada, następne są już dużo mniejsze ale kiedy jest naprawdę zimno pomaga jedynie zasłonięcie chłodnicy, żeby wskazówka nie skakała. Oczywiście ma tu znaczenie również szybkość zwłoki termostatu. Poza tym ruskie zasłaniają a oni zimę mają opanowaną
Starscream - 2014-12-11, 18:02
nie których i tak nie przekonasz próbowałem wiele razy.
Dany44 - 2014-12-11, 18:08
Dla mnie sprawa jest jasna i wiele razy przebadana..... zresztą u mnie w PKSie to jest jedno z przykazań dobrego kierowcy aby silnik oszczędził paliwo musi być wygrzany.... tak więc są zasłaniane chłodnice, zdejmowane paski z wentylatora i kupę innych zabiegów.
A wracając do mnie jak wyjeżdżam rano do pracy seicentem i mam do zrobienia 30 km. przy temperaturze minus 7 stopni to bez zasłoniętej chłodnicy lekko ciepłe powietrze zaczyna dmuchać dopiero około 15 km.
A jak mam zasłoniętą to po 5 km. jest już gorąco w samochodzie
oczywiście możliwe, że termostat źle pracuje, ale i tak wolę przysłonić i cieszyć się ciepełkiem szybciej..... zresztą przy temperaturach poniżej minus 15 stopni dochodzi owiewanie i wychładzanie silnika poza chłodnicą.
Starscream - 2014-12-11, 18:14
ja już termostaty wymieniałem zimowe, letnie " wakacyjne" jakie tylko.. gówno to daje jak zimnym pizga po chłodnicy i zanim się domknie to nałyka się zimnego Jak chcesz mieć szybko ciepło to jedyne rozwiązanie.
Dokładnie -u mnie jak operator nie zasłoni chłodnicy a jest tak -5 to -50zł z dniówki
majcher - 2014-12-11, 18:18
Dokładnie tak, z resztą układ chłodniczy jest tak zrobiony w większości samochodów, że termostat wypuszcza zbyt gorący płyn. Nie ma natomiast pojęcia jaki płyn (o jakiej temperaturze) jest dostarczany do obiegu na jego drugim końcu. "Dowiaduje" się o tym dopiero jak ten płyn po zmieszaniu z płynem z małego obiegu dotrze do termostatu i go ochłodzi, wtedy gwałtownie się zamyka. Wszystko jest pięknie latem, kiedy dopływający płyn ma, powiedzmy, 30 stopni i miesza się z płynem o temperaturze 90. Ale gdy miesza się z płynem o temperaturze -10 stopni z chłodnicy to powoduje gwałtowny spadek temperatury w układzie, zanim płyn dotrze do termostatu a ten go zamknie zdąży się już zbyt mocno ochłodzić. Po to też są zimowe termostaty, otwierają się przy wyższej temperaturze żeby zminimalizować to zjawisko. Nie mówię już jak silnik się wychładza od pędu powietrza przy np -25 stopniach.
Uh Lala - 2014-12-11, 19:47
Hehehe faktycznie kij w mrowisko :) Nie przypuszczałam
A ja mam kilka wątpliwości.
Po pierwsze, czy jak jest tak jak mówicie, że po silniku wiucha zimno powietrze, to przecież równocześnie wychładza ono płyn chłodniczy krążący wokół niego i termostat powinien się zamykać...
Poza tym co z wentylatorem, który włącza się, kiedy chłodnica jest nienależycie schłodzona? Czy nie załącza się on wtedy, kiedy karton blokuje wymianę ciepła na chłodnicy?
Po trzecie gdzieś tam było w temacie, że "u Ruskich" i w autobusach to są te wentylatory, które się kręcą zależnie od obrotów silnika, to chyba zmienia postać rzeczy..
No i finalnie, zastanawia mnie, że w dobie ABSów, SRSów i innych "esów" producenci samochodu nie potrafią zapanować nad mroźnym powietrzem :)
A w ogóle to Hondy sa bardzo gorące chyba, bo na Civiczastym forum wszyscy się martwią, że temp za wysoka <faja>
SamNaSamZSam - 2014-12-11, 21:36
Potrafią zapanować, przecież samochody jeżdżą :) ja nigdy nie zasłaniałem całej chłodnicy i nie wiem czy to się praktykuje, maks co zasłaniałem to tak 3/4 po to właśnie że jak się stoi np. w korku zimą żeby wentylator miał szansę schłodzić płyn mimo zasłoniętej chłodnicy.
Mam jeszcze inną obserwację, teraz w Samku jest tak że mały obieg łączy się zaworkiem z nagrzewnicą nawiewu kabiny. Wydaje mi się, że jest wyraźna różnica w nagrzewaniu się płynu w małym obiegu (sygnalizowaną poziomem wskazówki na desce) w zależności od tego czy cięgno grzania w kabinie mam od startu ustawione na ciepło czy odłączam nagrzewnicę z małego obiegu ustawiając cięgno na zimne. W związku z tym wydałem sobie rekomendację że startuję z zamkniętym grzaniem kabinowym i dopiero jak się silnik nagrzeje robię sobie dobrze.
Inna sprawa, że sprawność diesla ponoć jest większa od benzyniaka i ilość generowanego ciepła przez silnik jest mniejsza.
yenko - 2014-12-11, 21:40
U mnie było tak cieplutko że kratki wylotowe na nogi były stopione a nic nie zasłaniałem
Uh Lala - 2014-12-11, 21:48
No ja też zazwyczaj włączam nawiew od razu, ale bardziej po to by parę z szyb przedmuchać. Chyba, żeby skręcić na zimno i dopiero otworzyć później grzanie :)
A jeszcze tak offtopując, to ja mam super extra bonus od poprzedniego właściciela, który wymienił oryginalną skórzana gałkę zmiany biegów, na jakieś gucio metalowe i mi dłoń odmarza od tego!!.
kostuch - 2014-12-11, 23:21
Uh Lala napisał/a: | Hehehe faktycznie kij w mrowisko :) Nie przypuszczałam
|
Jak co roku w Skiroławkach...
Ja już się nie daję sprowokować do pyskówek
Maror - 2014-12-12, 01:04
majcher napisał/a: | Poza tym ruskie zasłaniają a oni zimę mają opanowaną |
Chciałem tylko nieśmiało zauważyć że Ruskie zasłaniają ponieważ praktycznie wszystkie ich sprzęty mają wiatrak na "sztywno" tj nie mają wiskozy. Przy sprawnej wiskozie i sprawnym termostacie nie powinno być dużych różnic, tak jak Nam to już Kostuch udowodnił.
Starscream - 2014-12-12, 18:48
nic nie udowodnił ja ma wszystko sprawne i się szybciej nagrzewa po zasłonięciu połowy chłodnicy.
w sprzętach też mam i wiska sprawne i termostaty i jak nie zasłonisz to do d... pojedziesz bo jak olej nie załapie min temperatury to z miejsca nie ruszy.
slavok - 2014-12-12, 19:14
Dany44 napisał/a: | Dla mnie sprawa jest jasna i wiele razy przebadana..... zresztą u mnie w PKSie to jest jedno z przykazań dobrego kierowcy aby silnik oszczędził paliwo musi być wygrzany.... tak więc są zasłaniane chłodnice, zdejmowane paski z wentylatora i kupę innych zabiegów.
A wracając do mnie jak wyjeżdżam rano do pracy seicentem i mam do zrobienia 30 km. przy temperaturze minus 7 stopni to bez zasłoniętej chłodnicy lekko ciepłe powietrze zaczyna dmuchać dopiero około 15 km.
A jak mam zasłoniętą to po 5 km. jest już gorąco w samochodzie
oczywiście możliwe, że termostat źle pracuje, ale i tak wolę przysłonić i cieszyć się ciepełkiem szybciej..... zresztą przy temperaturach poniżej minus 15 stopni dochodzi owiewanie i wychładzanie silnika poza chłodnicą. |
masz coś spipcone w tym sejczento ;) powinno dmuchać gorącym po 3-4km przy tym silniczku :)
Dany44 - 2014-12-12, 19:19
Z całym szacunkiem dla Kostucha przychylam się i popieram zdanie Starscreama
Jako Ciekawostkę dodam, że obecnie mam całkiem wymontowany wentylator z seicento (spalił się silniczek) i jeżdżę już tak od kilku dni (chłodnica odsłonięta, nawiew wyłączony) i nie udało mi się zagrzać auta do komfortowej temperatury.
yenko - 2014-12-12, 19:38
Czemu jeździsz seicento a nie samuraiem ?
Uh Lala - 2014-12-12, 19:45
Dany44 napisał/a: | Z całym szacunkiem dla Kostucha przychylam się i popieram zdanie Starscreama
Jako Ciekawostkę dodam, że obecnie mam całkiem wymontowany wentylator z seicento (spalił się silniczek) i jeżdżę już tak od kilku dni (chłodnica odsłonięta, nawiew wyłączony) i nie udało mi się zagrzać auta do komfortowej temperatury. |
Dany to może nagrzewnica spapraną :) Bo rozumiem jeszcze te Wasze oszczędnościowe dylematy, ale skoro u Ciebie w środku jest zimno...
Dany44 - 2014-12-12, 20:13
Uh Lala napisał/a: | Dany44 napisał/a: | Z całym szacunkiem dla Kostucha przychylam się i popieram zdanie Starscreama
Jako Ciekawostkę dodam, że obecnie mam całkiem wymontowany wentylator z seicento (spalił się silniczek) i jeżdżę już tak od kilku dni (chłodnica odsłonięta, nawiew wyłączony) i nie udało mi się zagrzać auta do komfortowej temperatury. |
Dany to może nagrzewnica spapraną :) Bo rozumiem jeszcze te Wasze oszczędnościowe dylematy, ale skoro u Ciebie w środku jest zimno... |
Nagrzewnica jest ok. bo jak zasłoniętą chłodnicę mam to powietrze z nagrzewnicy parzy.... ja bym obstawiał wadliwy termostat (cały czas otwarty)
Pewnie całą zimę się bez wentylatora objeździ
kostuch - 2014-12-12, 23:36
Kto zrobi jakieś fajne naklejki typu "Jestem dumny ze swojej chłodnicy i nie muszę jej zasłaniać".
Albo coś takiego:
Dany44 - 2014-12-13, 08:29
yenko napisał/a: | Czemu jeździsz seicento a nie samuraiem ? |
Yenko ..... jak to się mówi: jakie jest najlepsze auto na świecie ??
Służbowe pod każdy krawężnik podjedzie i jest mega komfortowe choć by to było stare seicento
No widzisz Kostuch dinozaury przestały zasłaniać chłodnicę i wyginęły
Uh Lala - 2014-12-13, 09:09
Hehehe dla tej nalepki warto było włożyć kij w mrowisko :D Kostuchu lubię twoje ironiczne poczucie humoru :)
manias79 - 2014-12-13, 15:42
Mustafa, Shabib i ich koledzy z osiedlowego klubu szachowego tez zaslaniaja
Starscream - 2014-12-13, 21:23
ha,ha w MON-ie też trzeba było zasłaniać chłodnice w 266 jak nie to orbitki z kanistrami wokoło
Z tymi anty "zasłaniaczami" jest jak z przeciwnikami LPG albo starymi kombatantami
sumok - 2014-12-26, 09:22
Według mnie nie ma co poprawiać fabryki.Po to są dwa obiegi chłodzenia żeby nie było problemu z dogrzaniem silnika.Jak termostat jest ok i nagrzewnica drożna to wszystko będzie ok. A jak komuś jest zimno w środku to niech sobie tą kupę liści i błota wyciągnie z przed nagrzewnicy,ja to robię co roku i w aucie w zimie mam Malediwy.
Starscream - 2014-12-26, 16:58
oo następny mędrzec
sumok - 2014-12-27, 22:42
Pewnie mnie za tą wypowiedz zbluzgacie ale co mi tam
Kiedyś jeden pajac wymyślił taki dynks do uchylania klapy w maluchu,ponoć miało lepiej chłodzić silnik.Podważył tym dziadostwem konstrukcję stworzoną przez 50ciu inżynierów która działała bez zarzutu pod warunkiem że wszystkie jej elementy były sprawne.
W rzeczywistości pomógł tysiącom tych autek trafić przedwcześnie na złom.
Przypominam że nie mieszkamy na kole podbiegunowym i niepotrzebne nam są takie modyfikacje.Jakby tak miało być w konstrukcji naszych samców to razem z lewarkiem i kołem zapasowym dostalibyśmy kawałek kartonu z telewizora Philips na stan.Pozdrawiam!!!
kostuch - 2014-12-28, 14:11
Sumok, ja cię nie zbluzgam
Witam w klubie bezpruderyjnych (czyli nie zasłaniających).
Starscream - 2014-12-28, 16:18
od "Nas" chłop a tak pierdo.... chyba przyszywany jest a jak mówi "dynks" to musi doszyty być a propos tego czegoś do malucha przecież to szpan był z uchylona dupą jeździć i z napisem Blaupunkt
Maror - 2014-12-28, 22:01
Starscream napisał/a: | od "Nas" chłop a tak pierdo.... chyba przyszywany jest a jak mówi "dynks" to musi doszyty być a propos tego czegoś do malucha przecież to szpan był z uchylona dupą jeździć i z napisem Blaupunkt |
Ładnie ominąłeś kwestie tego że jeśli taka zasłonka jest potrzebna to była by w komplecie z autem przy jego kupnie
Ja w swoim aucie bynajmniej nie muszę nic zasłaniać, nawet teraz przy mrozach ogrzewanie działa super. Wymogiem jest sprawny układ chłodzenia i sprawna wyczyszczona nagrzewnica.
sumok - 2014-12-28, 22:12
haha Starscream w moim wieku to wie jak się kiedyś po wioskach szpanowało.Mój fiatek to wyglądał jak Nowojorska taksówka tyle szachownic miał na sobie ale naklejka na szybie JVC.
[ Dodano: 2014-12-28, 22:16 ]
Maro mam dojście do bimberku to najlepiej działa na zamarznięte zamki
Starscream - 2014-12-28, 22:53
w obecnych autach klucz do swiec też potrzebny a niema i co?
Ja juz pisałem na temat zasłaniania i możesz mi tam pisać o czyszczeniu nagrzewnicy i sprawnych układach. Ja mam wszystko bardzeij sprawne niz z taśmy zjechało i pudełko na ryju przy -10 obowiązkowe.
SamNaSamZSam - 2015-12-23, 11:03
w tak pięknych okolicznościach przyrody stanąłem nad przepaścią i zastanawiam się czy uczynić krok naprzód. Otóż co myślicie o zasłanianiu chłodnicy... w motocyklu? :D
yahoo33 - 2015-12-23, 11:49
SamNaSamZSam napisał/a: | w tak pięknych okolicznościach przyrody stanąłem nad przepaścią i zastanawiam się czy uczynić krok naprzód. Otóż co myślicie o zasłanianiu chłodnicy... w motocyklu? :D |
Prowokacja!
Didymos - 2015-12-23, 22:32
W Rosji radzą sobie tak:
Ja bym rozważył uszycie takiego pikowanego pokrowca na motocykl
egon - 2015-12-24, 09:40
mmmmm krazior dream machine
SamNaSamZSam - 2015-12-24, 10:15
czyli jednak zasłaniać!! może Mikołaj jakiś ocieplacz przyniesie!
|
|