@g@ - 2012-05-12, 09:44 Temat postu: Opony na błoto bieszczadzkie Witam Forumowiczów! Jestem tu nowa i na dodatek blondi więc proszę o wyrozumiałość i poradę. Przymierzam się do zakupu kapci na błoto (to bieszczadzkie jest straszne). Teraz mam BFGoodrich Radial Altika T/A 205/70R15 i czasem jest ciężko wydrzeć się z lasu. Myślę o takich: http://allegro.pl/opony-t...2319097548.html lub takich: http://moto.allegro.pl/op...2313438055.html Budżet mam skromny... Co o tym myślicie? chomik. - 2012-05-12, 09:53 Pierwsze, będą znacznie lepsze, ale jednak celowałbym w kopię simexa. Miałem każdą z tych opon, ale simex robi różnicę ( ewentualnie możesz pomyśleć o oponach rolniczych, ale nie mają one standardowych rozmiarów i trzeba będzie dokupić felgi, więć, przez wzgląd na koszty, raczej odpada) Hałas - 2012-05-12, 11:33 Jeżeli tylko w teren- kopie Simexa Jak przewidziane są dłuższe dojazdy to... simex+szosówka 
Tomiix - 2012-05-12, 12:18 Ja mam te drugie i fajnie się sprawują ale w terenie wyczynowo nie upalam. A jeżeli na dużo błota to warto dołożyć do simexów. janiu - 2012-05-12, 12:51 Z moich doświadczeń (a jeżdżę w Bieszczady od 10 lat) zauważyłem, że owo "bieszczadzkie błoto" jest bardzo specyficzne. Otóż, jest to glina, ale nie taka jak w pozostałej części Polski, tylko taka bardzo "oleista", która bardzo skutecznie zakleja opony. Wobec tego Koleżanka powinna zwracać szczególną uwagę na dobre oczyszczanie się. Sam posiadam opony w teren o bieżniku jak z pierwszego linka (tylko, że Marix Puma). Ja ostro nie upalam, ale czytając opinie podobno one mają tendencję do szybkiego zaklejania się. Jeden z forumowych Kolegów robił porównanie z Simex'em. Simex padł niekwestionowanym zwycięzcą 
P.S. W tym roku pierwszy raz mam zamiar wybrać się w Bieszczady Samuraiem z Poznania na tych oponach 
Dawid77 - 2012-05-12, 12:55 kopia simexa od glob-guma kosztuje ok 300 zł więc lepiej te 20 zł dołożyć do opony bo simex robi robotę dwa razy lepiej niż ta sahara @g@ - 2012-05-12, 13:36 Mój Samurai jest bez żadnych przeróbek itp. cudów. Czy simexy nie porwą mi autka? Do tego lasu z piep.....m błotem mam 25 km asfaltu.Nie ujeżdżam Samurajka w rajdach, po prostu muszę czasem wjechać do lasu, gdzie poluję.Co począć? Hałas - 2012-05-12, 13:58 Czy opona "porwie" autko to zależy bardziej od jej rozmiarów niż bieżnika 
Simex będzie głośniejszy i szybciej się zetrze ale w terenie o niebo lepszy. Osobiście celuje w Simexa, z tym, że dla mnie ważniejsze są właściwości terenowe niż wygoda
Zawias - 2012-05-12, 15:17 Oprócz opon duże znaczenie ma łącznik między kierownicą i pedałami. Suzuka 4x4 - 2012-05-12, 15:54 Ale jak już kupować to ciutkę większe anie pchać się w oryginalny rozmiar moziembl - 2012-05-12, 20:17 Moim zdaniem pierwszy link będzie kompromisem pomiędzy jazdą po czarnym i w błocie Mam z takim samym bierznikiem tylko "perszingi", i jedno co zauważyłem że znacznie lepiej robią w glinie jak się z nich spuści powietrze tak do jednej atmosfery tylko ja mam rozmiar 225/70R15. Na asfalt też są znośnie, choć głośne, jak na wszystkich MT-ekach trzeba uważać na mokrym asfalcie. @g@ - 2012-05-13, 11:54 Dziękuję za porady. Zbieram na Simexy! albert - 2012-05-13, 12:20 moim zdaniem jesli ktos nie jezdzi po rajdach - simexy zbedne. Przeciez simexy to nie zwykle mt , tylko opony wyczynowe w bardzo ciezki teren. jesli ktos jezdzi sporadycznie w ciezki teren po co mu simexy, zwlaszcza ze sa one glosne i sliskie na asfalcie, jezdzi sie tez jak na traktorku, pozatym jesli ktos jezdzi duzo na asfalcie-szybko sie tez zetra. ja proponowalbym kumho kl71, sam ja mam od pazdziernika, dla mnie opona dobra-polecana i w teren i na zime http://www.4x4suzukisamur...php?topic=312.0 http://opony-4x4.pl/TEST.pdf http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=38003 gazo10 - 2012-05-13, 18:47 Temat postu: opony mastercraft courser mt kolego mam takie opony moge foty podeslac ci zdj. na maila tylko podeslij mi Zawias - 2012-05-13, 18:49 Trzeba chyba simexy koleżance odradzić. SamNaSamZSam - 2012-05-13, 21:13
Chciałem zacytować żeby lepiej wybrzmiało bo mi się to bardzo podoba. Fajne jest jeszcze to, że całkiem niedawno simexy to były tylko dla wyczynowców, sporadycznie ktoś się po polnym błotku taplał w takich gumach. A teraz - trafiły pod strzechy niczym twórczość Mickiewicza. Swoją drogą ciekawe jakby taką osobówkę ubrać w simexy i hulnąć przez jakieś w miarę płaskie błotko :) Hałas - 2012-05-13, 21:41 10 lat temu mało kto miał kinetyka, nie wspominając już o wyciągarce (tym bardziej mechanicznej) Jak coś jest dobre i w miarę tanie (mówimy oczywiście o nalewkach ) to czemu nie ma być popularne...?
radex1 - 2012-05-13, 22:08 NO dobra guma to podstawa w terenie HattoriHonza - 2012-05-15, 00:13 Tak straszycie tymi Simexami... Co do ścierania to nie wiem jak jest, ale jeśli chodzi o komfort to nie odczuwam ŻADNEGO dyskomfortu po przejściu ze zwykłych AT. Jeździ się po czarnym elegancko, nie narzekam na nic. Sami skutecznie je zagłusza;p Traktora też nie ma. Ja zdecydowanie polecam Simexy. chomik. - 2012-05-15, 07:55 Ja, ostatnie opony jakie miałem, to sahary, teraz mam kopię simexa i jeżeli chodzi o właściwości trakcyjne na asfalcie, nie ma różnicy, ale za to poza nim, jest znaczna 
@g@ - 2012-05-15, 20:02 Panowie, musicie siać taki niepokój? Najpierw simexy ach i och, teraz nie. Kutfa, doradźcie coś konkretnego, bo czuje się jak na babskim forum o kieckach! Jeśli kopie simex'ów to które, bo ceny są różne? chomik. - 2012-05-15, 20:16 bierz kopię simexa i się nie zastanawiaj. Jeżeli uda Ci się znaleźć w dobrej cenie, to najlepiej Insy albo Kaimany a tu masz wspomniane już przez kogoś wcześniej filmy porównujące sahary (w żółtasie) i simexy (w zielonym) http://www.youtube.com/wa...Mc&feature=plcp http://www.youtube.com/wa...zk&feature=plcp Hałas - 2012-05-15, 20:26 Osobiście będę się trzymał wersji z Simexami. A które? To tak jak z kiecką, w dobrym rozmiarze i dobrej cenie
Jaki jest dobry rozmiar? Tutaj już zależy czy i co jest w samim zmotane. Bez cięcia powinny wejść 29" (około 73cm) ewentualnie dłuższy wieszak do tego jak resory klapnięte a cena...? JA szukał bym zwyczajnie najtańszych radex1 - 2012-05-15, 22:44 TAK kazdy ma swój gust ja tam wole ostry protektor chomik. - 2012-05-16, 09:27
według Ciebie simex ma łagodny "protektor" ? corny - 2012-05-16, 13:14
hehehe moze nie o kieckach co o butach ...bedziesz mial tyle opini co uzytkownikow... simex- opona najwyzsza polka i najwyzsze loty .. najlepiej ocenic to tak ( po mojemu ) simex 90% sahara 80 % Bfg MT 70 % BFG AT 50 % oczywiscie mowimy o wlasciwosciach terenowych nie komforcie, bo takowego w samuraju brak
jesli nie topisz go w blocie po maske i dawales rade wyjechac bez wincza z lasu, a jednoczesnie smigasz duzo po czarnym to obstawial bym sahare ( przy BFG MT wystapi szybki niedosyt  )
vsh - 2012-05-16, 16:24 Najwaniejsze są umiejętności jazdy, reszta to rzecz nabyta ;) jeśli to tylko teren to pewnie sam bym wziął teraz kopie simexa, jeśli też normalna jazda - to kopie sahary moge polecic - sam takie mam od roku - po asfalcie idzie ok- w miare cicho, szutry, lesne dukty-bajka, bloto (bez extremów, bo takich nie jezdzilem) - robi robotę, ładnie się oczyszcza, pozytywnie zaskoczyc moze. dodam, ze radzi sobie tez w glebokim sniegu ;) pzdr co do rodzaju kupna-wszystko zalezy od grubosci portfela - nawet z tych najtanszych bedziesz zadowolona imho. HattoriHonza - 2012-05-16, 22:44 Simex kochana, będziesz zadowolona. Te najtańsze nalewki to podobno nalane cywilne opony, nie opłaca się. Bierz Kaimany albo Insa. Nie baw się w Sahary, nie mają startu w błocie do Simexów. Zawsze te kilka procent więcej wydajności może oszczędzić taplania się w bagnie. A na asfalcie nie wiem o co wam chodzi, mi NIC nie przeszkadza w Simexach. PRzy 90kmh lekko wyją - nie głośniej niż Sami. Ja mam Kaimany, bardzo porządnie zrobione nalewki. |
