pilaw - 2012-01-13, 16:06 Temat postu: Coś brzeczy przy ruszaniu  k mam taki problem auto jedzie tylko ze pod czas ruszaniu (brzeczy strzela) w tylnym moscie na 1,2 mniej 3 mniej 4 bieg jak juz auto jest rozpedzone oki albo mi sie wydaje. czy ktoś ma jakies sugestje??? pozdrawaim pomocy
sokratesb - 2012-01-13, 20:30 A masz pewność, że to w moście, a nie gdzieś trochę bliżej? Ja mam rozwalone krzyżaki na wale i przy ruszaniu (głownie dlatego, że wtedy jest najciszej), można usłyszeć taki metaliczny stuk. Sprawdź krzyżaki na wszelki wypadek. :) pilaw - 2012-01-13, 20:34
własnie taki dzwienk a w jaki sposób je sprawdzic??? i jak długo moge na tym jezdzic??? Zawias - 2012-01-13, 20:49 Trzeba wejść pod auto. sokratesb - 2012-01-13, 21:00 Ja już jeżdżę tak od roku. :D Ale, rzecz jasna, że się tak robić nie powinno... pilaw - 2012-01-13, 21:06 wejsc pod auto to nie problem ale co i jak za wał zlacac jakis luz powinen miec czy co??? sokratesb - 2012-01-13, 21:23 Dokładnie. Jak będzie luz to oznacza, albo krzyżaki do wymiany, albo co gorsza wieloklin, a że się go wymienić nie da to trzeba wymienić wał. :/ Ale jak ten Hałas jest to raczej krzyżaki. pilaw - 2012-01-13, 21:49 dziekuje w niedziel bede u kumlpa to zobacze pozdrawaim atkin1 - 2012-01-14, 10:23 jeśli to nie będzie krzyżak na wale to jeszcze może być na wałku zdawczym między skrzynią biegów, a reduktorem, a tam dostęp jest gorszy. Na marginesie zapytam, czy wie ktoś czy krzyżaki na wałku zdawczym mają takie same wymiary jak te na wale? slavok - 2012-01-14, 11:35
krzyżak kosztuje 40zł... wymiana łożysk w reduktorze i na wałku ataku które dostają po dupie przez wibracje wału "trochę" więcej więc ja bym się zastanowił czy watro. pilaw - 2012-01-14, 11:36 http://www.forum4x4.pl/vi...=44486&start=25 zobacz tutaj sokratesb - 2012-01-14, 12:34 Oczywiście, że nie warto! :D Tylko porozmawiaj sobie o tym z moimi rodzicami! :D Spróbuj im coś wytłumaczyć. U nas w samochodach wymienia się części niestety dopiero gdy się do reszty rozdupcy. :( Niezależnie od tego czy ma to katastroficzny wpływ na inne części. :( Dajmy np. Olej w mostach: Mój ojciec, za moją namową sprawdził czy olej jest w moście (bo wycieka trochę) i widząc, że wylatuje olej z glutami, zamiast go wymienić zakręcił z powrotem. (Mimo iż miał w ręku butelkę z ilejem przekładniowym). :( slavok - 2012-01-14, 12:39 lol współczuje Tobie i temu samuraiowi 
Suzuka 4x4 - 2012-01-14, 20:39 Ale jak mówią "jak dbasz tak masz " 
sokratesb - 2012-01-14, 21:03 No i taki w takim właśnie stanie jest "mój" samurai. :D Miał iść do mechanika jesienią gdzie mieli naprawić: 1.Wyciek z mostu. 2.Krzyżaki 3.Linka i kontrolka ręcznego - Przy okazji nie wie ktoś dlaczego się kontrolka od ręcznego na stałe świeci? Na początku migała (najbardziej jak się w lewo skręcało :D) 4.Tłoczek hamulcowy trzeba rozruszać, bo od 6 lat nie chodzi. :D 5.Płyn Hamulcowy. 5.Oleje, filtry. 6.Amortyzator skrętu. 7.Linka prędkościomierza. 8.No i ostatnio doszło jeszcze pływanie tyłu (przyczyna nie zdiagnozowana :D) Ale piniędzy nie było. :D PS sorry za duży offtop. :) Ach, zapomniałem dodać, że za winowajców kontrolki są zużyte klocki. Ale brak pewności. :D Suzuka 4x4 - 2012-01-14, 21:11
O rany  To twój ojciec nie ma serca  Tłoczki musisz kupić nowe bo już ich nie zreanimujesz
paw3ł - 2012-01-14, 22:16 Niezła polityka twojego ojca :D a jak sie rozdupczy to i koszty 10x większe niż wymiana głupiego krzyżaka za 25zł albo oleju w moście za 15zł - sokratesb - 2012-01-14, 23:31 Toż prawda, ale u nas to albo grosza przy duszy, albo tata w pracy, chociaż i tak nie można się z tego wytłumaczyć. :/ :D Myślę, a nawet pewien jestem, że jakby był zbędny nadmiar gotówki to sami od razu by poszedł do mechanika. A ileż to razy już próbowałem go namówić do oddania go do mechanika, niezliczę. :D Pododobnie jest z gaźnikiem: Aktualny pali około 14l, a jakby zmienić od poniacza to nawet jakby było 10l, to o 4l mniej. Licząc, że gaźnik z założeniem i regulacją niech kosztuje z 200zł, a przebieg samochodu rocznie to około 4000km, to by się zwróciło po 3 miechach. No, ale tata, "nie ufa częściom używanym", poza tym "jak gaźnik od starego koreańca może być lepszy od japońca" itd. :/ Skończmy offtop, bo nas admin zbanuje. :D pilaw - 2012-01-15, 18:33 Słuchajcie dzisiaj sprawdziłem u znajomego na warsztacie mam do wymiany tylko krzyżaka na wale przy moście tylnym jak to wymienic jakies foto?? oraz jakiej firmy kupic mam krzyżąka?? atkin1 - 2012-01-15, 18:44 Musisz najpierw obadać jaki masz krzyżak bo są 2 typy. W santanie jest 61,3x23,82 , a w japońcach 63,8x25. Ja mam firmy GMB, Koyo najdroższe-najlepsze pilaw - 2012-01-15, 18:48 tzn rochodzi sie jaką mam wersje aut japończyk a jaies foto? punix - 2012-01-15, 19:27 Co do krzyżaka, to lepiej zmierzyć, co się faktycznie ma, bo różnie z tym bywa 
pilaw - 2012-01-15, 20:50 pewnie spoko yenko - 2012-10-10, 23:25 Siemka, Odświeżę trochę temat bo coś zaczęło hałasować u mnie przy ruszaniu. Myślę i zastanawiam się co to może być (oby to nie były łożyska czy coś innego w tylnym moście) i tak analizuję posty i takie tam. Chodzi o to że od niedawna jak ruszam normalnie na asfalcie z jedyneczki to zacząłem słyszeć dźwięk który trudno mi opisać. Jest to takie jakby zgrzytanie ale nie metaliczne i wydobywające się tak jak by z pod całej podłogi. Kurde ciężko się opisuje dźwięki :) Ale to zgrzytanie to też nie jest normalne zgrzytanie tylko takie jak by naprężanie się materiałów. Jest tak na jedynce i czasem na początku dwójeczki a potem nic cisza aż do 130 km/h. Czy mogą to być poduszki od reduktora ? Czy raczej skupić się na krzyżakach a potem na dyferencjale? Dodam że tylny krzyżak sprawdzałem niedawno i nie wyczułem luzu na nim ale to było zanim zaczęły się te dźwięki. Przy okazji diagnozowania wymieniłem wszystkie oleje jakie istnieją w samim. Proszę o jakieś podpowiedzi. Pozdro SamNaSamZSam - 2012-10-10, 23:42 Yenko - zdaje się, że Ty jakoś niedawno wymieniałeś zawieszenie prawda? Może sprawdź najpierw te elementy - amortyzatory, czy nie zrobiły się za krótkie, czy dobrze się trzymają na tych swoich gumkach. Sprawdź cybanty czy dociągnięte. Jeśli mówisz że to coś jakby naprężanie materiału, to może poluzuj na trochę śruby mocowania resora i wieszaków i dokręć na nowo... ja bym obadał najpierw to co ostatnio zmieniałeś. yenko - 2012-10-11, 00:11 Amorki raczej nie mają tutaj żadnego wpływu na ten dźwięk bo to słychać przy zwykłym ruszaniu. Resory owszem wymieniałem razem z polibuszami ale tam też bym tego nie szukał bo jak patrzyłem to z tymi elementami jest ok. Wymieniałem też łożyska koła z przodu i tam jest cisza. To jest na bank na jakiejś ruchomej części a przynajmniej tak mi się wydaje. Kurde szkoda że nie jestem mechanikiem to bym sam szybko odnalazł przyczynę a tak to w mojej okolicy nie ma warsztatu co by się znał na takich autkach. A poza tym nie oddał bym samochodu do byle jakiego warsztatu bo tylko by kasę ściągnęli a problem by dalej został. [ Dodano: 2012-10-11, 19:29 ] Dzisiaj miałem chwile czasu żeby po obsłuchiwać. I doszedłem do wniosku że to nie jest tylni most bo dźwięk dochodzi centralnie z pod samochodu, gdzieś z okolic reduktora. Chyba muszę dokładnie oblukać krzyżaki. pikus910 - 2012-10-12, 00:15 Na moje albo krzyzaki albo zuzyty wieloklin na wale. yenko - 2012-10-12, 23:00 Sprawdzałem dzisiaj wszystkie krzyżaki i oprócz przedniego wału wszystkie inne nie maja najmniejszego luzu. A w przednim wale się nie liczy bo jeżdżę na nie zapiętych sprzęgiełkach. A wieloklin wygląda że też jest ok. |
