miczo1 - 2013-05-15, 20:03 Temat postu: Gaśnie na luzie i ciepłym silniku 1.3 wtrysk Witam, Panowie od tygodnia posiadam mocno zliftowanego samuraja z 95 r na wtrysku, pomęczyłem go już troche w terenie ale dzisiaj po przyjeździe z terenu zaczął mi gasnąć po wrzuceniu na luz (obojętne jaka prędkość jazdy) , jak go troche przegoniłem po obrotach to mu przeszło. I zwykle jak jest ciepły i go odpalę to mu obroty bardzo spadają na 2-3 sekundy, a raz na 10 zgaśnie. Filtr paliwa nowy, powietrza też, świece denso nowiutkie, ktoś ma jakieś pomysły? Lexx - 2013-05-15, 20:07 Nie zalales czasem rozdzielacza? Zdejmij kopulke i sprawdz czy wszystko tam w porzadku. pacol - 2013-05-15, 20:16 Miałem to samo, polecam zrobić mu przegląd wszystkich stykow na kablach idacych od kompa. W budowlanych sklepach kupic tylko gniazda nasuwane i wymienic wszystkie. miczo1 - 2013-05-15, 20:39 Dzięki Panowie, spróbuje na razie z tym rozdzielaczem, jak to nic nie da to go gdzieś odstawie niech się martwią :) a tu jest jakiś silniczek krokowy od obrotów czy jak to wygląda bo nie w temacie jestem? kostuch - 2013-05-15, 21:19 Ja bym zaczął od zaworu wolnych obrotów. Urwany kabelek albo zatkany wężyk. Hmmm... Powinienem zapytać chyba. Czy masz już manual do samuraia? 
[ Dodano: 2013-05-15, 21:21 ]
To nie jest dobre kung-fu. Złączki fabryczne są hermetyczne. Zwykłe połączenia bagnetowe damsko-męskie rozsypią się po max dwóch sezonach (zwłaszcza przy jeździe zimą). Nie idźcie tą drogą... Tanto - 2013-05-16, 08:56
Dobrze Kostuch prawi pacol - 2013-05-16, 12:18 @kostuch My chyba mówimy o czymś innym bo u mnie żaden kabel nie był hermetycznie osłonięty. Hermetyczne to one są teraz jak je sylikonem do wysokich temperatur potraktowałem. I ja mówie o wymianie tych. http://image.ceneo.pl/dat...na-3762a-60.jpg Lexx - 2013-05-16, 14:49 Fabryzne kostki sa wbrew pozorom dosyc szczelne i z cala pewnoscia lepsze od tych wsowek. kostuch - 2013-05-16, 15:29
W oryginalnej instalacji takie złączki nie występują. Są ewentualnie w kilku miejscach okrągłe wsuwki w igielitowych osłonkach. Ale jak w wiązce "maczało ręce" kilku poprzednich właścicieli, to są różne patenty. U mnie np ktoś powstawiał skręcane na śrubki łącza instalacji 220V i szybkozłączki "wbijane przez izolację" 
miczo1 - 2013-05-20, 12:18 Witam, Panowie dzisiaj zrobiłem diagnostykę silnika - zero błędów i komputerem i wg kodów błyskowych. Zdjęliśmy wszystkie kable od podciśnień i wymienili na nowe żeby sprawdzić czy nie bierze lewego powietrza. Po wymianie nadal mam to samo. Zauważyłem że przy odpalaniu wystarczy dodać lekko gazu i nigdy nie gaśnie i ma od razu prawidłowe obroty, jak odpalam bez gazu to spadają na 200-500 i po około 3 sekundach są książkowe. Wszystkie połączenia elektryczne w kostkach sprawdzone, część poprawiona ale problem jest nadal. Macie jakieś pomysły? kostuch - 2013-05-20, 12:48
Sprawdź działanie podciśnieniowego otwieracza/uchylacza przepustnicy. miczo1 - 2013-05-20, 13:42 Dzięki, a coś więcej w sensie gdzie to jest czy jak to sprawdzić, bo moi mechanicy umieją naprawić ferrari ale z takimi sprzętami mają problem :) kostuch - 2013-05-20, 14:28
Na przepustnicy mieszek znaleźć możesz. Złota w nim nie ma, ale podciśnienie magicznie nim poruszać powinno 
Więcej o regulacji tego układu można znaleźć w doskonałym manualu do wtryskowca - polecam
KSikorski - 2013-05-20, 15:50
Oj, skoro z samuraiem problem to ja bym nie tylko ferrari ale nawet skody nie powierzał
miczo1 - 2013-05-20, 17:55 Nic to w takim razie biore się za szukanie manuala, trza chłopaków wspomóc :) KSikorski - 2013-05-20, 18:31 www.suzukiinfo.com miczo1 - 2013-05-27, 09:42 Zawór podciśnieniowy przepustnicy sprawdzony, luzy zaworowe sprawdzone i dupa, nadal na ciepłym jak odpale to mi spadają obroty. Gdzie szukać dalej? A jest jakiś zawór od wolnych obrotów jeśli nie ma silnika krokowego? kostuch - 2013-05-27, 20:05
Co przez to rozumiesz? Że jest, że działa, że szczelina do zderzaka jest ok, czy jeszcze co innego? 
miczo1 - 2013-05-27, 20:15 Wiesz co no przytykał koleś wąż podciśnieniowy czy jak mu tam i się wszystko ładnie otwierało i zamykało, tzn. ta gumka bo akurat byłem i patrzyłem. kostuch - 2013-05-27, 21:11
Aha. I szczelina też jest "ładna" czy prawidłowa? 
miczo1 - 2013-05-28, 08:32 Wiesz co nie wiem jak to ma prawidłowo działać bo nie jestem mechanikiem i się na tym po prostu nie znam, widziałem przypadkiem że się otwiera i zamyka bo z nudów czekałem. Zawsze odstawiam auta, płace i mam zrobione, a ten jest jakiś wyjątkowy złom chyba że musze na forum pytać co jest nie halo. Wstawie w krzaki niech go rdza zje bo mnie już wk.. zaczyna. SamNaSamZSam - 2013-05-28, 09:17 ja mam ładne krzaki, chętnie go przyjmę :D miczo1 - 2013-05-28, 09:51 Szkoda krzaków na takiego grata :) yenko - 2013-05-28, 10:05 Kup drugi silnik i po problemie :) kostuch - 2013-05-28, 10:39 To odpalaj z wciśniętym gazem - z tego co napisałeś wtedy problem nie występuje. Niestety żeby wszystko było tip-top to każdy element układu musi być dobry. Mechanicy nie mają czasu na takie zabawy i dochodzenia (bo w kolejce kilka vw na zmianę klocków i oleju czeka) a ty jak widać również. miczo1 - 2013-05-28, 11:16 Wiesz tylko po pierwsze wk.. mnie jak coś nie działa jak powinno a po drugie zgasł mi ze dwa razy w terenie i się troche wystraszyłem że jak się zakope w środku błota to będzie średnio przyjemnie :) mam jeszcze takiego jednego dłubacza myśle że może sobie poradzi. Podejrzewam tak jak mówisz że sprawdzili byle jak bo im się nie chciało pół dnia grzebać przy robocie za pare dyszek.. yenko - 2013-05-28, 11:52 Sprawdź jeszcze czy przy wtrysku masz dobrze wyregulowane. Ja miałem trochę inny problem ale też mi gasł i kumpel pokręcił jakąś śrubką i problem zniknął. SamNaSamZSam - 2013-05-28, 13:25 Dawaj go do mnie w te krzaki, co będziesz truposza reanimował, a jak sam mówisz przypadek beznadziejny :D poświęcę się dla dobra sprawy :D miczo1 - 2013-05-28, 15:12 Dzięki stary, na forumiwczów to jednak zawsze można liczyć :) |
